- W empik go
Pierwsza miłość Kościuszki scena liryczna: napisana z powodu uroczystości założenia mogiły Tadeuszowi Kościuszce przy Krakowie - ebook
Pierwsza miłość Kościuszki scena liryczna: napisana z powodu uroczystości założenia mogiły Tadeuszowi Kościuszce przy Krakowie - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 238 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Scena Liryc z na.
OSOBY.
Julja córka Hrabiego
Hrabina Jzabella * przyjaciółka Julii
Tadeusz Kościuszko, bawiący na dworze hrabiego, nauczyciel rysunków i kochanek Julji.
Jasinski paź królewski, przyjaciel Kościuszki.
Trzembosz, pierwszy dworzanin Hrabiego..
Scena na wsi, w Pałacu Hrabiego, w bliskości Stolicy.
SCENA PIERWSZA.
Sala… w pałacu hrabiego. – Julja siedzi nad rysunkami, zajęta pracą, Kościuszko stoi za krzesłem jej, przypatrując się robocie.
Kościuszko, Julja .Kościuszko
Pani, wzdycham, i drżę cały,
Trwożą mie moje zapały,
Budową szczęścia mego niespokojność chwieje….
Julja rzucając robotę.
Kościuszko… ja mam nadzieję!
Stałość godna mężczyzny, tobie tak właściwa,
Wiech wzmacnia nasze ogniwa;
A myśl, że samo niebo wspiera to kochanie,
Ożywia twe zaufanie.
Rzucę się do nóg ojca, który mi dał życie,
Gdy ujrzy we łzach swe dziecie,
Juiją, której w niczem odmówić nieumie,
Zapomni łatwo o dumie.
Tego, kto przymiotami wielkości dosięga,
Niepodli nawet siermięga.
Zna on dobrze twą wartość, zna twoje zalety;
Potrafiłżeby, niestety!
Córce swej dla różnicy sianu, urodzenia,
Odmówić uszczęśliwienia?
Nietroszcz się – wszak nareście król będzie za nami..Kościuszko
Niech nas ta pociecha mami….
Błagałem jego łaski, obiecał się wstawić;
Ale ci muszę wyjawić,
Może me przewidzenia, może próżną trwogę,
Których być panem niemogę.
Widziałem, o daj Boże! by mie wzrok uwodnił,
Zem go niewiele obchodził.
Ozięble na mnie patrzył, gdym do niego mówił,
Chwili się niezastauowił….
Dobrze – była odpowiedź nagle wyrzeczona. –
Jest to przyszłości zasłona,
Której przedrzeć niezdoła żadna ludzka siła…