Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

O chłopcu, który stał się psem - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
24 października 2023
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

O chłopcu, który stał się psem - ebook

Czy zastanawialiście sie kiedyś, jak to jest być psem? George niespodziewanie będzie miał okazję się o tym przekonać…
Kiedy lady Jane wraca z rejsu statkiem wycieczkowym z córką Koko i nowym mężem, podstarzałym iluzjonista Clive’em, George wpada na trop intrygi zagrażającej bezpieczeństwu tych, których kocha. Z pomocą Koko i psa wabiącego się Północ próbuje pokrzyżować plany nikczemnego oszusta.
Niestety sprawy sie komplikują, gdy moc drzemiąca w zaklętej fontannie sprawia, ze George i Północ przypadkiem zamieniaj się ciałami! Czy uda im sie odwrócic zaklęcie, zanim zegar wybije północ i utkną pod innymi postaciami na zawsze?
O chłopcu, który stał sie psem to bestsellerowa powieść o potędze wyobraźni, która zachwyci czytelników pełną przygód fabułą i pięknymi ilustracjami.

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8319-340-3
Rozmiar pliku: 4,3 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

ROZDZIAŁ 1

– George? Mam dla ciebie niespodziankę.

To był głos jego mamy, niezwykle łagodny i cichy. George podniósł wzrok i zobaczył oboje rodziców skąpanych w blasku słońca.

– Zamknij oczy i wyciągnij ręce.

Zrobił to, a po chwili poczuł ukłucie malutkich pazurów i ciepło zwierzęcego ciała.

– Możesz już spojrzeć.

To był szczeniaczek! Malutki szczeniaczek o białej sierści, z różowymi uszami i noskiem oraz wielkimi niebieskimi oczami!

– To suczka rasy chihuahua. Jest albinoską – wyjaśnił tata. – Ma dwanaście tygodni i szuka nowego domu.

George zamrugał z niedowierzaniem. Zawsze chciał mieć psa! Był tak podekscytowany, że prawie zapomniał oddychać.

– Czy możemy ją przygarnąć? – zapytał.

– Jest twoja, George – odparła mama z uśmiechem. – Jak ją nazwiesz?

– Śnieżynka – powiedział bez namysłu. Ostrożnie uniósł kciuk i pogłaskał szczeniaczka po głowie. – Cześć, Śnieżynko – wyszeptał.

Malutka suczka polizała go po palcu.

A potem wyprostowała się, zamknęła oczy, odchyliła głowę do tyłu i zawyła. Głośno i… przerażająco!

George obudził się gwałtownie i usiadł na łóżku. Serce waliło mu jak oszalałe.ROZDZIAŁ 2

Znowu śnił o szczeniaczku; o tym, którego mama podarowała mu tuż przed śmiercią. W tym śnie na początku czuł się szczęśliwy i bezpieczny, ale zawsze budził się z niego smutny i samotny, bo mamy już przy nim nie było.

A to, że musieli oddać psa niedługo po tym, jak mama odeszła, sprawiało, że czuł się jeszcze smutniejszy.

Ale to dziwne wycie… To było coś nowego. George odetchnął głęboko, poprawił poduszkę pod głową i spróbował znowu wygodnie się ułożyć. To wtedy usłyszał to znowu.

Mrożące krew w żyłach wycie, odbijające się echem po okolicy!

Coś było na zewnątrz, w lasach otaczających ich chatkę. Ale co takiego?

Chłopiec szeroko otworzył oczy. Wyślizgnął się z łóżka, podkradł do okna i odsunął nieco zasłonę. Duży księżyc wisiał nad drzewami, których gałęzie szeptały na wietrze. Zerknął na zegarek stojący na stoliku przy łóżku. Była niemal północ!

To brzmiało jak wilk. Ale w Anglii nie ma wilków, prawda?

Jego tata będzie wiedział, co robić. George założył szlafrok i otworzył drzwi swojej sypialni.

Światła wciąż się paliły, więc tata jeszcze był na nogach.

– Tato? – zawołał, ale postać siedząca przy piecyku opalanym drewnem ani drgnęła.

Podszedł do ojca na palcach, ale ten twardo spał w ulubionym fotelu, ze starą książką na kolanach i głową odchyloną do tyłu. Chrapał. Wciąż był ubrany w roboczy strój, a krótkie ciemne włosy miał potargane. Na talerzyku zostawił niedojedzoną grillowaną kanapkę z serem.

Tajemnicze stworzenie, które czaiło się w lesie, zawyło znowu!

Tata sapnął, ale się nie obudził.

George podjął decyzję. Zamierzał sam zbadać tę sprawę. Założył przydużą kurtkę i wcisnął bose stopy w kalosze. Po raz ostatni zerknął na śpiącego ojca i wyszedł na zewnątrz.

Zrobił kilka nieco chwiejnych kroków i zszedł z kamiennej ścieżki między drzewa. Dopiero po chwili jego wzrok przyzwyczaił się do ciemności. Nagle zamarł, gdy zobaczył jakiś ruch przed sobą.

Coś wielkiego i niezdarnego przedzierało się przez jeżyny i taranowało krzaki. Może to był jeleń albo borsuk? Chłopiec poczuł nieprzyjemny ucisk w sercu. Żadne dzikie zwierzę nie poruszało się w taki sposób, chyba że było ranne. A ranne zwierzęta potrafią być naprawdę niebezpieczne…

Hałas ucichł. Stworzenie wyczuło człowieka. Ich dusze spotkały się na moment i połączyły ze sobą wśród nieruchomych drzew.

A potem to coś wystrzeliło spomiędzy krzaków i popędziło w jego stronę!

George rzucił się do ucieczki, ale stworzenie było szybkie – o wiele za szybkie. Nagle skoczyło mu na plecy. Poczuł uderzenie między łopatkami i padł na twarz!

Co teraz? Kły? Pazury? Chłopiec zwinął się w kłębek, osłaniając głowę dłońmi. Ale poczuł tylko nos. Wielki, wilgotny nos obwąchujący jego szyję i pachy i wciskający się pod koszulkę. A potem język, kolosalny, obśliniony język przejechał po nim jak myjka.

– Ej! – wrzasnął George, na wpół rozbawiony, na wpół przerażony. – Złaź ze mnie!

To był pies. Wielki, czarny kudłaty pies z sierścią tak długą i kręconą, że prawie przesłaniała mu oczy. Zamerdał ogonem i błysnął gigantycznymi kłami, odsłaniając przy tym wielgachny różowy jęzor.

George podniósł się z ziemi. Zwierzak najwyraźniej potraktował to jako sygnał do dalszej zabawy i zaczął krążyć wokół chłopca, udając, że skacze na niego i go atakuje. Nie stanowił zagrożenia, ale ten pokaz siły był imponujący.

Skąd się tu wziął ten pies? Lady Jane i Koko miały wrócić do rezydencji Hill House dopiero jutro, a nad jeziorem nie było w ten weekend żadnych rybaków. Na terenie posiadłości przebywali tylko on i jego tata…

– Północ! Gdzie jesteś?

Głos mężczyzny rozbrzmiał w ciemnościach.

Pies uniósł uszy, zaszczekał donośnie i szybko odbiegł!

Był tu ktoś obcy!
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: