Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • promocja

Pozytywna Dyscyplina dla zapracowanych (i przemęczonych) rodziców - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
28 października 2023
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, PDF
Format PDF
czytaj
na laptopie
czytaj
na tablecie
Format e-booków, który możesz odczytywać na tablecie oraz laptopie. Pliki PDF są odczytywane również przez czytniki i smartfony, jednakze względu na komfort czytania i brak możliwości skalowania czcionki, czytanie plików PDF na tych urządzeniach może być męczące dla oczu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(3w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na laptopie
Pliki PDF zabezpieczone watermarkiem możesz odczytać na dowolnym laptopie po zainstalowaniu czytnika dokumentów PDF. Najpowszechniejszym programem, który umożliwi odczytanie pliku PDF na laptopie, jest Adobe Reader. W zależności od potrzeb, możesz zainstalować również inny program - e-booki PDF pod względem sposobu odczytywania nie różnią niczym od powszechnie stosowanych dokumentów PDF, które odczytujemy każdego dnia.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Pozytywna Dyscyplina dla zapracowanych (i przemęczonych) rodziców - ebook

Jak harmonijnie łączyć życie osobiste, rodzinne i zawodowe oraz osiągać trwały dobrostan - autorstwa Jane Nelsen, Kristiny Bill, Joy’a Marchese’a to niezwykle konkretny poradnik Pozytywnej Dyscypliny, który dostarcza rodzicom narzędzi, aby mogli być skutecznymi towarzyszami swoich dzieci i jednocześnie nie musieli składać na ołtarzu rodzicielstwa własnego dobrostanu oraz istotnych życiowych celów.

Ta książka pomoże Ci osiągnąć balans między pozornie sprzecznymi obszarami, czyli rozwojem zawodowym a zarządzaniem domem i głębokimi relacjami z dziećmi.

W związku z narastającą presją, by osiągać perfekcję w obszarze rodzicielskim i życiu zawodowym, łatwo nam doświadczać silnego stresu, braku satysfakcji, a nawet pogrążyć się we frustracji.


Korzystając z koncepcji Pozytywnej Dyscypliny, możesz:

  • w pełni wykorzystać dostępny Ci czas, energię oraz relacje,

  • zobaczyć głębsze przyczyny nieodpowiedniego zachowania dzieci,

  • uniknąć postawy autorytarnej lub odwrotnie – nadmiernej pobłażliwości w codziennych relacjach ze swoimi pociechami.

Nieprzyjemne poczucie winy oraz niemocy zastąpisz uważnością, która pomoże Ci racjonalnie rozważać, co w danej chwili jest najlepsze dla Ciebie i Twojej rodziny.

Kluczem jest odpowiednie podejście i zmiana przekonań, aby poczuć większą pewność w rodzicielskiej oraz zawodowej roli, a to prawdopodobnie zachęci Twoje dzieci do samodzielności, wiary w swoje zasoby i współpracy.

Rodzice wyposażeni w skuteczne strategie komunikacyjne nareszcie mogą uwolnić się od poczucia winy, gdy zostawiają dziecko z opiekunką, ale również wtedy, gdy wyjdą wcześniej z pracy, by zdążyć na mecz z udziałem własnego dziecka.

„Jako mama małego dziecka, przedsiębiorca i osoba w nieustannym biegu znalazłam w książce kompletną strategię niezbędną do wychowania zdrowego i szczęśliwego dziecka oraz budowania atmosfery spokoju i zrozumienia w domu”.

Rachel Paige Goldstein, Agent of Change Events

„Każdy rodzic powinien przeczytać książkę Pozytywna Dyscyplina dla zapracowanych i przemęczonych rodziców. To pozycja do bólu szczera, dzięki niej poczujesz, że nie jesteś osamotniony w rodzicielskich wyzwaniach. Dostarcza potrzebnych narzędzi do bycia skutecznym i bardziej pewnym siebie rodzicem”.

Lyss Stern, dyrektor Divamoms.com,
autorka bestsellerów, mama trójki dzieci

„Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, ważne jest, by dorośli pomagali dzieciom budować wewnętrzny, pozytywny zestaw narzędzi, które wspierają samodyscyplinę, empatię oraz wzmacniają charakter. To praktyczny, pełen współczucia i oparty na badaniach poradnik dla tych rodziców, którzy chcą być blisko własnych dzieci i pomagać im radzić sobie z wyzwaniami życiowymi ze spokojem, opanowaniem i optymizmem”.

dr Catherine Steiner­Adair, autorka The Big Disconnect:

Protecting Childhood and Family Relationships in the Digital Age

„Dla mnie – rozwijającego się stale nauczyciela, dyrektora szkoły i ojca bliźniaków – wskazówki autorów są aktualne i uniwersalne, głębokie i proste, inspirujące i pouczające. Znalazłem w rodzicielstwie miejsce na szacunek i uwagę dla siebie samego oraz dzieci. Odkrywam, że skuteczne rodzicielstwo polega raczej na byciu niż robieniu”.

Jed Lippard, E.D.

Spis treści

Wstęp


CZĘŚĆ I. CZYM JEST POZYTYWNA DYSCYPLINA?

Rozdział 1: Historia i podstawy naukowe

Rozdział 2: Model zachęcania


CZĘŚĆ II: ODPOWIEDZI NA FUNDAMENTALNE PYTANIA

Rozdział 3: Jak sobie radzić z poczuciem winy

Rozdział 4: Równowaga pomiędzy życiem osobistym i zawodowym

Rozdział 5: Dziecko pod opieką osób trzecich. Jak wybrać najlepiej?


CZĘŚĆ III: RODZICIELSTWO A ETAPY ROZWOJU DZIECKA

Rozdział 6: Dynamika pokoleniowa i wpływ technologii na rodzicielstwo

Rozdział 7: Skuteczne i nieskuteczne rodzicielstwo

Rozdział 8: Zrozumieć błędne strategie

Rozdział 9: Idealny rodzic i idealne dziecko nie istnieją

Rozdział 10: Jak pomagać dzieciom rozkwitać


CZĘŚĆ IV: PRACA NAD SOBĄ

Rozdział 11: Zrozumieć działanie mózgu

Rozdział 12: Odkrywanie swoich mocnych stron i wyzwań

Rozdział 13: Dobrostan

Rozdział 14: Twoje marzenia są ważne


CZĘŚĆ V: SZERSZE SPOJRZENIE

Rozdział 15: Wasze życie jako pary nie skończyło wraz z narodzinami dziecka Rozdział 16: Pozytywna Dyscyplina w życiu zawodowym

Rozdział 17: Samopoznanie

DODATEK 1: Usuwanie usterek

DODATEK 2: Tabela błędnych strategii

PODZIĘKOWANIA

 

O AUTORKACH


Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-9598-965-0
Rozmiar pliku: 4,5 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

ROZ­DZIAŁ 1

HI­STO­RIA I POD­STAWY NA­UKOWE

IM LE­PIEJ RO­ZU­MIESZ PRO­BLEMY, TYM SZYB­CIEJ ZNAJ­DU­JESZ ICH ROZ­WIĄ­ZA­NIA

Jak już usta­li­li­śmy, naj­więk­szymi wy­zwa­niami dla pra­cu­ją­cego ro­dzica są: brak czasu, ko­niecz­ność do­star­cza­nia co­raz więk­szych wy­ni­ków w pracy oraz na­tłok wy­klu­cza­ją­cych się in­for­ma­cji, do­stęp­nych po­rad i stra­te­gii. Nie­stety nie mo­żemy za­pew­nić ci więk­szej ilo­ści czasu, wszy­scy mamy do dys­po­zy­cji tylko dwa­dzie­ścia cztery go­dziny na dobę. Jed­nak chęt­nie po­dzie­limy się z tobą na­rzę­dziami, które po­mogą ci za­rzą­dzać cza­sem, któ­rym dys­po­nu­jesz, aby ro­dzi­ciel­stwo było ła­twiej­sze i przy­jem­niej­sze. Nie uwol­nimy cię od spo­łecz­nej pre­sji na osią­ga­nie co­raz lep­szych wy­ni­ków, ale mo­żemy po­ka­zać ci inną, głęb­szą i szer­szą per­spek­tywę do­ty­czącą do­bro­stanu, ro­dzi­ciel­stwa i ży­cio­wych wy­bo­rów. Aby po­móc ci wy­brać od­po­wied­nią ścieżkę, mo­żemy być jak la­tar­nia mor­ska, która pro­wa­dzi do celu mą­drą drogą po­śród oce­anu do­stęp­nych in­for­ma­cji do­ty­czą­cych ro­dzi­ciel­stwa. Za­czniemy od prze­glądu do­stęp­nych ba­dań, prze­śle­dzimy hi­sto­rię psy­chia­trii oraz kon­cep­cję roz­woju mó­zgu, by le­piej zro­zu­mieć istotne czyn­niki ma­jące wpływ na ro­dzi­ciel­stwo.

Do­wody wspie­ra­jące Po­zy­tywną Dys­cy­plinę

Ba­da­nia do­ty­czące ro­dzi­ciel­stwa przez kil­ka­dzie­siąt lat kon­cen­tro­wały się na po­szu­ki­wa­niu naj­sku­tecz­niej­szych prak­tyk ro­dzi­ciel­skich. Dzięki nim od­kryto mię­dzy in­nymi bez­po­średni zwią­zek mię­dzy sty­lami ro­dzi­ciel­skimi a po­zio­mem sa­mo­re­gu­la­cji dziecka, jego ogólną sa­tys­fak­cją z ży­cia, osią­gnię­ciami na­uko­wymi, się­ga­niem po al­ko­hol, agre­sją oraz za­cho­wa­niami opo­zy­cyj­nymi. W tym ob­sza­rze za­kro­jone na sze­roką skalę ba­da­nia przez kilka dzie­się­cio­leci pro­wa­dziła Diane Baum­rind w Ber­ke­ley. Baum­rind w spo­sób sys­te­ma­tyczny przy­glą­dała się temu, jak spo­sób by­cia i dzia­ła­nia ro­dzi­ców wpływa na do­sto­so­wa­nie spo­łeczne i psy­cho­lo­giczne, suk­cesy w na­uce oraz ogólny do­bro­stan dzieci i mło­dzieży. W pod­su­mo­wa­niu ba­dań wska­zała: „Mło­dzież z ro­dzin au­to­ry­ta­tyw­nych (nie my­lić z au­to­ry­tar­nymi) cha­rak­te­ry­zo­wała się naj­wyż­szym po­zio­mem kom­pe­ten­cji spo­łecz­nych, doj­rza­ło­ści oraz opty­mi­zmu”. Styl au­to­ry­ta­tywny to wła­śnie styl Po­zy­tyw­nej Dys­cy­pliny – życz­liwy i sta­now­czy, po­zba­wiony za­równo nad­mier­nej kon­troli, jak i po­błaż­li­wo­ści (per­mi­syw­no­ści). Dzieci wzra­sta­jące w ro­dzi­nach au­to­ry­ta­tyw­nych osią­gały rów­nież naj­lep­sze wy­niki w te­stach umie­jęt­no­ści ję­zy­ko­wych oraz ma­te­ma­tycz­nych.

Ba­da­nia Baum­rind oraz in­nych na­ukow­ców po­ka­zują, że kary i na­grody nie są sku­teczne dłu­go­fa­lowo i mają ne­ga­tywny wpływ na roz­wój sa­mo­re­gu­la­cji, mo­ty­wa­cji we­wnętrz­nej oraz na ja­kość re­la­cji ro­dzin­nych. Kon­se­kwen­cją sto­so­wa­nia kar jest two­rze­nie przez dzieci nie­kon­struk­tyw­nych prze­ko­nań, które prze­kła­dają się na nie­po­żą­dane za­cho­wa­nia. W Po­zy­tyw­nej Dys­cy­pli­nie na­zy­wamy je 5 „R” kary i są to: roz­ża­le­nie („To jest nie­spra­wie­dliwe. Do­ro­słym nie można ufać”), re­be­lia, czyli bunt („Zro­bię na od­wrót, aby udo­wod­nić, że nie mu­szę ro­bić tak, jak oni chcą”), re­wanż, czyli ze­msta („Te­raz wy­gry­wają, ale wkrótce im od­płacę”), rej­te­rada, czyli wy­co­fa­nie („Na­stęp­nym ra­zem nie dam się zła­pać”) oraz re­gres po­czu­cia wła­snej war­to­ści („Je­stem bez­war­to­ścio­wym czło­wie­kiem”). Au­to­ry­tarni (czyli nad­mier­nie kon­tro­lu­jący) ro­dzice sto­sują dy­rek­tywne me­tody wy­cho­waw­cze, po­nie­waż ce­nią so­bie na­tych­mia­stowe po­słu­szeń­stwo, ale na dłuż­szą metę ich me­tody są nie­sku­teczne.

Baum­rind od­kryła, że per­mi­sywny styl ro­dzi­ciel­ski wy­rzą­dza po­dobne szkody jak sto­so­wa­nie kar. Brak wy­ma­gań, przej­rzy­stej struk­tury oraz ja­snych ry­tu­ałów i za­sad w po­łą­cze­niu z nad­mierną po­błaż­li­wo­ścią (na­wet w imię mi­ło­ści) nie wy­po­saża dzieci w nie­zbędne umie­jęt­no­ści spo­łeczne i ży­ciowe. Po­błaż­li­wość za­chęca dzieci do roz­wi­ja­nia nie­wspie­ra­ją­cych je prze­ko­nań i za­cho­wań, ta­kich jak: ego­izm („Mi­łość ozna­cza, że po­wi­nie­nem móc ro­bić, co­kol­wiek ze­chcę”), bez­rad­ność („Mu­sisz się mną za­jąć, po­nie­waż ja nie po­tra­fię wziąć na sie­bie żad­nej od­po­wie­dzial­no­ści”), ma­łej od­por­no­ści („Je­stem przy­gnę­biony, po­nie­waż nie zaj­mu­jesz się wszyst­kimi mo­imi żą­da­niami”).

Prace Baum­rind po­twier­dzają sku­tecz­ność mo­delu ro­dzi­ciel­stwa pro­pa­go­wa­nego w Po­zy­tyw­nej Dys­cy­pli­nie, który kon­cen­truje się na prak­tycz­nym za­sto­so­wa­niu me­tod wy­od­ręb­nio­nych przez nią oraz in­nych ba­da­czy jako klu­czo­wych w po­zy­tyw­nym roz­woju dzieci i mło­dzieży. Każde na­rzę­dzie Po­zy­tyw­nej Dys­cy­pliny opi­sane w tej książce ma na celu po­móc ci wdro­żyć w co­dzien­nym ży­ciu to, co zo­stało od­kryte w ba­da­niach i jest ko­rzystne dla re­la­cji ro­dzin­nych oraz roz­woju dzieci.

Al­fred Ad­ler

Al­fred Ad­ler był wie­deń­skim le­ka­rzem, który na­le­żał do grona czo­ło­wych dzie­więt­na­sto­wiecz­nych twór­ców współ­cze­snej psy­chia­trii – obok Freuda i Junga. W wy­niku ob­ser­wa­cji oraz pro­wa­dzo­nych eks­pe­ry­men­tów Ad­ler do­szedł do wnio­sku, że lu­dzie są przede wszyst­kim isto­tami spo­łecz­nymi, a ich głów­nym ce­lem jest przy­na­le­żeć (two­rzyć więzi) i czuć się waż­nym, co re­ali­zują po­przez po­szu­ki­wa­nie celu oraz wno­sze­nie wkładu. Kiedy lu­dzie czują, że nie przy­na­leżą i nie są ważni, po­ja­wia się u nich po­czu­cie niż­szo­ści, któ­rego chcą unik­nąć za wszelką cenę. Po­dej­mują za­tem ogrom wy­siłku, by go nie od­czu­wać, a wtedy po­peł­niają mnó­stwo błę­dów. Te błędy czę­sto okre­śla się mia­nem nie­od­po­wied­niego za­cho­wa­nia. We­dług Ad­lera nie­od­po­wied­nie za­cho­wa­nia wy­ni­kają z błęd­nych prze­ko­nań, ta­kich jak: „po­czuję się do­brze tylko wtedy, gdy ob­da­rzysz mnie uwagą” albo „tylko wtedy, gdy będę rzą­dzić”, albo „tylko wtedy, gdy zra­nię in­nych i do­świad­czą ta­kiego sa­mego cier­pie­nia jak ja”, albo „tylko wtedy, kiedy się pod­dam, wie­rząc, że się nie na­daję” (na­zy­wamy to my­śle­niem „tylko wtedy, kiedy”). Tego ro­dzaju prze­ko­na­nia stają się dla każ­dego czło­wieka tym, co Ad­ler na­zy­wał pry­watną lo­giką, czyli nie­uświa­do­mio­nym pro­ce­sem roz­po­czy­na­ją­cym się we wcze­snym dzie­ciń­stwie.

Dzieci (i do­ro­śli) nie­ustan­nie two­rzą prze­ko­na­nia na te­mat sie­bie (czy je­stem do­brym czy złym czło­wie­kiem, zdol­nym czy głu­pim, pa­su­ją­cym czy też nie?), na te­mat in­nych (czy oni mnie za­chę­cają czy znie­chę­cają?), na te­mat świata (czy jest to bez­pieczne miej­sce czy też nie?) i po­dej­mują de­cy­zje do­ty­czące ko­niecz­nych w da­nym śro­do­wi­sku dzia­łań (czy mogę się tu roz­wi­jać dzięki za­chę­cie, czy tylko prze­trwać po­mimo nie­ustan­nego znie­chę­ca­nia). In­nymi słowy Ad­ler mó­wił o tym, że wy­da­rze­nia przy­czy­niają się do po­wsta­wa­nia my­śli, które czę­sto zmie­niają się w prze­ko­na­nia. Te ostat­nie zaś wzbu­dzają róż­no­ra­kie emo­cje i uczu­cia, pro­wa­dząc do kon­kret­nych za­cho­wań. Na­zy­wamy ten cykl „my­ślę, czuję, de­cy­duję” i za­chę­camy uczest­ni­ków na­szych warsz­ta­tów do wcho­dze­nia w taki pro­ces wy­obra­ża­nia so­bie i wczu­wa­nia się w sy­tu­ację dziecka po to, by od­kryć błędne stra­te­gie (i sto­jące za nimi błędne prze­ko­na­nia).

To wła­śnie pry­watny sys­tem błęd­nych prze­ko­nań ge­ne­ruje cykl spo­łecz­nie nie­ak­cep­to­wa­nych za­cho­wań. Aby spo­wo­do­wać ich zmianę, nie wy­star­czy jed­nak re­ago­wać tylko na za­cho­wa­nie. Je­dy­nym sku­tecz­nym spo­so­bem po­mocy dziecku jest wspar­cie go w zmia­nie błęd­nych, utrwa­lo­nych prze­ko­nań, co z ko­lei przy­nie­sie na­tu­ralną zmianę za­cho­wa­nia. We­dług Ad­lera naj­lep­szym moż­li­wym ro­dza­jem po­mocy jest za­chęta, po­nie­waż po­zwala ona do­świad­czać przy­na­leż­no­ści oraz po­czu­cia spraw­stwa re­ali­zo­wa­nych po­przez wła­sny wkład w do­bro spo­łeczne. W ten spo­sób ne­ga­tywne, nie­uświa­do­mione prze­ko­na­nia za­stę­po­wane są przez wspie­ra­jące prze­ko­na­nia, które prze­kła­dają się na kon­struk­tywne za­cho­wa­nia. Ad­ler był orę­dow­ni­kiem trak­to­wa­nia wszyst­kich, rów­nież dzieci, z sza­cun­kiem i god­no­ścią. Ta­kie po­dej­ście spra­wiało, że wy­prze­dzał swoje czasy, a na­wet współ­cze­śnie jego kon­cep­cja wy­daje się pio­nier­ska. Jego my­śle­nie stało w sprzecz­no­ści z in­nym po­dej­ściem w psy­cho­lo­gii za­cho­wa­nia, czyli be­ha­wio­ry­zmem, we­dług któ­rego zmianę można osią­gnąć, wpły­wa­jąc na moż­liwe do za­ob­ser­wo­wa­nia za­cho­wa­nia po­przez kary i na­grody.

Ru­dolf Dre­ikurs

Ru­dolf Dre­ikurs był psy­chia­trą i współ­pra­cow­ni­kiem Al­freda Ad­lera. Po śmierci Ad­lera w 1937 r. kon­ty­nu­ował roz­wój psy­cho­lo­gii ad­le­row­skiej w Ame­ryce. Za­miast jed­nak za­my­kać się w ga­bi­ne­cie psy­chia­trycz­nym, pra­co­wał z ro­dzi­cami i na­uczy­cie­lami na otwar­tych spo­tka­niach, pod­czas któ­rych pro­pa­go­wał fi­lo­zo­fię rów­no­ści, sza­cunku i god­no­ści oraz pro­wa­dził kon­sul­ta­cje wy­cho­waw­cze. Dre­ikurs opi­sy­wał po­dej­ście Ad­lera i swoje jako „de­mo­kra­tyczne” (wol­ność w opar­ciu o po­rzą­dek), sto­jące w sprzecz­no­ści z po­dej­ściem au­to­ry­tar­nym (po­rzą­dek bez wol­no­ści) oraz „anar­chi­stycz­nym” (wol­ność bez po­rządku). W swo­jej prak­tyce po­słu­gi­wał się tym trój­wy­mia­ro­wym mo­de­lem, aby ba­dać, jak ro­dzice wpły­wają na dzieci. We­dług Dre­ikursa de­mo­kra­tyczny styl ro­dzi­ciel­ski był naj­bar­dziej ko­rzystny dla dzieci (co jak po­ka­za­li­śmy wcze­śniej, zo­stało po­twier­dzone w ba­da­niach Baum­rind). Był on zwo­len­ni­kiem życz­li­wego re­ago­wa­nia na po­trzeby dzieci i jed­no­cze­snej sta­now­czo­ści za­równo w domu jak i w szkole, aby mo­gły one do­świad­czać przy­na­leż­no­ści i mieć po­czu­cie wkładu. Za­równo Ad­ler jak i Dre­ikurs uwa­żali, że pełna sza­cunku dys­cy­plina jest ko­nieczna, by dzieci uczyły się roz­wią­zy­wa­nia pro­ble­mów oraz przy­swa­jały inne uży­teczne umie­jęt­no­ści ży­ciowe i spo­łeczne. W 1972 r. Dre­ikurs opu­bli­ko­wał książkę Chil­dren: The Chal­lenge (Dzieci to wzy­wa­nie), w któ­rej opi­sał stwo­rzony przez sie­bie mo­del.

Roz­wój Po­zy­tyw­nej Dys­cy­pliny

W 1981 r. dr Jane Nel­sen, za­fa­scy­no­wana po­dej­ściem psy­cho­lo­gicz­nym stwo­rzo­nym przez Al­freda Ad­lera, wła­snym sump­tem wy­dała książkę za­ty­tu­ło­waną Po­zy­tywna Dys­cy­plina, w któ­rej za­warła wła­sne do­świad­cze­nia w pracy szkol­nego do­radcy, wzbo­ga­cone o roz­wa­ża­nia na te­mat wy­ko­rzy­sta­nia fi­lo­zo­fii Ad­lera i Dre­ikursa w pracy z ro­dzi­cami i na­uczy­cie­lami. Po­cząt­kowo wiele osób my­ślało, że Po­zy­tywna Dys­cy­plina to spo­sób na sto­so­wa­nie po­zy­tyw­nych kar. Mi­nęło tro­chę czasu, za­nim prze­ko­nali się, że to po­dej­ście po­lega na cał­ko­wi­tej re­zy­gna­cji z ja­kich­kol­wiek kar i na­gród i za­stą­pie­nie ich za­chętą oraz wspól­nym roz­wią­zy­wa­niem pro­ble­mów, by uła­twić dzie­ciom za­spo­ka­ja­nie po­trzeby przy­na­leż­no­ści i zna­cze­nia po­przez wno­sze­nie wkładu. Książka oka­zała się prak­tycz­nym prze­wod­ni­kiem w pro­ce­sie wdra­ża­nia za­sad stwo­rzo­nych przez Ad­lera i Dre­ikursa w ro­dzi­nie i szkole. Po­ka­zy­wała, że choć kary i na­grody przy­no­szą na­tych­mia­stowe efekty (które są krót­ko­fa­lowe), bo pro­wa­dzą do pod­po­rząd­ko­wa­nia się i po­słu­szeń­stwa, to ich dłu­go­fa­lowe kon­se­kwen­cje wy­rzą­dzają szkodę za­równo dzie­ciom jak i do­ro­słym.

Kiedy kon­cen­tru­jemy się na za­cho­wa­niu dziecka, wi­dzimy tylko czu­bek góry lo­do­wej, a prze­cież pod po­wierzch­nią wody kryje się jej znacz­nie więk­sza część, która re­pre­zen­tuje prze­ko­na­nia sto­jące za za­cho­wa­niem oraz naj­głęb­sze po­trzeby dziecka, czyli po­czu­cie przy­na­leż­no­ści i zna­cze­nia. Po­zy­tywna Dys­cy­plina sku­pia się za­równo na za­cho­wa­niu, jak i na prze­ko­na­niach, które stoją za za­cho­wa­niem. Na­szym za­da­niem jako ro­dzi­ców, na­uczy­cieli i opie­ku­nów jest po­móc dzie­ciom od­zy­skać po­czu­cie przy­na­leż­no­ści i zna­cze­nia w spo­łecz­nie ak­cep­to­walny spo­sób. Naj­pierw na­leży zro­zu­mieć, ja­kie błędne prze­ko­na­nia stoją za dzie­cię­cym za­cho­wa­niem, i od­nieść się do nich w kon­struk­tywny spo­sób, a na­stęp­nie po­móc dzie­ciom przy­swoić umie­jęt­no­ści, dzięki któ­rym mogą zmie­nić za­cho­wa­nie i za­spo­koić wy­mie­nione wcze­śniej po­trzeby w uży­teczny spo­sób.

Ad­ler i Dre­ikurs na­uczali: „Dziecko, które nie­od­po­wied­nio się za­cho­wuje, to dziecko znie­chę­cone”. Kiedy dzieci za­cho­wują się nie tak, jak w da­nej sy­tu­acji by­śmy tego ocze­ki­wali, zwy­kle spo­wo­do­wane jest to błęd­nym prze­ko­na­niem na te­mat tego, jak mo­głoby zy­skać po­czu­cie przy­na­leż­no­ści. Więk­szość ro­dzi­ców re­aguje na za­cho­wa­nie, sto­su­jąc karę (ob­wi­nia, za­wsty­dza lub po­wo­duje u dziecka cier­pie­nie). To tylko wzmac­nia dzie­cięce prze­ko­na­nie o braku przy­na­leż­no­ści i pro­wa­dzi do po­wsta­nia błęd­nego koła znie­chę­ce­nia. Więk­szość ro­dzi­ców na in­for­ma­cję o tym, że ich dziecko nie wie­rzy, iż przy­na­leży, re­aguje nie­do­wie­rza­niem. Za­sta­na­wiają się: „Ja­kim cu­dem moje dziecko może my­śleć, że nie przy­na­leży? Ja­kim cu­dem może wąt­pić w moją mi­łość? To nie ma sensu”. W jaki spo­sób i dla­czego dzieci two­rzą prze­ko­na­nia, szcze­gól­nie te, które z na­szej per­spek­tywy nie mają ra­cji bytu? We­dług psy­cho­lo­gii ad­le­row­skiej lu­dzie kie­rują się pod­sta­wową po­trzebą przy­na­leż­no­ści i zna­cze­nia, a kiedy mają po­czu­cie (osa­dzone w rze­czy­wi­sto­ści bądź nie), że ta po­trzeba nie jest za­spo­ko­jona, za­cho­wują się w nie­od­po­wiedni spo­sób. Po­wo­dem, dla któ­rego ta po­trzeba nie zo­staje za­spo­ko­jona, jest nasz wa­dliwy sys­tem prze­ko­nań, który po­wo­duje, że myl­nie in­ter­pre­tu­jemy wy­da­rze­nia oraz dzia­ła­nia in­nych osób. W przy­padku dzieci, u któ­rych sys­tem prze­ko­nań do­piero się two­rzy, błędne prze­ko­na­nia po­ja­wiają się nie­zwy­kle czę­sto i są wy­ni­kiem dzia­ła­nia na­dal roz­wi­ja­ją­cego się mó­zgu.

Roz­wój mó­zgu

Mózg roz­wija się eta­pami. Ośrodki od­po­wie­dzial­nie za in­stynkty i emo­cje (ciało mig­da­ło­wate i układ lim­biczny) wiodą prym w roz­woju, nieco póź­niej w ich ślady idzie tak zwany mózg my­ślący i ra­cjo­nalny, czyli kora nowa. Dzięki temu dzie­ciom za­zwy­czaj nie spra­wia kło­potu do­świad­cza­nie świata po­przez zmy­sły, na­to­miast go­rzej wy­pa­dają na po­zio­mie lo­gicz­nego my­śle­nia. Ono po­ja­wia się w okre­sie doj­rze­wa­nia i wcze­snej do­ro­sło­ści. Za­tem dzieci są świet­nymi ob­ser­wa­to­rami, lecz nie są zbyt sprawne w ra­cjo­nal­nym in­ter­pre­to­wa­niu tego, co po­strze­gają.

Ba­da­nia po­ka­zują rów­nież, że mózg dziecka pra­cuje na in­nych czę­sto­tli­wo­ściach niż mózg osoby do­ro­słej. Do dru­giego roku ży­cia prze­wa­żają fale delta, a od dru­giego do szó­stego roku fale teta. Tym sa­mym dzieci są w sta­nie w krót­kim cza­sie przy­swoić ogromne ilo­ści in­for­ma­cji, co jest ważne dla ich prze­trwa­nia, jak rów­nież są bar­dziej po­datne na su­ge­stie – to, co z ko­lei uła­twia im szyb­kie i płynne zmiany za­cho­wa­nia w re­ak­cji na zmie­nia­jące się śro­do­wi­sko oraz roz­wój zdol­no­ści po­znaw­czych. Jed­nakże zdol­ność do kry­tycz­nej oceny przy­swa­ja­nych in­for­ma­cji po­ja­wia się znacz­nie póź­niej i jest ona zwią­zana z inną czę­sto­tli­wo­ścią fal mó­zgo­wych. Za­tem dzieci nie są zdolne do per­cep­cji świata z szer­szej per­spek­tywy i ko­rzy­sta­nia z wyż­szych funk­cji mó­zgu, m.in. do­strze­ga­nia zło­żo­nych wzor­ców przy­czyn i skut­ków. Ro­dzice, któ­rzy nie są świa­domi tego, jak roz­wija się mózg, czę­sto trak­tują dzieci jak ma­łych do­ro­słych i ocze­kują od nich za­cho­wań, do któ­rych dziecko roz­wo­jowo nie jest zdolne. Brak ta­kich za­cho­wań do­ro­śli na­zy­wają nie­od­po­wied­nim za­cho­wa­niem, dla­tego wła­śnie tak ważne jest wej­ście w świat dziecka i zro­zu­mie­nie jego „pry­wat­nej lo­giki”.

Wielu ro­dzi­ców ro­zu­mie, na czym po­lega ich za­da­nie, ale nie dys­po­nują na­rzę­dziami ani wie­dzą, które po­ka­za­łyby im, jak mają wy­cho­wy­wać. Wie­dza na te­mat współ­cze­snych po­dejść do ro­dzi­ciel­stwa oraz eta­pów roz­woju dziecka po­maga w zro­zu­mie­niu fun­da­men­tal­nych za­ło­żeń Po­zy­tyw­nej Dys­cy­pliny. Dzięki tej książce na­uczysz się ro­zu­mieć prze­ko­na­nia, które dzieci two­rzą każ­dego dnia na te­mat sie­bie, in­nych i świata, oraz do­wiesz się jak – dzięki nowo po­zna­nym na­rzę­dziom – wzmac­niać dzieci w two­rze­niu wspie­ra­ją­cych je prze­ko­nań.

------------------------------------------------------------------------

Za­pra­szamy do za­kupu peł­nej wer­sji książki

------------------------------------------------------------------------
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: