Porwanie Świętego Mikołaja - ebook

Od Wydawcy.

Opowiadanie pt. Porwanie Świętego Mikołaja jest kontynuacją książki Życie i Przygody Świętego Mikołaja Lymana Franka Bauma. Ta niezwykła historia utrzymana w charakterystycznym dla Bauma klimacie pełnym magii i niezwykłości – znanym tak dobrze z serii Opowieści z Krainy Oz, pozwala na szczegółowe poznanie „biografii” Mikołaja i jego niezwykłych towarzyszy. W części pierwszej, podzielonej na dzieciństwo, dorosłość i lata podeszłe, odkrywamy obszerną i pasjonującą, niemalże biograficzną relację z życia naszego bohatera oraz wszystkich jego współpracowników i leśnych przyjaciół. Porwanie Świętego Mikołaja stanowi kontynuację, powstałą specjalnie na życzenie najmłodszych, ale i odrębną historię, którą z powodzeniem można przeczyta, nie znając trzonu opowieści Lymana Franka Bauma – jednak cóż może być lepszego, niż przeczytać obie pozycje napisane piórem tak barwnym, tak przepełnionym wyobraźnią i wrażliwością na dobro i piękno?Porwanie Świętego Mikołaja

Święty Mikołaj mieszka w Dolinie Uśmiechu, gdzie stoi wielki, rozległy zamek, w którym produkowane są jego zabawki. Jego robotnicy, wybrani spośród gnomów, krasnali, chochlików i wróżek, mieszkają razem z nim i każdy z nich jest tak zajęty, jak to tylko możliwe, calusieńki rok, od końca do końca.

Nazywana jest Doliną Uśmiechu, ponieważ wszystko w niej jest radosne i wesołe. Strumyk chichocze sam do siebie, gdy przeskakuje między zielonymi brzegami; wiatr wesoło gwiżdże w drzewach; promienie słońca tańczą lekko po miękkiej trawie, a fiołki i dzikie kwiaty uśmiechają się ze swoich zielonych polan. Aby się śmiać, trzeba być szczęśliwym; aby być szczęśliwym, trzeba być zadowolonym. A w całej Dolinie Uśmiechu Świętego Mikołaja króluje zadowolenie.

Po jednej stronie znajduje się potężny Las Burzański. Po drugiej stronie wznosi się ogromna góra, w której znajdują się Jaskinie Demonów. Pomiędzy nimi zaś leży uśmiechnięta i spokojna Dolina.

Można by pomyśleć, że nasz stary dobry Święty Mikołaj, który poświęca swoje dni na uszczęśliwianie dzieci, nie będzie miał wrogów na całej ziemi; i faktycznie, przez długi czas spotykał się tylko z miłością, gdziekolwiek się udał.

Jednak Demony żyjące w górskich jaskiniach bardzo znienawidziły Świętego Mikołaja, a wszystko z tego prostego powodu, że uszczęśliwiał dzieci.