- W empik go
O prawach kryminalnych - ebook
O prawach kryminalnych - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 238 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Wszystkie nauki maią swoie zalety, lecz nauka praw stanowienia, czyli wybór prawideł według których ludzie wspołeczność złączeni maią się rządzić, zachowywać między sobą lub zrywać stosunki, nadgradzać zasługi lub karać przestępstwa w celu powszechnego dobra, zdaie mi się że nauka ta naybliżey dotyka szczęście obywatela, a zatem iest nayużytecznieyszą (1). Starożytne ludy, których się dziwiemy wielkości, nazywali onę Polityką, i ta była naypożądańszym przedmiotem rozwagi ich umysłów. Wiele narodów iaśniały zwycięztwy, ale że się nie wspierały mądrością polityki, wśród nayżywszego blasku swych trymfów ginęły, podobne do owych meteorów zapalaiących się na powietrzu, przechodzą one światłem rozliczne gwiazdy, ale bez porządnego ich biegu, trawią się własnym swym ogniem i nikną. Mądrość Polityki daie wzrost, szczęście, wielkość i trwałość ludom. Tą prowadzona Grecya, zasłużyła na podziwienie wielkiego Montesquieu, który nazwał kray cały, światem, a każde iego miasto wielkim narodem.
Wiele miast miały podobne początki, podobne woyny i nieszczęścia iak Rzym, ale któreż z nich wzniosło się do tey cudowney wielkości? Wzrost ten i porządek, nie komu innemu Rzym był winien, iak tylko mądrym prawidłom polityki. Po upadku tego naywiększego państwa zalewała się krwią ziemia z zaciętych woien barbarzyńców, a iakiż z nich skutek spłynął na narody? Oto okrucieństwa utrzymywały okrucieństwa, za przemocą następowały spustoszenia, a nędza i upodlenie ludu, okryły wszystkie kraie. Europa nie pierwey zaczęła wychodzić z ciemnoty i okowów niewoli, i wcześniey nie zaczęła doskonalić społeczności, aż za odkryciem praw Rzymskich, iak uważa Robertson, skarbem naydroższym, iaki nam się dostać mógł potem wielkim narodzie.
W Europie dzisieyszey Polityka, iest pierwszym żywiołem, nietylko rządu ale i życia społecznego Anglików, pomyślność też ich nayświetnieysza, potęga nayobszernieysza, a prawa pisane nayroztropniey.
Lecz ianie założyłem sobie wchodzić w całą obszerność tey nauki, zamiarem moim iest uważać tę iey część, przez którą oswobodza się niewinność, lub karze przestępstwo i zbrodnia dla użytku społeczności, co nazywaią prawem kryminalnem. Nie myślący ludzie, wszystko co nie działa mocno na ich zmysły albo nieużytecznem, albo mniey ważnem poczytuią, dla tego nauki morał – ne czyli niezmysłowe zgłębiać się nie staraią, a zatem i nieroztropność w prawach oboiętnie przyymuią. Ale wpływ ich takie działa skutki w społeczności, iakie na zdrowiu człowieka czyste lub zaraźne powietrze. Widziemy część iaką ludzi długoletnich z czerstwemi siłami, obok ich z równemi pokarmami, z równym sposobem życia mdłych i ustawicznie chorujących, musiemy koniecznie tę różnicę przypisać, niewidomey przyczynie to iest: powietrzu. Dziwiemy się bitności, pomyślnemu bytowi i bogactwom iakiego narodu, w szczęśliwem nawet położeniu spostrzegamy inny nędzny, wzgardzony, i niewolniczy, w docieczeniach naszych znaydziemy niewidome do tego pobudki, a te są: prawa. Pod iednem niebem, iednegoż rodu sąsiedzkie dwa miasta Sparta i Ateny przez różność praw, stały się różnym ludem