- W empik go
Popatrz Głębiej - ebook
Popatrz Głębiej - ebook
Książka „Popatrz Głębiej” jest Twoim przewodnikiem po duchowej podróży, która otworzy przed Tobą nowe horyzonty. Autorka, duchowy mentor, dzieli się swoimi odkryciami, które pomogą Ci odnaleźć wewnętrzny spokój, zrozumieć siebie, lepiej poznać własne myśli, emocje i pragnienia, pogłębić duchowość, zbliżyć się do wyższego sensu i celu Twojego istnienia. Odkryjesz fascynujące historie siedmiu kobiet, na drodze duchowego poznawania siebie. Zatrzymaj się, zauważ, zmień. Masz Moc, by tego dokonać.
Kategoria: | Wiara i religia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8384-135-9 |
Rozmiar pliku: | 991 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
W pełni radości i wdzięczności
dla Pani Małgosi — Beata.
ROZEZNANIE
Rozeznanie, jest jak pierwsze spotkanie,
pełne niespodzianek, niewinne.
W powietrzu unosi się zapach nadziei,
Serce pulsuje, oddech przyspiesza,
czy to jest to, na co zawsze czekasz?
Lęk odbiera swobodę mówienia,
a tak wiele miałabym do powiedzenia.
Jedna myśl przytłacza drugą,
czy ten z przeciwka, jest tylko obłudą?
Tyle nadziei, tyle pragnienia,
raz w życiu doznać uczucia zrozumienia.
Czy to tylko tęsknota, marzenie,
czy warto postawić wszystko, na to jedno doświadczenie?
Tyle pytań, niepewności,
czy ten krok, spełni tęsknotę do zażyłości.
_— Beata Stróżańska —_
Bardzo dziwna sytuacja, w której można, by było nawet powiedzieć, że jesteśmy tak daleko, a zarazem tak blisko, ponieważ myślę o Pani. Nie będę przesadzała, że codziennie, ale intensywność myślenia o Pani, o wiele bardziej spotęgowała się w momencie, kiedy przestałam Panią bombardować, myśląc, że robię dobrze, moimi informacjami, które może przeszkadzały, które może nie były w Pani koncepcie, które może często Panią oderwały od momentu wewnętrznego spokoju. Różnie to w życiu bywa, jest Pani za bardzo osobą delikatną, żeby powiedzieć wprost.
Zauważyłam, że właśnie ta cisza wywołała nieprawdopodobną, wewnętrzną burzę połączenia.
Nie wiem dlaczego, myślę często o Pani rodzinie w Polsce. Nie umiem Pani powiedzieć dlaczego, pewne zdania Pani, krążą mi w głowie, urywki z Pani filmów po Pani wydeptanych już drogach, po myślach, po uczuciach. Są dla mnie inspiracją, a zarazem potwierdzeniem tego, że nie jestem sama, że każdy człowiek żyje, w prawdzie w swoim świecie, ale łączą nas podobne tęsknoty, podobne uczucia, podobnie rozczarowania, bo takich samych nie ma.
Jesteśmy indywidualni i jesteśmy Unikatami w swoim wydaniu. Jesteśmy jak odcisk palców i niepowtarzalni w swoim wewnętrznym rodzaju.
Kim jesteśmy, bo sami nie wiemy nawet kim jesteśmy. To jest niestety, ta wielka nieświadoma, że człowiek rozpoczyna zdanie: ja to, czy ja tamto, ale tak w gruncie rzeczy, jesteśmy bardzo daleko od tego, kto jestem ja, kim jestem ja, kto mówi.
Pani się pojawiła w moim życiu i pomogła mi w najgorszych momentach dostać rzeczy, które były dla mnie wręcz ratunkiem. Ja moją wdzięczność eksponuję na zewnątrz w innej formie. W formie myśli, w formie emocji, rozmowy.
Nasze powiązanie, choć nie słyszymy się długo, zawsze jest wyjątkowe, bo nie chodzi o ilość, tylko o intensywność, a z Panią zawsze jest intensywnie.
Ja wolę rzadko, a bardzo obficie zjeść coś dobrego.
Dużo, ale raz na miesiąc.
Nie okruchy, tylko rodzynki z ciasta.
Cieszę się niesamowicie, że moje słowa wzruszyły Panią, ponieważ w życiu nie umieściłaby Pani w swojej książce czegoś, co nie rezonowałby z Panią, z Pani bardzo głębokimi przemyśleniami, które uwieczniła pani na papierze, bo każda książka jest intymną częścią nas samych.
Każde słowo, które zostaje w niej uwiecznione jest czymś bardzo osobistym i nigdy te słowa nie są rzucone na wiatr. Te słowa mają znaczenie, są przeżyte, te słowa są podzielone, bolące, radosne, smutne, w każdym wydaniu.
Dziękuję Pani bardzo za zaufanie, że to, co odważyła się pani zrobić będzie owocowało. To jest naprawdę akt łaski. To co Pani zrobiła, jest dla mnie punktem zwrotnym.
W moim życiu, Pani wskazała mi drogę i mogłam, dzięki Pani, wypełnić moją pustkę, za co jestem bardzo wdzięczna.
Bardzo lubię powiedzenie:
„Może jestem kobietą nieidealną, ale idealnie mi się z tym żyje.”
Czy tak do końca mi się z tym ideałem moim żyje? Nie, nie, jeszcze nie, ale dążę do tego, żeby tak było. To jest ten punkt, Pani Małgosiu, w którym moje życie nabiera kolorów.
Na wypłowiałe rzeczy, które już są tak sprane, powróci kolor. Te rzeczy są może imaginarne. To są myśli, to są słowa, to są czyny. Wiem, że nabiorą w końcu kolorów nie będą na przeciąg. Najbardziej sprana rzecz, zawiera w sobie soczysty kolor niewidoczny dla oka, a każde doświadczenie, choćby zatarte w pamięci, wszystkie emocje.
Ja nie jestem samotnikiem i pustelnikiem. Ja lubię bardzo być sama, ale wpadłam w okres bycia samotną, o czym pani doskonale wie i czuję, że może troszeczkę światełka, i może troszeczkę koloru zacznie przebijać się przez tę szczelinę drzwi, które mają numer 5 i 8, 58.
Ściskam wszystko, co piękne. Przytulam Panią, to piękno, tą delikatność, a zarazem ten humor Pani, który uwielbiam i Pani wytrwałość w moim jęczeniu. To jest najpiękniejszy prezent jaki otrzymałam w życiu.
Dziękuję, że dała Pani sobie radę z moim narzekaniem i marudzeniem.
Dziękuję. Z całego serca dziękuję pani Małgosiu.
Obojętnie, co by było, wiem, że jest Pani w moim życiu kimś, kto zwrócił mi uwagę na rzeczy, których nie widziałam. I za to jeszcze, bardziej dziękuję.
Dziękuję za pokazanie mi rzeczy, o których już zapomniałam, a które dzięki Pani powróciły.
- Beata Stróżańska -Wstęp
"...Prawdziwa decyzja jest mierzona poprzez fakt podjęcia nowego działania.
Jeśli nie ma działania — tak naprawdę nie podjąłeś decyzji…”
— Anthony Robbins —
Jaką opowieścią jest Twoje życie, gdzie się rozpoczyna?
Czy potrafisz je zdefiniować?
Realnie wytłumaczyć?
Jaka refleksja pojawia się w Tobie, kiedy świadomie na nie spojrzysz, na siebie, na doświadczenia i na drogi, które doprowadziły Cię do tego miejsca?
Obudzonym, stajesz się wtedy, kiedy, zdołasz przekroczyć granicę ego i sięgnąć głęboko do podświadomości, by wyzwolić siebie z cudzej tożsamości. Wtedy dopiero masz możliwość świadomie aktywować swoją moc, mądrość, miłość i akceptację.
Przemierzając drogę od lęku do miłości uczysz się siebie, upadasz i wstajesz obnażając swoje najgłębsze traumy. Pozbywasz się winy, wstydu, oporu, lęku, odkrywasz swoją moc, potencjał i talent.
Dzisiaj świat zmienia się w zaskakującym tempie. Świadomość wzrasta, materializacje następują bardzo szybko. Ułomność nasza albo się pogłębia, albo zostaje uleczona miłością.
Czy jesteś gotowy, aby rozpoczął się w Tobie proces zdrowienia?
Czy jesteś gotowy, aby dosięgnąć prawdy, która jest zapisana w Tobie?
Czy chcesz usłyszeć głos Twojego wewnętrznego dziecka, które mówi do Ciebie każdego dnia?
Czy jesteś siebie ciekawy?
Każdego dnia na nowo smakujesz swój świat. Dotykasz i nadajesz, po raz kolejny, znaczenie wszystkiemu. W chwilach upływającego czasu zatrzymujesz twarze, chowasz wspomnienia. Iluzja miesza się z rzeczywistością, tworząc wybuchową mieszankę doświadczeń.
Każdy Twój zmysł, nastawiony na odbiór miłości, penetruje przestrzeń. Stoisz w niej energetycznie rozdarty na wczoraj i jutro, odbijając się o pojawiający się opór. Stajesz się ślepcem pchanym emocją.
Jak bardzo jesteś w poszukiwaniu?
Wiedz, że wszystko, czego szukasz, istnieje. Wystarczy tylko, skumulować swoją energię w teraz, by sięgnąć.
Zatrzymaj się, zakwestionuj wszystko, co wiesz do tej pory, odrzuć przekonania i przyzwyczajenia, i zacznij raz jeszcze, z chwilą, która teraz dla Ciebie trwa.
Twój delikatny dotyk wyciągnie Cię z chaosu poplątanych myśli, stworzy świadome połączenie z sercem, które jest Twoim głosem Prawdy, które tworzy energię o mocy transformacji wszystkich zniekształceń.
Pozostań w miłości, w świadomym poszukiwaniu siebie. Wszystko jest wydarzeniem, w którym trwasz.
Zapraszam Cię zatem w kolejną podróż przez labirynt naszych doświadczeń.
Zarówno Ty jak i ja jesteśmy podróżnikami poprzez nasze życie. Dotykamy niezbadanych jeszcze miejsc umysłu i serca, wędrujemy przez krainę radości i smutku, a wszystko po to, by zdobywać szczyty realizując nasze cele i wyzwania, by spełniać marzenia.
Wybieramy drogi i ścieżki, by na nich poszukiwać, doświadczać przeobrażeń, odradzać się w miłości i podążać ku większej świadomości siebie i świata, który nas otacza. Świata, w którym ukryte są symbole i metafory i nieskończenie wiele znaków, które są drogowskazem, byśmy mogli odczytać potencjały naszych dusz.
Wybieramy drogi, które kształtują naszą systematyczność, wytrwałość, zrozumienie, akceptację, by doprowadziły nas do miłości, do pełnego uzdrowienia i szczęśliwego życia. Idziemy i odradzamy się każdego dnia.
Zapraszam Cię zatem do wewnętrznego głębokiego podróżowania, do odkrywania tego, co w Tobie ukryte, do odkrywania tego, co niesie dla Ciebie świat.
Popatrz głębiej i pamiętaj, że to Ty wybierasz opcje dostępne w swoim oprogramowaniu, aby tworzyć życie. Opcja, możliwe lub niemożliwe.
Każda opcja z "nie", zamyka Cię w potrzasku Twoich przekonań i programów. Zamyka drogę na rozwój, na poznanie, na tę świadomą łączność z Polem Wszechświata, na ewolucję Twojej Istoty.
Każda opcja z "nie", to niespełnione marzenia, zła praca, partner, który nie kocha.
Każda opcja z "nie", to Twój zamrożony potencjał. Pozostaje Ci tylko rozumieć, bądź nie rozumieć zewnętrzny świat. Wierzyć w przekazy pochodzące z systemu.
Każda opcja z "nie", to utrata bliskości, uczucia, dotyku, to zagubienie na ścieżkach życia.
Każda opcja z "nie", to samotność w tłumie, przezroczystość, niewidzialność.
Kolejna wiosna nadchodzi z pakietem zmian do nowego życia. Nowe się rodzi.
Umiera system starych wartości. Prawda Serca dochodzi do głosu. Energetyczne zawirowania zdejmują maski.
Możliwe — niemożliwe.
Każda opcja na "tak", czyni Cię wolnym.
Każda opcja na "tak", rozświetla Twoją drogę, byś mógł kroczyć ku szczęściu.
Każda opcja na "tak", prowadzi ku uzdrowieniu.
Jesteś w strefie przeogromnych globalnych przemian, zdecyduj więc, która droga jest Twoją. Posłuchaj głosu serca i zaufaj.
Możliwe, zmienia wszystko. Możesz oczywiście pozostać w opcji z "nie", ale czy to jest życie?
Tylko głęboki wgląd w siebie da Ci odpowiedź.
Popatrz głębiej, by nie zagubić świadomości życia.
Żyjesz w czasach przeogromnych zmian, żyjesz w czasach wielkiego przebudzenia świadomości, żyjesz w czasach rozszerzającej się sztucznej inteligencji. W którą stronę pójdziesz będzie zależało tylko i wyłącznie od Ciebie.
Czy bycie ze sobą, w swoim wnętrzu, ze swoją świadomością, niesie zagrożenie?
Czy sztuczna inteligencja, która rozprzestrzenia się z prędkością światła może stać się pułapką na Twoją wolność?
Popatrz głębiej, by znaleźć odpowiedzi w sobie.
TANIEC
Zatańcz ze mną raz jeszcze,
Bym poczuła bliskość, ciepło,
Bicie serca i dreszcze.
Zatańcz ze mną, nim przeminie czas.
Zatańcz jeszcze ten jeden raz.
Zatańczę z Tobą raz jeszcze,
Byś poczuł bliskość, ciepło,
Bicie serca i dreszcze.
Zatańczę z Tobą nim przeminie czas.
Zatańczę jeszcze ten jeden raz.
Splątani ze sobą wspomnieniem,
Zatańczmy sercem, myślą spojrzeniem.
Zatańczmy jeszcze ten jeden raz,
By nigdy nie skończył się czas.
_— M.Viridi —_
Każdy znajduje swojego nauczyciela na drodze przebudzenia i rozwoju. Nauczyciela na krótko, bądź na długo. Takiego, który głaszcze Cię po głowie i takiego, co daje kopa.
Wszystko zależy od preferencji i gotowości Twojego środka.
Nastaje etap buntu gdy kopniak zabolał. Twój bunt, każe Ci szukać nowego mentora, bo prawda boli.
Kiedy Twoja świadomość skupiona jest na doznanym bólu, a nie na uzdrowieniu, wygrywają wzorce.
Będziesz tak szedł przez życie i się kaleczył. Będziesz omijał tych, którzy przyczynili się do Twojego bólu, złorzecząc im. W ten sposób pogłębiasz tylko swoje rany. Brak Ci świadomego teraz.
Zdarzenia, co jakiś czas powracają, by zniewolić bardziej.
Stań się świadomym nauczycielem, dostrzegaj, akceptuj i kochaj.
Podejmuj decyzje i działaj z pozycji serca nie wzorców. Nauczyciel, jest tylko drogowskazem i bez Twojego zaangażowania kompletnie nic w Tobie nie zmieni.
Bez pracy ze swoim wnętrzem, pozostanie gorycz.
Nie użalaj się nad sobą, bo przebudzenie polega na odkrywaniu siebie. Kiedy to zrozumiesz, to każdy napotkany człowiek na Twojej drodze będzie Aniołem. Spójrz w swoje oczy i zapytaj:
Czego chcę?
I działaj!
Najwznioślejsze czyjeś słowa i czyny nie są Twoje.
Twoje jest czucie, odkrywanie, akceptacja i miłość.
Popatrz głębiej, by nie zagubić sensu doświadczania.
Próbując zrozumieć niezwykłość życia, zagłębiasz się w siebie coraz bardziej, by odszukać drogowskaz do kolejnej ścieżki, bo życie, to niepowtarzalne doświadczenia, wyjątkowe historie, piękne chwile.
I tak, krok za krokiem, piszesz kolejny rozdział swojej mistycznej opowieści, w której nie ma przypadków, wszystko ma znaczenie. Ty i ja, bierzemy udział we wzajemnych doświadczeniach, by wypełniło się przeznaczenie, byśmy mogli odszukać sens istnienia i pomiędzy wierszami trwającego życia, uchwycić jego esencję.
A, kiedy zdecydujesz się na świadomą podróż do swojego wewnętrznego świata i otworzysz do niego drzwi, wkroczysz na ścieżkę, która poprowadzi do głębokiego poznania siebie. To początek pięknej przygody, z której już nigdy nie będziesz chciał zrezygnować. Zrozumiesz, że to fundamentalny aspekt twojego duchowego rozwoju.
Odkryjesz nieznane Ci, jak dotąd, uczucia i emocje. Podążysz ku odkryciu głębszych znaczeń i sensów Twoich doświadczeń.
Oczywiście, że może przyjść zwątpienie i niechęć, ale zaufaj, to tylko chwilowe.
Podświadomie to wiesz, że ta droga daje Ci moc samorealizacji oraz głębszej i świadomej harmonii ze światem zewnętrznym.
Ty i Twoje odczucia są kompasem.
Im głębiej sięgniesz, tym więcej poczujesz. Zaczniesz obserwować swoje myśli i emocje.
Jakie są?
Co przynoszą?
Przestaniesz być swoją myślą, a zaczniesz obserwować własny umysł, odkrywać wzorce myślowe, emocjonalne, energetyczne, które Ciebie ukształtowały i wciąż kształtują w Twojej wędrówce.
To ty, świadomie zdecydujesz jak reagować na to, co się pojawia.
Wybierzesz wariant uzdrawiający Ciebie w rzeczywistości, w której doświadczasz.
Jakie są Twoje wartości, jakie przekonania?
Zgłębiając siebie, dostaniesz odpowiedzi i na te pytania. Może nie zauważasz ich bo, pochłania Cię codzienność, troski i ogrom obowiązków, które nałożyłeś na siebie.
Ta droga uświadomi Tobie, co jest ważne.
Odkryjesz jak fascynujące jest życie, kiedy zrozumiesz czym jest autentyczność, satysfakcja z działania z pozycji chcę, a nie muszę.
Potrzeba ogromnej odwagi, aby zajrzeć w siebie, bo tam kryją się Twoje „upiory”: lęk, ból, upór, obawa, krzywda. Tam mieszka Twój cień, jak również moc, mądrość i potencjał. Przełamanie tej bariery, otwiera Tobie drogę do zmiany.
Wszystko jest jednym, jedno jest wszystkim. Tak, wiem, że to wiesz, ale dopiero kiedy świadomie sięgniesz swojej głębi, zrozumiesz znaczenie tych słów.
Ty — Wszechświat.
Ty — bez granic, poza ciało i umysł.
Ty — Wszechobecne Źródło wszystkiego.
W poczuciu jedności ze wszystkim, odszukasz miejsce głębokiej radości, spokoju, miłości. Zrozumiesz jaką wartość ma życie i zaczniesz czerpać radość z każdego procesu doświadczania. Poznawanie siebie, to niekończący się proces, bo każdy dzień, to nowe możliwości, nowe wyzwania.
W świadomym kształtowaniu i tworzeniu Twojego świata, kluczem jest otwarcie serca, otwarcie umysłu na wszystko, co przychodzi. Kluczem jest radość z doświadczenia i czerpanie z niego nauki.
Ile dróg trzeba przejść, żeby odnaleźć tą właściwą do siebie?
Trudne pytanie, ale popatrz głębiej może tam kryje się odpowiedź.
Co dla Ciebie jest ważne?
Zidentyfikuj to, byś mógł rozkodować kody przeszłości.Lustro relacji — Odbicie nas Samych
„Bo przecież ja nie istnieję: istnieją tysiące luster, które mnie odbijają.
Z każdą zawartą znajomością rośnie zbiór zjaw na mój wzór.”
- Vladimir Nabokov -
Niezbadany jest ludzki umysł i ścieżki, które prowadzą nas do siebie, by mogły spleść się nasze życia, by mogło nastąpić uzdrowienie.
Zbierane w doświadczeniach kawałki luster skrywają niepowtarzalny kod, dzięki któremu rozwijasz siebie.
Wielobarwny witraż, który tworzysz przez lata, zatrzymuje pamięć przebytych doświadczeń. Odzwierciedla emocje i uczucia. Staje się częścią innych witraży, by dopełnić ich wzór, by pozostać na zawsze elementarną cząsteczką wielkiej pamięci Pola Informacji, by uzupełnić formę w Wielkim Zwierciadle Wszechświata.
Pierwsze lustro, w którym zobaczyłeś siebie, to oczy matki. W nich odbijał się cały Twój świat. Nie zobaczyłeś tam ułożenia, przewidywalności, zaplanowania, zobaczyłeś miłość i akceptację, o których później zapomniałeś.
To matka jest fundamentem miłości, którą budujesz w sobie. Taką, jaką otrzymasz, taką będziesz dawał innym, a przede wszystkim sobie. Brak jej spowoduje, że będziesz szukał jej, czasami wręcz żebrał o nią w różnych relacjach.
To dzięki niej, zapiszą się w Tobie pierwsze wzory, pierwsze przekonania, pierwsze uwarunkowania, to ona nauczy Cię czuć, odbierać świat według tego, jak sama potrafi.
Nie każda relacja z matką jest łatwa. Wybory duszy są niezbadane. Wybiera jednak najlepsze miejsce, byś mógł się narodzić do doświadczania.
Pokonywanie trudności, konfliktów uczy Ciebie pokory. Uczy Ciebie wybaczania i akceptacji, dzięki czemu wzrastasz na swojej drodze rozumiejąc doświadczenia. Matka, to pierwszy nauczyciel, którego pokochasz, albo znienawidzisz, bo to jej wartości, nauki, intuicja i miłość stają się Twoimi.
Wybierasz się zatem, w samodzielną podróż, w podróż doświadczeń, by tę miłość i akceptację odnaleźć.
Idziesz po wybaczenie, po odwagę, po godność.
Idziesz szukać tego, co masz w środku głęboko przykryte przekonaniem, wzorcem, dziecięcą traumą.
Idziesz, by znaleźć na zewnątrz lekarstwo, które uzdrowi Ciebie z rany matki i ojca.
Czasami tak bardzo boisz się jakiejś relacji, że uciekasz.
Czy umiesz nazwać ten lęk?
Czym on jest?
Skąd ta niepewność?
Czym jest ucieczka?
Zajrzyj w swoje lustro, może dostrzeżesz nieciekawe obrazy, które miały wpływ na twój lęk i ucieczkę, może ujrzysz obce twarze zniekształcone przez Twoje filtry.
Przeglądać się świadomie w swoim wewnętrznym lustrze oznacza głębokie zrozumienie siebie. Twoje procesy uwalniania poprowadzą Cię w przestrzeń odległych warstw Twojej osobowości.
Świadomie już dotykasz, akceptujesz, uwalniasz.
Nie istnieje dzień i noc, stoisz w Świetle. Odnajdujesz drogę do swojego nieba. Połączony z muzyką duszy tworzysz życie lekkim.
Popatrz głębiej, Twoje serce, odczyta każdy zapis.
Gdyby potraktować każdą relację jako prezent dany od losu, to jaką wartość wyciągnął byś z dzisiejszego doświadczenia w relacji, w której jesteś?
Zadawaj sobie to pytanie każdego ranka i obserwuj kto jest Tobie pomocny na drodze Twoich transformacji. Każda relacja, to klucz do rozwiązania tajemnicy.
Raz trudna i bolesna, innym razem pełna miłości, przynosi rozwiązanie. Żeby nauczyć się żyć świadomie i tworzyć swój świat, potrzeba doświadczenia, a w nim nas.
Ty i ja, tak różni, a tak sobie nawzajem potrzebni. Każde doświadczenie i każda relacja będzie inną inspiracją do budowy nowego.
Ja dla Ciebie, Ty dla mnie.
ODBICIE
Jestem Twoim westchnieniem
Wiatru odkryciem
Serca spełnieniem
Zimowym i letnim płaszczem
Odbiciem lustrzanym
Zapałką, draską
W deszczu kroplą
Jestem kierunkiem w noc ciemną i mokrą
Słonecznym blaskiem
Zbędnym balastem
Klaunem
Miłością
Zdradą i nienawiścią
Lawiną w górach
Sztormową falą
Pomagam dotrzeć w otchłań nieznaną
Mrokiem i latarnią, co oświetli drogę
Kamieniem u nogi
Odciskiem
Jestem jak szpilka, co przywraca czucie
Jak kamień
Kolec
Wyrywa w drodze
Jak dziura w płocie
I zbolały pies
Jestem tym, czego tylko chcesz
Wszystkim i niczym
Czujesz to, widzisz?
Usłyszysz w końcu Serca głos
Poczujesz dreszcze i ciała
drżenie
Zrozumiesz kim byłam dla Ciebie
Już wiesz?
Spełniałam swój boski plan
Możesz już iść świadomie sam.
Mogę z Tobą pójść
Ale już z boku
W jedności serca
W świetle nie w mroku
— M.Viridi —
Czym karmisz dzisiaj swoje zmysły?
Jaka emocja jest nektarem Twojej duszy?
Pomiędzy miłością, a strachem doświadczasz. Ty i ja, tak różne rzeczywistości, tak różne światy, zatopione w swojej intymności tworzą życie. Kiedy chwila zamknięta w Teraz je połączy, przenikną się, aby mieć wpływ na losy każdego z nas.
W procesie odkrywania jesteś mi potrzebny, ja jestem potrzebna Tobie.
Nie mów nic, gdyż mogę inaczej zinterpretować Twoje słowa. Pozwól czuć, pozwól uchwycić spojrzenie, bo tylko tak odczytam więcej.
Pomiędzy wyborami rozgrywa się życie.
Pomiędzy spojrzeniami tworzy się nić.
Pomiędzy miłością, a lękiem rozbrzmiewa melodia doświadczania.
Zawsze będziesz pomiędzy swoim światem, a moim, abyś mógł mieć głęboki wgląd w swoją Prawdę.
Jesteśmy sobie potrzebni, abyśmy mogli odkryć, że wszystko jest w nas.
Kim możemy teraz się stać, by zaufać nieznanemu?
Droga doświadczania, to droga interakcji z napotkanymi ludźmi, którzy są Twoimi lustrami. Widzisz w nich odbicia swoich zachowań, swoich myśli i uczuć, a każda wywołana w Tobie irytacja odzwierciedla Twój wewnętrzny konflikt.
Lustra relacji, to myśli, uczucia, emocje, reakcje, czyny i słowa. To wybuchowa mieszanka tworząca komunikację werbalną i niewerbalną. To Ty i ja w lustrzanych odbiciach odszukujący swoje wyższe Ja, swoje prawdy.
Zanim świadomie dotkniesz swojego środka poprzez głębokie poszukiwanie swojej prawdy, potrzebujesz spojrzeć w oczy innych, by doświadczyć upadku bądź wzrostu. Dostrzeżesz w nich bowiem, swoje własne cechy, emocje doświadczenia. Dostrzeżesz siebie samego. Tak rozpoczniesz dialog z samym sobą, rozpoczniesz dialog z każdym, z którym stworzysz relacje.
Moc słowa, niewidzialna, lecz silna, tkwi w jego brzmieniu. To iskra myśli, która te relacje łączy tworząc życie pełne miłości, radości, harmonii bądź pełne bólu i nienawiści.
Słowa są jednym z najważniejszych narzędzi jakie posiadasz. Używasz ich do wyrażenia myśli, uczuć, wiedzy, budowania relacji.
W kontekście relacji są niezwykle istotne ponieważ to, co mówisz, wpływa na interakcje z innymi ludźmi.
Ty, Twoje słowa w kręgu ludzkich dusz, splocie serc i przeczuć, tworzą mosty pisane sercem bądź złością. Słowem tworzysz swoją rzeczywistość. To narzędzie zarówno dobre jak i złe.
Bądź zatem świadomy ich wpływu i weź odpowiedzialność za to jakich używasz.
Ne zawsze masz wpływ na wydarzenia wokół Ciebie, ale masz wpływ jak na to reagujesz gdyż słowo jest kodem uruchamiającym proces, w którym doświadczasz.
Słowo jest ziarnem, które kiełkuje w umysłach, to skarb i źródło wolności.
Pobaw się ze sobą słowem. Opisz nimi siebie, swój świat, rzeczywistość, w której jesteś, Twoje związki i relacje.
Jakie są Twoje słowa?
Ile w nich programów i zakotwiczeń?
Jak wpływają na Ciebie?
Jak Ty reagujesz na słowa innych i dlaczego?
Moc słowa w kontekście relacji międzyludzkich jest nie do przecenienia. Budują, mogą budować mosty zrozumienia, wspierają, motywują, ale również niszczą i ranią.
W dialogu rodzi się zrozumienie, w słowach, spojrzeniach tkwi porozumienie. Niech każde słowo będzie zatem jak diament, wartościowe piękne i pełne mocy.
Kluczem do zdrowych i trwałych relacji jest świadome i odpowiedzialne ich używanie. Wyrażaj swoje myśli i uczucia w sposób konstruktywny i pełen szacunku jednocześnie będąc otwartym na to, co mają do powiedzenia inni.
Relacje, to nie tylko słowa i czyny, to potężne narzędzia do samopoznania, które uczą Cię dostrzegać własny cień.
Każda relacja, to część Twojej zagubionej miłości do siebie, która zespolona z Tobą w jedno, oświetli cień, nauczy szacunku i akceptacji siebie. Zaczniesz odkrywać swoją boskość.
Z relacjami jest jak z prawym przyciągania, zawsze pojawia się ta właściwa ponieważ Twoja podświadomość emituje określone drgania elektryczne, które przyciągają podobne zdarzenia, sytuacje i ludzi.
Dopasowujemy się do siebie, by móc się uwolnić.
Nasze serca, jak dwa wędrowne obłoki spotykają się w drodze, by doświadczyć miłości, która jest bez granic, wieczna, nieskończona, uzdrawiająca.
Niewłaściwa osoba na Twojej drodze?
Nie to miejsce?
Nie ten czas?
Nie istnieje niewłaściwa osoba, miejsce czy czas. Wszystko perfekcyjnie wypełnia przestrzeń, byśmy mogli utkać niewidzialną nić splatającą nasze losy, byśmy mogli przetrwać niejedną burzę i odnaleźć spokój serca.
Świat odbija się w Tobie, Ty odbijasz się w świecie.
Wszystko jest filozofią wzajemnych relacji. Zewnętrzny świat z całym bogactwem zdarzeń i doświadczeń wpływa na Ciebie. Ty kształtujesz swoje myśli, uczucia, a nawet tożsamość na podstawie interakcji ze środowiskiem, w którym jesteś.
Poprzez swoje decyzje i czyny tworzysz rzeczywistość wokół siebie. Nic nie pozostaje bez echa. Między Tobą, a światem trwa nieustający dialog, wzajemne odbijanie się w sobie nawzajem. To esencja istnienia.
W świecie luster chcesz odnaleźć wewnętrzną prawdę, ale nie wiesz jak. Ograniczenia i lęki szczelnie oddzielają Ciebie od odczuwania. Wyparte emocje zamknęły Twoje serce budując mur. Cegła po cegle, zbudowały szczelną zaporę, byś nie mógł usłyszeć szeptu swojej duszy.
Poczuj jaką masz relację z samym sobą?
Osadź się w obecności chwili, by uspokoić umysł, poczuć delikatne ciepło wypływające z przestrzeni serca, poczuć jego bicie, poczuć jak otacza Cię miłość i zrozumienie.
Poczuj jak nawiązuje się mistyczny kontakt z Twoim wyższym ja. Ta świadomość umożliwi Ci obserwację siebie bez oceniania, nazywania, osądzania. W tym subtelnym połączeniu burzy się mur niedostępności.
Ponad czasem i przestrzenią łączysz się z subtelną energią miłości, która otwiera drogę do samouzdrowienia, by mogły rozpaść się blokady, by zneutralizować poszarpane resztki muru.
Idź, odszukaj kolejną relację, która stanie się Twoim uzdrowieniem, bo w relacjach jak w lustrze widzisz siebie, odbicia pragnień, marzeń i tęsknot.
• • •
Jakie znaczenie ma przecinek i kropka
W sercu schowane wspomnienie
Na wietrze liść tańczący
Miłość, która uchwyci spojrzenie
Bycie w niebycie
Oddalenie
Przestrzeń wolna od smutku
Dotykane słowa
Dotykane myśli
Wyblakła fotografia
Ty i Ja
Jestem
A gdzie Ty jesteś
— M.Viridi —
To Twoje lustrzane odbicie tworzy trudną relację pokazując to, co należy przepracować, co otoczyć miłością. To nie ludzie w relacjach są źli, to odbijające się Twoje wzorce kują najmocniej raniąc serce.
Zmień odbicie w lustrze, zmieniając siebie.
Lustro relacji, to potężne narzędzie do samopoznania. Zaczyna się od pierwszego spojrzenia w oczy matki i towarzyszy Tobie przez całe życie.
Każda interakcja, każdy związek jest okazją do lepszego zrozumienia siebie. Świadomość tego pozwala Tobie rozwijać się, budować głębsze i bardziej autentyczne relacje, a także lepiej rozumieć Twoje miejsce w świecie.
„Owo powszechne mniemanie i obyczaj, aby patrzeć gdzie indziej niż w siebie, bardzo nam są zbawienne i pożyteczne. Jest to przedmiot pełen niezadowolenia; widzimy w nim samą nędze i próżność. Aby nas nie udręczać, natura bardzo sposobnie powiodła działanie naszego wzroku na zewnątrz. Naprzód płyniemy z prądem; ale zwrócić nasz bieg ku sobie to ruch wielce uciążliwy: toć i morze mąci się i kłębi, kiedy wraca w swoje granice. Patrzcie, powiada każdy, na odmiany nieba; patrzcie na ludzi, na sprzeczkę tego, na puls owego, na testament tego inszego; słowem, patrzcie zawsze wysoko lub nisko, albo na bok, albo przed, albo za siebie. Wielce sprzeczny z obyczajem, zaiste, był ów rozkaz, dany niegdyś przez bóstwo w Delfach: patrzcie w siebie; poznajcie siebie; dzierżcie się siebie; waszego ducha i waszą wolę, które się trawią gdzie indziej, sprowadźcie do siebie; rozpływacie się, rozpraszacie się; stężcie się, umocnijcie: świat was zdradza, rozprasza was, kradnie was wam samym. Czy nie widzisz, że ten świat ma wszystek wzrok skupiony do wewnątrz i oczy otwarte ku oglądaniu siebie? Wszystko jest próżność dla ciebie, zewnątrz i wewnątrz: ale ta próżność jest mniej próżna, jeśli mniej rozprzestrzeniona. Prócz ciebie, o człowieku, powiedział ów bóg, każda rzecz studiuje przede wszystkim siebie i wedle swych potrzeb określa granice swych prac i pragnień. Nie ma ani jednej tak próżnej i tak łaknącej jak ty, który ogarniasz wszechświat. Tyś jest badaczem bez wiedzy; sędzią bez władzy; i ostatecznie, błaznem z szopki.”
— Michel de Montaigne -Świadomość i Chwila — Spotkanie z samym Sobą
„Gdyby nie istniało w tobie nic oprócz myślenia, nie wiedziałbyś nawet, że myślisz. Byłbyś jak człowiek śpiący, który nie wie, że śni. Byłbyś tożsamy z każdą myślą, tak jak śpiący tożsamy jest z każdym obrazem widzianym we śnie. Wielu ludzi stale tak żyje, jak lunatycy, schwytani w pułapkę starych wadliwych programów myślowych, które nieustannie odtwarzają tę samą koszmarną rzeczywistość. Kiedy wiesz, że śnisz, od razu się budzisz w czasie snu, bo oto pojawił się inny wymiar świadomości.”
— Eckhart Tolle —
Ewolucja Ciebie trwa teraz.
Twoja świadomość dokonuje kolejnego kwantowego skoku. Podzielony na dwa światy, zdecyduj, w którym chcesz doświadczać.
Zapętla się stary system w niskich wibracjach karmiąc Cię wojną i zagładą świata, chemicznym jedzeniem, zatrutym powietrzem.
Twoje wnętrze i Ty w swoim doświadczeniu siebie, tworzycie Nowy Świat, oparty na miłości i świadomym rozwoju.
Kim jestem teraz, kiedy doświadczam świadomie?
Popatrz głębiej i odszukaj świat pełen miłości.
W ciszy poranka budzi się życie, rozkwita jak kwiat, co rozwija swe pąki. Krople rosy zasilają je jak łzy szczęścia. W cichym westchnieniu następuje przebudzenie świata.
Świadomość jest jak rzeka, płynie bez końca. Łączy Cię z otchłanią nieznanych przestrzeni, uczy, rozwija. W głębinach umysłu skrywa promień słońca i mrok, co potrafi serce przemienić w ciemność.
Życie to sen, co snuje się powoli. Płomień wciąż tańczący na wietrze. Czasem to śmiech dziecka, czasem łzy, co bolą. Czasem samotność, czasem miłość, czasem rozterka zmuszająca do wyboru.
Świadomość, to lustro, w którym się przeglądasz, twarze, myśli i nieznane jeszcze marzenia. To wewnętrzny świat, który skrywasz w sercu, gdzie czas przestaje być tylko wspomnieniem.
Życie i świadomość splecione w jednym niekończącym się tańcu, co zna wieczność, prowadzą Cię ścieżkami wybranymi dla Twojego wzrostu. I te melodie duszy, Tobie tylko słyszalne, prowadzą Cię w miejsca gdzie nikt, oprócz Ciebie, nie ma dojścia.
I tak kroczysz niewidzialną ścieżką w głąb siebie wsłuchany w ciszę, szukać miłości, sensu w każdym dniu, by odnaleźć tę prawdę, która mieszka w Twojej duszy.
Świadomość i Życie, to niekończący się romans, który trwa każdego dnia.
Zwiększasz świadomość na ścieżce duchowego rozwoju, budzisz się do innego życia i uświadamiasz sobie, że to Ty trzymasz się mocno swoich tajemnic, że Twoje chwile spieszą się nie wiadomo dokąd, umykają. Uświadamiasz sobie, że światło i cień, splecione w jedno, są dla Ciebie, byś odkrył sekrety, które skrywa cisza. Uświadamiasz sobie płomień w sercu, co nigdy nie gaśnie, i że każdą drogę Ty wybierasz, że wyznaczasz kierunek, i że to co się na niej pojawia, nie jest przypadkowe. Uświadamiasz sobie, że życie, to eksperyment, niekończące się wyzwanie w poszukiwaniu miłości, której pragniesz, i to, co najważniejsze, uświadamiasz sobie w końcu, że to Ty uruchamiasz tę Jasność w Tobie, która rozświetla wnętrze i każdą wybraną drogę.
Życie, to labirynt prób i błędów. Chcesz przeżywać już świadomie smutek, radość, strach, zachwyt, bo wszystko ma swój sens. Twoje losy zmieszane z pojawiającymi się ludźmi, przynoszą odpowiedzi na to, kim jesteś.
Każdy dzień, to kolejna próba zabarwiona emocjami, chwilami radości czy smutku. W lustrze doświadczeń odbijają się twarze, miłości, straty. Każdy wzięty oddech, to krok ku nowej, nieznanej jeszcze chwili, byś mógł doświadczać, badać, zdobywać, byś mógł w zakamarkach swojej duszy i w mnogości pojawiających się myśli, znaleźć odpowiedzi na pytania:
Czym jest szczęście i miłość?
Czym jest wolność?
Łańcuchowa reakcja bólu i miłości uczy odkrywania. Z odwagą już, kontynuujesz podróż w głąb siebie. Patrzysz coraz głębiej, by dostrzec swoją prawdę w tej mikroskopijnej chwili, która trwa dla Ciebie. Odnajdujesz w chaosie codzienności, sens istnienia.
Świadomość odgrywa kluczową rolę w Twoim życiu wpływa na wszystkie jego aspekty. Daje lepsze zrozumienie samego siebie, emocji, pragnień, zachowań. Świadomość swojego wnętrza, to świadome wybory, decyzje, to świadome relacje.
Kreacja z przestrzeni Serca staje się lekka i zrozumiała. Inaczej patrzysz na życie i na rozwój, ten osobisty i ten duchowy. Świadomość jest kluczem, który otwiera wszystkie drzwi. Otwiera drzwi do mądrości, do mocy, do miłości.
Wszystko staje się przejrzyste, lepsze, jaśniejsze. Przebudzenie świadomości, to większe spełnienie, to lepsze zarządzanie emocjami, uczuciami i myślami.
Jakie zmiany zajdą w moim życiu kiedy będę zarządzał nim świadomie?
Jak zmieni się moje postrzeganie siebie, mojego bogactwa, mojego dobrostanu mojej obfitości, gdy odrzucę wszystko to, co wiem na ten temat?
Jak zmieni się moje życie, kiedy zrozumiem sens każdej relacji?
W świadomym byciu zobaczysz inny świat. Zmienisz jego postrzeganie, rozumienie. Odnajdziesz satysfakcję w każdym działaniu. Odkryjesz radość, która zawsze w Tobie była. Dostrzeżesz harmonię tam gdzie jej wcześniej nie widziałeś.
Odnajdziesz ją w sobie, we wszystkim, co robisz i czego doświadczasz. Głębokie patrzenie w siebie, stanie się Twoim codziennym rytuałem. Ocenianie pozostanie cechą systemu, bo ty już rozpoznajesz sercem.
Bycie sobą, to umiejętność wyrażania siebie w prawdzie. Bądź sobą, aby nie być niczyją tablicą ogłoszeń.
Uwalniając emocje otwierasz drogę nowym doświadczeniom, tworzonym już świadomie z przestrzeni serca.
Czy szybsze bicie serca to już miłość, czy istnieje może coś więcej?
Czy zastanawiałeś się kiedyś nad ważnością chwili obecnej w tworzeniu życia?
Życie w teraz jest sztuką, jest miejscem gdzie możesz naprawdę żyć, gdzie możesz tworzyć, pracować nad sobą. W doświadczeniu jej w pełni tkwi moc tworzenia siebie na nowo, moc odkrywania.
Zatrzymać się i zauważyć, to przepiękny dar, który powinieneś wykorzystać zawsze, kiedy pojawia się Twoja świadomość chwili, bo to w niej przychodzi każde uświadomienie.
Bierzesz odpowiedzialność za wszystko, czego doświadczasz, uwalniasz przeszłość, projektujesz przyszłość, akceptujesz, transformujesz. Pojawia się w Tobie determinacja do coraz to większych zmian. Proces ciągłego rozwoju i wzrostu możliwy jest tylko w chwili obecnej.
W tej magii bycia, tu i teraz, tworzy się pełnia. Czujesz jedność ze wszystkim. Tutaj doświadczasz radości i spełnienia, miłości, niczym nieuwarunkowanej. Odkrywasz skarby, które kryją się w Twojej podświadomości, by wyleczyć siebie, wykreować życie, którego naprawdę pragniesz. Tylko w chwili obecnej, tylko w świadomej obecności, dostrzeżesz życiowy cud. To sztuka życia, która prowadzi Cię do harmonii i równowagi.
Dokonując zmian w sobie poprzez zmianę myślenia, przeprogramowanie wewnętrznego systemu wzorców, świadome medytacje siebie, następuje ewolucja Twojej świadomości. Nowe doświadczenia pełne czucia pozwalają zmienić siebie na bardzo głębokim poziomie. Tworzą się nowe neuronowe połączenia w mózgu, które pieczętują zmianę.
Dlaczego dzisiaj doświadczam siebie w taki sposób?
Co mówi dzisiaj pojawiająca się emocja?
Jakie uczucia towarzyszą mi w codziennym życiu?
Proces rozumienia, odkrywania siebie, obserwacja i analiza subiektywnych odczuć, kształtują Twoją świadomość na wszystkich płaszczyznach.
Jestem wdzięczny, że mogę zdobywać, zobaczyć, usłyszeć, odczuć, dotknąć i kochać.
Życie nabierze sensu dopiero wtedy, kiedy zrozumiesz jak ważną rolę odgrywa zmiana siebie, a nie otaczającego Cię świata. Tworzysz iluzję odbijając się w lustrach i krzywych zwierciadłach. Tworzysz iluzję miłości i lęku. Zniekształcasz boską informację. Zapominasz kim jesteś. Stajesz się zależny i czekasz, aby pojawił się ktoś, kto rozwiąże każdy problem za Ciebie.
Teraz jest czas, by wyjść z iluzji lustra. Osadź się świadomie w życiu i doświadczeniu, aby przywrócić prawidłowy boski aspekt siebie.
Kto powiedział, że trzeba od razu robić wszystko dobrze? Zaczynać od nowa, to świadomość wzrostu, to piękna przygoda z innym sobą. Zaufaj prowadzeniu, tej niewidzialnej mocy, która doprowadzi Cię do siebie.
Ta chwila, która zatrzymuje Ciebie na drodze, jest zbawienna jak deszcz dla ziemi spalonej słońcem. Nawadnia, napełnia, wzmacnia, tworzy nowe podłoże do wzrostu. Uświadamia, czym jest Twoje życie w obecności.
Żyjesz, czy ciągle czekasz na życie?
Podnieś się z kolan.
Odkryj swoją moc.
Moc, to niezależność.
W świadomości, powróci życie i decyzyjność.
Wszystko, co uznasz za swoje, co ma dla Ciebie wartość, przejawia się w Twojej rzeczywistości. Tylko ty doświadczasz w wyjątkowy i niepowtarzalny dla innych sposób. Ty manifestujesz, bo uznajesz swoją prawdę za kamień węgielny w budowaniu swojego życia. Przejawiasz się w myśli, w mowie i czynach. Jesteś sprawczy, odpowiedzialny, świadomy. Wiarą wypełniasz przestrzeń, miłością uzdrawiasz.
...Jeśli życie Cię zatrzyma, postawi przed Tobą mur, głęboki dół, kałużę, chorobę, daj sobie szansę, by być w doświadczeniu.
Doświadczaj głęboko, gdyż każde zatrzymanie, każdy upadek, to przystanek przed drogą do Twojego wzrostu. To droga do odrodzenia, to czas dla Ciebie.
Niech przemówi w Tobie miłość, bo właśnie dzisiaj wchodzisz na nową drogę, by wzorce miały szansę na transformację.
Coś się kończy, coś się zaczyna. Koniec, to początek, bo zawsze za tym idzie nowe.
Co czyni cię bogatym?
Odpowiedz sobie na to pytanie w głębokiej ciszy. Poszukaj w sobie odpowiedzi. Zdziwisz się co skrywa Twoje wnętrze…
Ze wzrokiem utkwionym w ścianę, szukasz rozwiązania. Błądząc w umyśle, dotykasz przeszłości i przyszłości zdarzeń zapominając o teraźniejszości. To ona woła każdego dnia o chwilę uwagi, by mogło się dokonać.
Idziesz coraz dalej i głębiej?
Dostrzegasz?
Choć ze mną, pójdziemy jedną ścieżką odkrywać nasze Prawdy. Podam Ci rękę kiedy zapragniesz bliskości.
Dużo obcej Prawdy jest obok Ciebie. Twoja emocja szuka ujścia więc przyciągasz ją do swojego pola transformacji, by poddać ja świadomej przemianie.
Życie skrywa wiele emocji, tajemnic, miłości. Byś mógł tego doświadczyć zatańcz świadomie z ryzykiem, z odwagą. Odrzucić to, co nie pozwala naprawdę żyć: bezczynność, niezdecydowanie, wahanie, lęk.
W życiu ekscytujące są wyzwania i nieoczekiwane zwroty akcji. Życie ma się dziać, nie stać.
Przyzwyczajenia, czy to, co czego naprawdę chcesz?
Opuść toksyczność, a życie zaoferuje Ci nieskończenie wiele możliwości. Istnieje życie, w którym to Ty podejmujesz decyzje i dokonujesz wyborów. Rozpoznaj to, co Cię uwarunkowało i zacznij świadomie zmianę, która spowoduje, że będziesz żył naprawdę.
Boisz się popełniać błędy?
Niepotrzebnie.
One są wpisane w rozwój i w zmianę. Bez tych właśnie wyborów nie zwiększysz świadomości.
Zauważ tę chwilę, która woła: “Zatrzymaj się” i znajdź najlepsze rozwiązanie dla siebie. Odszukaj siebie w chwili. Odszukaj siebie świadomie w codzienności.
Tyle niezauważonych wskazówek, tyle znaków, tyle nieznanych oczu, w których mógłbyś się przejrzeć, mijasz niezauważalnie. Tyle istot niosących informacje odtrącasz.
Żeby przetrwać w systemie mentalnej przemocy, odszukaj swoją Prawdę, byś mógł zmienić wartości i stał się tym, kogo szukasz.
Polegaj na sobie. Im bardziej poznasz siebie, tym lepiej poradzisz sobie w każdych okolicznościach i doświadczeniach świata zewnętrznego.
Kiedy nie słuchasz głosu swojego serca, wpadasz w kolejną pułapkę podświadomości. Zamiast zmiany, szukasz dookoła potwierdzenia swojej iluzji.
Wszystko się wali, a Ty potrzebujesz czasu, by wydostać się spod gruzów.
Przed Tobą kolejna świadoma i głęboka praca ze sobą żeby zrozumieć.
Co się wydarzyło?
Co to doświadczenie dotknęło we mnie?
Jaki wzorzec się pojawił?
Co mogę teraz zrobić?
Serce zawsze jest impulsem do wykonania kroku, daje odwagę nogom, zmienia myśli. Ubiera doświadczenie w lekkość.
Głęboka komunikacja ze swoim wiedzeniem, intuicją pozwoli Ci kreować piękne życie. Umożliwia wydostanie się, z każdej zagruzowanej drogi.
Do kogo lub czego przynależysz?
Wszystko dzieje się zawsze tak, jak chcesz, by się działo.
Ile pozwoleń?
Ile zakazów?
Ile uzależnień, braku?
Ile wolności i świadomości?
Wyrastasz ze Źródła, wolny, z mocą tworzenia siebie.
Jak wykorzystujesz swoje moce?
Jak mocne korzenie zapuszczasz w Matrixie?
Pozwalasz przywiązać się do ograniczeń stworzonych sztucznie, byś zapomniał siebie, czy każdym swoim działaniem zmieniasz destrukcję w miłość?
Szybko czy wolno? — Jaki rytm oddechu tworzy Ciebie?
W palecie barw swojego życia skaczesz od białego po czerń, tworząc swoją historię. Raz cierpisz, raz się radujesz. Połączony z winą i karą, karzesz i uniewinniasz.
Wyrastasz ze Źródła, wolny, z mocą tworzenia siebie. Posiadasz zatem w sobie kompletny zapis informacji, bo Twoja łączność ze Źródłem, nigdy nie została przerwana. Znajdź do nich dostęp, by uwolnić korzenie, które nie pozwalają na świadome życie, na świadome doświadczanie życia. Odnajdź to, co Twoje, prawdziwe, z miłością. Eksploruj na każdej płaszczyźnie. Stań się sobą.
Szukasz bezpieczeństwa, miłości, doceniania, obfitości? Znajdziesz je w miłości do samego siebie, a to, ile jej w Tobie, zawsze i wyłącznie będzie zależało od Ciebie.
Życie warte jest życia. Idąc w jedności z samym sobą odnajdziesz wszystko.
Posłuchaj ciszy, która teraz trwa dla Ciebie. Weź wszystko, co niesie Ci w darze.
Jesteś teraz.
Teraz, to świadomość.
Czego potrzebujesz, by doświadczać w świadomości?
Podejrzewam, że znasz odpowiedź na to pytanie, ale czy ją słyszysz?
Czy pozwolisz jej przejść przez serce, aby stała się subtelną wskazówką?
Odkładanie decyzji stało się już tak uciążliwe, że postanowiłeś zrezygnować?
Chcesz się wycofać i odpuścić materializację marzenia?
Jaką świadomością dzisiaj się staniesz, by poruszyć Wszechświat, by dostrzec moment, by ruszyć z miejsca, by wreszcie kochać prawdziwie?
W samotności i w ciszy dostrzeżesz drogę. Usłyszysz głos, ten, który w Tobie staje się coraz głośniejszy.
Każda chwila jest całością we Wszechświecie, kompletem zdarzeń. Z takich chwil składa się życie tworząc wypełnienie bytu.
Zapętlasz się czy rozplątujesz?
Jak patrzysz na tę chwilę, która teraz trwa?
Odszukaj w sobie to, co cię zatrzymało, by doświadczyć tej chwili w świadomości. Spokojny wdech i wydech, niech uspokoi się serce, a ciało rozluźni.
Uwaga skierowana na serce. Jesteś świadomy w przestrzeni transformacji. Właśnie teraz dokonujesz zmiany.
Poczuj jak pojawia się cisza. Subtelne wibracje energii okalają ciało. Pozwól niech wypełni Cię całego.
Zatopiony w ciszy odnajdziesz kierunkowskaz do Twojego wyższego ja.
Świadomy rozwój nie istnieje bez ciszy.
To w niej postrzegasz siebie inaczej. To ona tworzy przestrzeń do głębokiego odkrywania wewnętrznego ja, zanurzenia i skupienia na duchowej obecności.
Cisza, to odpoczynek dla umysłu, który codziennie nękany jest myślą, jak młyńskie koło wodą. W ciszy lepiej rozumiesz siebie, usłyszysz myśli i głos intuicji, nazywasz uczucia. W ciszy odkrywasz najróżniejsze połączenia ze wszechświatem, wprowadzasz się w stan spokoju i harmonii. Rozpoznajesz swoją przestrzeń serca, to Twoje „pomiędzy”, gdzie materializują się intencje.