Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Paryż. O codziennym życiu nad Sekwaną z książką i bagietką pod pach - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
27 lipca 2023
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
59,99

Paryż. O codziennym życiu nad Sekwaną z książką i bagietką pod pach - ebook

Paryż. O codziennym życiu nad Sekwaną z książką i bagietką pod pachą

Jak znaleźć pracę marzeń w mieście zakochanych?

Czy w Paryżu warto mieć samochód?

Ile kosztuje życie w stolicy Francji?

Co tak naprawdę jedzą Francuzi?

Klaudia Fałat, autorka bloga Moment z francuskim, od lat zachwyca się paryską codziennością. W swojej opowieści poprowadzi nas przez najpiękniejsze dzielnice miasta oraz najsłynniejsze zabytki i muzea. Wraz z nią odwiedzimy również urocze kręte uliczki, atrakcje poza turystycznym szlakiem, domy handlowe i domy mody, a także poznamy tajniki francuskiego savoir vivre'u.

Dzielnica dziewiąta jest jedną z moich ulubionych. Mieszkałam przy przepięknej ulicy Martyrs, pełnej butików, piekarni, cukierni, warzywniaków, sklepów z serami czy owocami morza, księgarni, lokali oferujących jedzenie na wynos i wszystkiego, co potrzebne do życia. Przy niej mieszkają prawdziwi paryżanie. Właśnie tu przychodzą rano po bagietkę, po południu na obiad, do apteki i tabaki, a wieczorem na wino. Tutaj obserwuje się prawdziwe życie.

 

Kategoria: Podróże
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 9788383171890
Rozmiar pliku: 9,3 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Klau­dia w Pa­ryżu

Na po­czątku po­win­nam od­po­wie­dzieć na py­ta­nie: skąd wzięła się de­cy­zja o tak dra­stycz­nej zmia­nie ży­cia i w ogóle po­mysł na to mia­sto.

Od­kąd za­czę­łam się uczyć fran­cu­skiego, wie­dzia­łam, że chcę je­chać do Pa­ryża, że mnie tam cią­gnie i nie spo­cznę, póki się tam nie znajdę. To miała być taka kropka nad i, wi­sienka na tor­cie, do­peł­nie­nie ca­łej mo­jej fa­scy­na­cji ję­zy­kiem. Prze­cież to cen­trum fran­cu­skiego wszech­świata! Gdzie in­dziej po skoń­czo­nej fi­lo­lo­gii fran­cu­skiej mo­gła­bym się spraw­dzić, prze­ko­nać o tym, jaki na­prawdę jest ten ję­zyk i jacy są sami Fran­cuzi, jak nie tam? Jak ina­czej mo­gła­bym udo­wod­nić so­bie i ca­łemu światu, że po­tra­fię jed­no­cze­śnie ogar­nąć ję­zyk, wy­pro­wadzkę, zmianę i roz­po­czę­cie ży­cia na nowo? W ja­kim in­nym miej­scu mia­ła­bym czy­tać ga­zety, po­pi­jać czer­wone wino i za­ga­dy­wać do lu­dzi w ka­wiarni jak nie w Pa­ryżu? Czu­łam, że ję­zyka na­uczy­łam się na tyle do­brze, żeby iść z nim świat – chcia­łam go wię­cej, dużo wię­cej. Nie od razu jed­nak zde­cy­do­wa­łam się na prze­pro­wadzkę do Pa­ryża. Po­trze­bo­wa­łam czasu, żeby wszystko prze­my­śleć, po­ukła­dać i za­pla­no­wać. W końcu po­ja­wiła się opcja wy­jazdu z pro­gramu Era­smus. Nie mia­łam dużo czasu do na­my­słu, zresztą nie było nad czym my­śleć. Pa­ryż był moim ma­rze­niem, a ta­kich oka­zji się nie prze­pusz­cza.

Ko­lo­rowe drzwi pa­ry­skich ka­mie­nic to odro­bina sza­leń­stwa na tle jed­na­ko­wych, be­żo­wych bu­dyn­ków.

Przed wła­ściwą prze­pro­wadzką by­łam w Pa­ryżu trzy­krot­nie. Pierw­szy raz z wy­cieczką szkolną w gim­na­zjum. Po­wie­dzia­łam so­bie wtedy, że kie­dyś wrócę tu na dłu­żej. Wy­miana, która do­pro­wa­dziła do prze­pro­wadzki, miała wpraw­dzie trwać pół roku, ale czu­łam, że jak już się w Pa­ryżu za­do­mo­wię, to ciężko mnie bę­dzie ścią­gnąć z po­wro­tem do Pol­ski. Wtedy nie mia­łam jesz­cze po­ję­cia, jak to zro­bię, ale pod­świa­do­mie wie­dzia­łam, że mi się uda, i pla­no­wa­łam uło­żyć so­bie ży­cie wła­śnie w tym miej­scu.

Naj­pierw mu­sia­łam zna­leźć miesz­ka­nie i pracę. Sty­pen­dium nie star­czało na­wet na po­kry­cie za­kwa­te­ro­wa­nia, nie mó­wiąc już o in­nych kosz­tach. Aby uła­twić so­bie start na uczelni i nie mieć za dużo na gło­wie, po­sta­no­wi­łam prze­nieść się do sto­licy jesz­cze przed roz­po­czę­ciem roku aka­de­mic­kiego. Za­ję­cia za­czy­nały się w paź­dzier­niku, a ja przy­le­cia­łam do mia­sta na po­czątku lipca. Mia­łam więc czas na za­ro­bie­nie pierw­szych pie­nię­dzy i za­do­mo­wie­nie się, żeby póź­niej móc się sku­pić na na­uce. Udało mi się ze wszyst­kim: i z pracą, i ze stu­diami, i z miesz­ka­niem. Po skoń­czo­nej wy­mia­nie na­stał czas na za­sta­no­wie­nie się, co da­lej. Po­wrót do Pol­ski? Od­po­wiedź była pro­sta i prze­wi­dy­walna. Przez tych kilka mie­sięcy za­pu­ści­łam ko­rze­nie i mimo pew­nych trud­no­ści czu­łam, że to moje miej­sce. Po­zo­stało jesz­cze prze­ko­nać o tym moją uczel­nię we Wro­cła­wiu, za­ła­twić so­bie in­dy­wi­du­alny tok na­ucza­nia i za­cząć pa­ry­ską przy­godę na po­waż­nie!

Kilka dni po prze­pro­wadzce do Pa­ryża za­czę­łam pra­co­wać w re­stau­ra­cji. Wy­my­śli­łam so­bie, że moja co­dzien­ność w sto­licy Fran­cji bę­dzie zu­peł­nie inna niż ta w Pol­sce. Na­oglą­da­łam się fran­cu­skich fil­mów i na­pa­trzy­łam na fran­cu­skie kel­nerki, które wy­glą­dały bar­dzo pa­ry­sko z tacą w jed­nej dłoni i bu­telką wina w dru­giej. Po­sta­no­wi­łam więc, że tak bę­dzie wy­glą­dać moja naj­bliż­sza przy­szłość. Chcia­łam po­czuć kli­mat tej me­tro­po­lii, roz­ma­wiać z klien­tami, mieć do­stęp do miej­sco­wej ga­stro­no­mii i żyć w iście pa­ry­skim stylu.

De­cy­du­jący był rów­nież fakt, że za gra­nicą nie jest ła­two zna­leźć pracę, o ja­kiej się ma­rzy. Po­cząt­kowo wy­obra­ża­łam so­bie, że w re­stau­ra­cji zo­stanę przez chwilę, a póź­niej zajmę się szu­ka­niem cze­goś bar­dziej w mo­jej branży. Stało się zu­peł­nie ina­czej i zo­sta­łam tam aż 4 lata. Jak do tego do­szło? Po pierw­sze, tra­fi­łam na cu­downe miej­sce, wy­peł­nione wspa­nia­łymi oso­bami, które od sa­mego po­czątku dbały o to, żeby mi było do­brze. To na­prawdę bar­dzo ważne, by się ota­czać do­brymi i po­moc­nymi ludźmi – szcze­gól­nie, kiedy jest się da­leko od domu, ni­kogo się nie zna, do­skwiera brak bli­skich i wszystko wy­daje się trud­niej­sze. Po dru­gie, to była do­brze płatna praca. Miesz­ka­łam wtedy sama w ma­łym stu­diu, nie po­trze­bo­wa­łam wiele, aby się czuć kom­for­towo, a mia­łam wię­cej. Po trze­cie, nie­ła­two zna­leźć za­trud­nie­nie w za­wo­dzie, je­śli nie zdo­było się do­świad­cze­nia we Fran­cji. Bar­dzo mnie to zdzi­wiło. Wy­da­wało mi się bo­wiem, że je­stem dość mocną kan­dy­datką. Do­świad­cze­nie na po­zy­cji IT czy HR, ukoń­czone stu­dia ma­gi­ster­skie, zna­jo­mość ję­zy­ków ob­cych... Nie są­dzi­łam, że to mało. Oka­zuje się jed­nak, że ko­muś, kto nie stu­dio­wał we Fran­cji, ciężko zro­bić prak­tyki w za­wo­dzie, który się zdo­bywa, a bez nich i bez do­świad­cze­nia trud­niej o pracę ma­rzeń.

Czas le­ciał, aż w końcu na­de­szła pan­de­mia i pa­ry­skie re­stau­ra­cje zo­stały za­mknięte. Ten bar­dzo okrutny, ciężki i stre­su­jący okres dla wielu osób, dla mnie oka­zał się nie­jako zba­wienny. Wła­śnie wtedy za­czę­łam za­sta­na­wiać się nad tym, czego chcę od ży­cia, w czym je­stem do­bra, co pra­gnę ro­bić, co da­wa­łoby mi ra­dość, speł­nie­nie i oczy­wi­ście pie­nią­dze. W taki spo­sób po­wstało moje konto in­sta­gra­mowe @klau­dia­fa­lat, które sta­nowi po­czą­tek prze­pięk­nej hi­sto­rii, to­czą­cej się do dziś.

Ka­mie­nice w ma­gicz­nej dziel­nicy Mont­mar­tre, która od sa­mego po­czątku była moją uko­chaną czę­ścią mia­sta.

------------------------------------------------------------------------

Za­pra­szamy do za­kupu peł­nej wer­sji książki

------------------------------------------------------------------------
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: