- promocja
- W empik go
Ostatnie lato - ebook
Ostatnie lato - ebook
W małym nadmorskim miasteczku, Nina staje przed wyzwaniem swojego ostatniego lata przed maturą. Wśród radosnych przygód, na plaży poznaje Szymona - tajemniczego chłopaka, który skrywa bolesną przeszłość. Ich spotkania przeradzają się w piękną, choć trudną relację, w której muszą zmierzyć się z emocjami, stratą i odkrywaniem siebie. Z każdą chwilą, którą spędzają razem, ich więź staje się silniejsza, a miłość staje się nie tylko źródłem radości, ale i wsparcia w trudnych momentach. Czy Nina i Szymon znajdą sposób, by przezwyciężyć swoje lęki i otworzyć się na nowe możliwości? Young Adult z odrobiną romansu to opowieść o dorastaniu, miłości i odkrywaniu własnej tożsamości, która porusza serca i zmusza do refleksji nad tym, co naprawdę jest ważne w życiu. Gotowi na emocjonalną podróż? Przekonaj się, jak ciepło lata może zmienić życie dwojga młodych ludzi.
Kategoria: | Young Adult |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
Rozmiar pliku: | 54 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Słońce wschodziło nad małym nadmorskim miasteczkiem, oświetlając ulice, które w ciągu zimowych miesięcy zdawały się być puste i smutne. Teraz, gdy nadeszło lato, wszystko zaczynało tętnić życiem. Nina stała na tarasie swojego domu, wdychając świeże, słone morskie powietrze. Czuła, jak każda cząstka jej ciała napełnia się radością i lekkim podekscytowaniem. To miało być jej ostatnie lato przed maturą, a ona planowała wykorzystać je w pełni.
Zerknęła na swoje przyjaciółki, które zbierały się na plaży, ich śmiech niósł się w powietrzu jak muzyka. Nina uśmiechnęła się do siebie, przypominając sobie, jak wiele razy spędzała tu czas, tworząc wspomnienia, które miały trwać wiecznie. Każde lato miało swój urok, ale to miało być inne — wyjątkowe, pełne przygód, które definiują jej dorosłość.
Nina wzięła torbę, przeszła przez ogród, a jej myśli krążyły wokół planów na nadchodzące dni. „Może wyjazd nad jezioro, a może wycieczka do lokalnych atrakcji?” – myślała. Nie mogła się doczekać, by cieszyć się każdą chwilą. Gdy dotarła na plażę, morze lśni w promieniach słońca, a ludzie rozkładali kolorowe ręczniki, ciesząc się wolnością. Nina powitała przyjaciółki, a ich rozmowy szybko przerodziły się w plany na lato.
„Musimy iść na festiwal w przyszłym tygodniu! Będą koncerty, a potem nocne ognisko!” – krzyczała Kasia, a Nina z entuzjazmem przytaknęła. W miarę jak rozmowy stawały się coraz bardziej żywe, Nina czuła, jak energia radosnych chwil otacza ją ze wszystkich stron.
Jednak w głowie Niny czaiła się myśl o czymś nieznanym. Coś, co mogłoby zakłócić tę rutynę, dodać odrobinę pikanterii do jej wakacji. I wtedy, jakby na zawołanie, pojawił się Szymon.
Był nowy w miasteczku, przyjechał na wakacje do dziadków, a jego pojawienie się przyciągnęło uwagę wszystkich. Wysoki, z ciemnymi włosami, które falowały na wietrze, oraz tajemniczym spojrzeniem, które zdawało się przenikać przez duszę. Zamiast dołączyć do grupy chłopaków grających w piłkę, Szymon usiadł z boku, obserwując morze. Jego postawa była zamknięta, jakby unikał świata, który go otaczał.
Nina poczuła, że coś w nim przyciąga ją jak magnes. Zaintrygowana, postanowiła podejść bliżej. Gdy zbliżyła się, zauważyła, że jego oczy miały w sobie smutek, którego nie potrafiła zdefiniować. Kiedy ich spojrzenia się spotkały, poczuła, jakby czas się zatrzymał.
- Cześć, jestem Nina – powiedziała, starając się przełamać lodowatą atmosferę.
- Szymon – odpowiedział krótko, ale w jego głosie było coś, co sprawiło, że Nina chciała poznać go lepiej.
Zaczęli rozmawiać, chociaż Szymon wydawał się nieco nieśmiały. Nina opowiadała o lokalnych atrakcjach, jak festiwal, który nadchodził, a także o letnich tradycjach, które wszyscy znali. Jednak Szymon wydawał się być bardziej zainteresowany morzem niż jej słowami. Jego spojrzenie błądziło w oddali, jakby czekał na coś, co nigdy nie miało nadejść.
- Dlaczego nie spędzasz czasu z innymi? – zapytała, a jej głos brzmiał jak delikatny szept, który miał na celu dotarcie do jego serca.
Szymon zamilkł, a jego spojrzenie stało się jeszcze bardziej zamyślone. Po chwili wahania powiedział:
- Nie jestem jak inni. Wolę być sam. Jego odpowiedź była krótka, ale pełna niepokoju. Nina czuła, że za tymi słowami kryje się historia, której nie znała.
- Samotność jest trudna – odpowiedziała, zauważając, jak jego wyraz twarzy się zmienia.
- Czasami warto otworzyć się na innych.
Szymon spojrzał na nią, a w jego oczach dostrzegła cień smutku.
- Nie wszyscy potrafią zrozumieć, co się dzieje w środku” – powiedział, a jego głos był cichy, jakby bał się, że ktoś usłyszy jego słowa.
Nina zrozumiała, że coś w jego przeszłości musiało go zranić. Zafascynowana, postanowiła dowiedzieć się o nim więcej.
- Może moglibyśmy się spotkać jutro? Zrobić coś razem? – zaproponowała, jej serce biło mocniej, a w głowie pojawiły się myśli o tym, co mogłoby się wydarzyć.
Szymon zaskoczył ją swoją odpowiedzią.
- Może… – powiedział niepewnie, a jego twarz na chwilę się rozjaśniła.
- Nie obiecuję, że będę dobrym towarzyszem, ale… mogę spróbować.
Nina uśmiechnęła się, czując radość i ekscytację. W tym momencie nie wiedziała jeszcze, że ich spotkanie zainicjuje coś, co zmieni życie jej i Szymona na zawsze. Zaczęła dostrzegać, że to lato może być nie tylko o zabawie i przygodach, ale także o odkrywaniu tajemnic, które ich łączą.
Zanim rozeszli się, Szymon spojrzał na nią z niepewnością.
- Nie jestem jak wszyscy. Mam swoje demony. - Jego słowa były jak strzały w ciemności, a Nina poczuła, że coś w nim przyciąga ją do siebie jeszcze bardziej.
Kiedy wróciła do domu, myśli o Szymonie nie dawały jej spokoju. Zastanawiała się, co może kryć się za jego tajemniczością i smutkiem. Była zdeterminowana, by poznać go lepiej, niezależnie od tego, jakie trudności mogłyby się pojawić.
Lato dopiero się zaczynało, a Nina czuła, że to, co miało nadejść, będzie miało wpływ na jej przyszłość. Z każdym dniem będą musieli zmierzyć się z emocjami, które zburzą ich dotychczasowe życie. W miarę jak słońce chyliło się ku zachodowi, a niebo przybierało odcienie różu i złota, Nina zrozumiała, że to lato to nie tylko czas na zabawę, ale także czas na odkrywanie siebie i innych.