- W empik go
Numer Szósty. Klasyka angielskiego kryminału - ebook
Numer Szósty. Klasyka angielskiego kryminału - ebook
Cezar Valentine jest milionerem podejrzewanym o liczne zbrodnie. Do jego zdemaskowania Scotland Yard zatrudnia Numer Szósty, agenta, którego nikt nie zna poza szefem organizacji. Valentine próbuje rozgryźć Numer Szósty, Scotland Yard – zdobyć niezaprzeczalne dowody zbrodni milionera. Kto będzie pierwszy? To unikatowa pozycja wśród książek Edgara Wallace’a. Napisana w 1927 r. i wydana w Polsce tylko raz osiem lat później. Ekranizowana w 1962 r. To szósty tom serii „Klasyka angielskiego kryminału”.
Kategoria: | Kryminał |
Zabezpieczenie: | brak |
ISBN: | 978-91-8019-174-6 |
Rozmiar pliku: | 687 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Początek polowania
Najdziwaczniejszym i najbardziej zagadkowym szczegółem, jeśli chodzi o Caesara Valentine’a, była niemożność podania przyczyny, dlaczego uważano go za zagadkę. Była to zagadka należąca do kategorii nieuchwytnych myśli, nazw, które, się ma na końcu języka, faktów dobrze znanych, a urągających ścisłym określeniom.
Na Międzynarodowym Zjeździe Policyjnym w Genewie w roku 19… – po trzydniowych naradach dotyczących spraw tak bardzo różnych, jak rozpowszechnianie fałszywych banknotów szwedzkich i miłostki bośniackiego ambasadora (konferencja miała na celu nie dopuścić do zamordowania tego dygnitarza, do którego przyszło w sześć miesięcy później) – poruszano kwestię Caesara Valentine’a. Była to rozmowa nieoficjalna, raczej krótka pogadanka w związku z przypadkiem Gale’a.
– Nie wiem, o co oskarżają tego człowieka – rzekł Lecomte z Sûreté. – Jest bardzo bogaty, popularny i nadzwyczaj przystojny, ale żadna z tych cech nie jest przestępstwem.
– Skąd bierze pieniądze? – zapytał Leary z Waszyngtonu. – Mieszkając przez pięć lat w Ameryce, tylko je wydawał.
– Nie jest to zbrodnią, ani we Francji, ani w Ameryce – rzekł Lecomte z uśmiechem.
– Ludzie, którzy weszli z nim w bliższe stosunki, dziwnym trafem umierali nagle.
Szorstką tę uwagę wypowiedział Hallet z londyńskiego Centralnego Biura Śledczego, a Leary poparł go.
– To prawda – rzekł. – Opatrzność była bardzo dobra dla pana Valentine’a. W 1913 r. w Chicago spekulował na pszenicy, a rynek opowiedział się przeciw niemu. Głównym przeciwnikiem jego był Burgess… John Boyd Burgess. Miał on urazę do Valentine’a i chciał go zrujnować. Pewnego ranka znaleziono Burgessa nieżywego na dnie windy w jego hotelu. Spadł z dziewiętnastego piętra.
M. Lecomte wzruszył ramionami.
– Przypadek? – zapytał.
– Słuchaj pan dalej – rzekł Hallet. – Valentine zaprzyjaźnił się z bankierem w naszym kraju, człowiekiem nazwiskiem George Gale. Gale udzielał mu pożyczek z zastawów bankowych, ale to nie zostało nigdy udowodnione. Gale miał zwyczaj używać środków pobudzających system nerwowy. Przynosił zawsze do biura małą buteleczkę. Pewnej nocy znaleziono go w biurze nieżywego z małą flaszeczką w ręku. Miała etykietę z preparatu pobudzającego, ale zawierała kwas pruski. Kiedy członkowie komisji kontrolnej przyszli przeglądać księgi bankowe, okazało się, że brak stu tysięcy funtów. Rachunek Valentine’a był w zupełnym porządku. Gale’a pochowano na cmentarzu samobójców… Valentine posłał wieniec na grób jego.
– Nie mam zamiaru bronić pana Valentine’a – rzekł Lecomte, wzruszając ramionami. – Ale to mogło być samobójstwo. Valentine mógł być niewinny. Czy ma pan jakieś dowody świadczące, że tak nie jest? Czy zarządzano śledztwo?
Hallet skinął głową.
– I nic nie wykryto, co by świadczyło o nim niekorzystnie! Pan go uważa za przestępcę? Gotów jestem służyć wszelkimi środkami, aby to udowodnić. Każę go pilnować w dzień i w nocy, gdyż jest we Francji sześć miesięcy w roku, ale mówię szczerze, że pragnąłbym, aby pańskie podejrzenia oparte były na pewniejszych podstawach.
Po czym rozmowa zeszła na inne tematy.
W rok później Hallet z Centralnego Biura Śledczego siedział zgarbiony w swoim fotelu, przeglądając ze zmarszczonymi brwiami pisany na maszynie raport, który leżał na jego biurku.
Siedział przez pół godziny, dumając; potem zadzwonił. Ktoś wszedł.
– Przed sześciu miesiącami – zaczął szef tonem surowym – zapoznałem się z twoimi teoriami dotyczącymi pana Caesara Valentine’a. Proszę mi nie przerywać – rzekł ostro, widząc, że wezwana osoba chciała przemówić – i wysłuchać tego, co powiem. Lubię cię, wiesz o tym. Ufam ci, gdyż nie wysyłałbym cię na poszukiwania, które uważam prawie za beznadziejne. Co więcej, sądzę, że twoje teorie mają pewne podstawy. Zawsze tak myślałem. Dlatego przyjąłem cię do tego wydziału i kazałem ci zaznajomić się z naszym trybem życia.
Skinienie głową było odpowiedzią.
– Służba policyjna – rzekł Hallet – przypomina grę w karty. Kto się gorączkuje, przegrywa. Cierpliwość jest wszystkim. Burns wysłał na pola diamentowe jednego ze swych ludzi z kawałeczkiem fotografii, na której było tylko prawe oko mordercy i trzy lata upłynęły, zanim wysłannik Burnsa upolował swoją zdobycz. Lecomte z Sûreté czekał pięć lat na aresztowanie Madame Serpilot, ja sam kiedy byłem młodszy, tropiłem bandę Cully Smitha przez trzy lata, osiem miesięcy i dwanaście dni, zanim dostałem Smitha w swoje ręce. Polowanie na Caesara trwać będzie prawdopodobnie równie długo.
– Kiedy mam zacząć? – padło pytanie.
– Od razu – odpowiedział Hallet. – Nikt nie śmie wiedzieć o tym, co robisz, nawet tu, w biurze. Gażę i pieniądze na wydatki będę ci przysyłał. W księgach zanotuję w twojej rubryce tylko te słowa: „W podróży – specjalna misja”.
– To będzie trudne, szefie; moje nazwisko…
– Nie masz nazwiska. Odtąd będziesz Numerem Szóstym i nikt nie zdoła udowodnić, jak się naprawdę nazywasz. Wydam odpowiednie rozkazy, aby twoje raporty, życzenia i ewentualne depesze S. O. S. odpowiednio traktowano. A teraz w drogę. Ten Valentine może być człowiekiem najniebezpieczniejszym w świecie. Ale z drugiej strony wszystkie opowiadania o nim są kłamstwem. Czeka cię ciężka praca. Trudno pakować człowieka do więzienia za to, że wydaje dużo pieniędzy lub bałamuci mężom żony, a tak o nim mówią. Rzecz prosta, mężczyźni go nie lubią i mogą go oczerniać z nienawiści. Musisz być śmiały i dyskretny, Numerze Szósty, gdyż mam pewne powody przypuszczać, że Valentine rozporządza najlepszym biurem szpiegowskim w świecie. Wykryłem, że umieścił swojego człowieka tu, w tym urzędzie, a to przekonało mnie o słuszności moich podejrzeń. Gdyby miał czyste sumienie, nie wydawałby tysięcy na szpiegów w Głównej Kwaterze.
Numer Szósty skinął znowu głową.
– Świat stoi przed tobą otworem – rzekł Hallet – a jeśli ci się powiedzie, czeka cię wielka nagroda. Poznaj się z jego przyjaciółmi, otworzę przed tobą wszystkie więzienia w Brytanii. Może ci to pomoże.
– Trudne to zadanie – rzekł Numer Szósty – ale jedyne zadanie, jakiego pragnę.
– Wiem o tym – zgodził się Hallet. – Będzie ci z początku ciężko, ale znajdziesz prawdopodobnie z tuzin ludzi, którzy ci pomogą: mężczyzn i kobiet, które zrujnował i zgubił, ojców córek i mężów żon, które wysłał do piekła. Będą to wierni sprzymierzeńcy. A teraz idź! Odbyłeś doskonały trening, Numerze Szósty, ale być może, że nie nauczyłem się tego właśnie, co ci potrzebne.
Wstał z fotela i wyciągnął rękę, a Numer Szósty aż syknął z bólu przy tym jego uściśnięciu.
– Żegnam cię i życzę szczęścia – rzekł Hallet z uśmiechem. – Nie zapominaj, że nie będę cię poznawał na ulicy. Jesteś dla mnie obcy, Numerze Szósty, aż do chwili, kiedy zobaczę cię jako świadka w Old Bailey i usłyszę zeznania, które unieszkodliwią pana Valentine’a raz na zawsze.
Numer Szósty wyszedł, żegnając skinieniem człowieka w drzwiach – surowego strażnika strażników – i Scotland Yard stracił z oczu na kilka lat jednostkę, przy której nazwisku w Tajnym i Poufnym Rejestrze Kryminalnego Biura Śledczego Hallet napisał własnoręcznie te słowa:
„Misja specjalna. Nie wspominać o tej osobie w żadnym raporcie”.
W rok później wezwał Hallet do swego biura szefa detektywów i powiedział mu o swojej rozmowie z Numerem Szóstym to, co uważał za stosowne.
– Nie słyszałem o Numerze Szóstym od miesięcy – rzekł. – Jedź do Paryża i uważaj na Caesara Valentine’a.
– Proszę mi powiedzieć to tylko – rzekł detektyw Steel – czy Numer Szósty jest mężczyzną, czy kobietą?
Hallet uśmiechnął się.
– Caesar stracił sześć miesięcy, chcąc się o tym dowiedzieć – rzekł. – Wypowiedziałem służbę trzem urzędnikom, którzy się o to pytali. Nie pytaj, abym nie musiał dać dymisji i tobie.Edgar Wallace (1 kwietnia 1875, Londyn – 10 lutego 1932) – pisarz angielski, jeden z najbardziej poczytnych w historii literatury. Urodzony jako nieślubne dziecko aktorki i oddany rodzinie tragarza. Zakończył edukację na szkole podstawowej. Od dwunastego roku życia pracował zarob-kowo, a w wieku osiemnastu lat zaciągnął się do służby w wojsku, w korpusie sta-cjonującym w Afryce. Pozo-stawał w nim przez sześć lat, następnie pracował krótko jako redaktor „Daily Mail”, ostatecznie zdecydował się rozpocząć karierę pisarską. Do śmierci w 1932 r. napisał prawie 170 powieści, w większości kryminalnych. Stał się najchętniej czytanym pisarzem angielskim przed I wojną światową. Jego powieści były tłumaczone na wiele języków i ekranizowane (nakręcono 160 filmów na podstawie jego scenariuszy, w tym słynnego King Konga). Szczególną popularność Wallace zdobył (poza obszarem angielskojęzycznym) w Niemczech, Hiszpanii i przedwojennej Polsce. Przed 1939 r. wydano prawie 70 jego powieści. W 1951 r. jego twórczość została objęta cenzurą, a książki były wycofywane z bibliotek. Z czasem większość tytułów stała się białymi krukami na rynku antykwarycznym i osiągnęła spore ceny. Wznawianie powieści Wallace’a rozpoczęto w latach 90. XX w., ale były to przede wszystkim skrócone niepełne wydania.
W tej książce prezentujemy _The Clue of the New Pin_ w nowym tłumaczeniu.POLECAMY RÓWNIEŻ
KLASYKI POLSKIE KRYMINAŁY
Kryminały przedwojennej Warszawy
- Tom 1. _Marek Romański_, Mord na Placu Trzech Krzyży.
- Tom 2. _Stanisław Antoni Wotowski_, Demon wyścigów. Powieść sensacyjna zza kulis życia Warszawy.
- Tom 3. _Stanisław Antoni Wotowski_, Tajemniczy wróg przy Alejach Ujazdowskich.
- Tom 4. _Stanisław Antoni Wotowski_, Upiorny dom w Pobereżu.
- Tom 5. _Marek Romański_, W walce z Arsène Lupin.
- Tom 6. _Marek Romański_, Mister X.
- Tom 7. _Marek Romański_, Pająk.
- Tom 8. pierwsza część. _Marek Romański_, Złote sidła.
- Tom 8. druga część. _Marek Romański_, Defraudacja, druga część.
- Tom 9. pierwsza i druga część. _Walery Przyborowski_, Widmo przy ulicy Kanonia.
- Tom 10. _Antoni Hram_, Upiór warszawskich podziemi
- Tom 11. _Kazimierz Laskowski_, Agent policyjny w Warszawie.
- Tom 12. _Walery Przyborowski_, Tajemnica czerwonej skrzyni.
- Tom 13. _Marek Romański_, Warszawski prokurator Garda.
Szpiedzy i agenci
- Tom 1. Marek Romański, Miss o szkarłatnym spojrzeniu.
- Tom 2. Marek Romański, Szpieg z Falklandów.
- Tom 3. Marek Romański, Tajemnica kanału La Manche.
- Tom 4. Marek Romański, Znak zapytania.
- Tom 5, pierwsza część. Marek Romański, Serca szpiegów.
- Tom 5, druga część. Marek Romański, Salwa o świcie.
Detektyw Piotr Vulpius
- Tom 1. Marek Romański, Tajemnica małżeństwa Forster.
- Tom 2. Marek Romański, Zycie i śmierć Branda.
Inspektor Bernard Żbik
Adam Nasielski
- Tom 1, Alibi
- Tom 2. Opera śmierci
- Tom 3. Człowiek z Kimberley
- Tom 4. Dom tajemnic w Wilanowie
- Tom 5. Grobowiec Ozyrysa
- Tom 6. Skok w otchłań
- Tom 7. Puama E
- Tom 8. As Pik
- Tom 9. Koralowy sztylet i inne opowiadania
Najciekawsze kryminały PRL
- Tom 1. _Tadeusz Starostecki_, Plan Wilka
- Tom 2. _Zuzanna Śliwa_, Bardzo niecierpliwy morderca
- Tom 3. _Janusz Faber_, Ślady prowadzą w noc
- Tom 4. _Kazimierz Kłoś_, Listy przyniosły śmierć
- Tom 5. _Janusz Roy_, Czarny koń zabija nocą
- Tom 6. _Zuzanna Śliwa_, Teodozja i cień zabójcy
- Tom 7. _Jerzy Żukowski_, Martwy punkt
- Tom 8. _Jerzy Marian Mech_, Szyfr zbrodni
- Tom 9. _G.R Tarnawa_, Zakręt samobójców
- Tom 10. _I. Cuculescu (pseud.)/Iwona Szynik_, Trucizna działa
Klasyka angielskiego kryminału
Edgar Wallace
- Tom 1. Tajemnica szpilki
- Tom 2. Czerwony Krąg
- Tom 3. Bractwo Wielkiej Żaby
- Tom 4. Szajka Zgrozy
- Tom 5. Kwadratowy szmaragd
- Tom 6. Numer Szósty
- Tom 7. Spłacony dług
- Tom 8. Łowca głów
Detektyw Asbjørn Krag
Sven Elvestad
- Tom 1. Człowiek z niebieskim szalem
- Tom 2. Czarna Gwiazda
- Tom 3. Tajemnica torpedy
- Tom 4. Pokój zmarłego
NOWE POLSKIE KRYMINAŁY
Kryminały Warszawskie
Wojciech Kulawski
- Tom 1. Lista sześciu.
- Tom 2. Między udręką miłości a rozkoszą nienawiści.
- Tom 3. Zamknięci
- Tom 4. Poza granicą szaleństwa
Komisarz Ireneusz Waróg
Stefan Górawski
- Tom 1. Sekret włoskiego orzecha
- Tom 2. W cieniu włoskiego orzecha
Kapitan Jan Jedyna
Igor Frender
- Tom 1. Człowiek Jatka - Mroczna twarz dwulicowa
- Tom 2. Mordercza proteza
Tim Mayer
Wojciech Kulawski
- Tom 1. Syryjska legenda
- Tom 2. Meksykańska hekatomba