Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • promocja
  • Empik Go W empik go

Pomiędzy Odrą a Łabą. Bitwa o Berlin 1945 - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
1 stycznia 2018
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Pomiędzy Odrą a Łabą. Bitwa o Berlin 1945 - ebook

 

Napisano wiele książek o ostatnich walkach o Berlin, lecz autorzy niemal wszystkich z nich skupili się na wydarzeniach wokół Kancelarii Rzeszy Hitlera. Właściwie żaden z nich nie podjął próby wkroczenia do dżungli chronologicznej sekwencji wydarzeń, które rozegrały się w toku walk na froncie, ponieważ jest to niezwykle trudne zadanie. Ośmieliłem się podjąć taką próbę. Szczególnie pomocne okazały się dla mnie dokumenty Grupy Armii Weichsel oraz jej armii, które niedawno zostały zwrócone przez Stany Zjednoczone do Bundesarchiv-Militärarchiv we Fryburgu i które mogłem wykorzystać przy pisaniu tej pracy. Z tego powodu mogłem ukazać przebieg walk każdego dnia i wpleść osobiste przeżycia byłych żołnierzy frontowych. Obrazu tego dopełniły opublikowane i nieopublikowane wspomnienia i relacje dowódców różnych szczebli. Niemniej jednak celem tej pracy nie jest osiągnięcie absolutnej poprawności, z powodu nie zawsze wiarygodnych źródeł. Wiem z doświadczenia, że nawet dzienniki bojowe, szczególnie zaś te z ostatniej fazy wojny, bywały manipulowane. Zdarzały się przypadki odnotowanych „kontrataków nieudanych z powodu najsilniejszej obrony nieprzyjaciela”, gdy w rzeczywistości żadne kontrataki nie miały miejsca. Dokumentacja Grupy Armii Weichsel urywa się 28 kwietnia. Po tej dacie nieznany oficer sztabowy przez kilka dni sporządzał odręczne notatki. Wobec tego przebieg wydarzeń po 28 kwietnia 1945 roku został zrekonstruowany głównie na podstawie mniej lub bardziej subiektywnych relacji uczestników. Dotyczy to szczególnie kilku ostatnich dni walk w Berlinie, co do których raporty są mocno rozbieżne. Któż myśli o dacie, spogląda na zegarek, czy też odnotowuje nazwy ulic, gdy jedyne, co się liczy, to przetrwanie? Przez lata szczegółowych badań próbowałem przedstawić możliwie dokładny obraz. Było to możliwie jedynie dzięki pomocy wielu naocznych świadków, od prostego strzelca po generała. Składam im szczere podziękowania! Szczególne podziękowania dla Bundesarchiv-Militärarchiv we Fryburgu oraz Bibliothek für Zeitgeschichte w Stuttgarcie.

Kategoria: Historia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7889-734-7
Rozmiar pliku: 6,5 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

WSTĘP

Napisano wiele książek o ostatnich walkach o Berlin, lecz autorzy niemal wszystkich z nich skupili się na wydarzeniach wokół Kancelarii Rzeszy Hitlera. Właściwie żaden z nich nie podjął próby wkroczenia do dżungli chronologicznej sekwencji wydarzeń, które rozegrały się w toku walk na froncie, ponieważ jest to niezwykle trudne zadanie. Ośmieliłem się podjąć taką próbę. Szczególnie pomocne okazały się dla mnie dokumenty Grupy Armii Weichsel, które niedawno zostały zwrócone przez Stany Zjednoczone do Bundesarchiv-Militärarchiv we Fryburgu i które mogłem wykorzystać przy pisaniu tej pracy. Z tego powodu mogłem ukazać przebieg walk każdego dnia i wpleść osobiste przeżycia byłych żołnierzy frontowych. Obrazu tego dopełniły opublikowane i nieopublikowane wspomnienia i relacje dowódców różnych szczebli. Niemniej jednak celem tej pracy nie jest osiągnięcie absolutnej poprawności, z powodu nie zawsze wiarygodnych źródeł. Wiem z doświadczenia, że nawet dzienniki bojowe, szczególnie zaś te z ostatniej fazy wojny, bywały manipulowane. Zdarzały się przypadki odnotowanych „kontrataków nieudanych z powodu najsilniejszej obrony nieprzyjaciela”, gdy w rzeczywistości żadne kontrataki nie miały miejsca.

Dokumentacja Grupy Armii Weichsel urywa się 28 kwietnia. Po tej dacie nieznany oficer sztabowy przez kilka dni sporządzał odręczne notatki. Wobec tego przebieg wydarzeń po 28 kwietnia 1945 roku został zrekonstruowany głównie na podstawie mniej lub bardziej subiektywnych relacji uczestników. Dotyczy to szczególnie kilku ostatnich dni walk w Berlinie, co do których raporty są mocno rozbieżne. Któż myśli o dacie, spogląda na zegarek, czy też odnotowuje nazwy ulic, gdy jedyne, co się liczy, to przetrwanie?

Przez lata szczegółowych badań próbowałem przedstawić możliwie dokładny obraz. Było to możliwie jedynie dzięki pomocy wielu naocznych świadków, od prostego strzelca po generała. Składam im szczere podziękowania! Szczególne podziękowania dla Bundesarchiv-Militärarchiv we Fryburgu oraz Bibliothek für Zeitgeschichte w Stuttgarcie.

Oby książka ta rzuciła światło na niedawną historię i przypomniała cierpienia oraz śmierć torturowanych ludzi, cywilów, uchodźców i żołnierzy, i oby wyciągnięto z niej lekcję, by za wszelką cenę zapobiec przyszłym wojnom.

Gummersbach, lato 1980

Wilhelm TiekeROZDZIAŁ I TŁO WYDARZEŃ

Pod koniec 1944 i na początku 1945 roku Anglicy i Amerykanie zażądali od Sowietów rozpoczęcia nowej ofensywy na wschodzie, by zmniejszyć nacisk na ich własne siły, do jakiego doprowadziła ofensywa w Ardenach. Jak sami często później podkreślali, Sowieci – którzy zaplanowali już kolejną, wielka ofensywę, lecz nie ustalili jeszcze daty – przybyli z pomocą aliantom zachodnim. Na początku stycznia 1945 roku Grupa Armii Mitte obsadzała front długości 570 km, od rejonu na południe od Kłajpedy, po ujście Narwi do Bugu. Od południa sąsiadowała z Grupą Armii A, której około 500-kilometrowy front rozciągał się po wschodni skraj Rudaw Słowackich.

12 i 13 stycznia pięć rosyjskich „frontów” (grup armii) rozpoczęło z przyczółków nad Wisłą i Narwią wielką ofensywę. Celem były Niemcy i ich stolica – Berlin.

Pierwsze uderzenie, skierowane przeciwko Grupie Armii A (Harpe), zostało wykonane przez 1. Front Ukraiński z przyczółka baranowsko-sandomierskiego. 4. Armia Pancerna (Graeser) została szybko zmiażdżona. 19 stycznia Rosjanie dotarli do Krakowa i kontynuowali marsz na Wrocław. Podczas gdy 2 Front Białoruski (Rokossowski) i 3. Front Białoruski (Czerniachowski) zaatakowały Prusy Wschodnie w celu zniszczenia znajdujących się tam 3. Armii Pancernej oraz 4. Armii, marszałek Żukow poprowadził 1. Front Białoruski z przyczółków na południe od Warszawy w głównym uderzeniu na zachód. Front ten miał jak najszybciej uchwycić przyczółek na Odrze w rejonie Frankfurtu i Kostrzyna, a stamtąd ruszyć na Berlin.

Dysponujące 2 200 000 żołnierzy 1. Front Ukraiński i 1. Front Białoruski otrzymały zadanie uderzenia w punkcie ciężkości. Stosunek sił pomiędzy Rosjanami a Niemcami wynosił 11:1 w piechocie, 7:1 w broni pancernej oraz 20:1 w artylerii.

1. Front Białoruski natychmiast zmiażdżył niemiecką 9. Armię, napotykając tylko nieskoordynowany opór nad Wartą i Notecią. Jedne po drugim padały feste Plätze (miejsca umocnione): Toruń, Grudziądz, Poznań, Bydgoszcz i Piła. Na wielu drogowskazach pojawiły się już napisy w cyrylicy: „Na Berlin!”. Berlin był celem, lecz przed stolicą znajdowała się jeszcze potężna przeszkoda wodna – Odra.

Niedobitki Grupy Armii Mitte przemieszczały się na zachód. Pomiędzy Pomorzem Wschodnim a Śląskiem nie było już ciągłego frontu. 21 stycznia 1945 roku Hitler rozkazał utworzenie nowej grupy armii, która miała otrzymać nazwę Weichsel¹, by załatać lukę. Początkowym zadaniem nowej grupy armii (dowództwo nad którą objął Himmler) było ponowne nawiązanie łączności pomiędzy niemieckimi armiami w Prusach Wschodnich i na Górnym Śląsku poprzez kontrataki, oraz odbudowa niemieckiego frontu na rzece, której nazwę nosiła. Kiedy okazało się to niemożliwe, Grupa Armii Weichsel otrzymała rozkaz zgromadzenia wszystkich rozbitych jednostek pomiędzy Wisłą a Odrą. Miała stworzyć linię obrony na starej granicy Rzeszy na Pomorzu, na linii Warty i Odry, kierując wszystkie dostępne jednostki i dowództwa na ten obszar.

Wehrkreise (Okręgi Wojskowe) w pobliżu frontu (Pomorze, Berlin-Brandenburgia, Śląsk i Saksonia) wysłały wszystkie dostępne siły Ersatzheer (Armii Rezerwowej) oraz Volkssturmu na front. 24 stycznia specjalny pociąg wiozący dowództwo oraz nowego dowódcę Grupy Armii Weichsel, Himmlera, dotarł do Deutsch-Krone². Rosjanie nadeszli jeszcze zanim udało się wydać pierwsze rozkazy, wobec czego dowództwo Himmlera musiało udać się z powrotem na zachód.

Jednostki pancerne i piechoty Żukowa kontynuowały niepowstrzymany pochód na zachód. 2 lutego 1945 roku Oberkommando des Heeres (OKH – Naczelne Dowództwo Armii), które odpowiadało za prowadzenie wojny na wschodnim teatrze działań (i którego szefem był generał pułkownik Guderian), wydało następującą dyrektywę dla Grupy Armii Weichsel:

Zadaniem Grupy Armii Weichsel jest zatrzymanie na Odrze nieprzyjaciela posuwającego się wzdłuż obu brzegów Warty w kierunku na Berlin, oraz wzmocnienie wszelkimi dostępnymi siłami czołowych pozycji na linii Odry aż po Schwedt. (…)

Następujące dywizje w trakcie formowania – Döberitz, Kurmark i 30 Januar zostaną natychmiast przydzielone do Grupy Armii. Sytuacja wymaga, by gotowe, mieszane Kampfgruppen³ z tych dywizji zostały niezwłocznie wysłane do obrony Odry, zgodnie z wytycznymi Grupy Armii. Dywizje te mają zostać utworzone w strefie przyfrontowej. (…)

3 lutego 1945 roku czołowe elementy wojsk marszałka Żukowa dotarły do Odry na północ od Kostrzyna. W ciągu następnych dni, po podciągnięciu dodatkowych sił, 1. Front Białoruski utworzył dodatkowe przyczółki na Odrze po obu stronach Kostrzyna oraz na północ od Fürstenberg (Vogelsang). Niemiecka 9. Armia trzymała się nad Odrą resztkami sił i sprowadziła posiłki. Pomiędzy jej północnym skrzydłem a 2. Armią w Prusach Zachodnich ziała 100-kilometrowa luka. III (germański) Korpus Pancerny SS (Steiner) został przerzucony morzem z Kurlandii w rejon Stargard-Reetz, by ją zamknąć. Personel przeniesiony ze sztabu tego korpusu utworzył dowództwo 11. Armii Pancernej SS. Po wchłonięciu posiłków, nowo powstała 11. Armia Pancerna SS miała zamknąć lukę na Pomorzu Zachodnim wykonując uderzenie na osi północ-południe, wymierzone w długą, północną flankę sił Żukowa, atakując tyły 1. Frontu Białoruskiego, stojącego nad Odrą pod Frankfurtem i Kostrzynem.

Żukow, który zdał sobie sprawę z tych zamiarów wobec swojej północnego skrzydła, podciągnął na zagrożony obszar nową armię oraz rozkazał swoim czołowym elementom nad Odrą przejść do obrony. W międzyczasie na zachodzie niemiecka ofensywa w Ardenach zakończyła się porażką. Zgromadzone z mozołem rezerwy zostały zmarnowane. Guderian nalegał, by uwolniona 6. Armia Pancerna SS (Dietrich) została jak najszybciej skierowana z zachodu na wschód, by opanować kryzysową sytuację, jednakże Hitler wysłał tę armię na Węgry. Był przekonany, że właśnie tam – a nie nad Odrą, czy też u bram Berlina – dojdzie do rozstrzygającej bitwy.

Zaimprowizowana i przyspieszona niemiecka ofensywa na Pomorzu Wschodnim (Operacja Sonnenwende – „przesilenie”) rozpoczęła się 16 lutego 1945 roku i musiała zostać odwołana 21 lutego. Zuchwałe marzenie o okrążeniu na wielką skalę poprzez ataki z Pomorza Zachodniego i ze Śląska, które miało doprowadzić do zniszczenia sił rosyjskich nad Odrą, było mrzonką.

W wyniku rosyjskiej ofensywy utracono Prusy Wschodnie. Niemiecki front na tym obszarze został rozerwany na początku marca. Niemiecka 2. Armia stoczyła swoją ostatnią bitwę u ujścia Wisły. Lewe skrzydło Grupy Armii Weichsel zostało zepchnięte nad dolną Odrę. W nocy 20 marca 1945 roku III (germański) Korpus Pancerny SS (Unrein) ewakuował przyczółek pod Altdamm⁴. Szczecin znalazł się w zasięgu rosyjskiej artylerii. Odra i Nysa stanowiły ostatnią niemiecką linię obrony na wschodzie. Niewiele zostało z „Wielkich Niemiec”.

Od początku lutego 1945 roku 9. Armia odpowiadała za obronę odcinka Odry od Schwedt po Grünberg⁵ na Śląsku. Armią tą dowodził generał piechoty Theodor Busse. Przydzielono do niej Korpus Oder⁶ (SS-Obergruppenführer von dem Bach-Zelewski) pod Schwedt, CI Korpus Armijny (utworzony z zastępczego Dowództwa Korpusu III pod rozkazami generała Berlina) w pobliżu Kostrzyna, V Korpus Górski SS (SS-Obergruppenführer Krüger) w pobliżu Frankfurtu, oraz XXXX Korpusu Pancernego (generałvon Knobelsdorf) pod Crossen⁷.

Do tych dowództw korpusów wysyłano wszystkie możliwe posiłki, szczególnie zaś jednostki zapasowe i Volkssturmu, by utrzymać linię Odry. Dla przykładu Okręg Wojskowy III (Berlin-Brandenburgia) wysłał 303. Dywizję Piechoty Döberitz oraz 309. Dywizję Piechoty Berlin (utworzoną jako pułk wartowniczy) nad Odrę, oraz sformowane z ośrodków szkoleniowych i jednostek zapasowych dywizje pancerne Jüteborg, Müncheberg i Kurmark.

To właśnie małe i najmniejsze jednostki obsadzały i broniły linii Odry w tych krytycznych, lutowych dniach. Dowodzone były przez oficerów najniższego stopnia, którzy działali nie czekając na rozkazy. Bohaterami tych pierwszych kilku godzin byli bezimienni podporucznicy, porucznicy, kapitanowie i ich oddziały.

Utworzenie przez Rosjan przyczółka w pobliżu Görlitz w dniu 5 lutego, oraz późniejsze zdobycie pasma wzniesień Reitwein oraz wioski Reitwein, przejść miało do annałów historii wojskowej. Tam właśnie, na szczycie grzbietu na zachodnim brzegu Odry, Żukow ustanowił później swój punkt obserwacyjny. Wzniesiony tam pomnik przypomina o ostatniej bitwie o Niemcy i o Berlin.

12 marca, po bitwach pod Reitwein i pod Kostrzynem, nastąpiła przerwa w walkach. Po podciągnięciu odwodów Hitler zamierzał wyprowadzić z przyczółka pod Frankfurtem uderzenie skierowane na tyły sił rosyjskich rozmieszczonych przed Kostrzynem. Realizacja tego planu została wstrzymana po prezentacji sytuacji dokonanej przez generała pułkownika Heinriciego, który 21 grudnia przejął z rąk Himmlera dowodzenie Grupą Armii Weichsel. Zamiast tego podjęta została próba przedarcia się do otoczonej twierdzy Kostrzyn siłami nowo przybyłego XXXIX Korpusu Pancernego (Decker). Rozpoczęty 24 marca atak załamał się, podobnie jak kolejny, przeprowadzony z Gorgast. Mało tego – rosyjskie przyczółki zostały połączone.

30 marca, po całkowitej utracie starówki w Kostrzynie, Hitler postanowił za rekomendacją Grupy Armii Weichsel wstrzymać wszystkie planowane ataki i przedsięwziąć wszelki możliwe środki mające na celu obronę przed spodziewaną wkrótce ofensywą rosyjską.

We wspomnieniach sowieckiego marszałka Żukowa oraz dowódcy jednej z jego armii, generała Czujkowa, poruszona została kwestia dlaczego po dotarciu na początku lutego do zamarzniętej Odry 1. Front Białoruski nie kontynuował natychmiast marszu na Berlin. Czujkow był zdania, że Berlin upadłby, ponieważ w owym czasie był właściwie nie broniony. Żukow dostrzegł jednak niebezpieczeństwo z Pomorza Wschodniego dla głębokiego, północnego skrzydła 1 Frontu Białoruskiego, i nie chciał podejmować ryzyka – najpierw należało zniszczyć zgrupowanie wojsk niemieckich na Pomorzu Wschodnim. Ponadto jego jednostki uderzeniowe były wyczerpane po pokonaniu 500 kilometrów. Zanim rozpocząć się mógł szturm Berlina, trzeba było podciągnąć zaopatrzenie, ciężką artylerię i dodatkowe siły, jak również zbudować wysunięte lotniska.ROZDZIAŁ II DOWÓDCA GRUPY ARMII WEICHSEL I JEJ DOWÓDZTWA OPERACYJNE

Okazało się, że wyznaczony przez Hitlera dowódca nowo utworzonej Grupy Armii Weichsel, Reichsführer-SS i dowódca Armii Rezerwowej, Heinrich Himmler, nie potrafił dowodzić tak wielkim związkiem operacyjnym na froncie. O wiele za późno, bo 20 marca 1945 roku, generał pułkownik Guderian zwolnił Himmlera z dowództwa Grupy Armii Weichsel. Jego miejsce zajął były dowódca 1. Armii Pancernej, generał pułkownik Heinrici.

Niepozorny, siwowłosy Heinrici urodził się w roku 1885. Ten syn wschodniopruskiego pastora został wychowany w atmosferze żołnierskiego pojęcia honoru w pruskich akademiach wojskowych i dzięki kompetencjom oraz doświadczeniu, awansował na dowódcę armii. Chociaż pracował już wcześniej w Ministerstwie Reichswehry przy odbudowie armii niemieckiej, nigdy nie zrobił wielkiej kariery. W liście do autora z 21 października 1976 roku generał wojsk pancernych Hasso von Manteuffel, który był podwładnym wielu wysokich rangą dowódców wojskowych, napisał o Heinricim:

Generał pułkownik Heinrici był bardzo szanowany przez żołnierzy jako człowiek i jako żołnierz. Wyróżniało go przede wszystkim to, że (w przeciwieństwie do Schörnera który uważał, że liczy się tylko jego własne zdanie) rozważał problem i dopiero wówczas podejmował decyzję. Kiedy już Heinrici podjął decyzję i wydał rozkazy, podkreślał, że oczekiwał ich wykonania. Można go było ciągle znaleźć w najgorętszych miejscach, gdzie zawsze służył wsparciem moralnym i praktycznym. Nigdy się nie oszczędzał i zawsze był blisko swoich wojsk. Rozumiał obawy oraz potrzeby swoich żołnierzy i potrafił osądzić, do czego były zdolne mocno przeciążone zadaniami siły. Jego rozkazy były jasne, stanowcze i poparte wiedzą fachową. Heinrici górował charakterem i był ponadprzeciętnym dowódcą polowym. Wielokrotnie napotykał sprzeciw, gdyż swobodnie wyrażał własne zdanie, nawet wobec Hitlera, OKW i OKH. Z powodu swojej głębokiej religijności należał do Kościoła Morawskiego i zawsze nosił przy sobie wyciągi z Biblii; nie był w dobrych stosunkach z Hitlerem. Jedynie z powodu swoich zdolności dowódczych Heinrici otrzymywał trudne przydziały w działaniach obronnych w latach 1942 i 1943. W przeciwieństwie do innych, Heinrici był miły dla podwładnych. Szczególnie w sytuacjach kryzysowych okazywał się osobą trzeźwo myślącą i zasłużył na najwyższe uznanie.

Kwatera główna Grupy Armii Weichsel znajdowała się w koszarach w pobliżu Birkenhain, na południe od Prenzlau w Uckermarck. Pułkownik Sztabu Generalnego von Rucker był kwatermistrzem. Kontrola na wszystkich szczeblach spoczywała w ręku szefa sztabu, generała porucznika Kinzela. Pułkownik Sztabu Generalnego Eismann był pierwszym oficerem sztabu generalnego, a jego adiutantem był podpułkownik Sztabu Generalnego Harnack. Adiutantem był pułkownik Dickmann, oficerem sztabowym artylerii – pułkownik Klinke, dowódcą wojsk inżynieryjnych – generał porucznik Dinter, dowódcą łączności wyższego szczebla – generał porucznik Meltzer. Łączność utrzymywano w większości w oparciu o nadal funkcjonującą sieć pocztową. Komendę nad rejonem obronnym Świnoujście sprawował były Harko¹ 3. Armii Pancernej, generał porucznik Ansat, którego stanowisko dowodzenia znajdowało się w Misdroy. Współpracował blisko z dowódcą bazy marynarki wojennej w Świnoujściu, komandor Rieve, którego stanowisko dowodzenia znajdowało się w Ahlbeck. Rejon obrony Świnoujście był bezpośrednio podporządkowany dowództwo Grupy Armii Weichsel.

Grupa Armii Weichsel składała się z dwóch armii (armia zaś składała się z kilku korpusów, które z kolei składały się z kilku dywizji. Grupa armii była największym niemieckim związkiem operacyjnym podczas II wojny światowej). Rozmieszczona na północy 3. Armia Pancerna dowodzona była przez generała wojsk pancernych Hasso von Manteuffela. Urodzony w 1897 roku Hasso von Manteuffel jako młody oficer wziął udział w I wojnie światowej. Podczas II wojny światowej był dowódcą pułku, a następnie dowódcą 7. Dywizji Pancernej i wreszcie Dywizji Grenadierów Pancernych Grossdeutschland. W styczniowym numerze z 1977 roku periodyku stowarzyszenia weteranów Korpusu Pancernego Grossdeutschland („Alte Kameraden”) znaleźć można takie słowa: „Pod jego zdolnym dowództwem dywizja wzięła udział w ciężkich bitwach obronnych w Rumunii, pod Targul i pod Jassami. Walki te, jak również przebicie się w rejonie Kłajpedy, pod Wilkowischken, były szczytowymi momentami jej służby”.

Po sprawowaniu tego dowództwa dywizji, von Manteuffel dowodził korpusem, a następnie 5. Armią Pancerną, która dokonała najgłębszego przełamania podczas ofensywy w Ardenach. 11 marca 1945 roku von Manteuffel przejął z rąk generała Rausa dowodzenie nad 3. Armią Pancerną. Pod wieloma względami generał von Manteuffel przypominał swojego przełożonego, generała porucznika Heinriciego. Obaj dobrze ze sobą współpracowali, a później, za obopólną zgodą, poprowadzili swoje wojska do niewoli brytyjskiej i amerykańskiej.

Kwatera główna 3. Armii Pancernej znajdowała się w Rollwitz, miejscowości położonej wprost na południe od Pasewalk. Jej szefem sztabu był pułkownik Sztabu Generalnego Müller-Hillebrandt, oficerem operacyjnym był podpułkownik Ludendorff, a Harko (313) – generał major Fröhlich (od 1 kwietnia 1945).

Rozmieszczoną na południowym skrzydle grupy armii 9. Armią dowodził generał piechoty Theodor Busse. Busse wywodził się ze starej szkoły Sztabu Generalnego i w 1941 roku był pierwszym oficerem sztabu generalnego feldmarszałka Mansteina, a następnie jego szefem sztabu. Z tymi dwoma nazwiskami nierozerwalnie związany jest podbój Krymu i znakomite dowodzenie Grup Armii Don (przemianowaną później na Süd). Następnie Busse dowodził korpusem armijnym, a wreszcie, od 21 stycznia 1945 roku, 9. Armią, która została odbudowana z jego szczątków, i na której czele bronił w krytycznych chwilach linii Odry. Busse był potężnie zbudowanym mężczyzną; małomówny i szorstki, za pozorami owej szorstkości ukrywał swoje uczucia wobec żołnierzy piechoty, z której to broni się wywodził i z którą na stałe się związał. Bogowie wojny przygotowali dla niego i jego armii najtrudniejsze chwile podczas ostatniej bitwy o Niemcy.

Kwatera główna była kilkakrotnie przenoszona i na początku kwietnia 1945 roku znajdowała się w Bad Saarow nad Scharmützelsee. Pułkownik Sztabu Generalnego Schanebeck był kwatermistrzem 9. Armii, generał major Hölz – szefem sztabu, pułkownik Sztabu Generalnego Hoefer – oficerem operacyjnym, a generał porucznik Wissmath – Harko (307), lecz od 10 kwietnia 1945 roku funkcję tę przejął od niego pułkownik Schräpler.

W drugiej połowie kwietnia 1945 roku rozwój sytuacji na froncie doprowadził do utworzenia Grupy Operacyjnej Steiner, której zadaniem była osłona długiej, odsłoniętej flanki 3. Armii Pancernej. Urodzony w 1896 roku w Ebenrode w Prusach Wschodnich generał Waffen SS Steiner wziął udział w I wojnie światowej jako młodszy oficer, po czym służył we wschodniopruskim pułku piechoty Reichswehry. Przeniesiony w 1935 roku do SS-Verfügungstruppe (SSVT) został tam dowódcą pułku na początku II wojny światowej. W 1941 roku Steiner utworzył złożoną z ochotników pochodzących z sześciu krajów europejskich Dywizję SS Wiking. Dywizja ta wyróżniła się podczas kampanii na wschodzie. W 1943 roku utworzył III (germański) Korpus Pancerny SS, który spisał się znakomicie w walkach pod Leningradem, w Estonii i Kurlandii, a następnie na Pomorzu Wschodnim. Steiner stał się prawdziwym przywódcą i ojcowską postacią dla swoich ochotników ze wszystkich stron Europy.. W Prusach Wschodnich utworzył dowództwo 11. Armii z elementów sztabu swojego korpusu. Kiedy pod koniec marca 1945 roku sztab armii został przeniesiony w góry Harzu, zażądał oddania swojej ochotniczej kadry dowódczej III (germańskiego) Korpusu Pancernego SS. Podczas odbudowy swoich jednostek kwatera główna Steinera znajdowała się w Steinhöfel, 15 kilometrów na północny zachód od Angermünde.

Hitler ogłosił miasta Szczecin, Kostrzyn i Frankfurt nad Odrą twierdzami, chociaż nie spełniały one takich wymogów. Komendantem twierdzy Szczecin był generał major Brühl, Twierdzy Kostrzyn – generał porucznik Waffen-SS Reinefahrt, a Twierdzy Frankfurt nad Odrą – generał major Biehler. Twierdze zostały podporządkowane bezpośrednio dowództwo Grupy Armii Weichsel, lecz ich komendantom polecono koordynować ściśle działania z odpowiednimi dowództwami armii i korpusów.ROZDZIAŁ IV SYTUACJA OGÓLNA

Na konferencji w Jałcie w lutym 1945 roku alianci nakreślili wytyczne dotyczące sposobu potraktowania Niemiec po bezwarunkowej kapitulacji. Plan przewidywał co następuje:

• Wyeliminowanie niemieckiego Sztabu Generalnego i całkowitą demilitaryzację;

• Zniszczenie niemieckiego przemysłu wojennego oraz rozebranie i przeniesienie fabryk w ramach odszkodowań;

• Zakazanie wszelkich organizacji partyjnych;

• Ukaranie zbrodniarzy wojennych;

• Oddzielenie Austrii i innych terytoriów niemieckich;

• Podział Niemiec na strefy okupacyjne i zarządzanie ich przez poszczególne mocarstwa;

• Podział Berlina na trzy (później cztery) strefy zarządzane przez Sojuszniczą Radę Kontroli – najwyższy organ władz okupacyjnych w Niemczech.

W Jałcie Stalin, Roosevelt i Churchill byli zgodni w kwestiach ogólnych dotyczących Niemiec, lecz za kulisami wystąpiła różnica zdań odnośnie powojennego ładu politycznego w Europie. Stawało się coraz bardziej oczywiste, że Związek Sowiecki chciał rozszerzenia swoich wpływów możliwie jak najdalej w głąb Europy Zachodniej. Churchill chciał temu zapobiec wszelkimi dostępnymi środkami, lecz wkrótce musiał zaniechać swoich planów wobec przyszłości Polski i Czechosłowacji. Stało się również jasne, że Związek Sowiecki nie odda żadnego z terenów zajętych na Bałkanach. Wobec tej rosnącej potęgi, pozbawiony wsparcia Roosevelta Churchill stwierdził później zrezygnowany: „Zarżnęliśmy niewłaściwą świnię!”.

Na początku marca 1945 roku Anglicy i Amerykanie dotarli do Renu na całej jego długości. 7 marca amerykańska 1. Armia zdobyła przyczółek nad Renem w Remagen. Na wschodzie front stał na Odrze i Nysie. Alianckie eskadry bombowców obracały w gruzy coraz więcej niemieckich miast; ustawicznie atakowane były linie kolejowe i mosty. Ruchy wojsk były ledwie możliwe.

Na Węgrzech, nad jeziorem Balaton, ostatnia niemiecka ofensywa, przeprowadzona przy użyciu ostatnich odwodów, została zatrzymana w pierwszej połowie marca. Nie zdołała doprowadzić do przegrupowania Rosjan i tym samym zmniejszenia nacisku na froncie nadodrzańskim. Wręcz przeciwnie – Rosjanie zajęli całe Węgry i wschodnią część Austrii, w tym Wiedeń.

Dowództwo niemieckiej grupy armii we Włoszech omawiało separatystyczne zawieszenie broni z emisariuszami aliantów w Szwajcarii.

W drugiej połowie marca armie amerykańskie dotarły ze swoich przyczółków nad Renem dalej w głąb serca Niemiec. Większość sił Grupy Armii Model została 1 kwietnia okrążona w rejonie Ruhry (kocioł w Zagłębiu Ruhry). Model zastrzelił się w lesie w pobliżu Kettwig. Podczas gdy wojska amerykańskie i francuskie posuwały się w głąb południowych Niemiec, trzy armie amerykańskie, jedna brytyjska i jedna kanadyjska posuwały się do środkowych i północnych Niemiec.

Różnica zdań pomiędzy kierownictwem wojskowym a politycznym Wielkiej Brytanii I Stanów Zjednoczonych ujawniła się w kwestii celów. Churchill i Montgomery optowali za zdobyciem Berlina; Eisenhower był niezdecydowany w tej sprawie, a Roosevelt, biorąc pod uwagę Rosjan, odrzucił ten pomysł.

Już podczas operacji „Market-Garden” ambitny Montgomery uznał Berlin za ostateczny cel. Kiedy wojska alianckie zbliżały się do Łaby, odkurzono te plany. Montgomery i brytyjski premier Churchill naciskali na zdobycie Berlina przez aliantów zachodnich, by zatrzymać rosyjskie wpływy na Odrze.

Rosjanie uważali szybki marsz Anglików i Amerykanów nad Łabę za poważne zagrożenie dla własnych planów wobec Berlina. Plotki zwiększały nieufność Stalina wobec mocarstw zachodnich. Nieufność ta osiągnęła punkt szczytowy po otrzymaniu 28 marca telegramu od Eisenhowera, który informował Stawkę¹o swoich zamiarach, czego nigdy wcześniej nie uczynił tak szczegółowo. Stalin podejrzewał podstęp, mający na celu zyskanie na czasie, i 29 marca odpowiedział w liście następującej treści:

Otrzymałem Twój telegram z 28 marca. Twój plan przecięcia wojsk niemieckich poprzez połączenie sił aliantów zachodnich z sowieckimi odpowiada dokładnie mojej własnej koncepcji. (…) Połączenie dwóch frontów ma mieć miejsce w rejonie Erfurt-Lipsk-Drezno, podczas gdy drugie w rejonie Wiedeń-Linz-Ratyzbona. Wojska sowieckie wykonają główne uderzenie w tych kierunkach. Berlin stracił dotychczasowe znaczenie strategiczne. Wobec tego sowieckie naczelne dowództwo zamierza użyć do ataku na Berlin wojsk drugiej kategorii. Główny atak sowiecki rozpocznie się prawdopodobnie w drugiej połowie maja².

Stalin próbował oszukać Eisenhowera tym telegramem, by zyskać na czasie i odciągnąć uwagę od swoich prawdziwych zamiarów wobec Berlina. Ściągnął do Moskwy dowódców 1. Frontu Białoruskiego i 1. Frontu Ukraińskiego, by ustalić szczegóły ataku na Berlin. Nie było mowy o „rozpoczęciu w połowie maja” czy „wojskach drugiej kategorii”.

Eisenhower rzeczywiście pomaszerował na Lipsk i Drezno, i mógł nawet rozważać przeniesienie punktu ciężkości swoich działań bardziej na południe, ponieważ zgodnie z postanowieniami z Jałty, Berlin i Brandenburgia miały przypaść Rosjanom.

31 marca Eisenhower wysłał do Montgomery’ego wiadomość radiową o następującej treści: „Być może zauważyłeś, że nie wspomniałem o Berlinie. Miejsce to jest dla mnie tylko nazwą geograficzną i nigdy nie interesowały mnie takie rzeczy. Moim celem jest zniszczenie sił zbrojnych nieprzyjaciela i złamanie jego oporu”. Montgomery skomentował to w swoich wspomnieniach: „Nie było sensu, bym dalej naciskał na tę kwestię. Pomiędzy nami wystąpiło już wcześniej wiele różnic zdań w ważnych sprawach, a poza tym było już na to za późno”. 1 kwietnia 1945 roku Churchill napisał do amerykańskiego prezydenta Roosevelta m. in.:

Nie ulega wątpliwości, że armie rosyjskie wkroczą do Wiednia i zajmą całą Austrię. Jeśli Rosjanie zdobędą również Berlin, nie mogą odnieść wrażenia, że przyczynili się w przemożny sposób do naszego zwycięstwa, a jeśli wrażenie takie zakorzeni się nierozsądnie w ich umysłach, mogą wpaść w nastrój, po którym możemy się spodziewać największych i najpoważniejszych trudności. Wobec tego moim zdaniem z politycznego punktu widzenia powinniśmy pomaszerować najszybciej, jak to możliwe, do wschodnich Niemiec i zdobyć Berlin, jeśli znajdzie się w naszym zasięgu³.

Churchill i Montgomery nadal czynili starania, by przekonać Amerykanów do marszu na Berlin. 7 kwietnia 1945 roku generał Eisenhower oświadczył przed Naczelnym Dowództwem Alianckich Sił Ekspedycyjnych (SHAEF)⁴:

Jeśli się okaże, że po zdobyciu Lipska będziemy mogli pójść na Berlin bez większych strat, wówczas tak właśnie postąpię. (…) Jestem pierwszą osobą, która przyzna, że wojna ta jest prowadzona w celach politycznych. Jeśli SHAEF uzna wysiłki alianckie mające na celu zdobycie Berlina za ważniejsze od względów czysto wojskowych, wówczas ochoczo zmienię zdanie i plany dla przeprowadzenia tak ważnej operacji⁵.

Wszyscy żołnierze niemieccy liczyli na taki obrót spraw. Obrona Odry miała sens z takiego punktu widzenia. Wielu żywiło ponadto złudną nadzieję, że Brytyjczycy i Amerykanie przyłączą się do walki przeciwko Rosjanom. Mimo że alianci zachodni i Rosjanie mogli nie zgadzać się co do nadrzędnych celów politycznych i militarnych, łączyło ich żądanie bezwarunkowej kapitulacji niemieckich sił zbrojnych i nie chcieli negocjować.

Nawet dowódca amerykańskiej 12. Grupy Armii, generał Bradley, oraz jego sztab, nie wykazywali zainteresowania Berlinem, mimo kierunku, w jakim się posuwała. Oficer prasowy 12. Grupy Armii napisał na ten temat: „Strefy były już naniesione na mapy. Otrzymaliśmy specjalne mapy dwa miesiące przed końcem wojny”. Bradley dodał: „Jeśli te strefy okupacyjne nie byłyby już ustalone, zgodziłbym się na szturm Berlina z przyczyn politycznych. Nie widziałem jednak sensu w ponoszeniu strat za miasto, które i tak musielibyśmy oddać Rosjanom”⁶.

W swoich wspomnieniach Eisenhower wyjaśnił ostateczne wyrzeczenie się Berlina olbrzymimi problemami zaopatrzeniowymi oraz związanymi z koniecznością sforsowania Łaby. Zamiast tego uznał bardziej wskazane przecięcie Niemiec na dwie części poprzez marsz do Łaby po obu stronach Lipska, a następnie oddzielne zajęcie północnych Niemiec i Bawarii. Chciał za wszelką cenę zapobiec powstaniu „Twierdzy Alpejskiej” oraz wynikających z tego długich działań oblężniczych.

Raz jeszcze Churchill próbował zmienić zdanie Eisenhowera:

Tak więc wolałbym, byśmy trzymali się planu ustalonego przy okazji forsowania Renu, tzn. aby 9. Armia amerykańska wraz z 21. Grupą Armii (Montgomery) ruszyła nad Łabę i dalej, do Berlina. Z pewnością nie stałoby to w sprzeczności z Twoim marszem w centralnym sektorze, który słusznie prowadzisz w ramach kontynuacji znakomitych działań Twoich armii na południe od Zagłębia Ruhry⁷.

Patrząc trzeźwym okiem, wojna o Niemcy była ostatecznie przegrana. Mimo to Hitler marzył o ostatniej, zwycięskiej bitwie na przedpolach Berlina; liczył na rozłam w obozie sojuszników pomiędzy aliantami zachodnimi i Rosjanami po śmierci amerykańskiego prezydenta Roosevelta.

Sowiecki marszałek Żukow napisał: „Podczas licznych rozmów prowadzonych pod koniec wojny z generałami amerykańskimi i angielskimi (…) okazało się, że plan zdobycia Berlina został zarzucony dopiero po tym, jak wojska sowieckie przełamały złamały niemiecki opór nad Odrą i Nysą potężnym kontratakiem”⁸. 29 marca 1945 roku marszałek Żukow udał się do Moskwy, by przedstawić Stalinowi ostateczny plan operacji berlińskiej. Wtedy to Stalin powiedział Żukowowi:

Niemiecki front na zachodzie wreszcie się załamał. Ewidentnie naziści nie mają zamiaru zrobić nic, by powstrzymać marsz wojsk alianckich. Wzmacniają jednak wszystkie swoje siły na wszystkich ważnych kierunkach przeciwko nam. Oto mapa. Spójrz na najnowsze raporty, jakie otrzymaliśmy o Niemcach. Mam przeczucie, że będziemy mieli wielką drakę na naszym froncie⁹.

Stalin miał rację! Niemiecka machina wojenna i państwowa nadal do pewnego stopnia działała. Większość niemieckich żołnierzy nadal czuła się związana przysięgą. Nadal liczyli na cud. Pomimo całej beznadziejności sytuacji, plotki o nowych inicjatywach, o nowych, tajnych broniach, krążyły wśród nich i podtrzymywały ostatnie iskry nadziei. Niemieccy żołnierze raz jeszcze zebrali wszystkie swoje siły by powstrzymać Rosjan nad Odrą i nie pozwolić im wedrzeć się dalej na zachód.

Stanowczo zbyt późna zmiana dowódcy Grupy Armii Weichsel, która rozmieszczona była nad dolną Odrą, miała w końcu miejsce 21 marca 1945 roku. Niekompetentnego Himmlera zastąpił generał pułkownik Gotthard Heinrici, dowódca armii z klasą.

W listach do historyka wojskowości Gosztony’ego Heinrici napisał o zmianie na stanowisku dowódczym oraz o sytuacji Grupy Armii Weichsel, oraz o swoim spotkaniu z Guderianem (który zreferował mu sytuację) w OKH w obozie Maybach w dniu 22 marca 1945. Guderian skarżył się na brak zrozumienia Führera w wielu kwestiach wojskowych i podał takie przykłady, jak „dlaczego nadal Kurlandia?”. Główną kością niezgody w owym czasie była planowany – a zdaniem Guderiana bezsensowny – atak z przyczółka pod Frankfurtem siłami pięciu dywizji. Guderian chciał zabrać ze sobą Heinriciego na naradę w Kwaterze Głównej Führera, lecz Heinrici odmówił, twierdząc, że nadal wiedział zbyt niewiele o sytuacji swojej Grupy Armii.

Heinrici natychmiast udał się do Grupy Armii Weichsel. Napisał na ten temat:

Pojechałem do kwatery głównej Grupy Armii, która znajdowała się w Prenzlau, 100 kilometrów na północny wschód od Berlina. Szybko się ściemniało, gdy dotarłem do stanowiska dowodzenia Himmlera – czegoś w rodzaju drewnianego bungalowu. Himmler powitał mnie uprzejmie (…). Przez 45 minut chaotycznie opowiadał, po czym rozdzwonił się telefon. Himmler słuchał przez chwilę, po czym bez słowa podał mi słuchawkę. Dzwonił generał Busse, który doniósł: „Rosjanie się przedarli i przecięli łączność z Kostrzynem”. Spojrzałem pytająco na Reichsführera-SS, lecz on tylko wzruszył ramionami i rzekł: „Jesteś dowódcą Grupy Armii. Wydaj niezbędne rozkazy!”. Nie miałem żadnych informacji o sytuacji poszczególnych armii. „Co proponujesz?” – zapytałem generała Bussego. „Trzeba odtworzyć front pod Kostrzynem kontratakiem!” – „Dobrze. Przyjadę jak tylko będę mógł; przygotuj atak!”. Gdy odłożyłem słuchawkę, Himmler powiedział: „Chciałbym powiedzieć ci coś osobiście!”. Poprosił mnie, bym przysiadł się do niego na kanapie i ściszonym głosem konspiratora mówił o swoich działaniach mających na celu nawiązanie kontaktu z zachodem. „Za pośrednictwem państwa neutralnego” – powiedział nerwowo. Błagał, bym niczego nie zdradził¹⁰.

Generał pułkownik Heinrici opisał następnie pierwsze wrażenia, jakie odniósł po przyjrzeniu się swoim armiom:

Zastałem korpusy, które nie były korpusami, oraz dywizje, które nie były dywizjami. Poza kilkoma wyjątkami miałem do czynienia z naprędce zebranymi i najróżniejszymi jednostkami, które w lutym uciekły w zamieszaniu wraz z cywilnymi uchodźcami przez Odrę, a teraz w wielkim pośpiechu je odbudowywano. Było tylko kilka rozproszonych, frontowych dywizji z doświadczeniem bojowym. (…) Obok jednostek Volkssturmu stali celnicy, bataliony alarmowe, łotewskie SS i własowcy.

Struktura dowodzenia wielu jednostek była również wadliwa. Na niższych i średnich szczeblach dowodzenia było wielu oficerów i podoficerów, którzy do tej pory doświadczyli tylko wojny za biurkiem na tyłach. Ponadto były jeszcze jednostki Luftwaffe i Kriegsmarine, które nie miały absolutnie żadnego doświadczenia w walkach na ziemi. Stan wojsk Grupy Armii Weichsel był wyjątkowo zróżnicowany, lecz to samo dotyczyło sytuacji z uzbrojeniem i wyposażeniem. (…) Występował brak ciężkiej broni piechoty, a w przypadku Volkssturmu nawet karabinów. Kiepsko wyglądało zaopatrzenie w amunicję i przede wszystkim w paliwo. (…)

Dalej Heinrici skarżył się, że Heimatheer (jednostki Heer znajdujące się w Niemczech), Luftwaffe, Kriegsmarine i Waffen-SS, a nawet poszczególne Gaue (prowincje), które kontrolowały Volkssturm, gromadziły ludzi i zasoby dla własnych celów, które wskutek tego nie mogły zwiększyć potencjału obronnego Grupy Armii¹¹.

Tak przedstawiała się ogólna sytuacja Grupy Armii Weichsel. Przyjrzyjmy się teraz szczegółowo wojskom i ich dyslokacji.ROZDZIAŁ V UGRUPOWANIE OBRONNE GRUPY ARMII WEICHSEL

Kwatera główna Grupy Armii Weichsel znajdowała się w koszarach Birkenhain na południe od Prenzlau w Uckermarck. U boku dowódcy grupy armii, generała pułkownika Heinriciego, byli szefowie sztabów: Kinzel (oficer operacyjny), pułkownik Sztabu Generalnego Eismann, oraz dodatkowi oficerowie sztabu generalnego poszczególnych broni i służb.

Rejon obrony (w zamieniającej się sytuacji Grupy Armii Weichsel podporządkowany bezpośrednio lub przydzielany 3. Armii Pancernej) został przyporządkowany Grupie Armii Weichsel, podobnie jak 3. Armia Pancerna oraz 9. Armia. Grupa Armii Weichsel obsadzała front nadodrzański od ujścia Odry do Bałtyku, po miejsce, gdzie do rzeki tej wpada Nysa.

Przyjrzyjmy się teraz poszczególnym armiom i ich jednostkom.

3. Armią Pancerną dowodził generał wojsk pancernych Hasso von Manteuffel. Jego szefem sztabu był pułkownik Sztabu Generalnego Müller-Hillebrandt, oficer operacyjny – podpułkownik Sztabu Generalnego Ludendorff. Stanowisko dowodzenia znajdowało się w Rollwitz, na południe od Pasewalk. Ten odcinek frontu mierzył około 170 kilometrów i sięgał wschodniego brzegu wyspy Wolin, biegnąc wzdłuż brzegów Zalewu Szczecińskiego i wzdłuż Odry do Hohenzollernkanal pod Hohensaaten. Na początku kwietnia 1945 roku front był obsadzony w następujący sposób (z północy na południe):

Sektor obrony Świnoujście (generał porucznik Ansat). Stanowisko dowodzenia w Misdroy¹.

Ansat miał współdziałać z dowódcą bazy marynarki wojennej w Świnoujściu (komandor Rieve, stanowisko dowodzenia w Ahlbeck)

• 3. Dywizja Piechoty Marynarki (pułkownik von Witzleben) na wschodnim brzegu wispy Wolin. Stanowisko dowodzenia w Misdroy;

• 402. Dywizja do zadań specjalnych² (generał Wittkopf). Stanowisko dowodzenia w Mellenthin. Dywizja była jednostką szkolną dla uzupełnień Pomorskiego Okręgu Wojskowego;

• Seekommandant Swinemünde³ (komandor Rieve). Stanowisko dowodzenia w Ahlbeck.

XXXII Korpus Armijny (generał porucznik Schack). Stanowisko dowodzenia w Polchak, z Gruppe Ledebur na wybrzeżu Zalewu Szczecińskiego, od Neuwarp do Ziegenort. Stanowisko dowodzenia w Mitzelburg.

• 549. Dywizja Grenadierów Ludowych (generał major Jank). Stanowisko dowodzenia w Falkenwalde. Sektor od Ziegenort do rejonu na północ od Szczecina;

• 281. Dywizja Piechoty (generał porucznik Ortner, od 21 kwietnia pułkownik Schmidt). Stanowisko dowodzenia w Szczecinie-Zachód. Odcinek frontu na północ i południe od Szczecina;

• Twierdza Szczecin (generał major Brühl).

Korpus Oder (SS-Obergruppenführer von dem Bach-Zelewski, później generał Hörnlein). Stanowisko dowodzenia w Schmölln.

• 610. Dywizja do zadań specjalnych (pułkownik Sommer, później pułkownik Fullriede – stanowisko dowodzenia w Pomellen). Rozmieszczona po obu stronach autostrady, na południe od Szczecina;

• Gruppe Wellmann (pułkownik Wellmann) (ze sztabu Dywizji Pancernej Holstein), stanowisko dowodzenia w Schönfeld. Odcinek frontu od rejonu na północ od Pargow, po Gartz na południu.

XXXXVI Korpus Pancerny (generał Gareis). Stanowisko dowodzenia w Görlsdorf.

• 547. Dywizja Grenadierów Ludowych (generał major Fronhöfer). Stanowisko dowodzenia w Heinersdorf. Odcinek frontu po obu stronach Schwedt;

• 1. Dywizja Piechoty Marynarki (generał major Bleckwenn). Stanowisko dowodzenia w Bölkendorf. Odcinek frontu od Criewen do Hohensaaten;

• 406. Korpus Artylerii Ludowej (pułkownik Bartels) rozmieszczony w sektorze Schwedt, głównie z 547. Dywizją Grenadierów Ludowych.

W trakcie odbudowy i jako odwody w sektorze 3. Armii Pancernej:

• Berlińsko-brandenburska 163. Dywizja Piechoty zniszczona na Pomorzu Wschodnim (przedarcie się Grupy Korpuśnej von Tettau przez Dziwnów) do początku kwietnia, następnie przeniesiona do 9. Armii;

• Dywizje SS Langemarck i Wallonien zniszczone na Pomorzu Wschodnim, rozmieszczone w rejon Rossow-Löcknitz-Brüssow;

• Jednostka Szkolna Wojsk Pancernych Ostsee (pułkownik Schmidt, później pułkownik Gerhard) w rejonie Penkun, przy autostradzie, za Gruppe Wellmann;

III (germański) Korpus Pancerny SS (generał porucznik Unrein, później generał Waffen-SS Steiner). Stanowisko dowodzenia w Steinhöfel.

• Dywizja SS Nederland (Wagner) w rejonie Passow (pomiędzy Schwedt a Prenzlau);

• Dywizja SS Nordland (Ziegler) w rejonie Angermünde;

• 18. Dywizja Grenadierów Pancernych (pułkownik Rauch) w rejonie Joachimsthal.

Do 3. Armii Pancernej przydzielone zostały elementy II Korpusu Artylerii Przeciwlotniczej (generał Odebrecht): 27. Dywizja Artylerii Przeciwlotniczej oraz Flak-Gruppe Gerhard przy autostradzie na południe od Szczecina.

9. Armia dowodzona była przez generała piechoty Theodora Bussego. Szefem sztabu był generał major Hölz, oficerem operacyjnym zaś pułkownik Sztabu Generalnego Hoefer. Kwatera główna w Bad Saarow nad Scharmützelsee.

Długość frontu wynosiła około 160 kilometrów. Odcinek rozpoczynał się pod Hohensaaten (3. Armia Pancerna) i kończył pod Wellmitz, gdzie Nysa wpadała do Odry. Dalej na południe znajdowała się 4. Armia Pancerna (Graeser) z Grupy Armii Mitte (Schörner).

Na początku kwietnia 1945 roku, od północy na południe, front był obsadzony w następujący sposób:

CI Korpus Armijny (generał Berlin). Stanowisko dowodzenia w Harnekop.

• 5. Dywizja Strzelców (generał Sixt). Stanowisko dowodzenia w Bad Freienwalde. Odcinek frontu od Hohensaaten do Lietzegöricke;

• 606. Dywizja Piechoty do zadań specjalnych (generał major Rosskopf). Stanowisko dowodzenia w Altgaul. Odcinek frontu od Lietzegöricke do Ortwig;

• 309. Dywizja Piechoty Gross-Berlin (generał major Voigtsberger). Stanowisko dowodzenia w Hardenberg, później w Quappendorf. Odcinek frontu od Ortwig do rejonu na północny wschód od Zechin.

XI Korpus Pancerny SS (generał Waffen-SS Kleinheisterkamp). Stanowisko dowodzenia w Heinersdorf.

• 9. Dywizja Strzelców Spadochronowych (generał Bräuer, później pułkownik Herrmann). Stanowisko dowodzenia w Platkow. Odcinek frontu po obu stronach Zechin;

• 20. Dywizja Grenadierów Pancernych (generał major Scholze). Stanowisko dowodzenia w Langsow;

• 303. Dywizja Piechoty Döberitz (generał Hübner, później pułkownik Scheunemann). Stanowisko dowodzenia na stacji kolejowej Fredersdorf. Odcinek frontu po obu stronach Sachsendorf;

• 169. Dywizja Piechoty (generał porucznik Radziej). Stanowisko dowodzenia w Alt-Zeschdorf. Rozmieszczona w sektorze Lebus.

Twierdza Frankfurt nad Odrą (generał major Biehler)

V Korpus Górski SS (generał Waffen-SS Jeckeln). Stanowisko dowodzenia w Müllrose.

• 286. Dywizja Piechoty (generał Raegener, następnie generał major von Rohde). Stanowisko dowodzenia w Kaisermühl. Dywizja rozmieszczona w sektorze Lossow-Brieskow;

• 32. Dywizja SS 30 Januar (Standartenführer Kempin). Stanowisko dowodzenia w Riessen. Sektor Wiessenau na północ od Fürstenberg;

• 391. Dywizja Bezpieczeństwa (generał porucznik Sickenius). Stanowisko dowodzenia w Bremsdorf. Rozmieszczona w sektorze Fürstenberg po Wellmitz.

Artyleria 9. Armii dowodzona była przez 4. Dowództwo Artylerii (do zadań specjalnych) (generał porucznik Wissmath, generał porucznik Kruse) oraz Harko 307 (pułkownik Schräpler).

• 408. Korpus Artylerii Ludowej (Adam) na północ od Seelow;

• 404. Korpus Artylerii Ludowej (Vogt) na południe od Seelow;

• II Korpus Artylerii Przeciwlotniczej otrzymał wytyczne, by koordynować działania 23. Dywizji Artylerii Przeciwlotniczej.

Następujące jednostki znajdowały się w sektorze 9. Armii, gdzie pełniły rolę odwodów lub odbudowywały się:

• 25. Dywizja Grenadierów Pancernych (generał major Burmeister) w rejonie na południe od Buckow;

• Dywizja Pancerna Müncheberg (generał major Mummert) w rejonie Müncheberg;

• Dywizja Grenadierów Pancernych Kurmark (generał major Langkeit). W jej skład wchodził także 502. Batalion Czołgów Ciężkich SS (Hartrampf). Dywizja rozmieszczona w rejonie Petershagen-Sieversdorf;

• 600. Dywizja Piechota (1. rosyjska – ROA) (generał Buniaczenko) na południe od Beeskow, w pobliżu Friedland.

W sektorze 3. Armii Pancernej front Grupy Armii Weichsel przebiegał nad Zalewem Szczecińskim i Odrą Zachodnią. Pozycje obsadzającej północny sektor 9. Armii przebiegały w centrum nad Odrą i za 15-kilometrowej szerokości nizinami nadodrzańskimi, na wysokim grzbiecie po obu stronach Seelow (pozycja Hardenberg), oraz na południe od Frankfurtu nad Odrą, tuż nad rzeką.

Około 20 kilometrów za główną linią Grupy Armii Weichsel znajdowała się Auffangstellung⁴; na północy, na odcinku 3. Armii Pancernej, była to Pozycja Wotan; na południu, w sektorze 9. Armii – Pozycja Wald.

Grupa Armii mogła wreszcie skupić się na zadaniach obronnych. Proces ten uległ przyspieszeniu, gdy pod koniec marca 1945 roku generał pułkownik Heinrici zdołał wreszcie przekonać Hitlera, by wstrzymać wszystkie przygotowania do ataku z przyczółka pod Frankfurtem. Odnośnie tej kwestii 21 marca 1945 roku wydano następujący Tajny Dokument Dowództwa (Geheime Kommandosache) dla wojsk:

(…) dyrektywy o przejściu do obrony.

1. Przygotowując się do swojej wiosennej ofensywy, nieprzyjaciel rozmieścił siły naprzeciwko sektora Grupy Armii Weichsel i musimy spodziewać się, że rozpocznie na początku kwietnia, z punktem ciężkości w rejonie Frankfurt-Schwedt.Po 7 kwietnia należy się spodziewać przybycia dodatkowych sił nieprzyjacielskich, które wcześniej były zaangażowane w rejonie Gdańska i Królewca. Nieprzyjaciel spróbuje rozszerzyć swoje obecne przyczółki lub utworzyć nowe na całej długości frontu Grupy Armii Weichsel przed rozpoczęciem wiosennej ofensywy.

2. Grupa Armii Weichsel ma przejść do obrony powstrzymując się od wszelkich działań zaczepnych.

(…)

6.Raz jeszcze kładziemy nacisk na przygotowania HKL przeciwko głównej ofensywie.

7. Kilka dni, jakie pozostały na przygotowania obronne przed rozpoczęciem ofensywy nieprzyjaciela należy wykorzystać szczególnie na budowę fortyfikacji polowych. To, czego nie da się osiągnąć w ciągu owych dni nie da się już zrobić później. Trzeba przeprowadzić specjalnie inspekcje pozycji tyłowych pomiędzy HKL a Pozycją Wotan, pozycji zaporowych, oraz przygotowań do wysadzenia mostów w strefie tyłowej. Nie wolno dopuścić by jacykolwiek żołnierze, którzy nie biorą udziału w walkach, nie zostali zaangażowani w budowę fortyfikacji polowych.

Podpisano: Heinrici

Korpus Oder rozmieszczony na południe od Szczecina zrodzony był z konieczności i miał tylko minimalną wartość bojową. Rozmieszczona w sektorze północnym 610. Dywizja Piechoty do zadań specjalnych składała się z pochodzącej głównie z Węgier i Rumunii 1. Brygady Strzelców Polizei, która obejmowała nieliczne oddziały niemieckie, lecz której żołnierze w większości nie władali językiem niemieckim. W raporcie 3. Armii Pancernej do dowództwa Grupy Armii Weichsel z 14 marca czytamy: „Korpus Oder jest właściwie słabą jednostką bezpieczeństwa; nie jest zdolny do obrony. Występuje brak zdolnej do walki piechoty, dowództw oraz sprzętu łącznościowego. Nie ma żadnej artylerii”.

Podobna sytuacja panowała w 600. Dywizji na południowym skraju frontu Grupy Armii Weichsel. Dywizją tą dowodził generał Buniaczenko. Została odtworzona w Ośrodku Szkoleniowym Kurmark (na północny wschód od Frankfurtu nad Odrą) wiosną 1945 roku i rozmieszczona pod Güstebiese nad Odrą. 12-13 marca 1945 roku bez powodzenia atakowała rosyjski przyczółek Erlenhof pod Fürstenberg. Po tym wydarzeniu rosyjski dowódca tej dywizji sprzeciwiał się jej dalszemu użyciu. Dywizja została wówczas przeniesiona do Grupy Armii Mitte (Schörner), do budowania fortyfikacji polowych za pozycjami 275. Dywizji Piechoty (V Korpus Armijny) pod Chociebużem. Gdy rozpoczęła się główna ofensywa rosyjska, dywizja kontynuowała marsz mający na celu połączenie z wojskami Własowa stacjonującymi w Czechosłowacji. Dowódca dywizji odpowiadał na wszystkie rozkazy napływające z dowództw niemieckich twierdząc, że będzie wykonywał tylko rozkazy od Własowa.

Przegląd dywizji 9. Armii ukazuje podobny obraz. Obok sprawdzonych dywizji, szybko odbudowanych i wyposażonych, stały młode jednostki z doświadczonymi kadrami oraz jednostki alarmowe i Volkssturmu o wątpliwej wartości bojowej.

Brak ciężkiej broni, szczególnie artylerii, stanowił wielką troskę Grupy Armii Weichsel. Było bardzo niewiele artylerii. W sektorze 3. Armii Pancernej artyleria składała się głównie z ciężkich dział przeciwlotniczych, wycofanych z obrony przeciwlotniczej niemieckich miast, które zostały rozmieszczone w stałych pozycjach (niekiedy betonowych stanowiskach). Tylko pod Schwedt obrona opierała się na ciężkich i superciężkich moździerzach z 406. Korpusu Artylerii Ludowej. W sektorze 9. Armii, gdzie spodziewano się punktu ciężkości, sytuacja była nieco lepsza. Na pozycjach na północ od Seelow rozmieszczony był 404. Korpus Artylerii Ludowej. W Bundesarchiv znajduje się notatka z podaną liczbą w luf w sektorze 9. Armii. Nasycenie artylerią na kilometr frontu przedstawiało się według niej następująco:

• CI Korpus Armijny6,2 lufy

• XI Korpus Pancerny SS10 luf

• V Korpus Górski SS2,8 lufy

Jak już wspomniano, dywizjony artylerii przeciwlotniczej II Korpusu Artylerii Przeciwlotniczej zostały użyte zarówno zgodnie ze swoim właściwym przeznaczeniem, jak i walki na ziemi.

Grupa Armii Weichsel dysponowała 828 pojazdami pancernymi, z których 719 było zdatnych do użycia bojowego.

Wsparcie powietrzne dla Grupy Armii zapewniała 4. Dywizja Lotnicza, która dysponowała około 300 samolotami. Zostały one użyte na minimalną skalę z powodu braku paliwa i kierowano je przeważnie przeciwko rosyjskim przyczółkom i skupiskom wojsk.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: