Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • nowość

Porady małej Ewuni dużej Ewie - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 listopada 2025
40,38
4038 pkt
punktów Virtualo

Porady małej Ewuni dużej Ewie - ebook

Wyjątkowa książka, pozwalająca zrozumieć sens trudnego dzieciństwa i czerpać z niego mądrość dziecka dla znalezienia siły na życie i kreatywność. Powstała na bazie własnych doświadczeń z wewnętrznym dzieckiem i zawiera 44 porady „małej Ewuni — dużej Ewie”. Wyjątkowe, niepowtarzalne skojarzenia, pełne szczególnej życiowej mądrości. Polecana tym, którzy mają problemy z dokonywaniem wyborów, poczuciem własnej wartości oraz znalezieniem właściwej drogi dla siebie i bycia sobą w pełni.

Ta publikacja spełnia wymagania dostępności zgodnie z dyrektywą EAA.

Kategoria: Psychologia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8431-925-3
Rozmiar pliku: 1,1 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Krótki komentarz — celem wstępu

_Pracą z małą dziewczynką zainspirowała mnie książka, którą czytałam dwa lata wcześniej, a następnie wpadła mi w ręce po raz drugi. To książka Joan Borysenko „Wina jest nauczycielką, Miłość lekcją”. Coś kierowało mnie do tego, aby zacząć TO ROBIĆ, czyli rozpocząć wykonywanie ćwiczenia po ćwiczeniu. Od początku miałam wewnętrzne poczucie, że ZACZYNAM BUDOWAĆ lub raczej ODNAJDYWAĆ wewnętrzne związki w istocie mnie samej, które są prapoczątkiem wszystkich związków w życiu. Stąd właśnie powstał tytuł tego tomiku. To było wyjątkowo spójne z pracą z psychosyntezą — uzdrawianiem małej dziewczynki we mnie._

_Jak się wkrótce okaże, moje rozmowy z dzieckiem — małą Ewunią, są nie tylko rozwiązywaniem jej „małych” dylematów, poszukiwaniem miłości i bezpieczeństwa u dorosłej EWY, ale także odpowiedziami na moje własne — dorosłe pytania, zadawane sobie, właśnie w TEJ CHWILI MOJEGO — dorosłego życia i jej poradami: maleńkiej Ewuni — dużej Ewie. Stąd każdy fragment został nazwany PORADĄ._

_„Uzdrowienie” dzieciństwa, uwolnienie traumy z tego okresu, pozwala także na wyzwolenie kreatywności, tego, co zostało zablokowane w spontaniczności małej dziewczynki i realizacji tego w świecie._

_A oto codzienne spotkania z małą Ewunią._

_Przy każdej poradzie bywają skróty: Ja oraz Ona (J:, O:) lub Pytanie i Odpowiedź (P:, O:)_PORADY 1—44

PORADA 1

_Ewusia siedzi w kucki, z rączkami przy twarzyczce._

_Pytam:_ Dlaczego jesteś smutna?

_O._: Kulki mi się poprzewracały.

_P.:_ Jak mogą się poprzewracać kulki?

_O._: Widzisz, że leżą na podłodze.

_P._: Co chcesz z nimi zrobić?

_O._: Przemalować je.

_P._: Co ci da przemalowanie kulek?

_O._: Żeby inaczej je zobaczyć.

_P._: Po co chcesz inaczej je zobaczyć?

_O._: Żeby inaczej widzieć to co widzę.

_P._: Jakie są związki jednego i drugiego: poprzewracania i

przemalowania?

_O._: Jak zmienię swoją pozycję ( sposób widzenia), wtedy będę widzieć kulki POUKŁADANE.

PORADA 2

_
_

_Ewusia z rozwichrzonymi włoskami siedzi w progu. Nie widać zupełnie jej twarzyczki. Wyraźnie czegoś wypatruje na podłodze. Wokół panuje półmrok. Jest zatroskana._

_P.:_ Czego szukasz?

_O_.: Nie mogę zobaczyć.

_P.:_ A co chcesz zobaczyć?

_O._: Jak otwieram oczy, widzę. Jak zamykam, nie widzę nic. Jak

otwieram troszeczkę, widzę troszeczkę. Jak przybliżam oczy, widzę mało, jak oddalam oczy, widzę więcej, ale płycej.

_Ja mam do niej jednak dziś konkretne pytanie, które mnie nurtuje od pewnego czasu, więc od razu je zadaję._

_P.:_ Jak myślisz, co można zrobić, żeby poczuć się lepiej?

_O.:_ Zmienić poczucie.

_P.:_ Jak?

_O_.: Tak jak z tymi oczami. Zmieniać patrzenie — i zmieniać

poczucie. Ono jest ruchome. Oddalić czucie niedobre, a przybliżyć czucie dobre. Teraz cały czas trzymać dobre. To przecież proste.

_P_.: Jak to robisz, żeby zmieniać nastrój?

_O.:_ Tak jak inne dzieci: PRZESKAKUJĘ.

_P_.:?????????????

_O_.: To tak jak w grze w klasy. Tam się skacze od jednej klasy do drugiej. Im szybciej, tym lepiej — wtedy się wygrywa.

_P_.:???? To co mam zrobić z tym nastrojem?

_O_.: Przeskakuj i to jak najszybciej. Tak jak w tych klasach. Jeśli

cię coś boli — to też zaraz przeskocz.

PORADA 3

(6-letnia Ewunia)

_Pytam_: Czemu stoisz tyłem?

O.: Bo tak mi się podoba.

_P.:_ Skąd ten upór?

_O.:_ Z potrzeby.

_P.:_ Jaka jest twoja potrzeba?

_O_.: Widzieć to co z tyłu.

_P_.: Dlaczego?

_O.:_ Chcę widzieć co niewidzialne.

_P.:_ Myślisz, że tak jest lepiej? Po co?

_O.:_ Z tyłu nic nie widzę.

_P.:_ Ale co ci to da?

_O.:_ Żeby widzieć na okrągło (całość).

_Moje pytanie na dziś to_: Jak osiągnąć, to czego potrzebuję?

_O_.: Zobacz, co niewidzialne i zacznij to robić.

_P_.:???. Nie rozumiem jak to wszystko połączyć?

_O.:_ Odpowiedź przychodzi z niewidzialnego.

_P.:_???

_O_.: Odczytać niewidzialne.

_P_.: Jak można mieć to, czego tak naprawdę potrzebuję?

_O.:_ To, co niewidzialne, zobaczyć (wyobraźnią) — stworzyć obraz i to zacząć MIEĆ z DETALAMI (_obraz zaczyna stwarzać rzeczywistość)._

PORADA 4

_
_

_Nawołuję._

_Wszędzie ciemno._

_Nigdzie Ewy nie ma._

_Wreszcie jest. Zakryte oczki — pozycja w kucki ( ok. 4 lat)._

_Nie ma mnie!_

_P_.: Dlaczego Cię nie ma?

_O_.: Bo się wstydzę.

_P_.: Czego się wstydzisz?

_O_.: Bo nie powiedziałam dzień dobry dniowi.

_P_.: I co się wydarzyło?

_O_.: Dzień był niedobry.

_P_.: Czemu dzień był niedobry — dlaczego tak sądzisz?

_O_.: Ludzie się nie uśmiechali. Padał deszcz. Wszędzie było

ciemno. Dlatego się schowałam. Wstydzę się za siebie — za nieodpowiedzialność.

Powiedzenie dniowi dzień dobry wydobrza dzień.

Wszystko staje się jasne i proste. Znikają problemy. Nawet, jak pada deszcz — dzień jest DOBRY. Ponieważ spełniło się dobry uczynek: powiedziało się dniu, aby był dobry.

I wtedy wszystko staje się dobre.

PORADA 5

_(Ewa l. 4)_

_Ewusiu, gdzie jesteś?_

_Tutaj. A ku ku!!!_

_P._: Czemu się chowasz?

_O.:_ Bo chcę być szukana.

_P.:_ Co Ci to daje?

_O_.: Chcę być znaleziona.

_P_.: Co Ci to daje?

_O_.: Radość znajdowania (bycia znalezioną, znalezienia).

_P_.: Czy nie możesz po prostu _stale być_ — bez konieczności

chowania się?

_O_.: Nie miałabym tej radości z odnalezienia. Wszystko byłoby

jednakowe.

_P_.: Czy możesz mi powiedzieć, co przyniósł dzisiejszy dzień?

_O_.: COŚ zostało odnalezione.

_P_.:??? Co masz na myśli?

_O_.: Jeden kawałek układanki.

_P_.: Co oznacza ten kawałek?

_O_.: To, co porusza rytm życia.

P.:???

O.: Serce.

_P_.: Co daje to znalezienie więcej?

O: Puls.

_P_.:??? Co przez to chcesz powiedzieć?

_O_.: Odnajdywanie rytmu w innych, więcej, dalej, bliżej, dookoła

_P_.:???

_O_.: To jest ECHO — odbiór przesłanego dalej dźwięku, rytmu

_P_.:???

_O_.: Gdy nie ma przepływu, robią się zatory, coś się gdzieś

zatrzyma, nie ma dokrwienia.

_P_.:???

_O.:_ To serce wszystko porusza. nadaje rytm

_P.:?_??

_O_.: W ludziach odbierasz echo rytmu ( że jest).

Gdy się wsłuchasz w rytm

on także porusza inne serca /także nasze/.

_(Tego dnia, odebrawszy wynik Elektrokardiogramu, pomyślałam, że dobrze byłoby zrobić następne badanie, celem wyjaśnienia problemów tzw. choroby niedokrwiennej, sugerowanej w EKG — czyli badanie ECHO serca. Wszystko, co pojawiło się w tej poradzie, jest odbiciem wydarzeń dnia i układa się w piękną, spójną całość)._

PORADA 6

_Mała Ewusia idzie drogą. Droga jest biała jak mleko._

_P_.: Dokąd idziesz?

_O_.: Szukam drogi.

_P_.: Dlaczego idziesz tą drogą? Skąd wiesz, że ta jest właściwa?

_O_.: Bo jest oświetlona (biała, inne są ciemne).

_P_.: Jak długo będziesz nią szła?

_O_.: Aż przejdę mgłę.

_P_.: Jak to zrobisz, jeśli nie widzisz jak idziesz?

_O_.: Wmyślę się. Jeżeli pomyślę, żeby droga prowadziła DOKĄDŚ,

to tak będzie.

PORADA 7

_Spotykam dziś Ewunię i witam ją._

_Ja_: Dobry dzień.

_P.:_ Co robisz?

_O.:_ Bawię się w miłość.

_P.:_ Co to znaczy? Jak chcesz się bawić?

_O.:_ Zaplatać nici/warkocze i rozciągać je między drzewami.

_P.:_ Po co?

_O.:_ Aby połączyć je ze sobą — żeby nie były samotne.

_P.:_ Po co Ci to?

_O_.: Aby ludzie zobaczyli, że nawet drzewa są połączone.

_P.:_ Co to znaczy miłość?

O.: Miłość to tchnienie.

P.:???

O.: Miłość to ruch powietrza wokół nas, między wszystkimi

i wszystkim.

To wdech i wydech

To dawanie i przyjmowanie

To wymiana

To ciągłe przetwarzanie/przeistaczanie

To ciągłe wzrastanie

To co wnoszę i dostaję

To współistnienie

To bycie ze wszystkim i bycie sobą

To odróżnianie i stapianie się

To czucie i współodczuwanie

To współbrzmienie

To poszanowanie siebie i innych — dla BYCIA

To esencja życia wszystkich ze wszystkim.

PORADA 8

_P_.: Co się wydarzyło dzisiejszego dnia?

_O_.: Dziękuję dniowi, że się wydarzył.

_P_.: Co teraz robisz Ewusiu?

_O_.: Oglądam się w lustrze dnia.

_P_.: Po co?

_O_.: Aby zobaczyć, kto ja jestem.

_P_.: A Ty siebie nie widzisz?

_O_.: Widzą mnie inni i oceniają, a ja siebie nie widzę.

_P_.: Co widzisz w lustrze?

_O_.: Jaka naprawdę jestem.

_P_.: A jaka jesteś naprawdę?

_O_.: Odbita od lustra.

_P_.:???

_O.:_ Przeglądam się w innych. Oni mnie widzą, oceniają, krytykują.

Ale lustro pokazuje mnie odbitą. Odbity obraz mnie w lustrze.

_P_.: I co to znaczy?

_O_.: Jak się przeglądam w wodzie — widzę siebie, tak jak w lustrze.

_P_.: Ale co/kogo widzisz?

_O_.: Głębię.

_P_.:???

_O_.: Aby zobaczyć głębię, trzeba zobaczyć od siebie do lustra,

a potem do siebie z powrotem. Głębia daje wglądanie — patrzenie do środka — jak właśnie do lustra.

_P_.: Jeszcze czegoś nie rozumiem. Jak widzisz ten środek?

_O_.: Jak wglądnę w lustro, to znajdę siebie w środku. I wtedy widzę

wgląd w siebie.

P.: Czy nie można tego zrobić bez lustra?

O.: Bez lustra jest trudniej. Nikt nie rozumie, że można wglądnąć

i znaleźć siebie.

To lustro nam to może pokazać, że jesteśmy. Daje nam na nas widok — właśnie wgląd.

Ja: Dziękuję Ci bardzo Ewusiu. Nigdy bym nie wpadła na pomysł,

aby pokazać ludziom lustro i aby uświadomić im, że mogą w

nie wglądnąć, aby się zobaczyć w głębi.

PORADA 9

_Dzień dobry Ewuniu._

_Mała Ewa tańczy.(lat 4). Trzyma brzegi sukienki w rączkach._

_Mówi do mnie:_ mam dla Ciebie prezent.

_P.:_ Jaki to prezent?

_O_.: Zagadka.

_Teraz ja_: słucham Cię uważnie.

_Pytanie Ewuni_: Co to jest bęben?

_Moja odpowiedź_: Instrument, przy pomocy którego wybija się

Dźwięki.

_P_.: Jak to robisz?

_O_.: Biorę pałeczkę, robię zamach i wybijam.

_P.:_ Czy zanim wybijesz, masz jakiś zamysł, jak on ma brzmieć?

_O_.: Słyszę go w uszach.

_P_.: A więc już wcześniej coś wiesz. Skąd to wiesz?

_O_.: Coś mi jakby podpowiada.

_Pytanie Ewuni_: A więc jest jakieś coś/ktoś w Tobie?

_O_.: Nie zaprzeczę. Oczywiście.

_Teraz ja chcę wszystko powiązać, co zostało powiedziane_.

_Pytam więc_: Co ma bęben do tego, co robię teraz?

_O_.: Powiedziałaś, że wcześniej już coś wiesz, jak masz wybić ton.

A więc słuchaj też wcześniej jak i co masz robić.

_P.:_ Nie zadając pytania?

_O.:_ Możesz je zadać, ale gdy stale słuchasz, to wysłuchasz ton na

dzisiaj i już wiesz, co robić.

PORADA 10

_Tego dnia szukam znaczenia wydarzeń. Podsumowuję dzień. (spotkanie Wacława i Grażyny)._

_P.:_ Coś się wydarzyło Ewusiu ważnego?

_O.:_ Zabił dzwon.

_P.:_???

_O.:_ Zabił — znaczy ogłosił początek.

_P.:_ Początek czego?

_O.:_ Początek tego, co masz zrobić. Początek i koniec.

Alfa i omega.

_P.:_ Jakie jest znaczenie tego spotkania?

_O.:_ Zna-czenie — to pokazywanie drogi, robienie znaków,

wytyczanie trasy, początek całego procesu.

_P.:_ Co było znaczeniem czego?

Co tu było ważne, włączone w proces?

_O.:_ On i ona — W i G.

_P.:_ Jaką drogę wyznaczyło? Do czego ta droga?

_O_.: Droga zawsze dokądś prowadzi.

_P_.: Co jest na końcu drogi?

_O.:_ Alfa i omega ( w znakach).

Zaczepienie i zwieńczenie.

_P_.: Jak myślisz, co z tego może wyniknąć?

_O.:_ Układ.

_P.:_ Co to układ?

_O.:_ U-kład — to układanie klocków według kolejności,

jeden po drugim.

_P.:_ Czy to spotkanie daje właśnie taki układ?

_O.:_ Układanie.

PORADA 11

_W chwilę po poprzedniej poradzie, Ewunia stoi oparta o drzewo. Jest zamyślona. Patrzy w przestrzeń._

_P.:_ O czym myślisz? Czemu tak stoisz oparta o drzewo?

_O.:_ Ono mi daje podparcie. Lepiej mi się wmyśla.

_P._: W co się więc wmyślasz?

_O.:_ Co jest dalej ode mnie.

_P_.:???

_O_.: Jakiś widok.

_P_.: Co Ci przynosi ten widok?

_O_.: Skojarzenia — połączenia myśli.

_P_.: Po co Ci one?

_O_.: Aby połączyć to co widzę z tym, co chcę zobaczyć.

_P_.:???

_O.:_ Gdy obejrzysz obecną sytuację — to jest TWÓJ WIDOK.

Ona przyniesie Ci skojarzenia po co jest co/kto.

i wtedy zobaczysz więcej.

PORADA 12

_P_.: Co robisz Ewusiu?

_O_.: Przesypuję piasek.

_P.:_ Do czego jest Ci to potrzebne?

_O_.: Aby znaleźć brylanty/diamenty.

_P.:_???

_O_.: Diamenty, to to, co najcenniejsze.

_Mam pytanie_: Co jest dla mnie najcenniejsze? Jakie działania

powinnam podjąć, aby osiągnąć cel?

_O_.: Przesiewaj. Znajduj diamenty.

_P_.: Jak je rozpoznać? Jak sobie poradzić z przesiewaniem,

gdy wszędzie tyle piasku?

_O_.: Nie bierz za dużo piasku. Bierz tylko ten, co leży blisko Ciebie

i przesypuj go. Coraz przez mniejsze sita. Wtedy na dnie

znajdziesz swoje diamenty.

_P_.: Skąd wiem, który to piasek obok mnie? Jak go rozpoznać?

_O_.: Używaj swoich narzędzi, aby go rozpoznać. Przesiewaj przez

swoje sito.

_P_.: Jakie jest moje sito? Jakie ma oczka? Jak je rozpoznam?

_O.:_ Wyostrz swój wzrok i słuch. Obserwuj czucie i przesiejesz

co twoje. Wtedy rozpoznasz oczka.

_P.:_ Od kiedy to zacząć?

_O_.: Zacznij już od zaraz. Zacznij sprawdzać, co jest Twoje.

Pamiętaj: Wybieraj to, co blisko. Nie sięgaj do tego,

co odległe. Niech tam sięgają inni. Ty masz swój piasek

do przesiania.

_P_.: Co mi jeszcze możesz poradzić?

_O_.: Dbaj o zdrowie. Chroń serce. Oczyszczaj serce.

_P_.: Czy sama mam przesiewać piasek?

_O_.: Każdy przesiewa swój. Nie musisz sięgać po cudzy.

Zawsze zadawaj pytanie: _czy to jest mój piasek, który przesiewam_?

PORADA 13

_Jak zrównoważyć moją nierównowagę? — oto pytanie z którym przychodzę dzisiaj._

Dzień dobry Ewuniu.

_P.:_ Czemu stoisz na jednej nodze?

_O_.: Chcę zobaczyć, jak długo się da.

_P_.: A jak długo?

_O_.: Ile czasu wytrzymam.

_P_.: A czy tego chcesz?

_O_.: To zależy od tego, czy jest mi z tym wygodnie.

_P_.: A jest Ci?

_O_.: Do czasu. Potem robi się niewygodnie. I wtedy

chcę/potrzebuję/muszę to zmienić.

_P_.: Powiedziałaś: chcę, potrzebuję, muszę???

_O.:_ Właśnie. Najpierw przemyśliwam, że może już zmienię

postawę; potem zaczyna być — potrzebuję:

a wreszcie — muszę.

_P_.:???

_O_.: I wtedy naprawdę muszę. Bo inaczej…

_P_.: Co inaczej?

_O_.: Stracę równowagę. Przewrócę się. Zaburzę swój rytm.

Jest to już konieczność. Nie ma innego wyjścia.

_P_.: I co wtedy zrobić?

_O_.: Natychmiast podjąć decyzję — zmieniam postawę. I to robię!

_Co teraz z moim pytaniem? Czy ono jakoś do tego pasuje?_

_O_.: Jak Ci to przeszkadza, zaburza Ciebie i innych —

nie masz innego wyjścia. Musisz to zrobić i to NATYCHMIAST.

_Pytanie_: Jak?

Jak znaleźć równowagę emocjonalną NATYCHMIAST?

_O_.: Przez wstrząs.

_P_.:??? Co to jest?

_O_.: Wiesz, co to trząść? W-strząs. Wejść w to i strząsnąć z siebie.

PORADA 14

_Moje dzisiejsze pytanie_: Co jest tu ważne i priorytetowe?

Ale zaczynam inaczej.

_P_.: Jakie masz dzisiaj potrzeby Ewuniu?

_O_.: Być blisko.

_P_.: Być blisko czego? Dlaczego chcesz być blisko?

_O_.: Blisko siebie.

_P_.: Co to znaczy?

_O_.: Poczuć siebie poukładaną.

_P_.:???

_O_.: Być tak jak drzewo wrośnięte, umiejscowione, jednocześnie

wolne, rozrastające się we wszystkie strony.

_P_.:??? Czego Ci brakuje, żebyś tak się czuła?

_O_.: Po-czucia.

_P_.: Czemu tak mówisz osobno?

_O_.: Po-czucie — jest czuciem czegoś i tego co jest PO-czuciu.

_P_.:??? Co jest po-czuciu?

_O_.: Po czuciu są od-czucia, wy-czucie, w-czucie.

_P_.:???

_O_.: W-czucie, to czucie głębiej; wy-czucie, to okoliczne czucie,

dookoła; od-czucie — odróżnia; po-czucie — porównuje czucie.

_P_.: Jak to pozbierać, bo się zgubiłam? Co to ma do mego pytania

na początku i Twego po-czucia?

_O_
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij