MENU
Nasze ceny
Przeczytaj fragment on-line
Orzeł - ebook
Czerwiec 2025, Suwałki. W trakcie manewrów NATO znika „Orzeł” – prototyp broni elektromagnetycznej. Trójka inżynierów ginie, a minister obrony Elżbieta Kruk staje się główną podejrzaną. Major Jakub „Czarny” Nowak, agent SKW, odkrywa, że „Orzeł” to fikcja maskująca „Porozumienie 91” – tajną operację przechowywania głowic jądrowych w Polsce. Ścigany przez obce służby, z pomocą hakerki Anny Górskiej, wnika w podziemny kompleks pod Suwałkami. Czas ucieka, a prawda może wstrząsnąć NATO. Leonard Has wciąga w thriller o zdradzie, geopolityce i cenie bezpieczeństwa.
| Kategoria: | Opowiadania |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| Rozmiar pliku: | 1,4 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
1
ORZEŁ
Czerwiec 2025. Na niebie nad Suwalszczyzną smugi dymu ciągnęły się jak rozprute żyły – każda zostawiona przez inny śmigłowiec, inny cel, inny zamiar. Ziemia dudniła pod ciężarem gąsienic Abramsów, a linie drgań przebiegały przez kark porucznika obserwującego horyzont z wieży kontrolnej. NATO zorganizowało największe manewry od czasów zimnej wojny, operację „Saber Strike”. Oficjalnie – ćwiczenia współpracy sił sojuszniczych. Nieoficjalnie – pokaz siły dla Wschodu.
Pod poligonem ukryta była inna scena. W bunkrze technologicznym zbudowanym z betonu i chłodu, milczały serwery, które godzinę wcześniej pulsowały ciepłem algorytmów. Trzy ciała – kobieta i dwóch mężczyzn – leżały obok przewróconych krzeseł. Wszystko wskazywało na dramat osobisty, może nawet rozszerzone samobójstwo. Ale to był tylko pierwszy rzut oka.
Zniknęło coś więcej niż życie. Zniknęły dane. Cała struktura kodowa „Orła” – nowej broni elektromagnetycznej, która miała zmienić reguły gry – została wymazana. Nic nie pozostało. Ani projekt, ani dane zapasowe, ani czarna skrzynka serwera. Broń zdolna sparaliżować elektronikę na dziesiątki kilometrów… rozpłynęła się.
ORZEŁ
Czerwiec 2025. Na niebie nad Suwalszczyzną smugi dymu ciągnęły się jak rozprute żyły – każda zostawiona przez inny śmigłowiec, inny cel, inny zamiar. Ziemia dudniła pod ciężarem gąsienic Abramsów, a linie drgań przebiegały przez kark porucznika obserwującego horyzont z wieży kontrolnej. NATO zorganizowało największe manewry od czasów zimnej wojny, operację „Saber Strike”. Oficjalnie – ćwiczenia współpracy sił sojuszniczych. Nieoficjalnie – pokaz siły dla Wschodu.
Pod poligonem ukryta była inna scena. W bunkrze technologicznym zbudowanym z betonu i chłodu, milczały serwery, które godzinę wcześniej pulsowały ciepłem algorytmów. Trzy ciała – kobieta i dwóch mężczyzn – leżały obok przewróconych krzeseł. Wszystko wskazywało na dramat osobisty, może nawet rozszerzone samobójstwo. Ale to był tylko pierwszy rzut oka.
Zniknęło coś więcej niż życie. Zniknęły dane. Cała struktura kodowa „Orła” – nowej broni elektromagnetycznej, która miała zmienić reguły gry – została wymazana. Nic nie pozostało. Ani projekt, ani dane zapasowe, ani czarna skrzynka serwera. Broń zdolna sparaliżować elektronikę na dziesiątki kilometrów… rozpłynęła się.
więcej..
