- W empik go
Ogniste spojrzenia 2: Jimmy - opowiadanie erotyczne - ebook
Ogniste spojrzenia 2: Jimmy - opowiadanie erotyczne - ebook
„Powoli się rozluźnia i zaczyna schodzić. Rysuje mokry ślad pocałunków na jego szczęce i klatce piersiowej. Drży, gdy jej palce pieszczą jego brzuch i wciskają się pod bieliznę. Ręka, która go chwyta, jest miękka, ale zdeterminowana, a on jęczy, gdy powoli pozwala jemu wsiąść w jej wilgotne ciepło. Chwyta ją za biodra i ... „Tato, jestem głodny".
Po narodzinach trójki dzieci Jimmy i Tess nie mają czasu robić nic innego poza snem. Jednak pasja nie zniknęła; w rzeczywistości Jimmy i Tess pokazują, że namiętny seks nie musi należeć do przeszłości, o ile jesteś kreatywny! Ta historia może zainspirować każdego czytelnika do prowadzenia zmysłowego życia seksualnego.
Kategoria: | Erotyka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-262-0969-3 |
Rozmiar pliku: | 246 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
– Jesteś podniecona?
– No do licha, Jimmy! – Tess ubija poduszkę, rzuca się, podciąga kołdrę pod brodę i odwraca się do niego plecami. Zaledwie kilka kosmyków blond włosów wystaje między poduszką a kołdrą.
Jimmy czeka chwilę i słucha jej udawanych, równych oddechów. Niezależnie od tego, jak jest zmęczona, nigdy nie zasypia od razu, gdy się kładzie. Nie tak, jak on. Napinają mu się szczęki, gdy tłumi ziewnięcie, które chce się wydostać, jak tylko myśli o tym, że dziś rano wstał o wpół do szóstej, czyli o tej samej porze, o której wstanie jutro. To znaczy, gdy będzie mieć szczęście i żadne z dzieciaków nie obudzi się już około piątej. I to przecież dlatego pyta. Bo jeśli mają uprawiać seks, muszą zrobić to teraz, zanim zaśnie.
Pochyla się bardziej, wślizguje rękę pod kołdrę i głaszcze jej nagie ramię.
– No, to jesteś?
– Dlaczego miałabym być? Nawet mnie nie dotknąłeś. Tak się składa, że nie jestem ani odrobinę wcielonym podnieceniem, które po prostu sobie chodzi i czeka, aż wsadzisz we mnie fiuta.
– Tylko się zastanawiałem, czy chcesz spać czy uprawiać seks.
To pierwsze prawdopodobnie z myślą o tym, jak ona zdaje się oburzać, ale doprawdy musi sprawdzić sytuację. Mógł przecież przeoczyć ten taki uniwersalny sygnał, który oznacza, że ona chce uprawiać seks, i jeśli on tego wtedy nie zauważa, czuje się odtrącona. Dobrze wie, jak to działa.
Tess odrzuca kołdrę i siada.
– Co to za okropne pytanie?
– Ale ja tak tylko pomyślałem, jesteś pewnie zmęczona i chcesz spać. Ale jak jesteś podniecona i chcesz uprawiać seks, to…
– To chętnie mnie zerżniesz?
– Coś w tym stylu.
– Ale to chyba tak nie działa.
– A jak to działa?
– W każdym razie nie tak. Nie podniecam się na zamówienie i nie mam ochoty na głupie pytania.
– Okej, no to już wiem.
– Dobrze.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.