MENU
Nasze ceny
Przeczytaj fragment on-line
-
W empik go
Polesia mszar - ebook
Polesia mszar - ebook
Bogactwo i różnorodność regionu Polesia staje się fundamentem wielu historii. Pozwala im rosnąć, upiększa je i dopełnia. W zbiorze opowiadań Polesia mszar każda z nich, niczym fotografia z rodzinnego albumu, utrwala jakąś chwilę w czasie, zatrzymuje postaci w konkretnym momencie ich życia, przekazuje realia ich świata i przemyca niepowtarzalną atmosferę dawnych lat.
Polesie zadziwia swoim eklektyzmem, kusi tajemniczością z pogranicza magii i starych wierzeń, rozczula poczciwością mieszkańców. Towarzyszymy im w trudach czasów wojny, rozwiązywaniu zagadek kryminalnych czy pierwszych krokach stawianych na drodze do spełnienia marzeń. W tych pełnych niezwykłości narracjach odnajdziemy urok świata, który przeminął, ale który inspiruje do dziś.
Magiczny realizm tego zbioru opowiadań, jak w powieściach Marqueza czy Isabel Allende, zaciera granicę pomiędzy tym, co ludzkie, historyczne, dokładnie sprawdzone w źródłach, a tym, co zupełnie zaczarowane. Wszystko jest równie wiarygodne. Wszystko napisane przez osobę, która po tej ziemi potrafi chodzić nawet boso, która zna jej tajemnice.
Aida Amer, autorka m.in. Kroniki z życia ptaków i ludzi oraz Popiołem i Cieniem
Elwira Izdebska-Kuchta
Pochodząca z Podlasia absolwentka polonistyki, pasjonatka książek, kawy oraz interesujących ludzi. Prywatnie żona i mama trojaczków, od ponad dekady autorka bloga książkowego. Obecnie mieszka w Warszawie. Zbiór opowiadań Polesia mszar to jej debiut literacki.
| Kategoria: | Obyczajowe |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8219-489-0 |
| Rozmiar pliku: | 580 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Dlaczego Polesie? Podobno „wszystko jest poezją”, a – moim zdaniem – wszystko, co nosimy w sobie, może stać się też prozą. I tak się stało w moim przypadku. Choć trudno mi powiedzieć dzisiaj, po niemal pięciu latach od powstania pierwszego tekstu, co stanowiło zarzewie tego wszystkiego. Być może były to opowiadane przez mojego ojca historie o jego dziadku, który „przywiózł sobie” żonę, Annę, gdzieś z okolic Pińska na początku XX wieku, może moja wrodzona skłonność do gawędzenia i bajania, a może po prostu Kresy, skąd w jakiejś części pochodzę. W ten czy inny sposób powstał zbiór dziewięciu opowiadań. Mam nadzieję, że przeczytacie je z nie mniejszą radością niż ta, która towarzyszyła mi podczas ich pisania. Nie zawsze było łatwo – czasem pojawiał się pomysł, ale brakowało słów, czasem zaś odwrotnie; czasem wiatr wiał w przeciwną stronę i okoliczności przyrody nie sprzyjały.
Opowiadania powstały w latach 2016–2020 i zamieszczone zostały w kolejności chronologicznej. Motywem przewodnim zostało Polesie – kresy Polski, która niczym obwarzanek jest „najlepsza po brzegach”.
Zbiór zawiera opowieści poświęcone zarówno moim bliskim, m.in. pradziadkom, jak i osobom znanym z historii, które na pewno rozpoznacie podczas lektury. Są też takie opowieści, których osią stały się prawdziwe lub fikcyjne wydarzenia, ba, nawet przedchrześcijańskie wierzenia.
Mam nadzieję, że każde z opowiadań spowoduje, że sami poszukacie tych najdalej położonych miejsc gdzieś głęboko w sobie i obudzicie to coś, co od lat czeka na wydobycie i spełnienie w formie słowa, dźwięku, obrazu, a może jeszcze innej materii.
Mocno trzymam kciuki i zapraszam do lektury.
Elwira Izdebska-Kuchta
