Ostatnia nadzieja - ebook
Ostatnia nadzieja - ebook
Nadszedł czas walki o wszystko!
Wrogie poczynania Mrocznej Puszczy wkrótce przybiorą realny kształt. Zebrana przez Tygrysią Gwiazdę armia martwych i żywych wojowników gotowa jest wypowiedzieć najstraszniejszą wojnę w historii klanów i unicestwić je raz na zawsze. Świadomi nadciągającego niebezpieczeństwa Sójcze Pióro, Lwi Płomień i Gołębie Skrzydło czynią przygotowania do starcia, a Bluszczowa Sadzawka szuka sposobu na pokrzyżowanie planów Mrocznej Puszczy od środka. Ostatnią nadzieją na ocalenie pobratymców jest przepowiedziany czwarty kot, który dopełni starożytne proroctwo. Czy jednak zdąży pojawić się na czas?
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8203-166-9 |
Rozmiar pliku: | 1,6 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
KLAN PIORUNA
PRZYWÓDCA
OGNISTA GWIAZDA — płomiennorudy kocur
ZASTĘPCA
JEŻYNOWY PAZUR — ciemnobrązowy pręgowany kocur o bursztynowych oczach
MEDYK (kocur lub kotka, którzy posiedli zdolność leczenia)
SÓJCZE PIÓRO — szary pręgowany kocur o ślepych błękitnych oczach
WOJOWNICY (koty i kotki bez młodych)
SZARA PRĘGA — długowłosy szary kocur
ZAKURZONA SKÓRA — ciemnobrązowy pręgowany kocur
PIASKOWA BURZA — jasnoruda kotka o zielonych oczach
PAPROCIOWE FUTRO — złocistobrązowy pręgowany kocur
OBŁOCZNY OGON — długowłosy biały kocur o niebieskich oczach
JASNE SERCE — biała kotka w rude łaty
MILKA — srebrzysta pręgowana kotka
CIERNISTY PAZUR — złocistobrązowy pręgowany kocur
WIEWIÓRCZY LOT — ciemnoruda kotka o zielonych oczach
LIŚCIASTA SADZAWKA — jasnobrązowa pręgowana kotka o bursztynowych oczach; była medyczka
PAJĘCZA NOGA — długonogi czarny kocur o brązowym podbrzuszu i bursztynowych oczach
BRZOZOWY ZACHÓD — jasnobrązowy pręgowany kocur
BIAŁE SKRZYDŁO — biała kotka o zielonych oczach
JAGODOWY NOS — kremowy kocur
LESZCZYNOWY OGON — drobna szaro-biała kotka
MYSI WĄS — szaro-biały kocur
ROZŻARZONE SERCE — szara pręgowana kotka
MAKOWY MRÓZ — szylkretowa kotka
LWI PŁOMIEŃ — złocisty pręgowany kocur o bursztynowych oczach
LISI SUS — rudawy pręgowany kocur; uczennica: Wiśniowa Łapa
OBLODZONA CHMURA — biała kotka
ROPUSZY KROK — czarno-biały kocur
RÓŻANY PŁATEK — ciemnokremowa kotka; uczeń: Krecia Łapa
WRZOŚCOWE ŚWIATŁO — ciemnobrązowa kotka
KWITNĄCY ZACHÓD — szylkretowo-biała kotka
TRZMIELA PRĘGA — bardzo jasny szary kocur w czarne pręgi
GOŁĘBIE SKRZYDŁO — bladoszara kotka o zielonych oczach
BLUSZCZOWA SADZAWKA — srebrzysto-biała pręgowana kotka o ciemnoniebieskich oczach
OSTROKRZEWIASTY LIŚĆ — czarna kotka o zielonych oczach
KARMICIELKI (kotki oczekujące młodych lub opiekujące się nimi)
SZCZAWIOWY OGON — szylkretowo-biała kotka o bursztynowych oczach, matka Lilijki (ciemnej pręgowanej koteczki w białe łatki) i Ziarenki (jasnorudej koteczki)
PAPROTKOWA CHMURA — bladoszara kotka w ciemniejsze cętki o zielonych oczach
STOKROTKA — długowłosa kremowa kotka z siedliska koni
STARSZYZNA (byli wojownicy i karmicielki)
MYSIE FUTRO — mała ciemnobrązowa kocica
PIĘKNIŚ — pulchny pręgowany kocur o posiwiałym pysku; były samotnik
KLAN CIENIA
PRZYWÓDCA
CZARNA GWIAZDA — duży biały kocur o wielkich, czarnych łapach
ZASTĘPCA
JARZĘBINOWY PAZUR — rudy kocur
MEDYK
MAŁA CHMURA — bardzo drobny pręgowany kocur
WOJOWNICY
DĘBOWE FUTRO — mały brązowy kocur
DYMNA STOPA — czarny kocur
ROPUSZA STOPA — ciemnobrązowy kocur
JABŁKOWE FUTRO — nakrapiana brązowa kotka
WRONI MRÓZ — czarno-biały kocur
SZCZURZA BLIZNA — brązowy kocur z długą blizną wzdłuż grzbietu
ŚNIEŻNA PTASZYNA — śnieżnobiała kotka
BRUNATNA SKÓRA — szylkretowa kotka o zielonych oczach
OLIWKOWY NOS — szylkretowa kotka
SOWI PAZUR — jasnobrązowy pręgowany kocur
RYJÓWCZA STOPA — szara kotka o czarnych stopach
OSMOLONE FUTRO — ciemnoszary kocur
RUDA WIERZBA — cętkowany brązowo-rudy kocur
TYGRYSIE SERCE — ciemnobrązowy kocur
ŚWITAJĄCA SKÓRA — kremowa kotka
FRETKOWY PAZUR — kremowo-szary kocur
SZPACZE SKRZYDŁO — rudy kocur
KARMICIELKI
SPLĄTANE FUTRO — pręgowana kotka o roztrzepanym długim futrze
BLUSZCZOWY OGON — czarno-biało-szylkretowa kotka
SOSNOWY NOS — czarna kotka
STARSZYZNA
CEDROWE SERCE — ciemnoszary kocur
WYSOKI MAK — długonoga, jasnobrązowa pręgowana kocica
WĘŻOWY OGON — ciemnobrązowy kocur o pręgowanym ogonie
BIAŁA WODA — biała długowłosa kocica, ślepa na jedno oko
KLAN WIATRU
PRZYWÓDCA
POJEDYNCZA GWIAZDA — pręgowany brązowy kocur
ZASTĘPCZYNI
JESIONOWA STOPA — szara kotka
MEDYK
PUSTUŁKOWY LOT — cętkowany szary kocur
WOJOWNICY
WRONIE PIÓRO — ciemnoszary kocur
SOWI WĄS — pręgowany jasnobrązowy kocur
BIAŁY OGON — mała biała kotka
NOCNA CHMURA — czarna kotka
JANOWCOWY OGON — bardzo jasny szaro-biały kocur o niebieskich oczach
ŁASICZE FUTRO — rudy kocur o białych łapach
ZAJĘCZY BRYK — brązowo-biały kocur
LIŚCIASTY OGON — ciemny pręgowany kocur o bursztynowych oczach
ŻARZĄCA STOPA — szary kocur o dwóch ciemnych łapach
WRZOSOWY OGON — jasnobrązowa kotka o niebieskich oczach
BRYZOWA SKÓRA — czarny kocur o bursztynowych oczach
TURZYCOWY WĄS — jasnobrązowa kotka
JASKÓŁCZY OGON — ciemnoszara kotka
SŁONECZNY CIOS — szylkretowa kotka z dużą białą łatą na czole
WĄSATY NOS — jasnobrązowy kocur
GŁAZOWE FUTRO — duży bladoszary kocur
KOLCOLISTNA SKÓRA — szaro-biała kotka
STARSZYZNA
PAJĘCZYNOWA STOPA — pręgowany ciemnoszary kocur
ROZDARTE UCHO — pręgowany kocur
KLAN RZEKI
PRZYWÓDCZYNI
MGLISTA GWIAZDA — szara kotka o niebieskich oczach
ZASTĘPCA
TRZCINOWY WĄS — czarny kocur
MEDYCZKA
ĆMIE SKRZYDŁO — złocista nakrapiana kotka; uczennica: Wierzbowy Blask (szara pręgowana kotka)
WOJOWNICY
SZARA MGŁA — bladoszara pręgowana kotka
MIĘTOWE FUTRO — jasnoszary pręgowany kocur
OBLODZONE SKRZYDŁO — biała kotka o niebieskich oczach
PŁOTKOWY OGON — ciemnoszara kotka
OTOCZAKOWA STOPA — nakrapiany kocur
MALWOWY NOS — jasnobrązowy pręgowany kocur
RUDZIKOWE SKRZYDŁO — szylkretowo-biały kocur
ŻUKOWY WĄS — brązowo-biały pręgowany kocur
PŁATKOWE FUTRO — szaro-biała kotka
TRAWIASTE FUTRO — jasnobrązowy kocur
PSTRĄGOWY STRUMIEŃ — bladoszara pręgowana kotka
SITOWATY OGON — jasnobrązowy pręgowany kocur
MSZYSTA STOPA — brązowo-biała kotka
WYDRĄŻONY LOT — ciemnobrązowy pręgowany kocur
KARMICIELKI
ZMIERZCHOWE FUTRO — brązowa pręgowana kotka
OMSZONA SKÓRA — szylkretowa kotka o niebieskich oczach
STARSZYZNA
CĘTKOWANY NOS — cętkowana szara kocica
SKOCZNY OGON — rudo-biały kocur
KOTY SPOZA KLANÓW
DYMEK — muskularny szaro-biały kocur zamieszkujący stodołę w siedlisku koni
NITKA — mała szaro-biała kotka zamieszkująca stodołę w siedlisku koni
INNE ZWIERZĘTA
PÓŁNOC — borsuczyca wpatrująca się w gwiazdy, żyjąca niedaleko morzaPROLOG
Znad horyzontu wyłaniał się poszarpany górski grzbiet, którego szczyty przecinały czarne nocne niebo. Cztery kształty o futrach upstrzonych blaskiem gwiazd przysiadły na srebrzystym granicie pośród lodowatego wiatru.
— Dotarliśmy. — Biała kotka skuliła się odruchowo przed zimnem, które przenikało ją aż do kości. — Tak, jak prosiliście.
Jej towarzysz skinął głową do kotów, które ich oczekiwały.
— Witajcie, Pióro Sowie i Cieniu Rozbity — miauknął.
— Witaj, Chyłości. — Cień Rozbity nastroszyła gęste futro, aby chronić skórę przed mroźnym powietrzem. Gdy spojrzała na białą kotkę, w jej oczach odbiły się rozpędzone gwiazdy. — Dobrze znowu cię widzieć, Księżyca Połowo.
Dwie inne kotki, niczym cienie, przemknęły w ich stronę po kamienistej grani.
— Błękitna Gwiazdo, Nakrapiany Liściu. Cieszę się, że się spotykamy. — Księżyca Połowa przywitała się z wojowniczkami Klanu Gwiazdy, kiedy te usiadły obok czterech starożytnych.
Błękitna Gwiazda owinęła łapy ogonem.
— Przyszłyśmy, żeby przygotować się na koniec — miauknęła ze smutkiem.
Pióro Sowie przymrużyła żółte oczy.
— I żeby w końcu uwierzyć w to, co mamy wam do powiedzenia?
Nakrapiany Liść cicho warknęła.
— Błękitna Gwiazda od początku wam wierzyła! To pozostałych musimy przekonać.
— Nasz czas się kończy — mruknął Chyłość.
Ponad ich głowami wirowało niebo. Gwiazdy poruszały się tak szybko, że przemieniały się w mknące po nim srebrzyste smugi, jednak szczyt góry pozostawał w bezruchu, niczym wojownik szykujący się do wykonania ostatecznego skoku.
Oczy Błękitnej Gwiazdy zajaśniały.
— Klany samodzielnie podejmą decyzje. Ja nie mogę zrobić nic więcej.
Chyłość przysunął się w jej stronę.
— Ale przepowiednie pomogły, prawda?
— Tak. — Błękitna Gwiazda zerknęła na swoją medyczkę. — Nakrapiany Liść rozpoznała płonącą gwiazdę, która zaprowadziła mnie do Ognistej Gwiazdy.
Pióro Sowie mrugnęła z uznaniem do medyczki.
— A zatem doskonale wykorzystała swój dar. Od początku bowiem to krewni Ognistej Gwiazdy trzymali w łapach ostatnią nadzieję dla klanów.
— Ale co z czwartym? — Chyłość rozejrzał się nerwowo po zebranych. — Kiedy odnajdziemy czwartego kota?
— To musi się stać już niebawem — zmartwiła się Cień Rozbity. — Zostało nam niewiele czasu.
Ogon Pióra Sowiego zadrżał.
— Jesteście pewni, że wystarczająco im pomogliśmy?
— Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy. — Zielone oczy Księżyca Połowy powędrowały nagle w kierunku dwóch postaci wspinających się do nich po skałach. — Północy, czy to ty?
— Przybyłam z Ostańcem. — Wielka borsuczyca ciężko wkroczyła na gładki granit, a kiedy Ostaniec wysunął się zza jej pleców, jego bezwłose ciało zalśniło w bladym świetle księżyca.
Cień Rozbity przestąpiła z łapy na łapę.
— Witaj, Północy. Ja… Nie miałam pojęcia, że znasz Ostańca.
— Od brzasku waszych czasów jest mi on przyjacielem. — Głos Północy zabrzmiał niczym grzmot, kiedy borsuczyca odwróciła do nich dużą pręgowaną głowę. — Odkąd pierwszy kot postawił łapę nieopodal wody.
Ostaniec przysiadł na zimnym kamieniu. Jego niewidzące szare oczy były okrągłe i jasne jak dwa księżyce.
— Oglądaliśmy razem pierwszy wschód słońca nad jeziorem — przytaknął.
— Który zamienił wodę w płomień — wspominała Północ. — I w tym ognistym odbiciu ujrzeliśmy przyszłość wszystkich kotów: Plemienia Płynącej Wody, pięciu klanów, czterech klanów, lasu i jeziora.
— Zobaczyliśmy całą waszą podróż, od jeziora po las i z powrotem. — Ostaniec przesuwał głowę, jak gdyby oglądał maszerujące przed nim koty. — Wszystkie przepowiednie zrodziły się z odbicia tego pierwszego wschodu słońca. Kot o płonącym futrze, który uratuje klany, srebrny kot, który ocali Plemię Płynącej Wody, aż wreszcie czwórka niosąca ostatnią nadzieję — nie tylko dla klanów, ale i dla jasności.
Pazury Północy zadrapały o granit.
— Teraz jest strach zobaczyć zachód słońca ostatni. On waszą historię zakończy.
Księżyca Połowa wystąpiła naprzód.
— Ale czwórka wybrańców z pewnością nas uratuje, prawda?
— Czwórka przybyła. Że tak ma być, wiedzieliśmy. A kiedy przybyła, rozpaliła najczarniejsze płomienie. — Północ wpatrywała się w starożytne koty z przejęciem w paciorkowych czarnych oczach. — W nich właśnie wy i wszystkie umarłe koty raz jeszcze możecie płonąć jak gwiazdy.
— Zło jest już blisko! — ostrzegł ich Ostaniec.
Północ mu przerwała.
— Ciemność, którą ujrzeliśmy, zrodziła się ze światłością jak kociaki w jednym miocie. Teraz wszyscy muszą stanąć do walki.
Zebranych przeszedł dreszcz. Ostaniec zwrócił ku każdemu z nich swoje niewidzące oczy.
— Dziękuję, że tak długo strzegliście przepowiedni. I że przekazywaliście je dalej, choć pierwsze koty dawno już zniknęły w zapomnieniu.
Cień Rozbity westchnęła.
— Tak wiele kotów straciło życie.
— Każde życie jest krótkie — przypomniał jej Ostaniec.
— Ale mój syn żył zbyt krótko! — Oczy kocicy błysnęły oskarżycielsko. — Dlaczego nie mogłeś uratować Liści Opadłych?
— Ratowanie kotów nigdy nie należało do moich obowiązków! — warknął na nią Ostaniec. — Jaki jest sens wieść życie, które trzyma w łapach ktoś inny? Trzeba mieć wybór. Trzeba mieć wolność. Mogę wskazać zbłąkanym drogę, jednak każdy kot chodzi na własnych łapach.
Chyłość przymrużył powieki.
— A więc klany muszą wyruszyć same do ostatecznej bitwy?
— Nigdy nie będą same! — Księżyca Połowa położyła uszy przy głowie i uniosła podbródek. — Będę walczyć u boku Sójczego Pióra!
Cień Rozbity odsłoniła pazury.
— A ja u boku mojego syna.
— Ruszę do walki obok Błyskawicy Szczerbatej i moich kociąt, aby pokonać ciemność! — Oczy Pióra Sowiego zalśniły.
Błękitna Gwiazda machnęła ogonem.
— A ja chętnie umrę dziesiąty raz, żeby ochronić Klan Pioruna!
— Klany nigdy nie zostaną same — zadeklarowała Księżyca Połowa. — Jesteśmy z nimi. Tak samo jak zawsze.
— Światłość przeciw ciemności — zamruczała Północ. — Oto koniec wszystkich rzeczy. Oto ostatni wschód słońca.
Ostaniec delikatnie dotknął jej boku koniuszkiem ogona.
— Na to właśnie czekaliśmy, przyjaciółko.