Ostatni rycerz Polski. Rzecz o osobowości generała Józefa Hallera - ebook
Ostatni rycerz Polski. Rzecz o osobowości generała Józefa Hallera - ebook
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam książkę autorstwa księdza prałata Józefa Romana Maja pt. Ostatni rycerz Polski. Opracowanie to ma dla mnie szczególne znaczenie, ponieważ jego bohaterem jest mój stryjeczny pradziad i zarazem ojciec chrzestny.
Generał Haller jest pokazany w sposób wielowymiarowy. Autor książki zaprezentował niezwykle bogatą i barwną osobowość Generała, która stała u podstaw jego dokonań. Józef Haller był człowiekiem niezwykle szlachetnym, wielkiego honoru, o nieskazitelnej uczciwości i poczuciu sprawiedliwości. Głęboki patriota, humanista i człowiek czynu, pragmatyk, a jednocześnie romantyk.
Maria Barbara Haller de Hallenburg-Illg
Senat RP, ogłaszając rok 2017 Rokiem Generała Józefa Hallera uznał, iż jubileusz 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości i walki o jej granice powinien łączyć się z osobą Józefa Hallera jako jednego z budowniczych II Rzeczypospolitej.
Praca księdza prałata Józefa Romana Maja dopełnia naszą wiedzę o cechach osobowych generała Józefa Hallera stanowiących fundament roli, jaką odegrał w naszej historii i jaką powinien odgrywać jako wzorzec osobowy dokonujących się w Polsce przemian.
Piotr Ł. J. Andrzejewski
Pisanie wstępu do książki poświęconej generałowi Józefowi Hallerowi jest nie lada zaszczytem, ale i wyzwaniem.
Tytuł książki oddaje w zasadzie całą istotę zagadnień w niej poruszanych, generał Haller był bowiem rycerzem – ostatnim rycerzem Polski. Swoim życiem i dokonaniami zaświadczył on, że bezinteresownie służył ojczyźnie, zgodnie z mającymi korzenie w starożytnym Rzymie kanonami cnót.
Tomasz Formicki
Kategoria: | Biografie |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-11-15691-3 |
Rozmiar pliku: | 1,1 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam książkę autorstwa księdza prałata Józefa Romana Maja pod tytułem Ostatni rycerz Rzeczypospolitej. Rzecz o osobowości generała Józefa Hallera. Opracowanie to ma dla mnie szczególne znaczenie, ponieważ jego bohaterem jest mój stryjeczny pradziad i zarazem ojciec chrzestny.
Generał Haller jest pokazany w sposób wielowymiarowy. Autor publikacji zaprezentował niezwykle bogatą i barwną osobowość generała, która stała u podstaw jego dokonań. Józef Haller był człowiekiem niezwykle szlachetnym, wielkiego honoru, o nieskazitelnej uczciwości i poczuciu sprawiedliwości. Głęboki patriota, humanista i człowiek czynu, pragmatyk, a jednocześnie romantyk. Zawsze i w każdej sytuacji był wierny chrześcijańskim wartościom i swojej ojczyźnie. Był też żarliwym społecznikiem. Jego działalność i zainteresowania były niezwykle szerokie i obejmowały wiele dziedzin.
Wszystkie te cechy, w dużej mierze wyniesione z domu rodzinnego, zespolone z gruntownym wykształceniem zdobytym w renomowanych europejskich akademiach wojskowych oraz uzupełnione talentem organizacyjnym, były podstawą imponujących dokonań Józefa Hallera. Odegrał on znaczącą rolę w wywalczeniu przez Polskę niepodległości, w utrwalaniu granic po pierwszej wojnie światowej, w tworzeniu historii odradzającego się państwa polskiego, w okresie drugiej wojny światowej aż po lata spędzone na emigracji. Rola Błękitnej Armii i samego generała Hallera przez wiele lat była pomniejszana albo zwyczajnie przemilczana. Autor książki podkreśla, iż dokonania generała powinny zapewnić mu godne miejsce zarówno w podręcznikach historii, jak i w sercach Polaków.
Po upadku reżimu komunistycznego przywracana jest pamięć o generale Józefie Hallerze i jego dokonaniach oraz o Błękitnej Armii. Obchodzimy kolejne rocznice zaślubin Polski z morzem, wiele szkół i jednostek wojskowych przyjęło generała za swego patrona, powstały jego piękne pomniki – we Władysławowie, w kopalni soli w Wieliczce, w Toruniu, Pucku i Ossowie. W Warszawie odsłonięto tablicę, będącą jednocześnie kamieniem węgielnym przyszłego pomnika generała. W rodzinnych Jurczycach prężnie działa Towarzystwo Pamięci Generała Józefa Hallera i Halerczyków.
W 2017 roku Senat Rzeczypospolitej Polskiej uchwalił Rok Generała Hallera w celu popularyzacji dokonań patriotycznych tego wybitnego człowieka, ale też i innych zasłużonych dla Polski przedstawicieli rodziny Hallerów. W 2017 roku w setną rocznicę utworzenia Błękitnej Armii we Francji odbyło się w Polsce i we Francji wiele uroczystości, konferencji, wystaw poświęconych chlubnym kartom, jakie zapisali jej żołnierze w dziejach naszej ojczyzny. Wszystkie te wydarzenia, podobnie jak i ta cenna książka, przyczyniają się do wskrzeszenia pamięci o tamtych czasach, przywracają wzorce wspaniałych postaw Polaków, oddając im należny hołd.
Generał Haller pochodził z wywodzącej się z Austrii polskiej rodziny osiadłej w Krakowie, o patriotycznych, niepodległościowych i społecznikowskich tradycjach i dokonaniach. Wielu przedstawicieli rodziny Hallerów – mojej rodziny – zapisało się godnie w dziejach Polski. Synowie prezesa Senatu Wolnego Miasta Kraków Józefa Hallera – działacza społecznego, filantropa, humanisty, inicjatora wielu ważnych dla Krakowa inwestycji – zapoczątkowali trzy linie Hallerów. Cezary Emil – filantrop, działacz społeczno-polityczny, powstaniec styczniowy i więzień twierdzy w Ołomuńcu – stworzył linię mianocką (majątek Mianocice koło Książa Wielkiego), Henryk – linię jurczycką (majątek Jurczyce koło Skawiny), z której pochodzili generał Józef Haller oraz major Cezary Haller (poległ bohatersko w obronie Śląska Cieszyńskiego w 1919 r.), a Władysław objął po ojcu Polankę Haller i zapoczątkował linię polankowską (majątek Polanka Haller koło Skawiny), z której pochodził generał Stanisław Haller.
Po drugiej wojnie światowej w Polsce przetrwała jedynie linia Hallerów z Mianocic, z której i ja się wywodzę. W okresie powojennym, kiedy kontakt z generałem Józefem Hallerem ograniczał się wyłącznie do korespondencji, bardzo zresztą żywej, oraz do sporadycznych rozmów telefonicznych, nieocenioną funkcję pełniła ciocia Anna Haller, siostra generała, która jako jedyna w rodzinie szczęśliwie otrzymywała paszport i mogła odwiedzać brata w Londynie. Po powrocie przekazywała moim rodzicom i nam (rodzeństwu i mnie) wrażenia z pobytu u generała oraz wiele jego reminiscencji dotyczących historii i ówczesnej teraźniejszości. Opowiadała o jego niezwykłej tęsknocie za krajem i zainteresowaniu Polską i rodakami, a także o serdeczności i czułości w stosunku do rodziny w Polsce.
W liście do moich rodziców z 17 sierpnia 1955 roku generał Józef Haller pisał m.in.: „Krysi maleńkiej i Michasiowi opowiedzcie, jakie burzliwe życie było udziałem ich pradziadka – podobnie jak Waszego prapradziadka, a mojego Stryja Kochanego, Dziadka Twojego, śp. Cezarego Emila z Mianocic. Niech Wam cały świat sprzyja i Polsce całej – naszej Miłej Drogiej Ojczyźnie. Bóg z Wami. Modli się Wasz Dziadek”.
W innym liście, z 25 kwietnia 1960 roku, czytamy m.in.: „Wszystkich Was serdecznie całuję, a niech Basia – moja kochana Chrześniaczka – przyśle mi bazi z Polski. Kochający Was stary Dziadek i Pradziadek Józef”.
I jeszcze jeden ważny cytat z listu ze stycznia 1957 roku: „ przy końcu tego roku polskiego maryjnego pragnę być z całym Narodem na Jasnej Górze, aby tam u jej stóp złożyć hołd mam nadzieję, że nic mi nie przeszkodzi jako pielgrzymującemu do naszej Polski”. Gdy jednak zorientował się, że władze komunistyczne pragną wykorzystać propagandowo jego wizytę, zrezygnował z pielgrzymki na Jasną Górę.
Józef Haller zmarł w 1960 roku w Londynie jako wygnaniec – „ostatni rycerz Polski”. Dopiero 33 lata po śmierci spełniły się słowa generała napisane do syna Eryka: „Nie wrócę do Polski inaczej, jak tylko przez Częstochowę”. 23 kwietnia 1993 roku jego prochy wróciły do Polski. Z Warszawy zostały przewiezione na Jasną Górę, a stamtąd do Krakowa, gdzie ostatecznie spoczęły w kościele garnizonowym pod wezwaniem Świętej Agnieszki.
W licznych inicjatywach patriotycznych organizowanych w kraju po 1989 roku uczestniczyła moja mama Ewa Haller de Hallenburg, która już jako wdowa, seniorka rodziny Hallerów, angażowała się w podtrzymywanie tradycji rodzinnych i patriotycznych, w działania przywracające prawdę historyczną i pamięć narodową związaną z generałem Józefem Hallerem oraz innych zasłużonych członków rodu Hallerów.
W imieniu rodziny Hallerów z wielką przyjemnością przekazuję autorowi książki słowa serdecznej wdzięczności i wielkiego uznania za wartościową publikację upamiętniającą postać i dokonania wybitnego i zasłużonego dla Polski człowieka.
Maria Barbara Haller de Hallenburg-IllgŻycie wśród etosu narodowego
Senat RP, ogłaszając rok 2017 Rokiem Generała Józefa Hallera, uznał, iż jubileusz 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości i walki o jej granice powinien łączyć się z osobą Józefa Hallera jako jednego z budowniczych II Rzeczypospolitej.
Praca księdza prałata Józefa Romana Maja dopełnia naszą wiedzę o cechach osobowych generała Józefa Hallera stanowiących fundament roli, jaką odegrał w naszej historii i jaką powinien odgrywać jako wzorzec osobowy dokonujących się w Polsce przemian.
Osobowość Józefa Hallera stanowi o randze wierności wyznawanym przez niego zasadom opartym na wartościach chrześcijańskich, rycerskiej tradycji, dyscyplinie i skuteczności w działaniu.
Józef Haller, osadzony w polskiej kulturze i tożsamości narodowej, budował profesjonalny model służby wojskowej przydatny do innych form aktywności społecznej. Nad grupowe czy partyjne interesy przedkładał praktyczne działania służące nie tylko doraźnie dobru narodowemu.
Ksiądz prałat Józef Maj dokumentuje, analizuje i punktuje fakty uzasadniające powyższe tezy. Autor zręcznie koryguje niesprawiedliwe oceny Józefa Hallera, będące wynikiem stronniczej polityki historycznej forsowanej w II Rzeczypospolitej po zamachu majowym Józefa Piłsudskiego. Godna podkreślenia w tym kontekście jest dostrzeżona przez autora sprawność dowodzenia generała, wynikająca ze znajomości sztuki wojennej zdobytej w trakcie studiów wojskowych i podczas działań bojowych.
Pozytywistyczne zastosowanie zasad moralnych, poczucie obowiązku, zdolności organizacyjne, obiektywizm ocen zjednały Józefowi Hallerowi autorytet zawodowy. Łączenie wojskowego etosu narodowego ze sposobem bycia zakorzenionym w polskim języku, kulturze, obyczajowości rozwijało w formacji zbrojnej, zmierzającej do ukształtowania na nowo narodu w państwo – samodzielną siłę militarną i polityczną Polaków.
Generał Józef Haller odbiegał w sposób krzepiący od praktykowanych w tym zakresie schematów zarówno w armiach zaborców, jak i sojuszników. Hasło: „Interes narodu moim prawem” znalazło pełny wyraz w jego dokonaniach życiowych. Książka księdza prałata Maja jest tego najlepszym obrazem.
Piotr Ł.J. Andrzejewski
18 lutego 2018 r.Z tradycją w przyszłość
Pisanie wstępu do publikacji poświęconej generałowi Józefowi Hallerowi jest nie lada zaszczytem, ale i wyzwaniem. Tym większym, że autorem opracowania jest ksiądz prałat Józef Roman Maj, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli duchowieństwa rzymskokatolickiego we współczesnej Polsce.
Tytuł książki oddaje w zasadzie całą istotę zagadnień w niej poruszanych, generał Haller bowiem był rycerzem – ostatnim rycerzem Polski. Swoim życiem i dokonaniami zaświadczył on, że bezinteresownie służył ojczyźnie, zgodnie z mającymi korzenie w starożytnym Rzymie kanonami cnót: virtiis – męstwa, fides – wierności, iustitia – sprawiedliwości i pietas – pobożności. W tym sensie Błękitny Generał stanowił ucieleśnienie człowieka prawego, określanego przez Rzymian słowami vir bonus, który łączył w sobie cechy dzielnego żołnierza, dobrego rolnika i wzorowego obywatela.
Służba generała Hallera i jego droga życiowa mieściły się również w kanonach cywilizacji łacińskiej – tak pięknie ujętych przez profesora Feliksa Konecznego, wybitnego polskiego uczonego, twórcę nauki o cywilizacjach – których fundamentem były cnoty rycerskie: fidelitas – wierność, virtus – męstwo, prudentia – roztropność, curiositas – dworność, iargitas – hojność, pietas – pobożność.
Dowódca Błękitnej Armii uosabiał cnoty rycerskie, gdyż wykazywał się nie tylko wiernością wobec ojczyzny i bliskich, męstwem, ale także troszczył się o lud, czego dowodem jest praca, którą wykonywał na rzecz polskiej wsi i chłopów. Słynął z dobroczynności i opieki nad potrzebującymi. Nie bez powodu w II Rzeczypospolitej mówiono: „Jak ci bieda doskwiera – idź do Hallera”. Nieprzypadkowo generał został przewodniczącym Polskiego Czerwonego Krzyża. Był człowiekiem, który czynem zaświadczał ideały rycerskie tak silnie zakorzenione w świadomości narodu polskiego.
Błękitny Generał był również potwierdzeniem pewnej prawidłowości, którą się dostrzega, badając historię wojskowości. Otóż, wśród dowódców o światowej sławie nie ma takich, którzy by nie byli ulubieńcami swoich żołnierzy. Wszyscy wybitni wodzowie, którzy złotymi zgłoskami zapisali się w annałach sztuki wojennej, oprócz mistrzostwa w strategii i taktyce, znali również drogę do dusz i serc swoich żołnierzy. Wykazywali się prawdziwą wirtuozerią w kształtowaniu wysokiego ducha bojowego swoich podkomendnych, u których potrafili wzbudzać do siebie głębokie zaufanie. Czyny i dokonania generała Józefa Hallera potwierdzają tę regułę.
Treść dostępna w pełnej wersji eBooka.