MENU
Nasze ceny
Przeczytaj fragment on-line
W empik go
Podlotek - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
| Kategoria: | Klasyka |
| Zabezpieczenie: | brak |
| Rozmiar pliku: | 144 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
W niebieskiej sukience, z lekko zaróżowionymi policzkami, błękitnymi oczami i złocistymi lokami, upiętymi jak gdyby po raz pierwszy – upiętymi po to, by nie przeszkadzały jej w locie – córeczka pani Raddick była jak istota, która dopiero co sfrunęła z promiennego nieba. Nieśmiały, z lekka zdumiony, ale pełen zachwytu wzrok pani Raddick zdawał się wskazywać, że i ona w to wierzy; córeczka jednak nie robiła wrażenia zbyt zachwyconej – bo i dlaczego? – tym, że wstępuje na schodki kasyna. W gruncie rzeczy była znudzona. Znudzona tak, jak gdyby niebo pełne było kasyn, w których sapiący starzy święci spełniają rolę krupierów, a aureole zastępują sztony.
– Czy mógłby pan wziąć z sobą Henniego? – zapytała pani Raddick. – Na pewno pan może? Macie tu samochód, wstąpicie na herbatę, a za godzinę wrócimy. Spotkamy; się tu… na tym schodku. Widzi pan, chcę, aby ona tam weszła. Nie była jeszcze nigdy, a warto zobaczyć. Myślę, że jej się to należy.
– Och, dajże spokój, mamo – rzekła znużonym głosem – Chodzą Nie mów tak!
dużo. Patrz, masz otwartą torebkę, znowu zgubisz wszystkie pieniądze.
– Przykro mi kochanie.
– Czy mógłby pan wziąć z sobą Henniego? – zapytała pani Raddick. – Na pewno pan może? Macie tu samochód, wstąpicie na herbatę, a za godzinę wrócimy. Spotkamy; się tu… na tym schodku. Widzi pan, chcę, aby ona tam weszła. Nie była jeszcze nigdy, a warto zobaczyć. Myślę, że jej się to należy.
– Och, dajże spokój, mamo – rzekła znużonym głosem – Chodzą Nie mów tak!
dużo. Patrz, masz otwartą torebkę, znowu zgubisz wszystkie pieniądze.
– Przykro mi kochanie.
więcej..
