- W empik go
Obsesja pożądania - ebook
Obsesja pożądania - ebook
Młody mężczyzna z pochodzenia Włoch rozpoczyna życie pełne uciech i rozkoszy. Oddaje się życiu seksualnemu do maksimum. Zakochuje się w pewnej kobiecie, na punkcie której ma obsesję. Bohater książki doświadcza w swoim życiu miłości, nienawiści oraz wpada w obsesję pożądania w kierunku kobiet. Czy uda mu się wrócić na właściwe tory? Czy jednak wpadnie w sidła namiętności i seksu? Autor zaprasza w świat seksu widziany oczami mężczyzny. Książka przeznaczona dla osób dorosłych.
Kategoria: | Proza |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8384-281-3 |
Rozmiar pliku: | 1,0 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Jego rodzice byli imigrantami, zamieszkali we Włoszech w latach 70. Ojciec Antonia w 1995 roku założył firmę, w której zajmował się z żoną szyciem ubrań. Zaczynali od małej działalności, a do 2010 roku rozwinęli biznes. Ich firma stawała się coraz bardziej popularna, tworzyli też dla celebrytów. Z biegiem lat małżeństwo Vival zdobyło prestiż i uznanie w całym kraju.
Ich jedyny syn Antonio był bardzo rozpieszczony. Czego chciał — to dostał. Rodzice rozpieszczali syna pod każdym względem: dziecko miało najdroższe ubrania, super zajęcia w szkole oraz huczne przyjęcia urodzinowe. Państwo Vival pracowali w pocie czoła na swój sukces i… na Antonia.
Antonio w wieku 19 lat poszedł na uniwersytet i wyprowadził się od rodziców. Zaczął korzystać z życia. Antonio studiował psychologię, rodzice go utrzymywali, więc nie musiał się o nic martwić.Antonio oprócz nauki zaczął też prowadzić życie towarzyskie. Jako młody chłopak często opuszczał zajęcia na studiach, ponieważ imprezował. Chodził z klubu do klubu oraz z dyskoteki na dyskotekę. Pił dużo alkoholu i lubił towarzystwo kobiet. Pewnego dnia na jednej z imprez u kolegi poznał pewną Vanessę. Antonio, bawiący się tego wieczoru wyśmienicie, początkowo nie zwracał uwagi na kobietę, jednak ona zaczepiła go sama.
— Hej, jestem Vanessa — powiedziała.
— Hej, jestem Antonio — odpowiedział.
— Nowy? Nigdy wcześniej nie widziałam cię w naszej paczce.
— Tak, od niedawna studiuję psychologię i dopiero co poznałem Adama.
Adam to ich wspólny znajomy gdzie odbyła się właśnie ta impreza. Vanessa dalej dopytywała chłopaka, skąd jest i czym się zajmuje. Po dłuższej rozmowie postanowiła wrócić do domu i chciała, aby Antonio ją odprowadził. Mężczyzna się zgodził. Para szła ulicami Mediolanu. Nagle Vanessa zapytała chłopaka, czy ma ochotę na seks u niej w domu. Antonio długo się nie zastanawiał i zgodził się na propozycję. Vanessa zaprosiła go zatem do swojego mieszkania. Antonio był łasy na kobiece wdzięki i nie przepuszczał takich okazji. Miewał dziewczyny na chwilę, ale –zajęty sobą i siłownią — nigdy nie przykładał wagi do prawdziwych relacji męsko-damskich. Jednak odkąd zaczął studia, zaczął się interesować kobietami.
Vanessa wraz z mężczyzną poszli do jej mieszkania. Dziewczyna zaczęła całować mężczyznę, namiętnie dotykała jego policzków.
— Jesteś seksowny, wiesz? — mówiła. — Odkąd zobaczyłam cię na imprezie, to miałam na ciebie ochotę.
Zaczęła go dotykać po całym ciele i rozbierała go pomału. Sama miała na sobie sukienkę, więc szybko zrzuciła ją z siebie. Po chwili była całkiem naga i tak rozbierała Antonia. Mężczyzna, podniecony widokiem kobiety, nie opierał się ani na chwilę jej dotykowi. Vanessa namiętnie całowała Antonia, jedną ręką głaskała tors mężczyzny, a drugą — dotykała jego krocza.
— Jestem w tym dobra, przekonasz się, kochanie — szepnęła do niego. — Obciągnę ci kutasa jak jeszcze nikt.
— Nie wątpię. Chętnie się przekonam, jaka z ciebie suka.
Antonio kazał kobiecie klęknąć i wsiąść do ust jego kutasa. Ta bez oporu zaczęła lizać jego przyrodzenie. Mężczyzna wył z rozkoszy.
— Jesteś w tym niesamowita — powiedział. — Nie przestawaj robić mi dobrze. W końcu sama tego chciałaś.
Kobieta długo bawiła się jego penisem, nieraz dławiła się nim. Antonio rżnął ją mocno w usta, dopychając go z całych sił. Młody mężczyzna był bardzo napalony, jego ciało drżało z podniecenia. Po chwili relaksu kobieta wstała i zaczęła wypinać się przed mężczyzną.
— Teraz mnie zerznij! Pokaż mi, jaki jesteś ostry, Antonio.
Mężczyzna nie czekał na dodatkowe zachęty — brał kobietę od tyłu ostro i namiętnie. — Tak lubisz, prawda? Sprawia ci to satysfakcję? — zapytał, ciągnąc ją za włosy.
Vanessa była w siódmym niebie. Kochała seks i nie kryła tego. Antonio dopiero zaczął uczyć się seksu — właśnie od niej. Lubił namiętność i ostrość w jednym. Vanessa była natomiast kocicą i suką. To mu się bardzo podobało. Para kochała się długo, raz za razem. Mężczyzna nie wrócił już na imprezę — tak spodobało mu się towarzystwo Vanessy, że wybrał ją tego wieczoru. Para rano rozeszła się, a Antonio wrócił do swojego mieszkania. Kobieta zaspokoiła go pod każdym względem a to bardzo mu się spodobało. To był początek przygody pary. Seksualnej przygody.
Antonio przychodził do dziewczyny prawie codziennie. To ona nauczyła go seksu i namiętności. Kobieta mówiła, że ma ją wyzywać oraz poniżać, bo to sprawia jej radość, więc tak też robił. On słuchał jej, a ona jego. Pewnego razu kobieta chciała być związana i chciała, aby mężczyzna dominował nad nią. Wsadził jej penisa do ust i mocno dopychał.
— Tak mnie rżnij, w usta, aż dojdziesz! Tak mocno, jak umiesz — powiedziała.
Mężczyzna doszedł, jak chciała — w jej ustach. Kobieta uwielbiała być dominowana i usługiwać młodemu mężczyźnie. Ona była już doświadczona w tej dziedzinie, więc z chęcią praktykowała z nowymi chłopakami. Dzięki Vanessie Antonio nabierał śmiałości i zbierał doświadczenia.
Vanessa uprawiała seks z Antonio codziennie na różne sposoby przez parę miesięcy, po czym znudziła się nim i porzuciła go. Antonio, zdziwiony takim rozwojem zdarzeń, bardzo się zawiódł. Nie kochał kobiety, po prostu odtrącenie było czymś upokarzającym. Vanessa tak robiła: bawiła się mężczyznami i rzucała ich jak przedmioty. Antonio wyciągnął wnioski. Doświadczył boskiego seksu i cudownych doznań oraz nabrał praktyki. Zamierzał rozwijać swoje życie seksualne z innymi kobietami. Chciał je traktować tak, jak Vanessa potraktowała właśnie jego. Wykorzystać seksualnie i zostawić.
Mijały tygodnie, a Antonio na przemian imprezował i uczył się. Jednak nauka nie interesowała go tak bardzo jak kobiety i imprezy. Razem ze swoim kolegą Adamem biegali od zabawy do zabawy, szukając nowych doznań. Antonio zabawiał się z dziewczynami w swoim wieku, zbierał doświadczenia. Był przystojny, wysportowany, więc miał powodzenie. Były takie kobiety, które nie tknęły go palcem, ponieważ zdawał im się babiarzem i narcyzem, ale duża część kobiet lubiła jego urok i młodzieńczy wigor.
Na drugim roku studiów Antonio poznał nową studentkę Arminę. Armina przyjechała z Rosji i na wymianę międzynarodową. Antonio szybko zainteresował się kobietą o wyjątkowej urodzie, a ona wpadła w jego sidła. Pewnego dnia Antonio zaprosił Arminę na kolację. Zgodziła się bez wahania. Zabrał ją na romantyczną kolację do restauracji. Wręczył kobiecie kwiaty, sam ubrał się bardzo elegancko. Armina była piękna i zadbana, więc zwracała uwagę na tego typu szczegóły. Po kolacji i paru godzinach rozmów Armina poszła do domu Antonia na jego zaproszenie. Obiecał kobiecie kontynuację cudownej kolacji i zachęcił, że nie pożałuje. Armina zgodziła się, czekała na coś zaskakującego. Po wejściu do jego mieszkania zauważyła mnóstwo gadżetów erotycznych oraz filmów porno. Antonio nie krył tego, kim jest, i tego, że lubi seks z pięknymi kobietami bez zobowiązań. Zatem jeśli ma chęć, to on zaprasza ją w świat rozkoszy. Armina uśmiechnęła się i zgodziła na propozycję, jaką rzucił przystojny mężczyzna.
Antonio wkroczył do akcji jak ogier — bez ceregieli. Podszedł do kobiety od tyłu i chwycił ją za biust. Całował kobietę, stojąc za jej plecami. Chłopak zjechał rękoma niżej, by dotknąć krocza kobiety, i pieścił ją przez chwilę przez sukienkę. Po chwili para rozebrała się.
— To był tylko wstęp, kochana. Pokażę ci, co potrafią moje ręce i usta — powiedział.
Armina uśmiechnęła się i oblizała wargi. Wysunęła język, patrząc mężczyźnie prosto w oczy.
— To zobaczysz, co ja potrafię ustami. Zdziwisz się, jaka jestem w tym dobra.
— Mmmmm, umiesz zachęcić, malutka. Już mi stoi, dotknij.
Armina dotknęła jego członka.
— Spory jest — dodała. — Lubię takie czuć w sobie i w gardle.
Antonio ociekał śliną i podnieceniem. Tylko czekał, aż kobieta pokaże, co umie. Jednak najpierw on zajął się nią, jak obiecał. Armina wygodnie usiadła na fotelu, a Antonio wkroczył w nią językiem niczym wąż do tunelu. Muskał i pieścił jej cipkę, by zrobić jej dobrze. Stękała i krzyczała. Antonio miał już doświadczenie i wiedział, co robić, aby kobieta była w siódmym niebie. Robił jej dobrze ustami, masując jej piersi. W końcu kobieta kazała jemu usiąść wygodnie. Mężczyzna usiadł w rozkroku.
— Teraz ja ci pokażę, jak potrafię operować moimi ustami.
Wzięła do buzi jego kutasa delikatnie, subtelnie pieszcząc, po czym ssała coraz mocniej i wolniej, na zmianę pieściła go, jak umiała. Patrzyła mu w oczy, czym mocniej go podniecała.
— Ale jesteś w tym dobra! — krzyczał. — Mmmm, bosko to robisz.
— Mówiłam, że umiem doić jak mało kto. — Po czym kontynuowała swoje działania.
Kobieta przerwała pieszczoty w pewnym momencie.
— Dość tego dobrego, bo dojdziesz, a jeszcze nie czas — dodała. — Wstawaj, ogierze, i pokaż inne umiejętności.
Antonio wstał, mocno klepnął kobietę w tyłek i wsunął się swoim penisem do zakątka jej rozkoszy.
— Ruchaj mnie, ruchaj! — krzyczała. — Wyzywaj mnie teraz.
Antonio wyzywał Arminę na życzenie, ostro ją posuwając. Para zmieniła pozycję i poszli do kuchni robić to na blacie. Namiętność i pot otulały parę. Oboje byli szczęśliwi, czuli wielkie pożądanie. Mężczyzna w końcu doszedł, kobieta delikatnie osunęła się na bok, przytulając do niego. To był niezapomniany wieczór dla obojga. Para jednak nie stała się kochankami na zawsze. Armina była na uczelni zaledwie parę tygodni, a seks opisany tutaj zdarzył się im dwa razy przed jej wyjazdem. Armina opuściła Włochy i żałowała, że nie było jej dane wcześniej zająć się mężczyzną. Antonio również żałował tej znajomości, która mogła mu przynieść jeszcze wiele rozkoszy.
Jednak młody mężczyzna nie przywiązywał się do kobiet, traktował je jak zabawki do zaspokojenia swoich potrzeb.Antonio był już na trzecim roku studiów i prawie kończył już pierwszy etap nauki. Jednak jak na psychologa, którym miał być w przyszłości, nie znał się za bardzo na psychice ludzkiej. Sam wpadał ciągle w pułapki innych. Dał się uwodzić kobietom, które znikały niespodziewanie z jego życia. Antonio coraz bardziej uwielbiał seks w różnej postaci. Chodził do barów dla gejów oraz specjalnych lokali, gdzie płaci się za uprawianie seksu.
Pewnego razu Antonio wybrał się do lokalu, gdzie prezentują się tancerki, a za sceną znajdowały się VIP Roomy. Antonio chciał zobaczyć, co się tam dzieje. Słyszał tylko od kolegów, że odchodzą tam nieziemskie akcje. Wybrał sobie jedną z tancerek, które tańczyły dla innych mężczyzn, po czym zażyczył sobie odpłatnie, aby ta dziewczyna na jego oczach uprawiała seks z mężczyzną. Tak więc Antonio wkroczył za zasłonkę w pokoju, w którym działa się akcja. Wybrana przez niego tancerka uwodziła Antonia wzrokiem, przy czym obsługiwała innego mężczyznę
— Patrz, ja ciągnę — mówiła do swojego widza.
Mężczyzna był w siódmym niebie, gdy masturbował się na ten widok. Tancerka jak tylko zrobiła loda innemu mężczyźnie, patrząc w oczy Antonia, zaczęła ujeżdżać kochanka. Ruchała się na oczach klienta, robiąc mu dobrze tym widokiem. Cały czas nie spuszczała wzroku z obserwatora, bo wiedziała, że to mu się podoba. Była w tym bardzo dobra. W końcu Antonio stał się tak podniecony widokiem seksu tancerki z innym mężczyzną, że masturbował się, aż doszedł z rozkoszą. W taki sposób Antonio poznawał świat seksu i rozkoszy. Częściej bywał w VIP Roomie, popatrzeć ta tego typu orgie.
Antonio był ciekawy wszystkiego, również mężczyzn. Zapragnął seksu z innym mężczyzną. Nie zamierzał jednak poddawać się komuś, wolał zachować swoją rolę i dominować. Pewnego dnia poszedł do pubu dla gejów, aby wyrwać kogoś dla siebie na jeden wieczór. Poznał tam jednego chłopaka, który pracował w tym barze i był gejem. Antonio był męski i przystojny, więc miał powodzenie również tu. Łatwo zdobył zainteresowanie jakiegoś chłopca. Chciał zasmakować mężczyzny. Antonio zarwał więc do barmana i bez ogródek zapytał o seks i chęć poznania. Barman miał na imię Osvaldo i przyszedł do domu Antonia parę dni później. Gospodarz czekał już z planem w głowie, jak ma wyglądać ten wieczór i kto będzie odgrywać jaką rolę w tym układzie. Osvaldo nie za bardzo wiedział, czego oczekiwać, ponieważ Antonio nie mówił dokładnie, czego chce, oprócz tego, że chce się spotkać na seks. Antonio zatem nalał chłopakowi wina i rozpalił w kominku. Stworzył aurę tajemniczości. Włączył muzykę relaksacyjną. Osvaldo przykuł jego uwagę, ponieważ miał kobiecą urodę i posturę, a to podniecało Antonia.
— A więc, Osvaldo, co lubisz w seksie, powiedz mi — zagadnął podczas spotkania. Barman, popijając kolejny łyk wina, czekał tylko na chwilę, aby oddać się rozkoszy namiętności.
— Lubię być brany przez takiego faceta jak ty… Lubię robić laskę głęboko i mocno, tak aby facet czuł rozkosz do samego końca. Przedtem uwielbiam się lizać i pieścić klatę mężczyźnie — dodał.
Antonio pomyślał chwilę i odpowiedział:
— Zatem na pewno się dogadamy. Masz bardzo kobiecą urodę i podobasz mi się. Nie robiłem tego z mężczyzną, ale zawsze musi być ten pierwszy raz — dodał Antonio.
— Zatem od czego mam zacząć? — zapytał Osvaldo.
— Od pocałunku.
Podszedł do mężczyzny i zaczął go lizać.
— Teraz klęknij i bierz go do ryja — powiedział Antonio.
Chłopak uległ poleceniom i rozkoszował się chwilą, robiąc dobrze ustami nowo poznanemu mężczyźnie. Antonio nie ukrywał, że kompan jest w tym dobry.
— Jesteś taki dobry jak kobiety — dodał.
— Kto wie, czy nie lepszy — dodał.
Chłopak umiał robić dobrze oralnie — tak dobrze i intensywnie, że Antonio skończył w jego ustach. Antonio nie sądził, że tak to się skończy, jednak był tak podniecony widokiem młodego, klęczącego chłopaka, że nie mógł wytrzymać z podniecenia. Osvaldo został na noc, bawiąc się z Antoniem i zaspokajając młodego, dominującego mężczyznę na różne sposoby.
Antonio tej nocy zgłębił, jak to jest być obsługiwanym przez mężczyznę, który jest uległy jak kobieta, ale daje inny rodzaj rozkoszy niż kobieta. Spodobało mu się to, ale nie zamierzał skorzystać z tego przez najbliższy okres. Jednak nigdy nie powiedział nigdy.
Antonio z czasem skończył studia i dostał dyplom psychologa. Jakoś prześlizgnął się przez egzaminy. Nie zamierzał jednak pracować w zawodzie, ale był na tyle cwany, aby wyciągnąć kasę od rodziców na dalszą naukę i utrzymywanie. Nie zamierzał iść do pracy w wieku 24 lat. Chciał kontynuować swoje życie erotyczne i korzystać z młodości. Antonio był już bardzo doświadczony i trudno było go zaskoczyć w kwestii seksu.
Pewnego dnia poznał pewną kobietę o imieniu Lucia. Miała 40 lat i była rozwódką. Poznała chłopaka w klubie na winie. Kobieta siedząca samotnie przy barze zauważyła Antonia, który sączył sobie piwo. Lubił zdobywać nowe kobiety, spędzając samotnie czas w barach i lokalach. Ta dosiadła się do chłopaka i zaczęła rozmawiać.
— Czy taki młody mężczyzna nie powinien siedzieć sam w takim miejscu? — zapytała.
— Mógłbym zapytać o to samo ciebie — odparł.
— Ha, ha, jesteś dobry — powiedziała Lucia. — Bywam tu co jakiś czas, bo muszę odreagować ciężki tydzień w pracy i w domu.
— Ja natomiast lubię być tu sam i podrywać kobiety — powiedział Antonio.
Lucia bez ogródek zapytała, czy mężczyzna nie chciałby dla niej pracować. Antonio zapytał, co to za praca. Lucia odpowiedziała, że jako jej ochroniarz i boy do towarzystwa na ważne spotkania. Antonio zapytał ją o stawkę. Kobieta powiedziała, że się na pewno dogadają. Zgodził się zatem.
— Od kiedy ta praca?
— Od teraz — odpowiedziała, po czym zaprosiła go do hotelu. Lucia zaraz po wejściu kazała mężczyźnie się rozebrać i od razu chciała przejść do akcji. Była wygłodniała seksu. Antonio natomiast chciał zobaczyć, jak to jest ze starszą kobietą. Lucia dominowała i rozkazywała mężczyźnie. Ale podobała mu się rola uległego, stanowiła odmianę. Jednak po jednej rundzie seksu to on przejął inicjatywę i zdominował kobietę — i to dość mocno. Po wszystkim zadowolona partnerka powiedziała:
— Jesteś mocnym zawodnikiem, do tego niegłupim i seksownym.
— Dziękuję — odpowiedział.
— Jeśli się sprawdzisz, to będziesz moją prawą ręką — odparła.
— Czym się właściwie zajmujesz? — zapytał.
Lucia na to, że werbuje kobiety do pracy z bogatymi klientami. On byłby jakby ochroną i przyjacielem w jednym. Antonio chciał zgłębić ten biznes, więc zgodził się na to, co proponowała kobieta. Zaczął ubierać się elegancko i drogo, do tego pachnieć dobrymi perfumami. Lucia dbała o detale, a Antonio wyglądał jak biznesmen. Tworzyli parę idealną wizerunkowo. Lucia miała lokal, w którym była szefową dziewczyn, a bogaci klienci z różnych środowisk przychodzili na płatny seks. Lucia brała z tego 70%, reszta dla dziewczyn i na pensję dla Antonia.
Antonio nie byłby sobą, gdyby nie korzystał z usług dziewczyn. Zatem pewnego wieczoru zebrał 3 i zaliczył je wszystkie po kolei, zabawiając się ładnie. Antonio jako prawa ręka szefowej miał usługi za darmo, więc kiedy naszła go ochota, mógł przelecieć którąś z dziewczyn. Zatem korzystał czasem. To kolejne doświadczenie dla chłopaka. Tak biznes kręcił się przez jakiś czas, a Lucia zarabiała spore pieniądze. Antonio chciał z czasem dołączyć do spółki i mieć z tego większą kasę, jednak Lucia stwierdziła, że oszalał. Pracował z nią przez parę miesięcy, a wymagał już Bóg wie czego. Antonio widział że Lucia wykorzystuje dziewczyny pod każdym względem. Nawet jego praca była jego zdaniem dużo więcej warta. Lucia jednak odmówiła raz, potem kolejny raz. Antonio zamierzał zatem odejść i wrócić do swoich zajęć, czyli zaliczania kobiet. Lucia jednak nie zamierzała puścić chłopaka tak prędko. Musiał oddać jej wszystkie dodatkowe pieniądze, które od niej dostał. Na koniec sama go wyrzuciła, nazywając go prostakiem i męska dziwką. To było dla niego upokarzające, ale też ważne. Obiecał sobie, że więcej nie da się nikomu w ten sposób wykorzystać. Antonio zaczął przez to bardziej nienawidzić kobiet. Traktowały go przedmiotowo jak jego szefowa Lucia albo kiedyś Vanessa lub inne podobne. Traktował je więc jak kolejne zdobycze, które pragnął zaliczyć i odrzucić. Tylko dla pożądania i uniesień.