Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Petar chce wiedzieć, skąd się biorą dzieci - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 grudnia 2024
35,00
3500 pkt
punktów Virtualo

Petar chce wiedzieć, skąd się biorą dzieci - ebook

Petar jest rezolutnym, ciekawskim chłopcem, który nieustannie zadaje pytania na temat otaczającego go świata. Pod nieobecność rodziców ma zawsze przy sobie Książeczkę z obrazkami, którą traktuje jak najlepszą przyjaciółkę. W nocy małemu Pe śniły się bociany i teraz chłopca nurtuje ważne pytanie. Niestety dorośli zamiast na nie odpowiedzieć, tylko dziwnie się uśmiechają. W końcu zdenerwowany Pe pyta Książeczkę: „Książeczko, jak ja przyszedłem na świat?”. Czy Książeczka stanie na wysokości zadania i Petar dowie się, skąd się biorą dzieci?

Zabawna, przewrotna, ale i wzruszająca historia o dziecięcej ciekawości świata, niełatwych pytaniach i zakłopotaniu rodziców, a także o tym, co jest w życiu najważniejsze.

Książka wydana w ramach projektu „Nasza Mała Biblioteka”, dofinansowanego przez Komisję Europejską w programie Kreatywna Europa Kultura.

 

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-67866-08-8
Rozmiar pliku: 2,9 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Petar od samego rana ma wiele pytań. Wszystko go interesuje. Dobrze, że książeczka z obrazkami jest w pobliżu, bo jego rodzice są strasznie zajęci i nie mają czasu, żeby odpowiadać na jego pytania. Mama pracuje do późna, a tata jest czasem nawet przez tydzień w podróży.

Książeczka z obrazkami zawsze mu towarzyszy. Tego ranka coś go łaskotało w stopy, a to była książeczka, która wieczorem wysunęła mu się z ręki i zawędrowała aż do krawędzi łóżka. Brakowało centymetra, żeby i książeczka, i kocyk ześlizgnęły się na podłogę. No dobrze, skoro są w komplecie, Pe postanowił przed śniadaniem zasypać książeczkę pytaniami, które męczyły go całą noc. Śniły mu się bociany, ot co!

— Książeczko, jak ja przyszedłem na świat? — zapytał Pe.

— Och, Pe, skąd nagle takie pytanie? — wykrzyknęła Książeczka, gdy Pe znów zrobił dla niej miejsce na środku łóżka.

— Z głowy! — odrzekł Pe i czekał na odpowiedź.

— Chodź na śniadanie, Pe! — powiedziała Książeczka, chcąc zyskać na czasie.

— Nie, nie przyjdę! Najpierw mi odpowiedz! — wykrzyknął Pe, chociaż wiedział, że to nieuprzejmie z jego strony. Ale przecież Książeczka też unikała odpowiedzi, a to tak jakby mówiła „wiem, ale nie powiem!”, tylko, dla osłody, cieniutko posmarowane miodem.

— No dobrze, wszystko ci wyjaśnię. Ty pałaszuj, a ja ci opowiem! — Książeczka ociągała się, zwlekając z odpowiedzią.

Fatalna sprawa, bo jak książeczki zaczynają rozmyślać, to mogą się nawet rozmyślić i nic nie powiedzieć.

— Tak!!! — ucieszył się Pe i jedząc ze smakiem, czekał, żeby wreszcie zaczęła.

mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij