Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Pamiętniki Janczara, czyli kronika turecka Konstantego z Ostrowicy, napisana między r. 1496 a 1501 - ebook

Wydawnictwo:
Rok wydania:
2011
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Pamiętniki Janczara, czyli kronika turecka Konstantego z Ostrowicy, napisana między r. 1496 a 1501 - ebook

Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.

Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.

Kategoria: Klasyka
Zabezpieczenie: brak
Rozmiar pliku: 621 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

PRZE­MO­WA

Wszy­scy ro­dza­je 2) ludz­cy, kto­rzy się spra­wu­ją świę­tem chrzstem 3) bło­go­sła­wio­ne­go pana na­sze­go Jezu Chry­sta, wie­rza­my 4) a wy­zna­wa­my jed­ne­go Pana Boga stwo­rzy­cie­la nie­ba i zie­mie, we trzech oso­bach Ojca, Syna i Du­cha świę­te­go, Troj­cą (!) je­dy­ną nie­roz­dziel­ną, kro­lu­ją­cą na wie­ki wie­kom. Amen. A jako wie­rzy­my, tak i święt­ny (!) krzest 5) przy­mu­je­my. We imię Ojca i Syna i Du­cha świę­te­go. I od Chry­sta na­sze­go Chrze­ści­ja­ny się zo­wie­my ku czci panu Bogu na­sze­mu. A prze­toż do­stoj­na świę­ta Troj­co, twej się świę­tej m( iłoś)ci mo­dli­my. Ra­czyż po­moc swo­im Chrze­ści­ja­nom, a na­wróć 6) prze­klę­te po­ga­ny. Amen 7).

–-

1) KRe­ta.

2) P ro­dza­jo­wie.

3) PA świę­tą wia­rą.

4) P wie­rzy­my, A wie­rze­my.

5) PA chrzest.

6) PA po­tęp.

7) PAL po prze­mo­wie mają roz­dział: Na­pierw­szy po­czą­tek Tur­kow. P. Do­dat­ki.

2) ROZ­DZIAŁ PIERW­SZY.

O róż­no­ści 1) Po­ga­now i Ali­jim po­moc­ni­ku Ma­cho­me­to­wym.

Po­ga­ni… kto­rzy Ma­cho­me­tow za­kon pod­ję­li, roz­ma­ici są: Ar­gi­ni 2), Per­so­wie, Tur­cy, Ta­ta­rze 3), Bar­ba­ro­wie, Ara­bo­wie i nie­kto­rzy Mu­rzy­no­wie, kto­rzy ognio­wych zna­mion na swych twa­rzach nie mają, ci wszy­scy 4) Moj­że­szo­we Księ­gi trzy­ma­ją, a po­dług prze­klę­te­go Al­ko­ra­nu w kto­rem Ma­cho­met swój za­kon na­pi­sał, spra­wu­ją się, wie­rząc w jed­ne­go Boga stwo­rzy­cie­la nie­ba i zie­mie. Jed­no świę­to wiel­kie mie­wa­ją (P. przede żni­wy), kto­re zową Brunk Baj­ram 5), a k nie­mu się po­szczą każ­dy mie­siąc, na koż­dy cały dzień nic nie je­dząc ani pi­jąc, aż do gwiaz­dy. Ale w nocy mię­so je­dzą, wodę piją, ile kroć kto chce, aż do dnia. A ta­kież gdy na­sta­nie nowy mie­siąc, zna­mie­ni­cie świę­cą, trzy dni go­du­jąc. Ale wżdy wina nie piją, ani kwa­su żad­ne­go nie mają. Jał­muż­ny roz­da­wa­ją. Lat nie­kto­rym nie­wol­ni­kom ukra­ca­ją, a za­cho­rza­łe 6) świe­bod­nie 7) pusz­cza­ją ale 8) zwłasz­cza pa­no­wie wiel­dzy 9). Obia­dy 10) spra­wu­ją 11), sko­py, ko­zły, wiel­błą­dy rzę­żą, mię­so, chleb, świe­ce, pie­nią­dze prze Bog roz­da­wa­jąc. Bądź Chrze­ści­ja­nin, bądź Po­ga­nin, kto przy­dzie, każ­de­mu jał­muż­nę da­dzą. Przy gro­biech po- -

1) K roż­ni­cy.

2)K Agi­ni.

3) KPA Ta­ta­rzy.

4) K wszyt­cy.

5) K dnin­bus baj­ram, PA ba­nik ba­rym, C bi­mek baj­ron L bu­nek baj­ram, M buj­nie baj­ram.

6) K za­cho­wa­li, P za­cho­wa­łe, M za­cho­wa­le.

7) K swo­bod­nie.

8) KPA a.

9) KPA wiel­cy.

10) K obia­ty.

11) KPA czy­nią.

noc­ne 1) po­kło­ny czy­nią. Świe­ce ło­jo­we palą. Ka­dzi­dłem ka­dzą za du­sze zmar­łych 2).

A gdym py­tał Po­ga­now, przecz by ło­jo­we świe­ce pa­li­li? aza­by 3) nie­le­piej ( K było) wo­sko­we 4) pa­lić świe­ce przy gro­biech zmar (3)łych 5) i w ko­ście­lech… od­po­wie­dzie­li, iż do­by­tek ma być Bogu ofia­ro­wa­na nie mu­chy. – I rze­kli ku mnie: Jako się to­bie zda? do­brze­li to abo 6) nic? Od­po­wie­dzia­łem im: Je­śli 7) Ma­cho­met jed­no do­brze po­sta­wił 8), te­dyć i dru­gie.

Dru­gie ( K ich) świę­to, kto­re bywa w je­sie­ni, kto­re zową Ki­czyk Baj­ram 9) ja­ko­by rzekł Małe świę­to. A k temu jest wol­ny 10) post Ale wżdy tako świę­cą i jał­muż­ny da­wa­ją, jako w pier­we. Pią­tek w ty­dzień świę­cą jako 11) Ży­do­wie so­bo­tę, abo Chrze­ści­ja­ni nie­dzie­lę, mo­wiąc: prze­to świę­ci­my, że Bog w pią­tek stwo­rzył czło­wie­ka. Ob­rze­zu­ją się. Swi­nie­go mię­sa nie je­dzą. W tych pią­ci człon­kach się z Żydy zga­dza­ją, ale w inym nic. Po obrza­za­niu zo­wią się Bu­bro­ma­ni 12) (K chcąc się mieć lep­sze­mi, i niż Chrze­ści­ja­nie) albo Ży­do­wie. Bu­bro­man wy­kła­da się wy­bor­ni lu­dzie w wie­rze. I po­kła­da­ją so­bie Chrze­ści­ja­ny za błąd­ny lud prze­to, iż wy­zna­wa­my i chwa­le­my świę­ta.

–-

1) K po­noc­nie, P no­cu­ją, A po­no­cu­ją.

2) K mar­twych.

3) K aza­li.

4) KA świec wo­sko­wych.

5) PA umar­łych.

6) KPA albo.

7) K je­stli.

8) KPA po­sta­no­wił.

9) K knin­bus baj­ram, P kie­zik baj­ram, A ki­zyk baj­ram, C cza­czuk baj­ron, L ku­czuk baj­ram, M cu­czuk baj­ram.

10) KPA do­bro­wol­ny.

11) K jako w pirw­szy­ni ty­go­dniu pią­tek świe­ca, jał­muż­ny da­wa­ją, ja­ko­by.

12) K Mu­zur­ma­ni, P Bar­so­ma­ni, A Bus­sor­ma­ni, C Bu­sur­ma­ni.

Troj­cą (!), mó­wiąc: nie są trzej Bo­go­wie, ale je­den. A prze­toż Bu­bro­ma­ni prze­zwa­li Chrze­ści­ja­ny Gau­ry, ja­ko­by błąd­ni­ki a wy­rze­czeń­cy 1 ). A Chrze­ści­ja­ni zową le­pak Bu­bro­ma­ny Po­ga­ny prze ich nie­szla­chet­ne uczyn­ki, o któ­ry­chem tu pi­sać nie chciał. Bo Po­ga­nin wy­kła­da się okrut­ny, nie­ludz­ki, jako pies nie­czy­sty 2). Chcąc się tedy mieć za do­bre, a jako mnie­ma­ją, tak i mo­wią. Ale by rzekł nie­kto: prze­to błą­dzą, iż spraw­ców 3) do­brych nie mają… coby ich 4) uczy­li a rzą­dzi­li. Mo­glić by do­brze 5) mieć, by chcie­li. A wsza­koż by­ło­by ła­twiej 6) i po­ży­te­tecz­niej ta­kie­mu spraw­cy w dziu­ra­wy wor co sy­pać, a ni­że­li tak gru­by lud 7) rzą­dzić.ROZ­DZIAŁ WTO­RY.

O MA­CHO­ME­CIE I ALI­JIM PO­MOC­NI­KU JEGO 8).

(4) Miał ci Ma­cho­met sio­strę jed­nę, kto­rą zwa­no Fa­ty­na 9). A tę był dał Ali­je­mu po­moc­ni­ko­wi swe­mu za żonę wten­czas, gdy swą wia­rę roz­mna­żał i tym oby­cza­jem uczył i ka­zał, ja­ko­by 10) był umy­ślił ku po­tę­pie­niu 11) wia­ry Chry­stu­so­wej. Abo­wiem on skła­dał swą wia­rę po­dług świa­ta, ba­cząc, iż lu­dzie przy­chyl­niej są ku rze­czam 12) świec­kim, niź­li ku rze­czam Bo­żym. A tako -

1) K wy­rzu­ceń­ce.

2 P nie­czy­stej, M ho­wo­da ane­bo psy ne­czi­sti.

3) P sprawc.

4) K je.

5) P do­bre

6) K po­ży­tecz­niej by było.

7) K niź­li ta­kie lu­dzie.

8) PAL za­czy­na­ją ten roz­dział osob­nym ustę­pem, kto­re­go brak w in­nych rę­ko­pi­sach.

9) K Fa­by­ra, PAC Sa­ty­na, M ffa­ti­na

10) K jako.

11) PK po­tę­pie, A ska­zie

12) KP rze­czom.

któ­rzy­kol­wiek po­dług jego dro­gi szli i na­uki jego na­śla­do­wa­li, (K tym obie­co­wał roz­ko­szy świec­kie, pań­stwa wiel­kie i bo­gac­twa) tych chwa­lił a za do­bre lu­dzi miał. A któ­rzy się mu prze­ciw­ia­li, ony Ali­ji roz­ma­ity­mi oby­czaj mi kło­po­tał 1); tego Ali­je­go po­gań­stwo za Pro­ro­ka ma, jako i Ma­cho­me­ta, po­wie­da­jąc, jako moc­ny a sta­ły był mąż. A miał, pry, sza­blę, któ­rą zwał Delf­fi – ra­ryi 2) dziw­nej ostro­ści a ta­kiej twar­do­ści, jako oni po­wia­da­ją, iż nacz kol­wiek Ali­ji ją 3) ude­rzył, bądź na­że­la­zo abo na stał(!), wszyt­ko przed nią było jako pa­ję­czy­na. A dru­gie 4) po­wia­da­ją, iżby żona jego Fa­ty­na 5) była wiel­ką cza­row­ni­cą, a ta swą na­uką przy­pra­wia­ła ta­ko­wą ostrość tej sza­ble 6). Trwał ci 7) Ma­cho­met w swej zło­ści 45 lat 8) wia­rę swo­ję roz­mna­ża­jąc. Po­tym na śmier – tnej 9) po­ście­li le­żąc, za­wo­łał wsze­go zbo­ru swe­go i przy­ka­zał jest im: Aby­ście mi po­grzeb uczy­ni­li 10) a przy mnie 11) go­to­wi byli, aż 12) zmar­twych­wsta­nę. A dzierż­cie moc­no moje przy­ka­za­nie, nie daj­cie się zwo­dzić, bo­ciem was pra­wej wia­ry na­uczył. Bądź­cie wy­bra­ni boży me w Izra­el 13). A moj po­grzeb przy­praw­cie w Me­dy­nie, Ali­je­go mego słu­chaj­cie, boć ja w sąd­ny dzień

–-

1) A drę­czył.

2) K Di­ti­kam, PB dif­fi­ka­ri, C del­fie­ary, J za­lci­fer, L delf­fi­ka­ri, M dilf­fi­ca­ry.

3) K nią.

4) K dru­dzy.

5) K Ha­by­ra.

6) K k tej sza­bli.

7) K tedy.

8) PA 45 lat, a po­dług dru­gich 34, a po­dług dru­gich 40 a przez siedm­set (A sześć) lat swą na­ukę roz­mno­żył (A roz­mna­żaj).

9) K śmier­tel­nej.

10) K ucze­ni­li, M po­trzeb wasz aby był we­dle syl­nicz.

11) M pro­to, aby­ste we­dle mnie.

13) PA bądź­cie nowy wy­bra­ny boży Izra­el, M bu­de­te bno­żi za­sli­be­ni nowi ysra­hel.

wsta­nę a po­wio­dę was tam, gdzie się wszy­scy bę­dziem ra­do­wać. Bądź­cież na się (K wszy­scy) ła­ska­wi, je­den dru­gie­mu spra­wie­dli­wość czyń­cie. Nie­wol­ni­kom aby­ście lat od­pusz­cza­li, bo nie je­ste­ście bo­go­wie, aby­ście je do śmier­ci w nie­wo­li cho­wa­li 1). A tym się bę­dzie­cie mno­żyć 2), abo­wiem wi­dząc spra­wie­dli­wość wa­szę, bę­dzie się was każ­dy trzy­mał a na­uki wa­szej na­śla­do­wał. Po Ma­cho­me­to­wej śmier­ci Ali­ji wiel­ką te­skli­wo­ścią 3) je­chał do Gor­men­dzi 4) ska­ły, chcąc sza­blę swą ska­zić pra­wą te­sk­no­ścią 5) i ude­rzył w ska­łę 5), aż się wszy tka w ska­le za­kry­ła. Uj­rzaw­szy Ali­ji ta­ko­wy dziw 6), cze­go pier­wej do swej sza­ble nie wie­dział, tako do onej przy­mo­wieł (PA po­dług ich wia­ry): Dil­fa­ka­ri 7). prze­stań, aby to prze­ciw Bogu nie było. A po­tym był żyw po śmier­ci, Ma­cho­me­to­wej dzie­więć lat. Ostat­nie­go roku na śmiert­nej 8) po­ście­li le­żąc, ze­braw­szy wszy­tek zbór po­gań­ski, na­po­mi­nał, aby Ma­cho­me­to­we przy­ka­za­nye 9) moc­no 10) trzy­ma­li 11), bo wia­ra jego jest nade wszyt­kie wia­ry ine (P lep­sza) a prze­to Grau­ry trap­cie, gdzie mo­że­cie, aby oni was nie tra­pi­li. A pa­trzaj­cie ich w do­miech ich; le­piej ci, niź­li ich w do­miech swych cze­kać. A kie­dy ba­czył, iż mu go­dzi­na przy­cho­dzi­ła, ka­zał swą sza­blę wziąć, a w głę­bo­kość wrzu­cić mor­ską. I po­wia­da­ją Po­ga­ny, gdy 12) onę sza­blę wrzu­co­no, trzy dni na onym miej­scu się mo­rze bu­rzy­ło a krę­ci­ło 13) ża­łu­jąc Ali­ji­go. A prze­to Po­ga­ni mie­wa­ją książ­ki małe, za świą­tość 14)

–-

1) KPA trzy­ma­li

2) A moc­nieć.

3) K te­sk­no­ścią, PA te­sk­no­ścią.

4) K Gor­me­dzi.

5) K te­sk­no­ścią.

6) K ta­ko­we dzi­wo.

7) K Dil­fi­ca­ri.

8) K śmier­tel­nej.

9) P Wia­rę Ma­cho­me­to­wą.

10) K moc­nie.

11) A dzier­ży­li.

12) P gdzie.

13) KA krą­ży­ło.

14) K świa­tłość.

ich przy so­bie cho­wa­jąc, któ­re zową Ba­mar­li 1), a zwłasz­cza mie­wa­ją (K je) na woj­nie, jako u nas Ewan­ge­lią, no­sząc je pod pa­chą, a przy nich sza­bla Di­fal­ka­ri 2) jest na­ma­lo­wa­na; po­wia­da­ją, iż im jest ba­rzo po­moc­na na wal­ce, a ko­mu­kol­wiek na ty książ­ki przy­się­ga­ją 3), to moc­nie strzy­ma­ją 4) każ­de­mu. Ale 5) są książ­ki ine fa­łecz­ne 6), któ­re przy­pra­wia­ją z kęsa my­dła we­nec­kie­go; kogo chcą o gar­ło przy­pra­wić, tych 7) na ono my­dło przy­pra­wio­ne, po­dob­ne ku pra­wym książ­kam, przy­się­ga­ją 8); komu tak uczy­nią 9), nie trze­ba w zdro­wiu mieć na­dzie­je, jako się było sta­ło kró­lo­wi Bo­sień­skie­mu 10) (PA jako o tyra bę­dzie ni­żej).III ROZ­DZIAŁ. O NA­BO­ŻEŃ­STWU 11) ICH, A O KO­ŚCIE­LE 12) ICH.

Ko­ścio­ły tu­rec­kie małe i wiel­kie wie­że okrą­głe mają, a oko­ło ich 13) pod­się­bi­cie; ksiądz tedy po­gań­ski za dzień a za noc siedm kroć wy­cha­dza 14) (6) na wie­żę a wola cho­dząc po pod­się­bi­ciu, wło­żyw­szy pa­lec je­den do jed­ne­go ucha a dru­gi do dru­gie­go, wiel­kim gło­sem, co na wię­cej może, te sło­wa swym ję­zy­kiem rze­kąc: Lay la­cha Jlla la­cho 15) , co się wy­kła­da: Bog bo­gów, Ma­cho­met boży po­seł jest; usłysz mię Boże bo­gów.

–-

1) K Izo­mar­li, PAL za­ma­li, C ha­ma­eli, J ha­ma­ili, M ha­ma­he­li.

2) K del­ti­ka­ri.

3) K przy­się­gą.

4)K moc­no trzy­ma­ją.

5) KA le­pak.

6) P fa­łesz­no.

7) K tedy.

8) K każą przy­się­gać,

9) A udzia­la­ja.

10) K Bo­żeń­skie­mu.

11) PA na­bo­żeń­stwie.

12) PA ko­ście­lech.

13) K nich.

14) K wcha­dza.

15) K laj lia­cha ylla lach, PA ala­hi­la­ha il­la­hal Mach­met ro-

Koż­dy po­ga­nin, usły­szaw­szy to wo­ła­nie, ma­jąc za­wż­dy wodę przy so­bie, umyw­szy udy swe na krzyż, idzie do ko­ścio­ła po­kłon czy­nić. Pier­wą go­dzi­nę jest dwie go­dzi­nie z puł­no­cy 1), kto­ra zową Tem­zit na magi 2) , dru­ga na świ­ta­niu, kto­ra zową Sa­bach na magi 3) . Trze­cia trze­ciej go­dzi­ny na dzień, kto­ra zową Ku­slug na magi 4) , czwar­ta o po­łu­dniu, kto­ra zową Oley na magi 5) , (C pią­ta o nie­szpo­rzech, zową ją Okin­ky na­ma­sy) 6) , szó­sta, gdy słoń­ce zaj­dzie, kto­ra zową Ar­sam na magi 7), siód­ma trzy go­dzi­ny w noc, kto­ra zową Ja­gi­ma­na­gi 8) . A tych eied­mi go­dzin ża­den po­ga­nin nie za­miesz­ka i umy­wa­nia tego, lubo w ko­ście­le, lubo w domu, by też i na dro­dze był, swój czas upa­trzyw­szy, idzie do wody a umy­je się tak, jako wy­szej po­wie­dzia­no; stą­piw­szy z dro­gi, po­kło­ny czy­ni tak, jako uło­żo­no, w kto­ra go­dzi­nę wie­le po­kło­nów ma być. A chce kto wię­cej po­kło­nów uczy­nić, – sa­lach du­en­ne laj laha il­la­hal, C lai la­cha i la­lach Ma­cho­met ros­sal­lach esse de miel­lai la­cha i lal­lach, M lay la­cha il­la­lach Ma­cho­met re­sul­lach ease du­en­ne lay la­cha il­la­lach.

1) KPA pier­wa (A pierw­sza) go­dzi­na jest dwie go­dzi­nie z puł­no­cy.

2) K ten­czyt na­ma­gi, P te­sie­in na­ma­gi, A tes­se­ma­na­gi, C tem sit na­ma­zi. L thef­fier na­ma­gi, M tem­zyt na­ina­zy.

3) PAL sa­bat na­ma­gi, CM sa­bach na­ma­zi.

4) K kul­kut na­ma­gi, P ku­slag na­maj, C ku­slik na­ma­zi, L ku­slnk na­ma­gi, M knsluk na­ma­zy.

5) K ojte na­ma­gi, FA ole na­ma­gi, G orla na­ma­zi, L ojle na­ma­gi, M ojle na­ma­zy.

6) L ykin­dy na­ma­gi, M ykin­dy na­ma­zy.

7) K ak­sam na­ma­gi, PA ak­sim na­ma­gi, CM ak­sam na­ma­zi, L as­se­mu­ama­gi.

8) K ja­gi­ma­ma­gi, P ha­gim­na­gaj, A ja­gi­na­ma­gi, C na­ri­na­ma­zi, L ja­cej­na­ma­gi, M ja­czy­na­ma­zy.

to w jego do­brej woli. A gdy­by kto, kła­nia­jąc się, nie­ja­kie po­ma­za­nie na so­bie miał, tedy ono umy­cie mu wa­dzi 1), ale się musi zno­wu umyć a po­tym kła­nia­nie po­peł­nić 2). Cho­ciaj by też kto w łaź­ni był, prze to wżdy 3) przez ta­kie­go omy­cia nie może być, bo to umy­cie jest u nich ja­ko­by u nas krzest. A je­śli by kto prze­świad­czon był, żeby do ko­ścio­ła nie­rad cho­dził, jąw­szy go, przy­wią­zać na dra­bi­nie 4) (KPA przed ko­ścio­łem, gdzie na wię­cej po­ga­now do ko­ścio­ła cho­dzi; każ­dy k nie­mu idzie i baka sło­wy, a tak na­staw­szy się na dra­bi­nie) po­tym bę­dzie wy­pusz­czo­na musi owsze­ki lubo rad, lubo nie­rad, do­bry być. A tako też żad­na żeń­ska twarz do ko­ścio­ła nie idzie, ani wina pije (K ani też kwa­su któ­re­go mie­wa­ją). A (PA nie­wia­sty mają osob­ne mie­sce w ko­ście­lech za­kry­te, gdzie żąd­ny mąż nie wni­dzie. Kwa­su żad­ne­go nie pi­ja­ją, a) kto­ra by do­świad­czo­na była, bę­dzie ka­ra­na od do­brych żon 5). Prze to żąd­ny pra­wy Tur­czyn wina nie pije. (M a kto­by vswie czen był, strach tre­sta­ni). Dwo­rza­nie, słu­żeb­ni­cy i pa­no­wie nie­któ­rzy piją (PM nie­któ­rzy nic) 6); a zwłasz­cza 7) gdy na woj­nę jadą, nig­dy wina nie piją po­spo­li­cie wszy­scy, abo­wiem Ma­cho­me­to­we jest przy­ka­za­nie: kto­kol­wiek by wino pieł, a w tym by był za­bit, ten na wie­ki w pie­kle bę­dzie. A wsza­koż Chrze­ści­ja­ni (PA nik­to­rzy), któ­rzy z Tur­ki jadą, świe­bod­nie 8) z sobą wino -

1) AKP nie waży.

2) P uczy­nić.

3) PA tedy.

4)KPA na dra­bin­ce.

5) M a kte­ra­by vswie­cze­na była, pocz­te­na gest mezy swo­bod­ny­mi żon­ka­mi a strach hrdla.

6) M take nie­kte­rzy do chra­mu cho­dy a nie­kte­rzy ne­cho­di.

7) P swo­bod­nie.

wożą a piją bez żad­nej prze­ka­zy, a jesz­cze je Po­gan i opa­tru­ją 1); gdy im (PA go wię­cej) trze­ba 2), aby za­wż­dy wino mie­li. Po­ga­ni taki oby­czaj mają: gdzież kol­wiek do ko­ścio­ła jadą 3) (K albo idą) po­kło­ny czy­nić, za­wż­dy na so­bie czy­ste odzie­nie 4) mają; a gdy by na nich nie­ja­ka zma­za była, do ko­ścio­ła z nią nie wni­dzie (KAM ani się kła­niać bę­dzie. Tak­że i w obo­wi, kto­rą po­spo­li­cie nosi, do ko­ścio­ła w niej nie wni­dzie). ale przy­szed­szy do ko­ścio­ła, zło­ży obow na zwy­czaj­nem miej­scu, a tak wni­dzie w ko­ściół, abo­wiem tak ko­bier­cy czy­ste­mi 5) wszyt­kę pod­ło­gę po­sia­no 6) i sta­nie koż­dy na swym miej­scu 7) je­den pod­le dru­gie­go, kła­nia­jąc się. A ich ko­ścio­ły wszyt­kie są bia­łe jako pa­pir. A świec żad­nych wo­sko­wych tam nie­masz, jed­no na schód słoń­ca dwie­świe­cy gru­be ło­jo­we, a mię­dzy imi trzy sto­pie­nie 8) na gorę lamp go­ra­ją­cych do­syć. A w po­środ­ku sto­lec jest, jako ka­te­dra, na kto­ry wstą­piw­szy mło­dzień­cy cztą 9)

Al­ko­ran Ma­cho­me­tow gło­sem, (PA też u nich w ko­ście­le nie śpie­wa­ją, tyl­ko Al­ko­ran na głos czy­ta­ją) 10), a wszy­scy ini na ko­bier­cach sie­dząc pil­nie słu­cha­ją. A po­tym więc wstą­pi ksiądz, któ­re­go zową Ma­din 11), ma­jąc w ręku sza­blę, na trze­ci sto­pień, prze­że­gna­nie 12) da­wa­jąc a mó­wiąc: Wia­ra wia­ra(!) Ma­cho­me­to­wa jest nade wszyt­kie ine; mó­dl­cie się za wszyt­kie du­sze i za te, któ­re 13) prze­ciw Kau­rom 14) bo­ju­ją. A gdy je oglą­da­cie za­się -

1) M fe­dru­ji.

2) PA po­trze­ba.

4) PA idą.

4) K sza­ty.

5) K z czy­sty­mi ko­bier­ca­mi.

6) PA usia­no.

7) KPA mie­scu.

8) K sto­pie­nie, PA stop­nie.

9) PA czy­ta­ją.

10) A cztą.

11) L mag­din.

12) II po­żeh­na­ni czr­to­wo.

13) K ty, któ­rzy, PA któ­rzy.

14) K Gau­ram.

swo­im 1) ja­dąc, czyń­cie im cześć a po­kój 2), ręce i nogi ca­łu­jąc. Bę­dzie­cie wszy­scy uczę­śni­cy 3) tej woj­ny a Ma­cho­me­to­wi się za­cho­wa­cie. Boć Bog wszech­mo­gą­cy dał jest nam sza­blę, aby­śmy 4) się bro­ni­li (8) a Kau­ry tę­pi­li 5). A po­tym więc po­gląd­nie 6) na gorę k nie­bu i, po­mu­snąw­szy się po bro­dzie, idąc z ko­ścio­ła precz, po­chwa­liw­szy Boga. A żad­ne­go że­bra­nia 7) ani Aspe­ry 8) nie­masz ani w ko­ście­le, ani przed ko­ścio­łem (P co by się do­ty­ka­ło, spraw ja­kich). A w na­wy­szem 9) ko­ście­le trzej jeno księ­ża są, służ­bę uro­czy­stą ma­jąc od tego, co 10) ko­ściół usta­wieł 11). Abo­wiem 12) u Tur­ków ten jest oby­czaj: po­spól­stwo do ko­ścio­ła nic nie ma, jed­no kto za­ło­ży, ten ji 13) żyw­no­ścią opa­tru­je. Ce­sarz, abo kto­ry pan wiel­ki, abo kup­cy bo­ga­ci ko­ścio­ły sta­wia­ją, a w koż­dyrn trzej 14) ksią­żę­ta 15): je­den sza­blę dzier­ży, dru­gi na wie­ży stoi (PA mia­sto dzwo­na, jako pier­wej na­pi­sa­no), trze­ci ko­ściół spra­wu­je z po­moc­ni­ki swy­mi. A tak się w ich na­głow­niej­szem ko­ście­le dzie­je, kto­ry zową Dro­ma­me­czyt 16), gdzie się wszyt­ko po­spól­stwo scho­dzi a zwłasz­cza w pią­tek o po­łu­dniu. A mają ten oby­czaj 17) mię­dzy sobą ja­ko­by Fara 18).

–-

1) K k swo­im, PA z woj­ny.

2) HA po­kłon.

3) PA uczest­ni­cy.

4) KPA abych­my.

5) PA tra­pi­li.

6) K po­sia­da­ją, P poj­rzą, A po­gląd­ną.

7) K szem­ra­nia, LM ze­bra­ni.

8) K spo­ru, A spra­wy, LM oftie­ry.

9) PA w ka­idym.

10) K kto.

11) PA za­ło­żył.

12) K abo­ciom.

13) L je.

14) K tro­je.

15) PA księ­ża.

16) K de­oma­me­czyt, P dio­ma­eye. A dio­mo­na­cye, L dzo­mamt­zy… dzo­ma­me­czyt.

17) KPA ko­ściół.

18) W rkp. PA na­stępn­ja tu ob­szer­niej­szy do­da­tek.IV ROZ­DZIAŁ. O DRU­GIEM KO­ŚCIE­LE GIE­MA­RACH JAKO BY ZA­DUSZ­NY, (PA I O TEF­FI­RZE TO JEST KA­ZA­NIU ICH).

Jest ci ten dru­gi ko­ściół, kto­ry zową Gie­ma­ra­k1) , jako by rzekł za­dusz­ny; w tym ubo­giem jał­muż­ny roz­da­wa­ją, je­dło, a każ­dy pią­tek o po­łu­dniu każą w tym ko­ście­le ich ję­zy­kiem. A ta­kem ich ka­za­nia nie za­miesz­ki­wał 2), abym się do­wie­dział, o czym każą, a k cze­mu się wio­dą, a nie mo­głem in­a­czej ro­zu­mieć, jed­no iż sami prze­ciw so­bie każą… nie mo­gąc ro­zu­mieć, abo nie chcąc 3). A snać im Pan Bog ro­zu­mieć nie da. Kry­sto­wej do­bro­ty 4) Ma­cho­me­to­wi przy­pi­su­ją, a swą nie­sla­chet­ność na Chrze­ści­ja­ny wkła­da­ją. A to ka­za­nie zową tez­fir 5), a ka­zno­dzie­ję tez­fir­dy 6), kto­ry gdy na sto­lec wstą­pi, na­pier­wej po­cznie rzecz tę ich ję­zy­kiem: Aide­mon Alach one­rę ze pi­si­den tobą sta­phir­ba Amin amin 7), co się tak wy­kła­da: Boże zdarz; a po­tym rzecz­cie: wszy­scey od­rze­ka­my się wsze­go złe­go Amen… amen. (9) Po­tym rzecz była o panu na­szem Jezu Chr. 8) a po tej rze­czy o Ma­cho­me­cie ich ję­zy­kiem tako 9): Esse ra­cha nach Ma­cho-

–-

1) K Gi­mu­rat, PA gi­ma­rach, L sym­rach, M gi­ma­rat.

2) K za­miesz­ka­wał, abych, P omiesz­ki­wał, abych, A omiesz­ko­wał, abych.

3) K wie­rząc.

4) PA Chry­stu­so­we do­bro­tę.

5) K to­fir, PAC tef­fir, LM tes­fir.

6) K to­fre­di, PA te­fir­dy, LM te­afir­dy.

7) K aide­mon Alach one­re epia­iden tobą eta­fir, PA aide­moa Ala­ho vere he­spi­den to­bas ta­fer Ia, L aj do­nom alach owe­re ha­spif­fi­deu to­ha­sta fer­la amin, amin, M aj­de­nom alach owe­re be­spi­sy­den ro­bast sta tir­la anim, anim.

8) PA Je­zu­sie Chry­stu­sie.

9) PA w ty sło­wa..

met ro­su­lach (1), jako by rzekł: Je­zus z du­cha Bo­że­go, a Ma­cho­met po­seł boży jest: a co jest wola Ma­cho­me­to­wa, to jest wola Je­zu­so­wa; Moj­żesz pro­rok jest star­szy (K brat Je­zu­sów a Je­zus jest star­szy) brat Ma­cho­me­ta pro­ro­ka; przed Moj­że­szem mo­rze się było roz­stą­pie­ło, a Je­zus pro­rok mar­twe z gro­bów skrze­szał; a nad Ma­cho­me­tem pro­ro­kiem ska­ły się pod­nio­sły (2) tam, gdzie jest Bogu po­kło­ny czy­nił. Abo­eiem Ma­cho­met jest po­śled­ni pro­rok, a nie może go przed Bo­giem ża­den pro­rok prze­świad­czyć (3). Po­ga­nie Chrze­ści­ja­ny Kau­ry zową, a Żydy (K Tif­fut… jako by rzekł, po­tach (4) Je­zus wstą­pił na nie­bio­sa, prze­to go Gau­ro­wie Bo­giem na­zwa­li, a) Tif­fu­tlar­stwo… chcie­li go umę­czyć i ukrzy­żo­wać prze jego wiel­ką świa­tłość (5), a sil­ne (6) dzi­wy, któ­re na zie­mi czy­nił. Bo­jąc się tego Tif­fu­to­wie, aby za nie­mi (7) nie po­szli (PA i nie na­wró­ci­li się wszy­scy k nie­mu) tak, jako Gau­ro­wie, bo­giem go zo­wąc. Chcąc ji (8) jąć (9), szu­ka­li go… a umę­czyw­szy ukrzy­żo­wać. Przed któ­ry­mi Je­zus wszed do jed­ne­go domu (KPA a zna­jąc ży­dow­ską złość, wstą­pił z tego domu) na nie­bio­sa. A tam Tif­fu­to­wie na­laz­szy jed­ne­go czło­wie­ka po­dob­ne­go do nie­go (10), w domu onym jęli i umę­czy­li ji (11), ukrzy­żo­wa­li, a pod­le nie­go dwa zło­dzie­je.

–- (1) K Esse ro­cha mach, Ma­cho­met ro­su­liech, PA Osse ro­aau­lach, Ma­cho­met ro­sul­lach, L Esse re­Bu­lach, Mach­met res­su­lach, M Esse ro­sul­lach, Ma­cho­met re­sul­lach.

(2) K prze­stę­po­wa­ły a prze­no­si­ły go.

(3) K prze­świe­cić, P prze­więt­szyć, A prze­wyż­szyć, L pre­weys­sy­ti, M przed­swied­czy­ti.

(4) P po­tha­kle, A po­ta­che, M po­tuch.

(5) KPA świą­tość.

(6) PA wiel­kie.

(7) K za niem.

(8) PA go, (9) P po­imać.

(10) K k nie­mu.

(11) PA go.

A tako Gau­ro­wie mó­wią, iżby Je­zus umę­czon, a ukrzy­żo­wan był. Nie wierz­cież wy temu: Je­zus ci był ta­ko­wej świą­to­ści, iż się żad­ny pra­wie nie mógł do­tknąć, nie iżby go mie­li jąć abo i umę­czyć. A gdyż był Je­zus wstą­pieł na nie­bio­sa, przy­stą­pie­li są k nie­mu an­ge­li, przy­wi­ta­jąc go a wziąw­szy ji mię­dzy się… wie­dli po na – wy­sszem nie­bie (1), uka­zu­jąc jemu sła­wę bożą. Na­cho­dziw­szy się Je­zus po nie­bie­siech, szedł za­się z anio­ły k nie­bie­skim dwie­rzam (2), ja­ko­by chciał za­się na zie­mię (10) znić (3); za­my­śliw­szy so­bie, rzekł ku anio­łom: Za – po­mnia­łem na jed­nym miej­scu no­ga­wic (4) (PA tu w nie­bie). A tak wró­ciw­szy się Je­zus (PA od dźwie­rzy) po no­ga­wi­ce (5), ostał w nie­bie­siech… a bę­dzie tam aż do sąd­ne­go dnia. A gdy przy­dzie sąd­ny dzień, tedy Je­zus zni­dzie (6) na zie­mię, a bę­dzie mó­wił Gau­rom: Wy­ście mię bo­giem na­zwa­li. A ku Tif­fu­tom: Wy­ście mię chcie­li umę­czyć i ukrzy­żo­wać, a prze­to wszy­scy pod­cie (7) do wiecz­ne­go pie­kła… a tam bądź­cie na wie­ki. A ten (8) jest ko­niec ka­za­nia (9). Pa­nie Jezu Kry­ste, synu Boga ży­we­go, to­bie się (K my chrze­ści­ja­ni) mo­dli­my, zmi­łuj się nad nami, a wy­baw nas od wiecz­nych mąk (10), a racz grze­chy na­sze od­pu­ścić, aby­śmy (11) mo­gli two­ję świę­tą mi­łość wi­dzieć (12) a w chwa­le twej z tobą się na wie­ki we­se­lić.

–- (1) K nie­bu.

(2) KA drzwiom, P dźwie­rzam.

(3) PA zniść.

(4) M pa­sma­ge yako­by ney­ake san­da­le ane­bo ka­li­ge były.

(5) M san­da­le.

(6) P zej­dzie.

(7) KPA idź­cie.

(8) K to.

(9) K ka­za­niu.

(10) PA wy­baw nas z rąk nie­przy­ja­ciół krzy­ża twe­go świę­te­go.

(11) PA iż­bych­my.

(12) K wolą peł­nić.V ROZ­DZIAŁ. O DRU­GIEM TEŻ KA­ZA­NIU ABO TEŻ O WIE­RZE I O MA­CHO­ME­CIE.

Dru­gie ka­za­nie, kto­re ta­ko­we jest, kto­re ich ję­zy­kiem ksiądz po­wia­da tako: sły­sze­li­ście w pią­tek mi­nę­ły ( 1) ka­za­nie, jako Je­zus wstą­pieł jest na nie­bio­sa, a tam­że zo­stał, a przecz z Grau­ry a z Tif­fu­ty nie chciał być; przy­czy­na już pier­wej po­wie­dzia­na. Ale Ma­cho­met, wpad­szy ( 2) na nie­ja­ki wi­cher ( 3), dla nas ostać ( 4) w nie­bie­siech ( 5) nie chciał, aboć nam ślu­bieł s nami zo­stać na zie­mi, a jako jest ślu­bieł ( 6) swo­ją do­bro­cią, ta­koż s nami zo­stał tu. A gdyż przy­dzie czas, wsta­nie z mar­twych s nami, a po­wie­dzie nas z sobą do raju. A prze­to bądź­cie tego pil­ni, aby­ście jego roz­ka­za­nie czy­ni­li ( 7). Bu­bro­man­lar ( 8), wa­ruj­cie się tego pil­nie, a nie czyń­cie za­wi­ści ( 9) mię­dzy sobą, jako Gau­ry ( 10) czy­nią, abo­ciem im słu­sze ( 11). Gau­ro­wie je­den dru­gie­mu nic do­bre­go nie sprzy­ja­ją ( 12): brat bra­tu, przy­ja­ciel przy­ja­cie­lo­wi po­krad­nie, je­den dru­gie­go zdra­dzi, mnie­ma­jąc, aby mu Bog po­mogł; przeda za pie­nią (11)dze swe­go bliź­nie­go, pije wino a je chleb, a we­soł na to jest, żrze mię­so swo­je a krew swą, fa­ląc się ( 13), iż się mu do­brze wio­dło ( 14). A wam to jest do­brze świa- – (1) P prze­mi­nę­ły.

(2) K wsia­dw­szy, PA wsiad­szy.

(3) M Ma­cho­mat gest take trzi­krat bu­ra­ka si­nyp w ne­be­sych by­wal, yako­by rze­ki na­ssym yazi­kem Ma­cho­met sed­nuws­sy na ney­aky wi­cher.

(4) PA zo­stać.

(5) A w nie­bio­sach.

(6) PA był ślu­bił.

(7) PA peł­ni­li.

(8) PA Bur­so­man­der, M Bu­fro­man­lar.

(9) PA na­wi­ści.

(10) PA Gau­rzy.

(11) K słu­ze, PA słu­ży.

(12) K je­den dro­gie­mu nie sprzy­ja­je.

(13) KPA chwa­lą się.

(14) P wo­dzi.

domo, kto­rzy s nim ( i) na woj­nie by­wa­cie. Aleć to jest (1) we­se­le ob­ro­ci się w ża­łość a w smu­tek. Bu­bro­ma­ni, Je­zus pro­rok szedł jest ku Cym­bum­ba­re­ku 2) abo ku Je­ro­zo­le­mu 3). A gdy był mię­dzy 4) win­ni­ca­mi, za­chcia­ło mu się pić i wszedł do jed­nej win­ni­ce, szu­ka­jąc wody PAM a tam na­lazł je­den dzban przy­kry­ty z gli­ny uczy­nio­ny pe­łen wody; wziąw­szy, na­pił się ony wody), kto­ra acz­kol­wie była czy­sta, ale gorsz­ka jako pio­łun. I rzek 5) Je­zus ku one­mu dzba­no­wi 6): Po­wiedz mi, jako 7) to jest, iż masz w so­bie wodę czy­stą a gorsz­ką, nie god­ną ku pi­ciu? Od­po­wie­dział zban 8) Jed­na igła ukra­dzio­na a przeda­na za pie­niądz. A ten pie­niądz do­stał się mię­dzy ine 9) pie­nią­dze, za kto­rem ja ku­pion. A prze­toż pa­trz­cie 10) na to, mili Bu­bro­ma­ni 11), jaka 12) mała kra­dzież jest wiel­ki grzech. A gdy się św pro­ro­ko­wi zja­wi­ło, ja­koż tedy Bogu ta­jem­no ma być? prze­to bądź­cie, na się ła­ska­wi, je­den dru­gie­mu nie czyń 13) krzyw­dy ani kra­dzie­ży, a je­śli by kto co na­lazł, wroć a nie taj. Daj wo­łać jed­nąć, dwa kroć, trzy kroć 14), nie ozo­wie 15) li się, czy­ja rzecz jest. Roz­daj­cie prze­bog ubo­giem, a so­bie tego owsze­ki nie przy­własz­czaj­cie. Do Gaur­skich ogro­dow nie chodź­cie, boć jest lud za­twar­dzia­ły 16), a je­śli ( K mu) co w ogro­dzie weź­miesz, bę­dzie -

1) K ich.

2) C Cym­brium­ba­re­ku, M Ci­bum­ba­re­ku.

3) PA ku Je­ru­za­lem.

4) PA mie­dzy.

5) PA rzekł.

6) P zba­nu A dzba­no­wi,

7) P cze­mu.

8) K dzban.

9) PA mie­dzy in­sze.

10) PA bacz­cie.

11) PA Bor­so­ma­ni.

12) KPA jako.

13) KPA czyń­cie.

14) KA je­den, dwa, trzy­kroć.

15) A ozwie.

16) PA za­twar­dzi­ły.

cię kląć 1) bez prze­sta­nia, a nie od­pu­ścić, Boga 2) na po­mstę wo­ła­jąc. Prze­toż pod­da­nym Grau­rom krzyw­dy nie czyń­cie. A je­śli (3) kto nie­co wziął w ogro­dzie Bu­bro­mań­skim 4), acz się gnie­wa­cie, ale od­pusz­czaj­cie, aby wam od p. Boga od­pusz­czo­no było. Nie dzierż­cie gnie­wu dłu­go je­den prze­ciw dru­gie­mu, jako wiel­błąd. Nie­wol­ni­kom też i nie­wol­nicz­kam 5) lata da­waj­cie po­dług jego 6) wie­ku. A kto­by nie­wol­ni­ka chciał dłu­go trzy­mać, nie da­wa­jąc mu lat, są­sie­dzi ( 12) aby­ście nie cier­pie­li tego, abo­wiem on nie jest Bog, iżby so­bie miał po­nie­wo­lić wszy­tek wiek jego. A gdy będą świe­bod­ni 7), po­ma­gaj­cie im, aby wżdy po­czą­tek swej żyw­no­ści mie­li prze­to 8), aby się wia­ra Bu­bro­mań­ska roz­mna­ża­ła. Ma­cho­met s nami na zie­mi zo­stał. A gdy przyj­dzie sąd­ny dzień, wszy­scy lu­dzie mają ze­mrzeć 9), ta­kież anie­li. Nie­bo naj­wy­sze 10) ma szty­ry krą­gi 11). A gdy przyj­dzie czas ten, tedy każe p. Bog czte­rem anio­łom: Dzierż­cie moc­no koż­dy za swoj krąg. ( K a gdy się moc­nie uchwy­cą za swoj krąg 12), wszyt­cy) ze­mrą, ja­ko­by za­snę­li. Ale na­tych­miast w oku-mgnie­niu 13) będą za­się żywi a będą Boga fa­lić 14) na wie­ki, A tam Mi­chał anioł w trą­bę za­trą­bi a na­tych­miast wszy­scy lu­dzie zmar­twych­wsta­ną. A Ma­cho­met ja­ko­by ze sna 15) ocu­ciw­szy się wsta­nie, a otrzę­sie z swej -

1) KP klął.

2) K Bog.

3) KPA je­śli­by.

4) PA Bur­so­mań­skiem.

5) K nie­wol­ni­com.

6) KPA ich.

7) PA swo­bod­ni.

8) PA dla­te­go.

9) PA za­mrzeć.

10) PA na­wys­sze.

11) PA ma czte­ry kra­je, A na czte­ry kra­je osię­dą..

12) PA kraj.

13) PA w ocem­gnie­niu.

14) PA chwa­lić.

15) K rzeź­wo.

bro­dy proch, a rze­cze: El­hem do la­chy Ja­ra­tim a Da­min 1) , ja­ko­by rzekł 2): dzię­ku­ję to­bie stwo­rzy­cie­lu memu 3). Amen. A ta­moż 4) więc Ma­cho­met poj­dzie ze wsze­mi Bu­bro­ma­ny 5) przed Boga, a sta­nuw­szy 6) (!), rze­cze 7) wiel­kiem gło­sem: Wiel­ka fała 8) Boże wszech­mo­gą­cy twej je­dy­no­ści 9) na wie­ki wie­kom. Amen. A tedy rze­cze Bog ku Ma­cho­me­to­wi: Tyś się mnie ( PA za­słu­żył i do­brze) za­cho­wał ze wsze­mi swe­mi, a prze­to podź s nie­mi do wiecz­ne­go raju a tu się ra­duj­cie na wie­ki wie­kom. Do­ko­naw­szy tego ka­za­nia, więc mowi ku wsze­mu ludu 10): Mo­dl­cie się za ma­cio­ry 11), za ojce swe i za te 12), kto­rzy bo­ju­ją 13) prze­ciw­ko Gau­rom, a chwal­cie Boga. A to 14) wszy­scy pod­wnioz­szy 15) (!) oczy na gorę a obie­ma rę­ko­ma po­mu­snuw­szy 16) się po bro­dach 17), poj­dą z ko­ścio­ła precz.VI ROZ­DZIAŁ. O ICH ZBO­RZECH PO­GAŃ­SKICH 18).

Zbor swoj zową Bacht 19) , ja­ko­by rzek ga­da­nie.

–-

1) K el­bem dul­je achy ja­ra­bin ada­nim, PA el­hem duli la bi ja­ra­bin ala­min, C hel­kom­diu li­la­chi ca­ro­bial anim, L el­hem­du li­la­chy yra­bal amin, M el­hem du li­la­chy ia­ra­bial anim.

2) FA to jest.

3) K stwo­rzy­cie­lo­wi swe­mu.

4) K tam moż­nie, PA tam­że.

5) PA Bor­so­ma­ny.

6) KPA sta­nąw­szy.

7) A rzek­nie.

8) PA chwa­ła.

9) KP jed­no­ści.

10) PA do lu­dzi.

11) KPA ma­cie­rze.

12) KPA ty.

13) K wo­ju­ją.

14) KPA tu.

15) KPA po­d­niow­szy.

16) KPA po­mu­skaw­szy.

17) A po bro­dziech.

18) P o ich zbo­rzech mi­strzow albo dok­to­ro­wi za­kon­ni­ko­wi o ga­da­niu ich w wie­rze swej, A o ich zbo­rzech, mi­strzach albo dok­to­rach i za­kon­ni­kach.

19) K dacht. PL ba­chr, A ba­chi.

Ma­ją­ciem 1) ten oby­czaj mię­dzy sobą mi­strzo­wie i za­kon­ni­cy, ukła­da­ją so­bie roki przed na­wy­szem pa­nem p o Ce­sa­rzu. A prze­toż ten 2) czas. gdym ja był w Tur­cech, uło­ży­li so­bie roki 3) przed Ma­chumt 4) ba­szą, abo c iem musi być mię­dzy nie­mi obe­r­man 5) moc­ny, a je­den mię­dzy nie­mi za­kon­nik bywa (13) na­wy­szy, kto­re­go zową Za­lich 6). Ten na­pier­wej po­cznie rzecz tako: Ma­cho­me­cie 7) po­moż a oświeć ro­zum swym za­kon­ni­kom 8) kto­rzy cie­bie na­śla­du­ją. Po­tym się po­czną ga­dać je­den prze­ciw dru­gie­mu, mo­wiąc na­wię­cej o pro­ro­koch 9); jed­ni wy­zna­wa­ją Pana na­sze­go Jezu Kry­sta za pro­ro­ka a dru­dzy nad pro­ro­ka 10), a trze­ci w sąd­ny dzień jako by naj­wy­szy pro­rok 11) był pod­le Boga stwo­rzy­cie­la nie­ba i zie­mie. A pan Bog od tego cza­su jako się wia­ra krze­ści­jań­ska po­czę­ła 12), wy­brał ośm set wiel­błą­dow, kto­rzy są ja­ko­by nie­ja­cy du­cho­wie nie­wi­do­mi; ci cho­dzą na koż­dą noc, a wy­bie­ra­ją złe Bu­bro­ma­ny 13) z na­szych po­grze­bow, a za­się wy­bie­ra­ją do­bre Gau­ry a nio­są ch do na­szych po­grze­bow 14). A tu 15) sta­ną do­brzy -

1) K bo­wiem mają, PA mają.

2) KPA przez ten.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: