- W empik go
Opętana przez Owena Graya - ebook
Opętana przez Owena Graya - ebook
"Czuję, jak moje piersi napinają się i stają wrażliwe na dotyk. Odnoszę wrażenie, że pokrywająca je skóra rozciąga się, jakby zaraz miała popękać. Stoję całkiem zwyczajnie, pochylona nad ladą, podczas gdy nikt z obecnych nie widzi, jak mężczyzna zaciska swoje dłonie na moim biuście, tak że między palcami niemalże wyciska moją skórę. Gdy tak stoję spokojnie i mocno się koncentruję, czuję, jak włoski na grzbiecie dłoni mężczyzny łaskoczą mnie pod pachą. Podnoszę głowę, żeby na niego popatrzeć i wstrzymuję oddech. Nasze spojrzenia się spotykają. Zauważył mnie."
To opowiadanie erotyczne zostało opublikowane we współpracy ze szwedzką producentką filmową Eriką Lust. Jej misją jest ukazanie ludzkiej natury i różnorodności w historiach pełnych namiętności, intymności, pożądania i miłości.
Kategoria: | Romans |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-260-7637-0 |
Rozmiar pliku: | 188 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Uwielbiam stać i ich obserwować. Ustawiam się w kolejce każdego ranka, ale podczas gdy inni wtykają nosy w telefony, ja wyciągam szyję i patrzę na każdego z nich z osobna. Lubię po prostu skierować na nich wzrok i im się przyglądać, gdy nie są tego świadomi. W ciemnym kinie odwracam się i przypatruję się całej masie twarzy, które rozświetla ekran. W ciemności ludzie wyglądają zawsze na niezwykle zajętych, zupełnie jak klienci w kolejce. Tylko bardzo niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że taksuję ich wzrokiem. Że wyobrażam sobie, kim są i jacy są. Że fabrykuję ich osobowość, podczas gdy oni siedzą spokojnie i oglądają film czy też stoją w ogonku po poranną kawę. Nieraz zdarzało się, że jeden z widzów kinowych lub klientów w kolejce poczuł na sobie moje spojrzenie. Odwracał się wtedy do mnie i patrzył mi w oczy, a ja szybko odwracałam wzrok i wbijałam go w ekran lub w podłogę. W takim przypadku policzki oblewał mi lekki rumieniec, a na szyi wykwitały niewielkie plamy. Nie byłam w stanie tego ukryć.
– Poproszę podwójne espresso – woła ktoś w kawiarni.
Barman łapie moje spojrzenie, a ja kieruję się pospiesznie w stronę lady w głębi lokalu. Wypijam kawę na stojąco. Nie chcę pić w drodze do pracy z papierowego kubka na wynos. Kawa traci wtedy smak, a ja nie znoszę czuć na wargach posmaku mokrej krawędzi kubka.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.