Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Objawienia Maryjne o końcu świata - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
14 czerwca 2012
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
9,90

Objawienia Maryjne o końcu świata - ebook

Koniec świata – ogłaszany przez media mniej więcej dwa razy do roku – spowszedniał. Hollywoodzkie wizje zagłady nuklearnej czy ekologicznej przysłoniły nam perspektywę prawdziwą i realną – Sądu Ostatecznego i powtórnego przyjścia na świat Chrystusa.


Książka przedstawia objawienia Maryjne ukazujące tajemnice przyszłości świata, wzywające ludzi do nawrócenia się i wewnętrznej przemiany, do odnowienia bliskiego związku z Bogiem.
Jest ich zbyt wiele, aby można je zignorować. Jedno z pierwszych ostrzeżeń padło w XIX w. w La Salette. W Fatimie Łucja widziała anioła z ognistym mieczem. W japońskim mieście Akita s. Agnes Sasagawe usłyszała od Maryi: „Będzie kara większa niż potop, nieporównywalna z niczym, co widział świat”. O nadchodzącym Sądzie Ostatecznym mówią także objawienia w Medjugorie oraz ostatnie, uznane przez Kościół, w Kibeho w Rwandzie.


Zjawisko objawień rozszerza się, od początku chrześcijaństwa do końca XX w. odnotowano ich kilkadziesiąt tysięcy. Zawierają zachętę do modlitwy, postu i nawrócenia. „Pomóżcie mi ocalić świat!” – woła do nas Matka Boska. Czy ludzie wreszcie usłyszą ten głos?

Kategoria: Wiara i religia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7595-591-0
Rozmiar pliku: 916 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wprowadzenie

Aby mogła powstać ta książka, z wielu objawień Maryi i Pana Jezusa, które zostały spisane na podstawie ustnych przekazów w różnych miejscach kultu i pielgrzymowania, wybrano niektóre, na ogół znane publicznie i uznawane przez wiernych na całym świecie.

Objawienia Matki Bożej stają się dzisiaj coraz częstsze. Wiele osób zastanawia się nad tym, co Matka Najświętsza chce nam powiedzieć. Otóż Maryja ostrzega ludzi, że ci, którzy nie przebaczają, jak to Bóg nakazał nam czynić, wyrzekają się pokoju, radości i miłości. Przebaczyć – mówi Matka Boska – to zaufać Bogu. Zechciejmy zauważyć, że wśród wielu współczesnych objawień niektóre zawierają tajemnice dotyczące przyszłości świata, które mają zostać ogłoszone we właściwym czasie.

W omówionych w tej książce objawieniach Matka Boska wzywa wszystkich ludzi na ziemi do odnowienia bliskiego związku z Bogiem. Prosi nas, żebyśmy zarzucili wszelkie zachowania, myśli i działania, które nie koncentrują się na wypełnianiu woli Boga. Matka Boska poprosiła ludzi na całym świecie o nawrócenie się i modlitwę. Matka Boska chce nam powiedzieć: „Pozwólcie mi, jako waszej Matce, otoczyć wszystkie moje dzieci miłością, tak żebyście mogli mi powierzyć wszystkie swoje najskrytsze tęsknoty i pragnienia. Wiedzcie, że przekażę je mojemu Synowi Jezusowi, waszemu Bratu. Świat zbliża się do swojego końca. Koniec świata nie jest karą, ponieważ zawsze był przepowiadany”.

Przez prawie pół wieku nowe objawienia otaczało milczenie, dzisiaj zaś swobodnie się o nich dyskutuje. Z wielu stron dochodzą wieści o objawieniach przypisywanych Matce Bożej, ponadto o krwawiących krzyżach, płaczących figurach (np. Syrakuzy 1953) czy obrazach (katedra w Lublinie 1949). Większość z nich jeszcze nie ma aprobaty kościelnej.

Zjawisko objawień rozszerza się, od początku chrześcijaństwa do końca XX wieku odnotowano ich kilkadziesiąt tysięcy. Wiele ciągle jeszcze trwa: Argentyna (San Nicolas), Meksyk, Rwanda (Kibeho), Syria (Damaszek), Włochy (Schio), Korea Południowa (Naju), Bośnia i Hercegowina (Medjugorie), zawierają zachętę do modlitwy, postu i nawrócenia. Słowa Matki Bożej, które słyszeli wizjonerzy z Meksyku, Francji, Hiszpanii, Włoch, Portugalii, Rwandy, Wenezueli, są kierowane do nas. Nie należy jednak zapominać, że wszystkie objawienia Niepokalanej odnoszą się do Chrystusa, który często jest w nich obecny. I choć pamiętać jednak należy, że objawienia w naszych czasach lokują się na jednym z niższych szczebli hierarchii wartości uznawanych przez Kościół, choć często teologowie odnoszą się do nich nieufnie, to jednak ostrzeżeń Maryi kierowanych do ludzkości jest zbyt wiele, aby można je było ignorować. Jedno z pierwszych ostrzeżeń pojawiło się w XIX wieku w La Salette: „Jeżeli mój lud nie zechce się poddać, będę zmuszona puścić ramię mojego Syna. Jest ono tak mocne i tak ciężkie, że nie zdołam go dłużej podtrzymywać. Od jak dawna już cierpię za was. Chcąc, by mój Syn was nie opuścił, jestem zmuszona ustawicznie Go o to prosić, a wy sobie nic z tego nie robicie”. W Fatimie s. Łucja widziała anioła z ognistym mieczem, który o mało nie zapala świata. Anioł ów woła w kierunku ziemi mocnym głosem: „Pokuta, Pokuta, Pokuta!”. W japońskiej Akicie s. Agnes Sasagawe usłyszała od Maryi: „Będzie kara większa niż potop, nieporównywalna z niczym, co widział świat. Ogień spadnie z nieba i unicestwi większą część ludzkości, dobrych na równi ze złymi, nie oszczędzając ani kapłanów, ani wiernych. Ci, co ocaleją, będą czuć się tak samotni, że będą zazdrościć umarłym”. O nadchodzącym Sądzie Ostatecznym mówią także ostatnie, uznane przez Kościół, objawienia w Kibeho w Rwandzie. W Medjugorie słyszymy, że „po ogłoszeniu trzech pierwszych (z dziesięciu) tajemnic objawionych przez Panią tylko widzącym, które stanowią ostrzeżenie dla świata, ludzie nie będą mieć czasu, aby się nawrócić. Obecnie żyjemy w czasie łaski, po którym nastąpi oczyszczenie”.

W najnowszych czasach w licznych objawieniach wielokrotnie pojawiały się odwołania do Maryi jako „Pani ostatecznych czasów”, przez którą spełniają się apokaliptyczne zapowiedzi biblijne. Bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej w objawieniach Matki Boskiej odnajdujemy zupełnie nowe, nieznane wcześniej wątki. Są to tematy związane z nadciągającym kryzysem Kościoła, zaburzeniami politycznymi i społecznymi, a także pierwsze konkretne wskazówki mówiące o groźbie Apokalipsy. Współczesne przesłania Matki Niebieskiej zaczynają posiadać wymiar globalny, dotyczący nie poszczególnych ludzi, jak dawniej, ale odnoszą się do całego Kościoła i całego świata.

„Pomóżcie mi ocalić świat!” – tak możemy streścić istotę i znaczenie orędzia Matki Boskiej. Przesłania Maryi są wezwaniem do modlitwy, która nigdy nie pozostaje niewysłuchana. Bóg odpowiada na nasze wołanie, jest bowiem Bogiem miłosiernym i nie chce patrzeć na nędzę swoich dzieci. Zapowiedzi straszliwej kary, katastroficzne obrazy końca tego świata, znaki na niebie są ostatecznym ostrzeżeniem wypowiedzianym przez Maryję Królową Świata. Matka Boska mówi do wizjonerów o biblijnych znakach Końca Czasów. Znaki te są jasno ukazane w Ewangeliach, listach św. Piotra i Pawła, a obecnie znajdują swe spełnienie. Głównym tematem orędzi Matki Bożej jest wezwanie do pokoju i pojednania, lecz Ona często podkreśla, że są one możliwe do osiągnięcia jedynie przez modlitwę. W orędziach Matka Boska wzywa do pokuty, modlitwy i nawrócenia, praktyki chrześcijańskiego życia przez zachowywanie przykazań.

Królowa Aniołów przybywa, żeby udzielić nam rady, jak przygotować się na nadejście Jej Syna. Czy i teraz ludzkość zlekceważy być może ostatnie już znaki z Nieba, jakich w swoim Miłosierdziu dla naszego zbawienia pragnie udzielić Bóg? „Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo pożreć” (1 P 5, 8). Wołajmy więc za wielkim Apostołem Narodów: „Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie! Wszystko badajcie, a co szlachetne – zachowujcie!” (1 Tes 5, 19-21). Niech Bóg Ojciec, Jezus Chrystus, Duch Święty, Matka Najświętsza i wszyscy święci wspomagają Cię, Drogi Czytelniku, przez wszystkie dni Twego życia! Niech każda godzina Twojego życia będzie godnie spędzona na większą cześć i chwałę Bożą!Rozdział I

Maryja jest obecna w Kościele przy końcu czasów

Jak głosił św. Ludwik Grignion de Montfort (1673–1716), Maryja jest obecna w Kościele przy końcu czasów, a początek tego określenia bierze się z uznania, że Matka Boża jest Pośredniczką wszelkich łask. Dzięki łasce Bożej, którą Jezus wysłużył na Krzyżu, Matka Najświętsza pragnie ukształtować w nas obraz i podobieństwo do Chrystusa (por. Ga 4, 4-19). Każdy więc chrześcijanin – zdaniem św. Ludwika – powinien się Jej powierzyć i oddać z zaufaniem w całkowitą, świętą „niewolę miłości”, czyli połączyć swoją wolę z Jej wolą, a ta dąży jedynie do wypełnienia woli Bożej: „Oto Ja służebnica Pańska...”. To oddanie się stanie się równocześnie pewną i łatwą drogą osiągnięcia chrześcijańskiej doskonałości. Dlatego wszystkie nasze uczynki powinniśmy spełniać: przez Maryję (tj. prosząc Ją o pomoc), z Maryją (tj. w łączności z Jej intencjami), w Maryi (tj. chcąc naśladować Jej cnoty: pokorę, czystość, posłuszeństwo, miłość Boga i bliźniego), dla Maryi (tj. dla Jej czci, aby okazać Jej miłość i zaufanie, oddając w Jej ręce naszą duszę i ciało, wszystkie nasze uczynki i zasługi w przekonaniu, że Ona najlepiej je uzupełni i rozdzieli w „obcowaniu świętych”, aby przez to Bóg był uwielbiony).

Św. Ludwik wyłożył tę ideę w Traktacie o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny. Za zezwoleniem papieża Klemensa XI szerzył to nabożeństwo, głosząc misje ludowe po całej Francji. Przepowiedział też, że nabożeństwo to jest przeznaczone na czasy ostateczne, które będą naznaczone szczególną obecnością Maryi, a Jej cześć będą głosić misjonarze maryjni, Szatan zaś będzie się starał temu dziełu przeszkodzić. Z pewnością też Jan Paweł II należał do owych „apostołów” dni ostatnich, o których mówił św. Ludwik. Przewidywał on pośrednie przyjście Chrystusa mające na celu skucie łańcuchem Antychrysta i ustanowienie królestwa, a Maryja miała przygotować to wydarzenie.

To dlatego przybiera rolę „wielkiej przekazicielki”, widoczną w wielu objawieniach i orędziach. W najnowszych czasach w licznych objawieniach wielokrotnie pojawiały się odwołania do Maryi jako „Pani ostatecznych czasów”, poprzez którą spełniają się apokaliptyczne zapowiedzi biblijne. Pełen nadziei głos św. Ludwika Grignion de Montforta zwraca się do nas uspokajająco: „Diabeł, wiedząc, że ma bardzo niewiele czasu, ażeby zniszczyć ludzkie dusze, a teraz ma go mniej niż kiedykolwiek wcześniej, każdego dnia podwoi swoje wysiłki i walkę. Zwielokrotni on obecnie swoje metody prześladowania i zastawi okrutne sidła na prawdziwe dzieci Maryi”.

Maryja zwraca się wprost do ludzi, a zwłaszcza do swoich wybranych dusz, aby ukazać prawdziwy obraz świata w czasach ostatecznych. Pan Bóg ukazuje w nich plan miłości względem świata i każdej poszczególnej duszy – plan, który ma być dla niego ratunkiem. Orędzia Maryi potwierdzają największe tajemnice wiary katolickiej i dają prawdziwe zrozumienie ostatniego czasu, w którym rozgrywa się zasadnicza walka między Królestwem Bożym a królestwem Szatana. Orędzia Matki Boskiej pouczają nas, jak stawiać czoła w walce przeciwko śmiertelnemu wrogowi duszy, oraz ukazują perspektywę oczyszczenia Kościoła i świata. Jesteśmy wszyscy wciągnięci w rozgrywający się obecnie dramat wydarzeń i od naszej jedności z Panem Jezusem i Ojcem Świętym wiele zależy.

Maryja jest zatem obecna w Kościele jako Ta, która chroni swe dzieci przed Szatanem. Stąd w różnych objawieniach prywatnych pojawiają się przypomnienia Maryi na ten temat, ostrzegające przed lekkomyślnym popadnięciem ludzi w niewolę grzechu. Maryja ma także swe ważne miejsce w księdze Apokalipsy. W 12. rozdziale występuje jednocześnie jako Matka Mesjasza, który „wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną”, i jako Matka chrześcijan walcząca ze Smokiem. Bo jak pierwsze przyjście Chrystusa było przygotowane przez Maryję, tak też będzie przygotowane i urzeczywistnione przez Nią ostatnie przyjście Pana i Jego największe i definitywne zwycięstwo. Matka Boska utożsamiana z Kościołem jest czystością, doskonałością, początkiem Kościoła w Jezusie Chrystusie, jest razem z Nim zaangażowana w ostateczną walkę ze złem: „I rozgniewał się Smok na Niewiastę, i odszedł rozpocząć walkę z resztą Jej potomstwa, z tymi, co strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa” (Ap 12, 17).

I dawne, i dzisiejsze objawienia stanowią równocześnie prorocze orędzie i ewangeliczną odpowiedź. Prorocze ostrzeżenie wstrząsa ludzką obojętnością, nakazując traktować poważnie to, co zostało zaniedbane lub o czym chciano zapomnieć. Człowiek bowiem jest zawsze w pogoni za potrzebą chwili, a rzadko za tym, co istotne. Przesłanie dzisiejszych objawień zawiera przede wszystkim diagnozę: nasz współczesny świat w dużej części oddał się w niewolę grzechu. Sam się unicestwia.

Obrazują nam to słowa Pana Jezusa zapisane przez ks. OttaviaMicheliniego (1906–1979). Ów kapłan, którego Boże Miłosierdzie wybrało na posłańca, aby w przeddzień wielkiego i strasznego wstrząsu obudził Kościół z letargu, zmarł nagle na serce 15 października 1979 roku. Ks. Ottavio napisał od roku 1975 do stycznia 1979 sześć ksiąg, które zostały wydane we Włoszech pod tytułem Confidenzedi Gesù ad unSacerdote. Zawierają one słowa Jezusa, Maryi i świętych skierowane do Ottavia, a przez niego do wszystkich ludzi. Pan Jezus przekazał mu orędzia do kapłanów, w których przedstawił dramatyczny stan świata. Ks. OttavioMichelini zapisał pod datą 7 października 1975 roku: „Mówi Pan Jezus: Mój synu, kiedy Ja wchodzę do duszy – wiara jest tam działająca, miłość gorejąca i nadzieja żywa. Gdy w duszy panuje Życie Boże, jest ktoś, kto gryzie siebie z zazdrości i nienawiści. Znajduje też zdradziecki sposób, by zalać wodą ogień miłości. Jeśli można porównać miłość do palącego się ogniska, to wiesz, jaki skutek wywołuje wylana nań woda. Gasi ona ogień, zmniejsza żar, unosi słup gęstej pary i pozostawia czarne węgle. Staje się tak z duszą pałającą miłością, gdy zbliża się do niej diabeł, a ona nie umie się ustrzec jego przewrotnego działania. Wtedy z miłości, tego ognia palącego się w sercu, z żaru i światła nie pozostaje już nic. Duszę otacza słup dymu i zostają tam czarne węgle, bo dusza staje się czarna pod działaniem grzechów. Dzisiaj, mój synu, mało dusz zna niebezpieczne podstępy i sztuczki diabła, bo już nikt nie wierzy w jego istnienie, więc też nie stara się bronić przed nim, z wyjątkiem kilku osób. Tak więc diabeł zbiera bardzo liczne ofiary, nawet wśród kapłanów. Nieświadomość tych, którzy nie wierzą, brak wiary, brak gorliwości w walce, brak doświadczenia i całkowite zaniedbanie obrony pozwalają wrogowi na bardzo liczne zwycięstwa. Biedne, niedoświadczone dusze, a wśród nich wielu moich kapłanów! A przecież ci ostatni na mocy swej godności, jaką otrzymali, oraz autorytetu, jaki posiadają, powinni prowadzić zastępy bojowe do wspaniałych zwycięstw nad Szatanem i jego legionami diabelskimi. Ks. Ottavio: Cóż więc czynić, by się bronić? Jezus: Wierzyć w istnienie nieprzyjaciela. Jeśli wielu nie wierzy w istnienie diabła, nie może prowadzić z nim walki. Trzeba znać moc i siłę złego ducha, ale trzeba też znać własną siłę i moc. Znać jego metody walki, jego chytrość i zasadzki. Jednocześnie zdawać sobie sprawę z własnych środków do walki i chcieć ich użyć. Jest rzeczą jasną, że gdy ktoś nie wie o zastawionym nań sidle, nie może ustrzec się przed nim ani obronić. Przeciwnie, jeśli się o tym wie, wtedy można się wystrzegać tego i nie tylko przygotować się do obrony, lecz nawet być gotowym do natarcia. Dzisiaj, synu, większość chrześcijan nie zna swego największego wroga: Szatana i jego diabelskich zastępów. Nie znają tego, kto chce ich wiecznej zguby. Nie wiedzą o ogromie zła, jakie czart im czyni, w porównaniu do którego największe nieszczęścia ludzkie są niczym. Nie wiedzą, że chodzi tu o jedyną rzecz naprawdę ważną w życiu: o zbawienie swej duszy. (…) Jeśli dzisiaj wróg jest coraz bardziej zuchwały i postępuje jak pan względem jednostek i rodzin, narodów i rządów, jest to niemal naturalne! Przecież ma on przed sobą wolne pole do działania. Oczywiście, by zwalczyć Szatana, trzeba starać się być świętym. Aby skutecznie walczyć z Szatanem, trzeba pokuty, umartwień i modlitwy. Czy Ja tego nie wskazuję wszystkim, a zwłaszcza duszom Mi poświęconym (kapłanom)? (…) Szatan jest obecny wszędzie, gdzie tylko można zniszczyć wiarę, odebrać niewinność, popełnić występek, dokonać niesprawiedliwości, wywołać sprzeczkę, zburzyć jedność między ludźmi. Kusi do popełnienia gwałtów. Wznieca wojny domowe i rewolucję. To jego dzieło!”.

Objawienia zapowiadają zbliżające się zagrożenia: „Niebezpieczeństwo nad ziemią” (San Nicolas), „Świat nad brzegiem przepaści” (Kibeho). Ich celem nie jest jednak tworzenie atmosfery strachu i powiększanie i tak już zbyt wielkiego niepokoju, lecz wskazanie ludzkości źródła, które uleczy zło i lęk. Przez długie lata współczesny świat nie znalazł lepszego sposobu dla zapewnienia pokoju niż „równowaga strachu”, czyli wyścig zbrojeń. W ten sposób zgromadzono masę narzędzi śmierci, w ilościach zapewniających wielokrotne zniszczenie życia na naszej planecie.

Korzeniem zła jest grzech. Są to różnorakie formy zanikania miłości, które podważają życie rodzinne (Medjugorie). W krajach zachodnich liczba małżeństw zmniejsza się, a równocześnie wzrasta liczba rozwodów. W społeczeństwie opartym na zasadzie korzystania z przyjemności często zatraca się sens wierności i daru z siebie, które są fundamentem rodziny i społeczeństwa.

Światu ogarniętemu różnymi konfliktami i podziałami większość orędzi przypomina z naciskiem pokój i pojednanie: „Jestem pojednaniem narodów” (Finca Betania), „Przyszłam z zadaniem pokoju” (Terra Blanca), „Pokój” (Medjugorie). Jak dokonać się ma ta zmiana? Nie ma innej drogi jak zawierzenie Bogu, nawrócenie i modlitwa. Modlitwę bardziej skuteczną czyni post. Współczesne objawienia stwierdzają coraz poważniejsze zagrożenia dla naszego świata oraz coraz bardziej oczywistą konieczność powrotu do Boga i słów Ewangelii: „Ujrzą Syna Człowieczego – uczy św. Jan Chryzostom – już nie na krzyżu, ale przychodzącego na obłokach niebieskich, z wielką mocą i chwałą. Powiada bowiem: «Słysząc o krzyżu, nie myśl, że znów nastąpi coś smutnego», gdyż przyjdzie z wielką mocą i chwałą. Przynosi natomiast krzyż, aby ich grzech został sam przez siebie potępiony; tak jakby ktoś zraniony kamieniem pokazał ten sam kamień albo skrwawione suknie. I przyjdzie w obłokach niebieskich, tak jak wstąpił do nieba. A patrząc na to, będą narzekać wszystkie pokolenia. Lecz ich kara nie skończy się na narzekaniu; narzekanie będzie dlatego, żeby sami wydali na siebie wyrok i sami się potępili” (Homilia LXXVI: Mt 24, 16-31).

Słowo „kara” wystąpiło w przekazach wizjonerów z Garabandal czy z Medjugorie. Odzwierciedla to prostotę ich języka, lecz idzie śladami biblijnymi, gdzie również jest mowa o karze. Zło grzechu przede wszystkim rani Bożą miłość. Prawdę tę wyrażają łzy Najświętszej Maryi Panny, czasem krwawe łzy. „Syn mój cierpi z powodu mnogości grzechów” – mówi Matka Boża w Terra Blanca.

Znaki i same objawienia przypominają, że Bóg jest obecny i bliski i uprzedza nas o końcu czasów poprzez swą Najświętszą Matkę, aniołów i świętych będących Jego sługami i przyjaciółmi. Teologia słusznie kładzie nacisk na transcendencję Boga, lecz często wyraża to w bardzo abstrakcyjnym języku. Powtarzając, że Bóg jest całkowicie „Inny”, zapomina o równie ważnym aspekcie Objawienia, o tym, że stworzył nas na obraz i podobieństwo swoje, obdarzając swoją naturą, zapraszając nas do przyjaźni. Bóg bowiem, chociaż transcendentny, jest rzeczywiście do nas podobny. Takimi nas uczynił. Jest On równocześnie transcendentny i bliski. Zapominanie o tej bliskości odbija się fatalnie na rozwoju życia chrześcijańskiego, na spotkaniu z Bogiem i dialogu z Nim.

Wizjonerzy mają poczucie tej bliskości. Alfons Ratisbonne – nawrócony cudownym objawieniem w rzymskim kościele – wyraża to spontanicznie, opisując wizytę u papieża Grzegorza XVI w dniu 3 lutego 1842 roku: „Nigdy nie byłem w obecności wielkich tego świata, lecz ci wielcy wydawali mi się bardzo mali w porównaniu z prawdziwą wielkością (papieża). Przyznaję, że cały majestat świata wydał mi się skupiony na tym, który reprezentuje tutaj potęgę Boga. Nigdy nie zapomnę lęku i bicia serca, które mnie przygniatały, gdy wchodziłem do Watykanu, mijając tyle krużganków, tyle wspaniałych sal prowadzących do przybytku pontyfikalnego. Lecz wszystkie niepokoje opadły, ustępując miejsca zaskoczeniu i zdumieniu, kiedy zobaczyłem jego samego, tak prostego, skromnego i ojcowskiego. To wcale nie był monarcha, lecz ojciec, który z nadzwyczajną dobrocią traktował mnie jak ukochane dziecko. Boże mój, czy to tak będzie w ostatnim dniu, kiedy trzeba będzie stanąć przed Tobą? Drżymy na myśl o wielkości Boga i obawiamy się Jego Sprawiedliwości; lecz na widok Jego Miłosierdzia na pewno odżyje ufność, a z ufnością miłość i wdzięczność bez granic”.

Zażyłość wizjonerów z Matką Bożą, prostota czy naiwność, z jaką do Niej przemawiają, wywierają głębokie wrażenie na świadkach, dając im zdrowszy obraz naszych stosunków z niebem: stosunków rodzinnych. Prostota, ubóstwo często charakteryzują maryjne przesłania, stanowią reakcję na mądrość mędrców tego świata, którzy zbyt często wprowadzają zamęt, podważają Ewangelię.

Bóg powierzył Maryi misję, by była Matką Syna Bożego, aby dała Go ludzkości. Później wysłał Ją do ludzi, aby prowadziła ją do Boga. W tym celu otrzymała u stóp Krzyża posłannictwo bycia Matką wszystkich ludzi. Słuchajmy, kiedy powtarza nam nieustannie to, co zapominamy wyczytać na kartach Ewangelii. To Matka ciągle wstawiająca się za nas u Chrystusa, mówiąca: „Wina nie mają”. To Matka, która nadal nam powtarza, jak sługom w Kanie Galilejskiej, wskazując na Chrystusa: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2, 5).

Nieustanne wezwania z Medjugorie, jakie w orędziach Maryi powracały z wielkim naciskiem, to na przykład: „Szatan jest silny, jest bardzo aktywny, ciągle jest w ataku. Atakuje, gdy ludzie przestają się modlić, można wpaść w jego ręce wskutek lekkomyślności nawet nieświadomie. On przeszkadza nam na drodze do świętości. Szatan chce zniszczyć plany Boże, chce udaremnić plany Maryi, chce zająć pierwsze miejsce w życiu człowieka, chce zabrać radość. Zwycięża się go modlitwami i postem, czujnością, różańcem. Gdziekolwiek idzie Matka Boża, z Nią jest Jezus, a zaraz przybywa też Szatan. Nie wolno się dać oszukać!”. Jest faktem, że Matka Boża ciągle ostrzega nas przed Szatanem, w przeciwieństwie do tych, którzy negują jego istnienie lub minimalizują jego działanie.

Wszystkie te wezwania dobrze pasują do Niewiasty z Apokalipsy, będącej nieprzyjaciółką Szatana od początku do końca historii ludzkiej. To, o czym mówią objawienia, odpowiada postawie, jaką Najświętsza Maryja Panna zajęła wobec Boga, postawie, którą my winniśmy naśladować, aby wypełnić Boży plan odnośnie do nas samych. Te wezwania współbrzmią ze wspólnym doświadczeniem wszystkich wierzących, że Niepokalana Dziewica odgrywa fundamentalną rolę w walce z Szatanem i w wypędzaniu go z tych, których opanował. Zwróćmy uwagę, że postawa Maryi jest wzorem godnym naśladowania w realizacji Bożych planów dla każdego chrześcijanina, realizacji których Szatan próbuje na wszystkie sposoby przeszkodzić. Przy zwiastowaniu Maryja przyjmuje postawę całkowitego oddania. Niepokalana ukazuje prawdziwą wiarę, opartą wyłącznie na słowie Bożym, dla którego „nic nie jest niemożliwe”.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: