-
W empik go
Poetycki miszmasz - ebook
Poetycki miszmasz - ebook
Liryczny tomik poetycki. Wiersze o tematyce kobiecej, miłosnej i przyrodniczej. Autorka w wierszach przedstawiła istotę natury kobiecej, jej zmysłowość i uczuciowość oraz zachwyt pięknem przyrody.
| Kategoria: | Poezja |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8221-793-3 |
| Rozmiar pliku: | 921 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Poezjo…
_ściano płaczu_
_niezapisana tablico_
_kąciku wyznań miłosnych_
_wydobywasz z podświadomości_
_zwierzenia pragnienia tęsknoty_
_składając z nich strofy_
_ucieczko od trosk i zwątpienia_
_bezpieczny azylu zbłąkanej duszy_
_dający ukojenie i wyciszenie_
_kolekcjonerko wylewanych łez_
_współdzieląca cierpienie_
_z zagubionym człowiekiem_
_unosisz metr nad ziemią_
_chodzących z głowami w chmurach_
_marzycieli i niepokornych buntowników_
_przysiadasz cicho na ramieniu_
_nadajesz sens słowom_
_misternie przelewanym na papier_Łąka
_Jak stąpać po kobiercu_
_barwnym i pachnącym_
_pod niebem rozłożonym_
_odwiecznym dziele Stwórcy_
_utkanym na łonie Ziemi_
_by go nie zdeptać_
_jak dotykać delikatne_
_płatki kwiatów łąkowych_
_o doskonałych kształtach_
_przesycone nektarem_
_ubogacone aromatem_
_by ich nie skruszyć_
_jak zachować spokój_
_pośród barwnych kwiatów_
_jaskrów koniczyn fiołków_
_stokrotek maków i chabrów_
_kiedy pragnę tańczyć_
_i skakać z radości_Wrota
_O rajskie ptaki_
_nadobne strażniczki_
_wrót niebiańskich_
_na granicy wieczności_
_i doczesności_
_komu zezwolicie_
_przekroczyć bramę_
_okoloną zielonością roślin_
_by znaleźć się w błękicie_
_rozjaśnionym światłem_
_czy poderwiecie się do lotu_
_z lekkością motyli_
_czy zastygłe w bezruchu_
_ze złożonymi skrzydłami_
_dumę będziecie obnosić_
_…a może_
_przegnano was z raju_
_za pychę i wyniosłość_
_byście spokorniały_Primadonna
_Jestem porcelanową primadonną_
_kruchą i delikatną niezmiernie zgrabną_
_wybrałeś mnie spośród tysiąca piękności_
_wystarczyło jedno spojrzenie_
_i zauroczyliśmy się w sobie_
_codziennie napełniam się dla ciebie_
_życiodajnym eliksirem_
_budzącym do życia_
_przywracającym siły witalne_
_bierzesz mnie w dłonie_
_czule obejmujesz_
_podnosisz do lekko rozchylonych ust_
_i składasz słodki pocałunek_
_powoli spijasz moją zawartość_
_mrużąc oczy rozmarzone_
_przywieram do ciebie_
_wpasowuję się w układ twych dłoni_
_dbam o naszą bliskość i łączność_
_by nawet kropla nas nie dzieliła_
_chcę utrwalić czas i zatrzymać go_
_bo dostrzegam smutek w oczach_
_kiedy zbliża się chwila_
_kończąca nasze obcowanie_
_bo spływają ostatnie krople eliksiru_
_z tobą jest mi cudownie_
_bo jesteś taki delikatny_
_traktujesz mnie nabożnie_
_że czuję się królową_
_a jestem tylko_
_twoją porcelanową filiżanką_Serce
_Serce przy sercu rozkwita_
_pobudza ciała do życia_
_nowe marzenia płyną_
_szeroką strugą jak rzeka_
_znów słońce rozświetla_
_mroczne zakątki duszy_
_ciepło lód rozmraża_
_zło skutecznie kruszy_
_serce siedzibą miłości_
_stąd ona w świat wyrusza_
_przed nią daleka droga_
_i czeka niejedna dusza_
_gdy miłość serca połączy_
_węzłem trwałym i mocnym_
_na ziemi niebo się zdarzy_
_życie stanie się owocne_
_ściano płaczu_
_niezapisana tablico_
_kąciku wyznań miłosnych_
_wydobywasz z podświadomości_
_zwierzenia pragnienia tęsknoty_
_składając z nich strofy_
_ucieczko od trosk i zwątpienia_
_bezpieczny azylu zbłąkanej duszy_
_dający ukojenie i wyciszenie_
_kolekcjonerko wylewanych łez_
_współdzieląca cierpienie_
_z zagubionym człowiekiem_
_unosisz metr nad ziemią_
_chodzących z głowami w chmurach_
_marzycieli i niepokornych buntowników_
_przysiadasz cicho na ramieniu_
_nadajesz sens słowom_
_misternie przelewanym na papier_Łąka
_Jak stąpać po kobiercu_
_barwnym i pachnącym_
_pod niebem rozłożonym_
_odwiecznym dziele Stwórcy_
_utkanym na łonie Ziemi_
_by go nie zdeptać_
_jak dotykać delikatne_
_płatki kwiatów łąkowych_
_o doskonałych kształtach_
_przesycone nektarem_
_ubogacone aromatem_
_by ich nie skruszyć_
_jak zachować spokój_
_pośród barwnych kwiatów_
_jaskrów koniczyn fiołków_
_stokrotek maków i chabrów_
_kiedy pragnę tańczyć_
_i skakać z radości_Wrota
_O rajskie ptaki_
_nadobne strażniczki_
_wrót niebiańskich_
_na granicy wieczności_
_i doczesności_
_komu zezwolicie_
_przekroczyć bramę_
_okoloną zielonością roślin_
_by znaleźć się w błękicie_
_rozjaśnionym światłem_
_czy poderwiecie się do lotu_
_z lekkością motyli_
_czy zastygłe w bezruchu_
_ze złożonymi skrzydłami_
_dumę będziecie obnosić_
_…a może_
_przegnano was z raju_
_za pychę i wyniosłość_
_byście spokorniały_Primadonna
_Jestem porcelanową primadonną_
_kruchą i delikatną niezmiernie zgrabną_
_wybrałeś mnie spośród tysiąca piękności_
_wystarczyło jedno spojrzenie_
_i zauroczyliśmy się w sobie_
_codziennie napełniam się dla ciebie_
_życiodajnym eliksirem_
_budzącym do życia_
_przywracającym siły witalne_
_bierzesz mnie w dłonie_
_czule obejmujesz_
_podnosisz do lekko rozchylonych ust_
_i składasz słodki pocałunek_
_powoli spijasz moją zawartość_
_mrużąc oczy rozmarzone_
_przywieram do ciebie_
_wpasowuję się w układ twych dłoni_
_dbam o naszą bliskość i łączność_
_by nawet kropla nas nie dzieliła_
_chcę utrwalić czas i zatrzymać go_
_bo dostrzegam smutek w oczach_
_kiedy zbliża się chwila_
_kończąca nasze obcowanie_
_bo spływają ostatnie krople eliksiru_
_z tobą jest mi cudownie_
_bo jesteś taki delikatny_
_traktujesz mnie nabożnie_
_że czuję się królową_
_a jestem tylko_
_twoją porcelanową filiżanką_Serce
_Serce przy sercu rozkwita_
_pobudza ciała do życia_
_nowe marzenia płyną_
_szeroką strugą jak rzeka_
_znów słońce rozświetla_
_mroczne zakątki duszy_
_ciepło lód rozmraża_
_zło skutecznie kruszy_
_serce siedzibą miłości_
_stąd ona w świat wyrusza_
_przed nią daleka droga_
_i czeka niejedna dusza_
_gdy miłość serca połączy_
_węzłem trwałym i mocnym_
_na ziemi niebo się zdarzy_
_życie stanie się owocne_
więcej..