-
W empik go
Parabole w paranojach - ebook
Parabole w paranojach - ebook
„Parabole…” to autorski zbiór tekstów ubranych w słowa, które prościej wyrazić niż emocje.
Wylane prawdziwe uczucia na papier.
| Kategoria: | Poezja |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8155-706-1 |
| Rozmiar pliku: | 1,1 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Od autorki
Emocje są nieodłączną częścią naszego życia. Niektórzy z nas starają się ich nie okazywać, by nie ujrzeć w nich ludzi tylko kogoś twardego jak skała. Z kolei inni potrafią odczuwać uczucia i emocje stokroć bardziej niż ci pierwsi. Wiele razy zastanawiałam się czy dla takich ludzi jak my jest to błogosławieństwem, możliwość odczuwania „bardziej”, jako coś mistycznego czy raczej jest przekleństwem i jarzmem, gdy na pozór nieważne bodźce codzienności przenikają nas do krwi i potrafią wywołać lawinę sprzecznych relacji. Z drugiej jednak strony czy jest coś warte życie bez uczuć? Nie. Stąd też powstał pomysł na tomik, który właśnie trzymasz w swoich rękach. Jak to mawiał wieszcz „nie wszystek umrę”, stąd też zapraszam Cię do poznania, chociaż małej części mojego świata, spojrzenia na otaczającą rzeczywistość czy też uczestniczenia w wewnętrznych konfliktach, które czasem toczę sama ze sobą. I zapewniam, czasem nie są to tak delikatne walki jak przedstawione w kilku wersach, lecz raczej wielkie bitewne boje ubrane słowami w delikatne potyczki.Milczę Ci dzisiaj, świecie
Milczę Ci dzisiaj, świecie
tak bardzo w głos
W ciemnej barwie jak często
bo tylko tak umiem
Rozmawiać dziś nie chcę z Tobą
prowadząc niemy monolog
Nie mam argumentów
na rozmowę z sama sobą
Nie widzę się dzisiaj
w Twoim ślepym rytmie dnia
wpisać się w ten kanon
ludzkiego współistnienia
to zbyt duży wyczyn
Biorę dziś urlop na żądanie, świecie
będąc poza wszystkim co za krawędzią łóżkaStrach pod maską
Strach ma ciemny kolor
I kontury poszarpane przez życie
Pod maską się ukrywa
I pozy różne przyjmuje dla tłumu
Jest cichym przeciwnikiem
Nie potrzebuje ani trochę rozgłosu
by niemym nokautem zadać cios
prosto w myśli poprzez serce
Z kłębiących słów się składa
zakneblowanych mocno w gardle
które nie zostają wypowiedziane
bo nikt ich nie rozumie
Strach ma oczy człowieka
który umierał na moich rękach.
Emocje są nieodłączną częścią naszego życia. Niektórzy z nas starają się ich nie okazywać, by nie ujrzeć w nich ludzi tylko kogoś twardego jak skała. Z kolei inni potrafią odczuwać uczucia i emocje stokroć bardziej niż ci pierwsi. Wiele razy zastanawiałam się czy dla takich ludzi jak my jest to błogosławieństwem, możliwość odczuwania „bardziej”, jako coś mistycznego czy raczej jest przekleństwem i jarzmem, gdy na pozór nieważne bodźce codzienności przenikają nas do krwi i potrafią wywołać lawinę sprzecznych relacji. Z drugiej jednak strony czy jest coś warte życie bez uczuć? Nie. Stąd też powstał pomysł na tomik, który właśnie trzymasz w swoich rękach. Jak to mawiał wieszcz „nie wszystek umrę”, stąd też zapraszam Cię do poznania, chociaż małej części mojego świata, spojrzenia na otaczającą rzeczywistość czy też uczestniczenia w wewnętrznych konfliktach, które czasem toczę sama ze sobą. I zapewniam, czasem nie są to tak delikatne walki jak przedstawione w kilku wersach, lecz raczej wielkie bitewne boje ubrane słowami w delikatne potyczki.Milczę Ci dzisiaj, świecie
Milczę Ci dzisiaj, świecie
tak bardzo w głos
W ciemnej barwie jak często
bo tylko tak umiem
Rozmawiać dziś nie chcę z Tobą
prowadząc niemy monolog
Nie mam argumentów
na rozmowę z sama sobą
Nie widzę się dzisiaj
w Twoim ślepym rytmie dnia
wpisać się w ten kanon
ludzkiego współistnienia
to zbyt duży wyczyn
Biorę dziś urlop na żądanie, świecie
będąc poza wszystkim co za krawędzią łóżkaStrach pod maską
Strach ma ciemny kolor
I kontury poszarpane przez życie
Pod maską się ukrywa
I pozy różne przyjmuje dla tłumu
Jest cichym przeciwnikiem
Nie potrzebuje ani trochę rozgłosu
by niemym nokautem zadać cios
prosto w myśli poprzez serce
Z kłębiących słów się składa
zakneblowanych mocno w gardle
które nie zostają wypowiedziane
bo nikt ich nie rozumie
Strach ma oczy człowieka
który umierał na moich rękach.
więcej..