- W empik go
Po tej nocy zapomnij o mnie #1 – seria erotyczna - ebook
Po tej nocy zapomnij o mnie #1 – seria erotyczna - ebook
Ewa Maciejczuk wraca z seksowną serią dwóch opowiadań w klimacie „romans z milionerem”!
On ma wszystko: wpływy i wielkie pieniądze.
Ona jest zwykłą dziewczyną.
Czy taka relacja ma szansę przetrwać dłużej niż jedną noc?
Niezobowiązujące wyjście do klubu w walentynki zmienia wszystko dla Ellie, która po rozstaniu pragnie zacząć nowe życie, i Ricka, enigmatycznego i szarmanckiego nieznajomego. Wzajemne przyciąganie i szczypta dobrej zabawy to przepis na zmysłowe wspomnienia... lub na katastrofę.
Para obiecuje sobie, że to znajomość tylko na jedną noc, po której zapomną o sobie i nigdy więcej się nie zobaczą: taki jest warunek Ellie, która orientuje się, że pochodzą z dwóch różnych światów. Wkrótce zaczyna nową pracę jako sekretarka w międzynarodowej firmie telekomunikacyjnej i zupełnie nie spodziewa się tego, co ją tam czeka pierwszego dnia....
Ewa Maciejczuk to pseudonim polskiej autorki opowiadań erotycznych. Jej miłość do czytania z czasem przerodziła się w pasję tworzenia własnych opowieści. Pozytywnie zakręcona i dążąca do wyznaczonych celów. Niepoprawna optymistka z głową pełną pomysłów, którymi uwielbia zaskakiwać swoich czytelników, powodując rumieńce na ich twarzach.
Kategoria: | Erotyka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-271-3202-0 |
Rozmiar pliku: | 164 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Nowe życie, nowa ja? Nie. Nowa praca i nowe marzenia, które dzięki niej miały się zrealizować. Od urodzenia byłam marzycielką i skupiałam się na tym, co tu i teraz. Nigdy nie żałowałam decyzji podjętych spontanicznie, bo to sprawiało, że żyłam pełną piersią.
Dziś walentynki, a jako singielka i tak chciałam uczcić ten dzień z przyjaciółką. Wybrałyśmy się do Nigranora. Był to mały klub, gdzie przychodziły osoby zarówno młodsze, jak i trochę starsze. To miejsce miało w sobie to coś, co przyciągało tłumnie gości. Było tutaj bardzo klimatycznie, ludzie bawili się kulturalnie, a muzyka była różnorodna, więc zawsze leciał kawałek, który sprawiał, że człowiek podrywał się i szedł na parkiet.
– Ellie, skoczysz teraz ty po nowe drinki? – zapytała Lizzy, z którą przyszłam świętować walentynki. Przyjaciółka była także singielką, lecz z wyboru.
– Pewnie. To samo co wcześniej? – zapytałam, wstając z wygodnej kanapy.
– Tak, a ja pójdę poprawić makijaż – odparła, a ja pokiwałam głową z aprobatą. Na stoliku została tabliczka z napisem: „REZERWACJA”. Nie bałam się zatem, że ktoś nam podwędzi stolik, a żadnych wolnych już nie było o tej godzinie. Podeszłam do baru i grzecznie czekałam, aż barman skieruje na mnie swoje spojrzenie.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.