Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Paryż - ebook

Wydawnictwo:
Rok wydania:
2011
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
0,00

Paryż - ebook

Słowacki, Juliusz (1809-1849), Dzieła. Pierwsze krytyczne wydanie zbiorowe, t. I., Wiersze drobne, wyd. Bronisław Gubrynowicz, Lwów 1909; Pierwodruk: "Poezje" przez Juliusza Słowackiego, Paryż 1833, t. III, s. 121-126

Kategoria: Liceum
Zabezpieczenie: brak
ISBN: 978-83-272-2937-3
Rozmiar pliku: 78 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Paryż

Patrz! przy zachodzie, jak z Sekwany łona

Powstają gmachy połamanym składem,

Jak jedne drugim wchodzą na ramiona,

Gdzieniegdzie ulic przeświecone śladem.

Gmachy skręconym wydają się gadem,

Zębatą dachów łuską się najeża.

A tam — czy żądło oślinione jadem?

Czy słońca promień? czy spisa rycerza?

Wysoko — strzela blaskiem ozłocona wieża.

Nowa Sodomo! pośród twych kamieni

Mnoży się zbrodnia bezwstydna widomie

I kiedyś na cię spadnie deszcz płomieni,

Lecz nie deszcz boży, nie zamknięty w gromie,

Sto dział go poszle... A na każdym domie

Kula wyryje straszny wyrok Boga;

Kula te mury przepali, przełomie,

I wielka na cię spadnie kiedyś trwoga,

I większa jeszcze rozpacz — bo to kula wroga...

I już nad miastem wisi ta dział chmura,

Dlatego ludu zasępione tłumy,

Dlatego ciemność ulic tak ponura,

Przeczuciem nieszczęść zbłąkane rozumy;

Bez echa kona słowo próżnej dumy,

O wrogach ciągłe toczą się rozmowy...

A straż ich przednia, już północne dżumy

Obrońców ludu pozwiewały głowy,

I po ulicach ciągły brzmi dzwon pogrzebowy.

Czy wrócą czasy tych świętych tajemnic,

Kiedy tu ludzie zbytkiem życia wściekli,

Jedni pod katem, drudzy w głębi ciemnic,

Inni ponurzy, bladzi, krwią ociekli,

Co kiedy śmieli pomyśleć — wyrzekli?

Lud cały kona, katy i obrońce,

Dnia im nie stało, aby się wysiekli;

I przeczuwając krwawej zorzy końce,

Jak Jozue wołali: Dnia trzeba — stój, słońce!

I nie stanęło — pomarli — przedwcześnie,

Lecz zostawili pamiątki po sobie:

Kraj po rozlewie krwi tonący we śnie

I lud, nie po nich ubrany w żałobie,

Krwi trójcę w jednej wcieloną osobie.

Ten jak rodyjski posąg świecznik trzyma

I jedną nogę wsparł na martwych grobie,

Drugą na zamku królów... Gdzie oczyma

Sięgnął — tam wnet i ręką dostawał olbrzyma.

A kiedy posąg walił się z podstawy,

Tysiące ludu sławą się dzieliło,

Każdy się okrył łachmanem tej sławy,

Każdemu było dosyć — nadto było...

Marzą o dawnej sławie nad mogiłą

I pod kolumną spiżu wszyscy posną;

Choć cięcie kata głowę z niej strąciło,

Choć na niej może jak na gruzach z wiosną

Chwasty i z lilijami Burbonów porosną.

Tu dzisiaj Polak błąka się wygnany,

W nędzy — i brat już nie pomaga bratu.

Wierzby płaczące na brzegach Sekwany

Smutne są dla nas jak wierzby Eufratu.

I całej nędzy nie wyjawię światu...

Twarze z marmuru — serca marmurowe,

Drzewo nadziei bez liścia i kwiatu

Schnie, gdy wygnaniec złożył pod nim głowę,

Jak nad prorokiem Judy schło drzewo figowe.

Z dala od miasta szukajmy napisów,

Gdzie wielki cmentarz zalega na górze.

O! jak tu smutno, kędy wśród cyprysów

Pobladłe w cieniu chowają się róże.

A pod stopami — dalej — miasto w chmurze

Topi się we mgłach gasnących opalu...

A dla żałobnych rodzin przy tym murze

Przedają wianki z płótna lub z perkalu,

Aby dłużej świadczyły o kupionym żalu.

Patrz znów w mgłę miejską — oto wież ostatki,

Gotyckim kunsztem ukształcona ściana;

Rzekłbyś — że zmarła matka twojej matki,

W czarne, brabanckie korónki ubrana,

Z chmur się wychyla jak duch Ossyjana...

Ludzi nie dojrzysz... Lecz nad mgłami fali

Stoją posągi (gdzie płynie Sekwana),

Jakby się w Styksu łodzi zatrzymali

Przed piekła bramami we mgłach stoją biali...

Tam gmachy Luwru, gdzie tron Baltazara,

A na nim siedział wyrobnik umarły...

Przez dnie lipcowe panowała mara,

U nóg jej ludzie snuli się jak karły;

Bo nad nią cienie śmierci rozpostarły

Wielkość olbrzymią — był to król narodu.

I aksamity krew mu z czoła starły,

Lecz jego dzieci umierały z głodu,

Zaczął dynastią trupów, był ostatnim z rodu.Przypisy:

Sodoma — wg Biblii miasto, które wraz z drugim, Gomorą, zostało unicestwione z powodu nieposłuszeństwa wobec Boga, rozpusty, pychy i nieprzestrzegania prawa przez jej mieszkańców, spośród których nie udało się znaleźć nawet dziesięciu sprawiedliwych; aniołowie boży ocalili jedynie Lota i jego córki.

widomie (daw.) — dziś popr.: widocznie; w sposób dostrzegalny.

poszle — dziś popr.: pośle.

domie — dziś popr. forma Ms lp: domu.

przełomie — dziś popr. przełamie.

obrońce — dziś popr. M. lm: obrońcy.

dnia (...) nie stało — brakuje dnia.

Krwi trójcę w jednej wcieloną osobie — Napoleon.

I pod kolumną spiżu wszyscy posną — Kolumna Vendôme.

Gdzie wielki cmentarz zalega na górze — Cmentarz Père la Chaise.

Gotyckim kunsztem ukształcona ściana — Kościół katedralny Notre-Dame.

Stoją posągi gdzie płynie Sekwana — Most Zgody albo Ludwika XVI z białymi posągami.

Zaczął dynastią trupów, był ostatnim z rodu — Po wzięciu Luwru na królewskim tronie lud położył trupa.Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony jest dodatkowymi materiałami (przypisy, motywy literackie etc.), które podlegają prawu autorskiemu, to te dodatkowe materiały udostępnione są na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa – Na Tych Samych Warunkach 3.0 PL.

Źródło: http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/paryz

Tekst opracowany na podstawie: Słowacki, Juliusz (1809-1849), Dzieła. Pierwsze krytyczne wydanie zbiorowe, t. I., Wiersze drobne, wyd. Bronisław Gubrynowicz, Lwów 1909; Pierwodruk: ”Poezje” przez Juliusza Słowackiego, Paryż 1833, t. III, s. 121-126

Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.

Opracowanie redakcyjne i przypisy: Marta Niedziałkowska, Aleksandra Sekuła.

Plik wygenerowany dnia 2011-01-26.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: