- W empik go
Początek świata jako kres rozumu - ebook
Początek świata jako kres rozumu - ebook
Kosmologia jest dziś czymś więcej niż po prostu nauką badającą wielkoskalową ewolucję Kosmosu. Bywa ona dziś przedstawiana jako nad-nauka, zdolna do udzielenia odpowiedzi na najbardziej ogólne pytania filozoficzne: Jak powstał świat? Dlaczego jest coś raczej niż nic?
Niektórzy kosmolodzy (choćby Stephen Hawking) publicznie twierdzą, że nauka zastąpiła dziś nie tylko filozofię, ale i religię, odpowiadając racjonalnie na pytanie o powstanie świata.
Książka poświęcona jest próbie odpowiedzi na pytanie, co może nauka (a szerzej: dowolna racjonalna metoda), a czego nie może, kiedy próbuje się za jej pomocą odpowiadać na najogólniejsze pytania kosmologiczne. W kolejnych rozdziałach książki opisywane są teorie wymieniane zwykle jako próby "ostatecznego wyjaśnienia Wszechświata": kosmologia inflacyjna, poszczególne modele Wieloświata, "funkcja falowa Wszechświata" i inne. Pokazane zostaje, na czym polegają zasadnicze, strukturalne ograniczenia tych wyjaśnień, i ograniczenia metody naukowej jako takiej.
W zakończeniu proponowana jest hipoteza, że problem powstania świata (w najszerszym sensie) w ogóle z zasady nie jest dostępny racjonalnym metodom, przez co realnie dostępne są dla nas tylko dwie możliwości: "domknięcie" wyjaśnień Wszechświata członem pozaracjonalnym albo programowe urwanie łańcucha wyjaśnień, czyli zgoda na życie w świecie
permanentnie "niedomkniętym".
Całą książkę można więc potraktować jako rozwinięte, systematyczne uzasadnienie tej właśnie hipotezy.
Kategoria: | Filozofia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7886-229-1 |
Rozmiar pliku: | 4,2 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Pytanie o powstanie świata bywa przedstawiane jako jeden z wielu stojących przed nami problemów – pytanie, na które kiedyś być może poznamy odpowiedź lub, zdaniem niektórych, wręcz już taką odpowiedź znamy. W szczególności, w ostatnich latach coraz częściej słyszy się, że metoda naukowa jest potencjalnie w stanie doprowadzić nas do rozwiązania zagadki powstania świata (np. Hawking i Mlodinow 2011). Celem niniejszego eseju jest zbadanie problemu powstania świata pod kątem metodologicznym – czy „problem powstania świata” czysto teoretycznie można rozwiązać, biorąc pod uwagę dostępne nam racjonalne metody rozwiązywania problemów?
Teza stawiana w tej publikacji jest taka, że nie: problem powstania świata nie może zostać rozwiązany na sposób racjonalny – nie tylko obecnie, ale i w ogóle. Pogląd, że możliwe jest uzyskanie satysfakcjonującej intelektualnie odpowiedzi na pytanie o pochodzenie świata – zwłaszcza odpowiedzi naukowej – uważam za nie tylko słabo uzasadniony, ale wręcz szkodliwy. Jest to przesąd, który odsuwa nas od zmierzenia się z faktycznym stanem rzeczy: że istnienie świata jest wykraczającą poza możliwości ludzkiego umysłu Tajemnicą, z którą każda dojrzała intelektualnie osoba powinna się zmierzyć. Istnienie świata – a więc i istnienie nas samych – jest faktem, którego racjonalnie wytłumaczyć nie sposób. Uważam, że jest to doniosły wniosek.
Struktura niniejszej książki jest następująca. Zacznę od zdefiniowania „problemu początku świata”, aby następnie przeanalizować kolejno cztery kryteria za pomocą których dane rozumowanie można określić jako racjonalne:
• kryterium obserwowalności (tradycyjnie jest to podstawowe kryterium naukowości w naukach empirycznych, czyli naukach o przyrodzie; za jego pomocą ocenia się, czy dana wypowiedź dotyczy bezpośrednio obserwowalnego świata przyrody);
• kryterium jedności przyczynowo-skutkowej („swobodniejsze” kryterium naukowości w tychże naukach; za jego pomocą ocenia się, czy dana wypowiedź dotyczy pośrednio obserwowalnego świata przyrody – najszerszego zbioru obiektów i zjawisk, które wpływają na siebie nawzajem);
• kryterium spójności teoretycznej (kryterium stosowane w naukach formalnych; za jego pomocą ocenia się, czy dana wypowiedź jest zgodna z innymi wypowiedziami naukowymi; choć bywa ono coraz częściej stosowane w fizyce teoretycznej, obejmuje również obiekty i zjawiska nieistniejące fizycznie, co prowadzi do poważnych problemów metafizycznych);
• kryterium eksplanacyjne (najszersze możliwe kryterium, za pomocą którego ocenia się, czy dane zdanie w ogóle posiada jakiekolwiek uzasadnienie).
Na każdym etapie postaram się szczegółowo opisać granice związane z konstruowaniem wyjaśnień w oparciu o dane kryterium. Okazuje się, że każde z tych kryteriów wiąże się ze swoistym zestawem „miękkich” i „twardych” ograniczeń, których istnienie można dziś – po wielu wiekach rozwoju epistemologii, filozofii nauki i metodologii naukowej – uznać za dobrze potwierdzone. Ograniczenia te uniemożliwiają, jak się okazuje, udzielenie racjonalnej (w myśl poszczególnych kryteriów) odpowiedzi na pytanie o pochodzenie świata. Płynący z całokształtu tych analiz wniosek jest więc taki, że racjonalna odpowiedź na pytanie o pochodzenie świata w ogóle nie jest możliwa. Choć dla celu stwierdzenia tego faktu wystarczyłoby w zasadzie opisać wyłącznie ograniczenia kryterium ostatniego, które jako najsilniejsze obejmuje również trzy wcześniejsze, jednak ze względów pedagogicznych warto przyjrzeć się temu, w jaki sposób zawodzą wszystkie kryteria po kolei.
Jest doświadczeniem pouczającym, i dziwnie satysfakcjonującym, przyglądać się, jak w obliczu pytania o powstanie świata padają kolejno wszystkie bastiony Rozumu. Uważam, że jest to wysoce pouczająca lekcja i doskonała odtrutka na typową dla umysłowości zachodniej pychę poznawczą, która stanowi wynaturzoną formę zjawiska skądinąd wspaniałego, jakim jest umiłowanie Rozumu. Czym innym jest jednak lubować się w sporcie i pielęgnować swoje ciało, a czym innym pysznić się, że jest się w stanie przebiec maraton w minutę albo przeskoczyć przez kanał La Manche, tylko po prostu jeszcze się to nie udało. Pewne roszczenia są absurdalne i nie można rozwijać się – naukowo, filozoficzne i duchowo – jeśli się wypiera fakt, że jednym z takich roszczeń jest twierdzenie, że jesteśmy w stanie uzyskać racjonalną odpowiedź na pytanie o powstanie świata (czyli de facto pytanie Leibniza, dlaczego istnieje raczej coś niż nic).
Najdłuższa droga zaczyna się jednak od pierwszego kroku. Zacznijmy od zdefiniowania „problemu początku świata”. Pierwszym krokiem będzie zaś próba znalezienia odpowiedzi na pozornie proste pytanie: co to znaczy „świat”?
------------------------------------------------------------------------
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
------------------------------------------------------------------------