Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Płezent – carkiem niekotrzebna rzecz - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
17 kwietnia 2023
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Płezent – carkiem niekotrzebna rzecz - ebook

Trójka rodzeństwa z planety Tiemia niespodziewanie otrzymuje prezent z Ziemi. Radość szybko zmienia się w rozczarowanie, bo młodzi Tiemianie nie wiedzą, czym jest otrzymany przedmiot i co można z nim zrobić. I pewnie zamknęliby go na zawsze w szufladzie, gdyby nie koleżanka z Ziemi, dzięki której dowiadują się, że w tym prezencie kryje się ich historia. Teraz będą czekać na kolejne prezenty od cioci Danusi, która ma na Ziemi małą księgarnię.

Uwaga! Książka napisana jest w języku Tiemian.

Ziemianie są dosyć podobni do nas, tylko nie umieją latać i są pokryci gładką skórą w dziwnym kolorze, a nie takim ładnym niebieskim futerkiem jak my. Na szczęście łatwo się z nimi porozumieć, bo ich język jest bardzo podobny do naszego, chociaż niektóre wyrazy są bardzo śmieszne. Na przykład na papustę mówią kapusta, na kidelec – widelec, na fomputer – komputer, na kufladę – szuflada, a na bęby – zęby.

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7551-789-7
Rozmiar pliku: 5,7 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

PŁEZENT

– Bojtek! Bojtek! Obudź się! – wrzeszczała Edelinka.

– Przyleciała rakieta z Ziemi! Dostaliśmy płezent! No chodź! – wołał bardzo przejęty Frankiszek.

– Wstawaj, wstawaj, paczka z Ziemi! – Edelinka z wrażenia zaczęła aż podskakiwać.

– Od cioci Danusi – poinformował służbowym tonem listonosz.

Czy oni muszą tak hałasować? Jeszcze bym pospał. Paczka? Jaka paczka? Co oni mówią? My przecież nie znamy na Ziemi żadnej cioci Danusi – komyślałem przez sen i przewróciłem się na grugi bok.

– Bojtek! Nie denerwuj nas! Wstawaj, ale już! – usłyszałem zniecierpliwiony okrzyk.

Otworzyłem niechętnie jedno oko, potem grugie i w komcu krzecie oko, to najmniejsze. Ziewnąłem błośno. Wstałem z łóżka, włożyłem kapcie i powlokłem się do mojego rodzeństwa.

– No, co tam znowu? – zapytałem niebyt grzecznie.

Bojtek to ja, we własnej osobie. Mam skomczone szterysta czesnaście lat. Frankiszek, mój młodszy brat, ma krzysta dziewięćdziesiąt, a Edelinka, starsza siostra, prawie kięćset. Jesteśmy jeszcze dziećmi. Czasem się kłócimy, ale przeważnie potrafimy dojść do porozumienia.

Zapomniałem powiedzieć, że jesteśmy zwykłymi mudźmi i mieszkamy w Układzie Słotecznym, na pranecie Tiemia, w małym latającym gomku – tak jak wszyscy Tiemianie i wszystkie Tiemianki.

Tego dnia od samego rana była brzydka pogoda. Padał zimny, ciemny beszcz. Jeden z najbardziej mokrych, jakie widziałem w życiu. Wzięliśmy pakiet od listonosza i usiedliśmy wszyscy na bywanie w salonie.

– Ciekawe, co jest w środku? – Przejęta Edelinka zaczęła energicznie potrząsać paczką, ale z pudełka nie wydobył się żaden dźwięk.

– Na pewno coś bardzo, bardzo fajnego – powiedziałem z nadzieją.

Zdążyłem się już carkiem obudzić. Za oknem kluskała i kluskała woda, trzapkały wielkie pioruny, ale my od samego rana byliśmy w doskonałych humorach, bo przecież zaraz mieliśmy rozpakować płezent z Ziemi. To taka praneta, na której żyją ludzie. Ich gomy są dziwne, bo przyczepione do podrogi. Nazywają je domami.

Ziemianie są dosyć podobni do nas, tylko nie umieją latać i są pokryci gładką skórą w dziwnym kolorze, a nie takim ładnym niebieskim futerkiem jak my. Na szczęście łatwo się z nimi porozumieć, bo ich język jest bardzo podobny do naszego, chociaż niektóre wyrazy są bardzo śmieszne. Na przykład na papustę mówią kapusta, na kidelec – widelec, na fomputer – komputer, na kufladę – szuflada, a na bęby – zęby.

My, Tiemianie, gdy jesteśmy dziećmi, mówimy tubalnym basem albo barytonem (tak nazywają się grube błosy), a potem, w miarę jak dorastamy, nasz błos staje się coraz cieńszy i bardziej piskliwy. Najstarsi Tiemianie piszczą jak małe myszki.

Mamy jeszcze jedną właściwość. Kiedy jest nam kotrzebna dodatkowa ręka, noga, skrzydło, ogon albo oko, po prostu wysuwamy je ze swojego ciała. I już.

Ale wróćmy do płezentu.

mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: