Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Nożownik - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
13 maja 2022
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, PDF
Format PDF
czytaj
na laptopie
czytaj
na tablecie
Format e-booków, który możesz odczytywać na tablecie oraz laptopie. Pliki PDF są odczytywane również przez czytniki i smartfony, jednakze względu na komfort czytania i brak możliwości skalowania czcionki, czytanie plików PDF na tych urządzeniach może być męczące dla oczu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(3w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na laptopie
Pliki PDF zabezpieczone watermarkiem możesz odczytać na dowolnym laptopie po zainstalowaniu czytnika dokumentów PDF. Najpowszechniejszym programem, który umożliwi odczytanie pliku PDF na laptopie, jest Adobe Reader. W zależności od potrzeb, możesz zainstalować również inny program - e-booki PDF pod względem sposobu odczytywania nie różnią niczym od powszechnie stosowanych dokumentów PDF, które odczytujemy każdego dnia.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Nożownik - ebook

Ciepły lipiec w Zielonej Górze. Na jednym z osiedli domków jednorodzinnych zostaje zasztyletowane dobrze sytuowane małżeństwo. Morderca wykazuje się szczególnym okrucieństwem, podcinając gardła swoim ofiarom. Do pracy nad śledztwem przydzielono wydział kryminalny na czele z komisarzem Piotrem Tonderem. Nożownik jednak nie odpuszcza i szybko pojawiają się kolejne ofiary. Co wiąże je ze sobą i jakie motywy ma morderca-szaleniec?

Czy pomimo swoich osobistych problemów, komisarz Tonder zdoła doprowadzić mordercę przed sąd? Jak sobie dadzą radę jego współpracownicy, którzy również borykają się z kłopotami?

Kategoria: Kryminał
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8166-275-8
Rozmiar pliku: 2,1 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

_Cierpliwość jest gorzka, ale jej owoce słodkie._

Jean-Jacques Rousseau

PROLOG

Była ciepła, lipcowa noc. Gwiazdy na niebie w Zielonej Górze świeciły jasno i zwiastowały kolejne dni słonecznej i bezchmurnej pogody.

Mężczyzna podjechał na podjazd swoim samochodem około godziny dwudziestej. Otworzył bramę pilotem i wjechał do garażu. Po chwili pojawił się na górze.

– Już jestem! – krzyknął wesoło, wchodząc do holu połączonego z salonem i kuchnią.

Zrzucił z siebie ciemną marynarkę i poluźnił krawat, który uwierał go przez cały roboczy dzień. Podchodząc w stronę wyspy kuchennej, zauważył talerz z wyłożonym jedzeniem.

– Zamówiłam dla ciebie makaron z krewetkami – odezwała się jego żona, schodząc z piętra.

Była wysoką blondynką, o krótko przystrzyżonych włosach i smukłej sylwetce. Ubrana w białą, przezroczystą koszulę, która sięgała jej kolan, wyglądała nad wyraz ponętnie. Podeszła do męża i pocałowała go w policzek, zostawiając ślad brunatnej szminki.

– Jadłaś już? – odezwał się mąż, wkładając talerz z jedzeniem do kuchenki mikrofalowej w jasnej, błyszczącej zabudowie.

Kobieta otworzyła lodówkę i wyjęła karton z sokiem. Nalała sobie pełną szklankę i łapczywie zaczęła pić. Przerwała po dłuższej chwili.

– Zjadłam sałatkę z Mcdonalda na mieście. Nie jestem głodna – odparła, siadając na jednym z wysokich stołków. – Jak ci minął dzień? – zapytała po chwili, patrząc się na niego.

Mężczyzna westchnął głęboko, nie odwracając się.

– Jak zwykle ciężko. Nie wiem, jak to wszystko wytrzymam – odparł, ściągając przez głowę krawat i rzucając go na blat.

– Dasz sobie radę, na pewno. Może gdzieś wyjedziemy? Dawno nigdzie razem nie byliśmy, a odpoczynek na pewno nam się przyda – mówiła.

To na niego podziałało. Ożywił się nagle, odwrócił i objął ją spojrzeniem. Posłała mu uwodzicielski całus, a później roześmiali się obydwoje.

– Dobrze, że jeszcze trochę o mnie myślisz – powiedział, wyjmując talerz z mikrofalówki.

Nie usiadł bok niej. Poszedł w stronę salonu. Położył talerz na ławie, wziął pilot do ręki i włączył telewizor na kanał informacyjny. To był jego rytuał, o czym dobrze zdawała sobie sprawę. Nie zamierzała mu przeszkadzać. Wzięła szklankę z sokiem i skierowała się w stronę schodów.

Jadł, przełykając szybko, co chwilę podnosząc głowę ku ekranowi. Wiedział, że to niezdrowy nawyk, ale lubił go i nie zamierzał zmieniać. Właśnie w taki sposób chciał oglądać kłócących się i skaczących sobie do gardła polityków.

Zanim skończył jeść, kilkukrotnie komentował głośno to, co widział i słyszał. Najczęściej były to przekleństwa, których na szczęście był jedynym odbiorcą w domu.

W końcu włożył talerz i sztućce do zmywarki, a następnie poszedł w stronę łazienki. Wziął długi, prawie półgodzinny prysznic, oblewając się obficie letnią wodą.

Wszedł ponownie do salonu ubrany tylko w biały szlafrok. Żona leżała na sofie, przeglądając kolorowy katalog i słuchając jazzu, płynącego z zestawu hi-fi, który niedawno kupili.

– Chcesz coś mocniejszego? – zwrócił się do niej, podchodząc do barku.

Nie czekając na odpowiedź, uszykował dwie szklanki i odkręcił butelkę whisky. Nalał sobie więcej niż zazwyczaj, co, jak sądził, ukoi jego nerwy i pozwoli mu spokojnie zasnąć za jakiś czas.

– Nie mam ochoty – odparła, robiąc mu miejsce.

Usiadł z szklanką w rękach i dotknął jej nóg. Były smukłe, opalone i bardzo gładkie. Głaskał je przez kilka minut, sprawiając sobie i jej przyjemność.

– Robisz to bardzo dobrze. To może zaprocentować dzisiejszej nocy – powiedziała wesoło, nie patrząc na niego. Czekała spokojnie na jego reakcję.

Tym razem złapał w dłonie jej stopy i ściskał je z czułością. Jęknęła z rozkoszy, co odrobinę go podnieciło. Robił to przez dobry kwadrans, aż się zmęczył.

– Jakie masz plany na jutro? Może wyskoczymy razem na lunch? – zapytał, odsuwając się od niej i siadając na fotelu, który stał obok.

Odłożyła katalog na stolik i podniosła się. Spojrzała na niego rozmarzonym wzrokiem, jakim obdarzała go często podczas narzeczeństwa.

– Nie sądzę, że znajdę czas. Będę miała zajęcia aż do samego wieczora – odparła ze smutkiem w głosie.

Mężczyzna odchrząknął głośno. Poczuł alkohol, który dotarł do jego krwi i rozlał się po całym ciele. Był zrelaksowany i senny. Zupełnie stracił ochotę na seks, o którym myślał jeszcze kwadrans wcześniej.

– Trudno, może uda się innym razem. Idę na górę, idziesz ze mną? – odparł, wstając i odkładając szklankę z alkoholem.

Kobieta wystawiła ręce do przodu i przeciągnęła się ostentacyjnie. Była zmęczona równie mocno, jak on i czuła to w swoim ciele. Nigdy nie sądziła, że zawód nauczyciela akademickiego będzie wymagał tyle wysiłku. A może po prostu się starzeję? – pomyślała, kładąc się z powrotem na sofie.

– Przyjdę za jakiś czas. Pooglądam jeszcze telewizję – odpowiedziała.

Przytaknął głową, ale się nie odezwał. Wiedział, że lubiła oglądać wieczorami swoje ulubione, a według niego infantylne programy. Wstydziła się tego nawet przed nim i nigdy nie chciała się do tego przyznać.

Poszedł w stronę schodów i wdrapał się na piętro, gdzie mieściła się sypialnia, garderoba i jedna, ogromna łazienka. Podszedł do łóżka i zdjął szlafrok, który zawiesił na stojaku. Zupełnie nagi położył się pod kołdrę. Lubił te chwile, gdy po stresującym i męczącym dniu wszystkie mięśnie robiły się luźne, a ciało było jeszcze wilgotne. Myślał tylko o tym, jak mu dobrze, nie pozwalając sobie, aby zaprzątało go coś innego. Wiedział, że zaśnie, zanim jego żona wróci z seansu.

Obudził się w środku nocy. Wydawało mu się, że usłyszał jakieś hałasy. Objął spojrzeniem najpierw swoją partnerkę, następnie cały pokój i w końcu widok za oknem. Nic nie wydało mu się podejrzane. – To coś na zewnątrz. Pewnie przewrócił się śmietnik albo coś takiego – pomyślał, ponownie układając się do snu na miękkiej poduszce.

Kolejny raz otworzył oczy i usta w okrzyku ogromnego bólu. Poczuł, jak coś długiego i ostrego wbija się w jego żebra. Nad jego ciałem stała zamaskowana postać z nożem, próbując go zaszlachtować.

Wyciągnął ręce w obronie, ale to nic nie dawało. Napastnik zadawał cios po ciosie w jego klatkę piersiową, a wokół tryskała hektolitrami krew.

– Jezu! Ratunku! – krzyczała rozbudzona kobieta, która ujrzała tę masakrę i była w szoku.

Morderca nie miał zamiaru zwlekać i zaczął atakować głowę mężczyzny. Po chwili jednym, precyzyjnym ruchem poderżnął mu gardło.

– Teraz czas na ciebie! – wrzasnął w stronę kobiety, która zerwała się do ucieczki.

Pobiegła w stronę otwartych drzwi i schodów, ale oprawca był szybki. Dopadł ją na dole, złapał za głowę i przewrócił. Zadał kilka mocnych ciosów w plecy. Krew rozbryzgała się na jasną ścianę i podłogę.

Nie miał pewności, czy kobieta nadal żyje, więc zrobił to samo, co jej mężowi. Złapał za włosy i uniósł głowę, a później przejechał nożem mocno po szyi.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: