Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

Oda do młodości - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 stycznia 2011
E-book: EPUB, MOBI
0,00 zł
Audiobook
7,90 zł
0,00
0 pkt
punktów Virtualo

Oda do młodości - ebook

Mickiewicz, Adam (1798-1855), Poezje, tom 1, Gubrynowicz, Lwów, 1929

Kategoria: Liceum
Zabezpieczenie: brak
ISBN: 978-83-272-2621-1
Rozmiar pliku: 73 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Oda do młodości

Bez serc, bez ducha, — to szkieletów ludy!

Młodości! dodaj mi skrzydła!

Niech nad martwym wzlecę światem

W rajską dziedzinę ułudy:

Kędy zapał tworzy cudy,

Nowości potrząsa kwiatem

I obleka w nadziei złote malowidła!

Niechaj, kogo wiek zamroczy,

Chyląc ku ziemi poradlone czoło,

Takie widzi świata koło,

Jakie tępemi zakreśla oczy.

Młodości! ty nad poziomy

Wylatuj, a okiem słońca

Ludzkości całe ogromy

Przeniknij z końca do końca!

Patrz na dół — kędy wieczna mgła zaciemia

Obszar gnuśności zalany odmętem:

To ziemia!

Patrz, jak nad jej wody trupie

Wzbił się jakiś płaz w skorupie.

Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem;

Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,

To się wzbija, to w głąb wali:

Nie lgnie do niego fala, ani on do fali;

A wtem jak bańka prysnął o szmat głazu!

Nikt nie znał jego życia, nie zna jego zguby:

To samoluby!

Młodości! tobie nektar żywota

Natenczas słodki, gdy z innymi dzielę:

Serca niebieskie poi wesele,

Kiedy je razem nić powiąże złota.

Razem młodzi przyjaciele!

W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele;

Jednością silni, rozumni szałem,

Razem młodzi przyjaciele!

I ten szczęśliwy, kto padł wśród zawodu,

Jeżeli poległem ciałem

Dał innym szczebel do sławy grodu.

Razem, młodzi przyjaciele!

Choć droga stroma i śliska,

Gwałt i słabość bronią wchodu:

Gwałt niech się gwałtem odciska,

A ze słabością łamać uczmy się za młodu!

Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał Hydrze,

Ten młody zdusi Centaury,

Piekłu ofiarę wydrze,

Do nieba pójdzie po laury.

Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga,

Łam, czego rozum nie złamie!

Młodości! orla twych lotów potęga,

Jako piorun twoje ramie!

Hej! ramie do ramienia! spólnemi łańcuchy

Opaszmy ziemskie kolisko!

Zestrzelmy myśli w jedno ognisko,

I w jedno ognisko duchy!

Dalej, bryło, z posad świata!

Nowemi cię pchniemy tory,

Aż opleśniałej zbywszy się kory,

Zielone przypomnisz lata!

A jako w krajach zamętu i nocy,

Skłóconych żywiołów waśnią,

Jednem: Stań się! z Bożej mocy

Świat rzeczy stanął na zrębie;

Szumią wichry, cieką głębie,

A gwiazdy błękit rozjaśnią: —

W krajach ludzkości jeszcze noc głucha,

Żywioły chęci jeszcze są w wojnie...

Oto miłość ogniem zionie,

Wyjdzie z zamętu świat ducha!

Młodość go pocznie na swojem łonie,

A przyjaźń w wieczne skojarzy spojnie.

Pryskają nieczułe lody,

I przesądy, światło ćmiące...

Witaj jutrzenko swobody,

Zbawienia za tobą słońce!Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony jest dodatkowymi materiałami (przypisy, motywy literackie etc.), które podlegają prawu autorskiemu, to te dodatkowe materiały udostępnione są na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa – Na Tych Samych Warunkach 3.0 PL.

Źródło: http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/oda-do-mlodosci

Tekst opracowany na podstawie: Mickiewicz, Adam (1798-1855), Poezje, tom 1, Gubrynowicz, Lwów, 1929

Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.

Opracowanie redakcyjne i przypisy: Stanisław Pigoń, Aleksandra Sekuła, Olga Sutkowska.

Plik wygenerowany dnia 2011-01-26.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij