Pan Beneyto - ebook
„Pan Beneyto” to zbiór miniaturowych opowiadań, których pierwsza część ukazała się w 2018 roku w książce „Rzecz o niezapisanych wierszach”. Na okładce „Pana Beneyto” wykorzystano rysunek „W stronę ciszy” autorstwa malarki Ewy Golińskiej-Pisarkiewicz.
| Kategoria: | Proza |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8155-517-3 |
| Rozmiar pliku: | 5,0 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Pan Beneyto i maszyna do pisania
Chodziłem nerwowo po pokoju. Pan Beneyto przypatrywał mi się, ale nic nie mówił. Nie wytrzymałem i wytłumaczyłem mu swój stan ducha:
— Na komódce stoi czarna maszyna do pisania. Stary Continental. Przez lata służyła mi i wiele napisałem na niej książek.
— To wspaniale! — ucieszył się.
— Odkąd pojawił się komputer wolę pisać na nim, a do maszyny nawet nie można dokupić taśmy! — krzyknąłem zrozpaczony.
— Cóż … — Pan Beneyto zamyślił się. — Podobno księżna Diana mawiała, że z ludzi wyrasta się. Ty widocznie wyrosłeś z tej maszyny. Albo ona a ciebie …Pan Beneyto i naleśniki
Pan Beneyto uwielbia naleśniki. Posypuje je obficie cukrem i składa na cztery, tak jak się to robiło niegdyś z wielorazowymi, materiałowymi chustkami do nosa.
Dawniej Pan Beneyto rolował naleśniki, ale doszedł do wniosku, że złożone na cztery lepiej smakują.
— Nie jest ważne — powiada Pan Beneyto — to, co podpowiada logika, ale to, czego pragnie ta część rozumu, która jest odpowiedzialna za marzenia.
Pan Beneyto rozważa, czy dla uzyskania idealnego smaku, nie włożyć zrolowanego naleśnika do środka tego złożonego na cztery.
Chodziłem nerwowo po pokoju. Pan Beneyto przypatrywał mi się, ale nic nie mówił. Nie wytrzymałem i wytłumaczyłem mu swój stan ducha:
— Na komódce stoi czarna maszyna do pisania. Stary Continental. Przez lata służyła mi i wiele napisałem na niej książek.
— To wspaniale! — ucieszył się.
— Odkąd pojawił się komputer wolę pisać na nim, a do maszyny nawet nie można dokupić taśmy! — krzyknąłem zrozpaczony.
— Cóż … — Pan Beneyto zamyślił się. — Podobno księżna Diana mawiała, że z ludzi wyrasta się. Ty widocznie wyrosłeś z tej maszyny. Albo ona a ciebie …Pan Beneyto i naleśniki
Pan Beneyto uwielbia naleśniki. Posypuje je obficie cukrem i składa na cztery, tak jak się to robiło niegdyś z wielorazowymi, materiałowymi chustkami do nosa.
Dawniej Pan Beneyto rolował naleśniki, ale doszedł do wniosku, że złożone na cztery lepiej smakują.
— Nie jest ważne — powiada Pan Beneyto — to, co podpowiada logika, ale to, czego pragnie ta część rozumu, która jest odpowiedzialna za marzenia.
Pan Beneyto rozważa, czy dla uzyskania idealnego smaku, nie włożyć zrolowanego naleśnika do środka tego złożonego na cztery.
więcej..
W empik go