Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Obleśne, obrzydliwe i smutne wierszyki - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 grudnia 2024
10,10
1010 pkt
punktów Virtualo

Obleśne, obrzydliwe i smutne wierszyki - ebook

Zbór wierszy początkującego twórcy, którego głównymi motywami są smutek, niedola i obrzydliwość ludzkiej natury, rzeczywistości i przekonań.

Kategoria: Poezja
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8384-547-0
Rozmiar pliku: 1,1 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Aż będę skałą

Rozleję uczucia na tę kartkę

Ściany wiszą jakby były martwe

Czerwone oczy w mroku się świecą

Pragną krwi miłości nie chcą

Cisza buszuje po tej jaskini

Na zapach krwi się ślini

Nie wytrzymam sam dłużej tej chwili

Alkohol ten czas mi umili

Ktoś wyrwał kawałek mnie

Mam teraz mdłości i czuję się źle

Czuję jak nicość biega po moim ciele

Ta trucizna gryzie i jest jej tak wiele

Poczekam aż zgnije moje ciało

Już tyle gorącej krwi się ze mnie ulało

Nie pamiętam ile to trwało

Poczekam aż będę martwy będę skałąPolowanie

Poranek martwy chłodny

Wilk zmarznięty głodny

Zamglone bezkresne niebiosa

Na liściach osadza się rosa

Szelest wiatru kroku

Ofiary uciekające od wzroku

Uszy szukają dźwięku

Oddech pełen lęku

Serce nabiera rozpędu

Oddech dorównuje jego tempu

Spojrzenie pragnienia

Łowca ruszył się z cienia

Bieg przez głód

W liściach chłód

Świst wiatru w uszach

Pragnienie się niespokojnie porusza

Kły toną w krtani

Wilk ofiarę rani

Pisk śmierci

Martwy nadal się wierci

Biały wilk

Głód zamilkł

Pysk za to krwisty

A wzrok kamienistyStado

Stado demonów

W moim sercu

Szukają plonów

W pustym miejscu

Ten wrzask

Martwe ściany

Ten trzask

Grzechot kościany

Każdy z nich

To jestem ja

Każdy z nich

Zrodzony w snach

To światło

Ten blask

Tunel gardło

Ten wrzask

Uciekaj stąd

Dym i kurz

Uciekaj na ląd

Pole krwistych róż

Tunel nicości

Gryzący promień

Zniknęły mdłości

Wodospad wspomnień

Krwotok myśli

Jestem trup?

Pocztówkę mi wyślij

Czy to Bóg?



Kolejny życia akt

Sprawdźmy ile jestem wart
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij