Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Pieśń o rycerzu z łabędziem. Poemat starofrancuski - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 stycznia 2009
5,12
512 pkt
punktów Virtualo

Pieśń o rycerzu z łabędziem. Poemat starofrancuski - ebook

Poemat średniowieczny, starofrancuski opowiadający dzieje Rycerza z łabędziem, który miał był przodkiem Gotfryd z Bouillon.

Kategoria: Naukowe i akademickie
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7639-028-4
Rozmiar pliku: 922 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

PIEŚŃ O RYCERZU Z ŁABĘDZIEM1

Or entendez, segnour, que Dious vos doinst science! S'oiio's bonne canchon de moultgrandsapience; Ainc n 'oïton si vraie despuis le tans Silence. Ceste canchon ne veut noise, ne bruit, ne tence. Mais douçour et escout etpais et reverence. Du Chevalier au Cisne vos dirai laprouvence…

Słuchajcie panowie, niech was Bóg oświeci, przynoszę wam pieśń głębokiego znaczenia; nikt tak prawdziwej nie słyszał od czasu Silence (depuis le tans Silencef. Pieśń ta nie znosi gwaru, hałasu, sporów, lecz wymaga posłuchu i spokoju i uszanowania. Powiem wam jakie było pochodzenie Rycerza z łabędziem, także o jego braciach, jak byli okradzeni. Nigdy dotąd dobrze nie słyszeliście o ich urodzeniu ( mais onques bien n'oistes la premiere naiscence) (v. 8), jak popadli w wielkie pognębienie. Dzisiaj dowiecie się tego ode mnie, do czego niech mi Bóg pomoże².

Panowie słuchajcie w imię Boga, ojca duchowego, niech was Jezus z ręki diabła wyzwoli; śpiewają wam inni o okrągłym stole, o płaszczach, okrytych aksamitem i sobolami, ja wam nie będę mówił o bajkach, ani o kłamstwach, lecz wygłoszę wam pieśń wcale nie modnie płochą, lecz całkiem prawdziwą, ponieważ jest w historii. Spisać ją kazała dobra pani Orable, bardzo odważna i mądra, grzeczna i miła, wewnątrz murów Orange, miasta warownego i godnego podziwu.³

Panowie, zacni wolnego stanu słuchacze, uważajcie, usłyszycie dobrą pieśń, dotąd nieznaną. Historia ta długo była ukrytą w pewnym opactwie, tak jak słońce chmurą się zakrywa; teraz na jaw wychodzi. Pan⁴ nasz chce obecnie, aby była rozgłoszoną, słyszaną i znaną od wszystkich zacnych ludzi. Słyszeliście już pieśń o Rycerzu z łabędziem, ale nie ma ani starca, ani kobiety siwej, którzy słyszeli o jego urodzeniu, z jakiej pochodził ziemi: teraz się tego dowiecie. Powiem wam to bardzo dobrze, jeżeli Bóg pomoże.

Panowie, ładnej słuchajcie pieśni, przyjemnej do słuchania. Historię tę znaleziono na pewnej wyspie wśród morza, zwanej Illefort⁵. Tam był król przystojny i dzielny, imieniem Oriant. Posiadał miasta, zamki, miasteczka i wsie dla swego honoru, w potrzebie sto tysięcy ludzi mógł zgromadzić. Miał matkę i żonę; matka była diablicą, aby świat czarować, imię jej było Matabruna. O złośliwszej starej nikt dotąd nie słyszał. Żona o jasnej twarzy miała imię Beatryx, była dobrą i nikt jej nie ganił. Stara Matabruna nie cierpiała jej i starała się ją poniżyć i zawstydzić.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij