- W empik go
Pogoń - ebook
Pogoń - ebook
„Pogoń” to emocjonująca i wzruszająca historia o walce o dobro i sprawiedliwość. Frius, Elena i ich ekipa ruszają na podbój nowych terenów, by pomagać ludziom i walczyć o ich wolność. W trakcie swojej podróży spotykają wielu ciekawych ludzi, stając w obliczu wielu niebezpieczeństw i wyzwań. Ale to nie wszystko — ta historia to także opowieść o miłości, przyjaźni i rodzinie.
Kategoria: | Proza |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8324-607-9 |
Rozmiar pliku: | 1,9 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Po dziesięciu latach, kiedy to zakończyła się Wielka Bitwa o Krainę Ciemności Andrzej Skorpion, za siadywał na tronie Królestwa Spokoju, aż niektórym ludziom znudziło się spokojne życie i zaczęli eksplorować pustynię jeden z nich Erlych, znalazł na niej dużo rzek słodkiej wody i założył Wielkie Pustynne Królestwo zwane Literburgią, którego stolicą było miasto Gurdia wkrótce, powstało więcej miast na wielkiej pustyni, a także szlaki handlowe z Królestwem Spokoju i Revelov niedaleko Gurdi powstało małe miasteczko zwane Lihen i tu zaczyna się nasza historia, kiedy to piętnastoletni Frius ostrzył miecze ze szkła, które stworzył z nagrzanego piachu zaraz potem, napił się wody z kaktusa i poszedł odpocząć w domu, aż w końcu usłyszał znajomy głos i wyszedł na zewnątrz i zobaczył Lamidera chłopaka w rudych włosach i brązowych oczach trzymał przy sobie szklany miecz, o co chodzi Lamiderze, zapytał Frius, wzywają cię, tak, jak i mnie do władcy ponoć w bardzo ważnej sprawie odpowiedział Lamider to, chodźmy, więc tylko się napiję wody, powiedział Frius i szybko napił się wody, po czym poszedł z Lamiderem do Wielkiej Jaskini Władcy Lihen.2.Susza Nadchodzi
Po wejściu do Wielkiej Jaskini Frius zauważył kilkunastu wojowników Lamiderze, jak myślisz, po co wezwano tak wielu wojowników, zapytał Frius nie, wiem, ale pewnie zaraz się dowiemy, odpowiedział Lamider i wtedy na tronie odezwał się Władca Lihen mieszkańcy Lihen, wezwałem was tutaj, ponieważ jedna z rzek Literburgi wyschła mam małe podejrzenia, że to może być sprawka Piaskowcowych Golemów, więc proszę, abyście się zajęli tym problemem, wiem, jest to ryzyko, ale bez wody nie przeżyjemy za pomoc dam każdemu jeden worek złota po dokonaniu misji, a więc zabierzcie najlepszą broń, jakiej kiedykolwiek ufaliście i w drogę powiedział władca zaraz potem wszyscy, wyszli z jaskini, a Frius z Lamiderem poszedł do swojego domu i usiedli razem przy stole i co o tym myśli Lamiderze zapytał Frius, myślę, że tu kryję się gdzieś haczyk, ale jeszcze nie wiem, gdzie odpowiedział Lamider, ale zobacz mamy tylko prawdopodobnie zniszczyć piaskowcowe golemy, aby rzeka mogła znowu płynąć i jeżeli wrócimy cali, dostaniemy razem worek złota, powiedział Frius to jutro, wyruszymy razem, powiedział Lamider to dobrej nocy, powiedział Frius szykujący się do spania a Lamider, wrócił do swojego domu.3.Pierwsze Starcie
Następnego dnia Frius już był gotowy do misji, spakował broń i nalał dużo wody z kaktusów do szklanych butelek chwile potem, przyszedł do niego Lamider, witaj, wziąłeś wszystko, co potrzebne zapytał Frius tak wziąłem to co ruszamy odpowiedział Lamider Frius wziął torbę z rzeczami na plecy i wyszedł razem z Lamiderem z domu i powędrowali na misje kilka godzin później na pustyni Frius jak tam twoje zapasy wody, zapytał Lamider dobrze ty lepiej, zobacz co, jest przed nami, odpowiedział Frius w tym momencie Lamider, spojrzał w stronę, którą wskazywał mu Frius i zobaczył pięciu zabitych wojowników a przed nimi, stał Wielki Piaskowcowy Golem, który już szykował się do Ataku. Friusie zobacz co ten golem, zrobił, powiedział Lamider obyśmy nie, skończyli jak oni, powiedział Frius mam pewien plan, powiedział, jaki zapytał Lamider, zetnijmy kilka kaktusów, zbierzmy z nich wodę i wylejmy ją na golema Lamider i Frius w Kilka sekund ścięli kaktusy zbierając przy tym wodę do pustych już butelek tyle wystarczy zapytał Lamider tak odpowiedział Frius to kiedy wylewamy na niego zapytał Lamider wylewamy na trzy dobrze Friusie powiedział Lamider to chwila raz-dwa trzy lejemy krzyknął Frius dając znak Lamiderowi w tym momencie chłopaki wylali wodę na Golema, który jeszcze ledwo stał teraz, zamienimy go w szkło, powiedział Frius Lamider i Frius wyciągnęli swoje szklane miecze, kierując je w stronę golema, odbijając promienie słoneczne, dobijając golema.4.Kartka
Chwilę potem Frius i Lamider wyruszyli w dalszą drogę kilka godzin później, rozbili obóz przy suchej rzece Frius i Lamider siedzieli na piachu, popijając kaktusową wodę Friusie czy wiesz może ile jeszcze przed nami przeszkód, zapytał Lamider skoro, załatwiliśmy jednego golema to przed nami jeszcze długa droga i zobacz gdy załatwiliśmy tego golema w piachu po nim, znalazłem kartkę papieru, na której jest napisana bardzo niepokojąca wieść, powiedział Lamider, jaka zapytał Frius Lamider, wyciągną kartkę i zacytował „zostało dwa dni do”, do czego zapytał Frius nie, wiem tu się, urywa, odpowiedział Lamider może w trakcie misji się, dowiemy na pewno za dwa dni a teraz, chodźmy spać, powiedział Frius i po chwili zasnęli, patrząc w niebo pełne gwiazd. Następnego Frius i Lamider obudzili się wyspani, wypili łyk wody i wyruszyli w dalszą drogę.5.Pierwsze Ofiary
Po kilku godzinach podróży Frius i Lamider nagle usłyszeli krzyki Lamider, słyszałeś to, tak Friusie odpowiedział Lamider, biegnijmy tam, powiedział Frius a skąd, dochodziły te krzyki, zapytał Lamider z północy, odpowiedział Frius, więc biegnijmy szybko po kilku godzinach na miejscu zastali zniszczonego golema oraz dwa ciała pokonanych wojowników Friusie co tu się stało, zapytał Lamider sam, widzisz zapewne zgineli w walce, odpowiedział Frius po chwili Lamider, coś zauważył wśród zwłok golema co tam, widzisz, zapytał Frius znowu jakąś kartkę, odpowiedział Lamider co na niej, pisze, zapytał Frius, jest tu napisane, nadejdzie czas, zacytował Lamider noto mamy już dwie kartki na jednej mamy za dwa dni a na drugiej, nadejdzie czas, odpowiedział Lamider, na co zapytał Frius tego, dowiemy się jutro, odpowiedział Lamider dobra, a teraz pochowajmy tych dwóch wojowników Lamider i Frius wykopali w piachu dwa groby, w których potem pochowali wojowników gdy już był zmrok po chwili, napili się wody i wyruszyli w drogę.6.Nieoczekiwana pomoc
Lecz po chwili padli z nóg następnego dnia Frius i Lamider obudzili się w oazie gdzie my, jesteśmy, spytał Lamider sam, nie wiem, odpowiedział Frius, jesteście w mojej oazie, powiedziała postać w czarnym kapturze jak się tu, znaleźliśmy, zapytał Lamider, znalazłem was śpiących na pustyni akurat, zbliżała się burza piaskowa, odpowiedziała postać, dziękujemy za pomoc kimkolwiek, jesteś, powiedział Frius czy możesz nas zaprowadzić tam, gdzie nas znalazłeś nieznajomy, zapytał Lamider jaki nieznajomy jestem Gerald i tak zaprowadzę was, odpowiedział Gerald dzięki tylko, napijemy się wody i coś zjemy, powiedział Frius po chwili Frius i Lamider napili się kaktusowej wody i zjedli po kromce suchego chleba już, możemy ruszać? Zapytał Gerald tak, odpowiedział Frius po chwili Gerald, wyruszył, prowadząc Frius i Lamidera do miejsca, gdzie ich znalazł.7.Nadszedła Ciemność
Po kilku godzinach dotarli do miejsca i nagle Gerald zobaczył leżącą na piachu kartkę, patrzcie tam leży jakaś kartka, pójdę po nią, powiedział Gerald, wziął kartkę z piachu do ręki, i zauważył tam dziwną wiadomość co tam, jest napisane, zapytał Frius, jest tu napisane na poznanie Frius i Lamidera, ze co zdziwił się Lamider no tak, tu jest napisane sam, zobacz, powiedział do Lamidera Gerald, Lamider podszedł, aby zobaczyć kartkę i ujrzał owe słowa, ja z Friusem mamy dwie kartki prawdopodobnie powiązane z tą powiedział Frius pewnie ty swoich, dwóch nie znalazłeś, powiedział Lamider, ktoś chciał, abyśmy się spotkali, powiedział Gerald aż nagle, tu ni zowąd wleciała tajemnicza postać, która prysnęła w nich tajemniczą substancją i nadszedła ciemność.8.Podejrzana Sprawa
Po kilku godzinach chłopaki obudzili się w ciemnej celi Lamider, gdzie my jesteśmy, zapytał Frius też, chciałbym to wiedzieć, odpowiedział Lamider cicho tam, powiedział głos za pokoju, ktoś idzie, powiedział Gerald i nagle do celi wszedł średniego wieku dziadyga czego, od nas chcesz, zapytał Lamider waszego złota, powiedział dziadyga gościu my, nie mamy żadnego złota, powiedział Frius jak to, nie mata, widziałem was jak, zabieraliście od burmistrza, dwa worki złota powiedział dziadyga kim, ty w ogóle jesteś, zapytał Gerald kim, jestem Wiesiek tutejszy łotrzyk, pijaczek powiedział Wiesiek, Frius w tym czasie zauważył, że gościu ma tylko cztery zęby i dwa miejsca parkingowe na czole, na co się gapisz, zapytał Wiesiek na nic, odpowiedział Frius po chwili Wiesiek, wyszedł z celi, mówiąc jeszcze, zobaczymy czy je macie.9. Podobni
Następnego dnia Wiesiek wszedł do celi ekipy i powiedział wierze wam, dlaczego zapytał Frius, ponieważ widziałem ich w mieście jak coś, kupowali, wyglądali identycznie jak wy, powiedział Wiesiek to, co teraz zapytał Lamider pomogę wam odzyskać to co wasze powiedział Wiesiek i wypuścił ekipę z celi, ruszając z nimi do miasta tymczasem w mieście. Dobrze to wykombinowałeś powiedziała postać podobna do Friusa dzięki to co teraz robimy z ich złotem odpowiedziała postać podobna do Lamidera teraz to sprzedajmy te kamienie przemiany i będzie git a za złoto kupimy sobie chawire w królestwie Spokoju i w tym momencie weszła ekipa wraz z Wieśkiem do miasta, zauważając ich w nie swojej formie.10. Czarny Pan
Tymczasem w kryjówce czarnego pana co tam oni robią, zobaczę i wtem czarny pan spojrzał przez kulę i zobaczył Friusa i Lamidera oraz Geralda, którzy właśnie zobaczyli jego sługusów i poco ja im dawałem te kamienie, powiedział Czarny pan, teleportując sługusów do swej nory, po czym zabrał im kamienie przemiany teraz macie za zadanie znaleźć jeden z artefaktów niejaką czaszkę nie zabitkę, powiedział czarny pan po tych słowach słudzy, wyszli z nory czarnego pana, która znajdowała się na pustynnym wzgórzu Gurdi.11. Poszukiwacz
Tymczasem u chłopaków podbiegli gdzie stały ich klony gdzie oni są zapytał Frius nie wiem zniknęli nagle powiedział Lamider nie wiem, czy to prawda, ale chodzą plotki, że w kraju jest czarnoksiężnik lub kolekcjoner artefaktów odpowiedział Gerald jedynie jakiego kojarzę kolekcjonera to nim jest Alidar powiedział Lamider serio Alidar ten poszukiwacz artefaktów przecież jak on coś znajdzie to albo chowa nie wiadomo gdzie, albo daje dziecku, które chce się uczyć w szkole Steamtice powiedział Gerald a gdzie on mieszka zapytał Frius nikt tego nie wie odpowiedział Lamider.12. Nadzieja w Pomocy
Już Epika miała odejść zasmucona aż, podszedł do nich jeden z pobliskich handlarzy, witam, słyszałem, że szukacie czarnego pana z Piaskowcowej góry powiedział Handlarz a kim jest czarny pan zapytał Frius to jest czarnoksiężnik działa on po kryjomu wysyłając swoje sługi dając im za to bogactwa i artefakty odpowiedział Handlarz gdzie można go znaleźć zapytał Lamider jak już mówiłem jego kryjówka jest w Piaskowcowej górze, ale trudno tam się dostać, ale na pewno kogoś znajdziecie w pobliskim mieście, nie wiem, czy tam jeszcze mieszka, ale nazywa się Mufungus na pewno wam pomoże, ale nie za darmo odpowiedział Handlarz wiadomo powiedział Frius to ruszajmy drużyno po nasze złoto.13. Mufungus
Po kilku godzinach wędrówki na kolejny dzień dotarli do miasteczka i niedaleko rynku ujrzeli średniej wielkości dom na pewno tam mieszka Mufungus powiedział Lamider więc poszli do danego domu, po czym Frius zapukał do drzwi, otworzył im rudobrody starzec i powiedział czego chcecie jestem Lamider, a to Frius i Gerald chcemy, abyś zaprowadził nas do kryjówki czarnego pana powiedział Lamider hola nie tak szybko coś za coś odpowiedział Mufungus więc czego chcesz w zamian zapytał Frius.14.Wodna czaszka
Załatwcie mi trochę wody z kaktusów, które są tam za miastem niedaleko powiedział Mufungus a sam nie możesz zapytał niedorzecznie Frius nie ponieważ nie mam tyle energii co wy przynieście mi wodę to wtedy, będę tyle jej miał, że was zaprowadzę, ale tam nie wejdę powiedział Mufungus, po czym pogonił ekipę do roboty Ekipa ruszyła kilka metrów za miasto gdzie znaleźli owe kaktusy Frius z innymi wzięli się za zbieranie wody z kaktusów do wiader po kilku godzinach zbierania Gerald znalazł pewien przedmiot chłopaki coś znalazłem powiedział Gerald co takiego zapytał Frius jakąś czaszkę odpowiedział Gerald lepiej ja schowaj powiedział lamider, po czym wrócili z 3 wiadrami do Mufungusa wróciliśmy i mamy wodę krzyknął przy drzwiach Gerald chwile potem z domu wyszedł Mufungus dobrze widze, że jednak byliście po wodę dla mnie powiedział Mufungus teraz wznieście ja do mego domu, po czym ekipa wniosła wiadra wody do chaty i nagle zapytał Mufungus, czy przy zbieraniu wody znaleźliście coś jeszcze.15. Nadchodzi
Powiedzieć mu czy nie mówił w myślach Frius aż nagle odezwał się Gerald nie nie znaleźliśmy dobra więc jutro was tam zaprowadzę a wy się rozgośćcie w moim domu. Tymczasem w kryjówce czarnego pana oby ci moi znaleźli tę czaszkę i w tej chwili zadzwonił telefon czy to ty sługusie zapytał czarny pan tak mój panie, odpowiedział sługus, jakie masz dla mnie wieści, zapytał czarny pan otóż mam 1 dobrą i 1 zła wiadomość odpowiedział sługus to, dawaj tę dobrą, powiedział czarny pan, znaleźliśmy czaszkę niezabitkę powiedział sługus ata zła zapytał czarny pan to, że Frius i jego ekipa znaleźli ją pierwsi i ją mają, powiedział sługus, że co macie ją odzyskać inaczej was wypatroszę i powieszę, nad kominkiem powiedział ze złością czarny pan, tak jest, odpowiedział sługus.16. Wejście
Po dwóch dniach wędrówki doszli do piaskowej góry, w której było bardzo dużo wejść do jaskini więc która jaskinia prowadzi do kryjówki czarnego pana zapytał geralt szukajcie wejścia, nad którym są inicjały acp powiedział mufungus odchodząc w stronę miasta dobra czas znaleźć te inicjały powiedział frius, po czym ekipa zabrała się do szukania jaskini chodząc przy górze Gerard oglądał dalekie lądy kontynentów g patrząc przez lunetę aż nagle odezwał się lamider znalazłem jest tutaj i są też inicjały powiedział Lamider geralt widząc błękitną kometę podbieg do reszty.17. Jaskinia
Lamider zauważając jaskinie, wszedł do niej wraz z resztą ekipy ciekawe, dlaczego nie chciał tu wchodzić zastanawiał się Frius aż nagle ekipa usłyszała ryk pewnie dlatego nie chciał tu wchodzić odpowiedział Lamider dobra idziemy powiedział furius po czym weszli do groty w której znajdowała się wioska co tu robi wioska powiedział ze zdziwienia Frius słyszałem, że to starożytna cywilizacja, która przeżyła pewną katastrofę, powiedział Gerald i nagle przed nimi pojawił się kamienny smok.18. Wioska pod ziemią
Zauważając z Friusa po chwili odleciał a te ekipy zleciała się gromada mieszkańców wioski czy naprawdę ty jesteś tym zaznaczonym przez Greekana na zapytał jeden z mieszkańców niewiem o co ci chodzi odpowiedział frius chodź z nami odpowiedział kapłan wioski wraz z ekipą ruszyli za kapłanem aż dotarli do pewnej Świątyni oto świątynia kamiennego smoka który chroni naszej wioski i nie tylko według niego jesteś naznaczonym powiedział kapłan przybywamy w innym celu odpowiedział frius w jakim zapytał kapłan poszukujemy czarnego pana odpowiedział w Frius czarnego pana a nie raczej Alary zapytał kapłan co to za Alara zdziwili się.