Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Pan Wilk i kobiety - ebook

Wydawnictwo:
Seria:
Data wydania:
6 listopada 2016
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
29,90

Pan Wilk i kobiety - ebook

Blog „Pan Wilk i Kobiety” powstał wiosną 2013 roku. Kilka tygodni później, w maju, o Panu Wilku zrobiło się głośno. Kilkanaście tysięcy internautów weszło na jego blog po tym, jak jeden z największych portali informacyjnych w kraju opublikował cytat z Wilka: „Nic tak nie cieszy mądrego mężczyzny jak zboczona kobieta”. Te słowa zadziałały jak magnes. Mieszanka wybuchowa seksu i perwersji, męski punkt widzenia, cała gama uczuć oraz specyficzne poczucie humoru w ciągu jednego wieczoru zyskały rzeszę wielbicieli oraz… wrogów. W książce, która powstała na kanwie bloga, Pan Wilk bez tabu, w nietuzinkowy sposób opowiada o swoim świecie intymnym, przyjaźniach z kobietami, poszukiwaniach, samotności, miłości do córki. Na przemian śmieszy, oburza, wywołuje łzy oraz dreszcz podniecenia u kobiet, które dały się namówić na czytelniczą randkę z Wilkiem.

Opinie o książce:

Rewelacyjne… Czytam od jakiegoś czasu z zapartym tchem to, co piszesz, i… jest to rewelacyjne… A równocześnie proste, nieudziwnione i prawdziwe… Bez lukru i cukru, po prostu życie…

Ropucha

Warto było poświęcić niejeden wieczór na czytanie Ciebie… Będzie mi tego brakowało.

xyz

Wszystko, o czym tu przeczytałam, wydało mi się takie autentyczne i szczere. Chwilami szczere do bólu. Dziękuję, Wilku, za te emocje.

LauraPalmer

Wpadałam, czytałam i byłam zachwycona tym blogiem, a może jego autorem?!

mona

Uwielbiam Twoje słowa, czytam regularnie. Zawsze trafiam tu na to, czego moja głowa potrzebuje najbardziej.

Tysia

I znów dzięki tobie mam mokre oczy. Powinnam co dzień rano czytać sobie Ciebie na poprawę humoru ; )

A.

Polski odpowiednik Hanka Moody`ego?

N.

Wow! Każde słowo, każde zdanie przenoszą w świat fantazji. Tworzysz coś naprawdę wyjątkowego. Dobór słów oraz lekkość sprawiają, że odbiorca wchłania jak gąbka całą treść. Sztuką jest nie znudzić grona czytających i ta sztuka Ci się, Wilku, udała.

Kategoria: Erotyka
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-67179-00-3
Rozmiar pliku: 1,2 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

1. PRO­LOG

Pro­log

Mecha­nicz­nie niczym robot nosi­łem kolejne torby, walizki oraz całą masę rekla­mó­wek. Nie czu­łem nawet ich cię­żaru. Cały czas mia­łem nadzieję, że za chwilę prze­bu­dzę się z kil­ku­ty­go­dnio­wego kosz­maru, który koń­czył się (a może raczej zaczy­nał?) wła­śnie dziś. Mija­li­śmy się bez słowa na pięt­na­stu metrach ścieżki mię­dzy drzwiami naszego domu a samo­cho­dem. Ona w nadziei na szybki odjazd, ja w bez­pod­staw­nej wie­rze, że usły­szę: „Misiek… Co my robimy? Prze­cież to nie ma sensu”.

– Trzy­maj się, powo­dze­nia – usły­sza­łem zamiast tego w momen­cie, gdy dopcha­łem na tylne sie­dze­nie ostat­nią torbę podróżną.

Dźwięk roz­rusz­nika, trza­śnię­cie drzwiami i szybko odda­la­jący się głos ben­zy­no­wego sil­nika roz­wiał wszel­kie nadzieje. Ode­szła. Wie­dzia­łem, że na zawsze. Wraz z nią ode­szła połowa mnie.3. NAJA

Naja

Nie pamię­tam pierw­szych mie­sięcy po tym, jak Ona ode­szła. Tak jak­bym w ogóle wtedy nie żył. Bar­dzo poko­cha­łem wów­czas sen. Wra­ca­łem do domu, zja­da­łem coś na szybko, włą­cza­łem tele­wi­zor i zale­ga­łem w łóżku. Prze­rzu­ca­jąc kanały w TV, wycze­ki­wa­łem na ten upra­gniony moment, kiedy zasnę wolny od wła­snych myśli. Mia­łem farta, jeśli sen przy­cho­dził przed trze­cią rano. Otwie­ra­jąc o świ­cie oczy, długo wpa­try­wa­łem się w sufit, prze­kli­na­jąc nowy dzień. W końcu wsta­wa­łem. Piłem kawę, pali­łem papie­rosa, jecha­łem samo­cho­dem do pracy. Niczym kor­po­ra­cyjne zom­bie wcho­dzi­łem w sprze­daż, ana­lizy, pro­mo­cje, akcje mar­ke­tin­gowe, szko­le­nia. W sumie nawet z dobrym efek­tem. Nie wie­dzia­łem tylko, po co to robię.

Gdyby nie moja córka, miłość do niej i poczu­cie obo­wiązku, pew­nie poło­żył­bym swoją karierę zawo­dową w mie­siąc. Na szczę­ście tak się nie stało. Jedy­nymi chwi­lami, kiedy nie myśla­łem o Niej, były week­endy. Na dwa dni bez opa­mię­ta­nia rzu­ca­łem się w wir kobiet, wina i zapo­mnie­nia. Amok był lekar­stwem, dawał oddech nie­pa­mięci.

Od kilku dni na por­talu moją uwagę przy­ku­wały zaje­bi­ste cycki. Były na pierw­szym pla­nie pro­filu kogoś o nicku Naja. Wiek 22 lata. Nie nale­ża­łem do despe­ra­tów, więc raczej nie zacze­pia­łem kobiet, któ­rych jedyną tre­ścią były cycki, dupa czy wagina. Wszystko to uwiel­bia­łem, jed­nak gdy wystę­po­wało w wer­sji frag­men­ta­rycz­nej, krwi mi nie burzyło. Pomi­jam fakt, że w wielu wypad­kach za taką fotką kryła się wąt­pli­wej jako­ści pięk­ność lub po pro­stu dow­cipny mło­dzie­niec.

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: