- W empik go
Pracuj zdalnie, żyj normalnie - ebook
Pracuj zdalnie, żyj normalnie - ebook
„PRACUJ ZDALNIE, ŻYJ NORMALNIE. Poczuj wolność wyboru jak, gdzie i kiedy chcesz pracować”
Czy nie wolisz samodzielnie decydować o tym, kiedy i jak pracujesz, aby lepiej łączyć życie prywatne z zawodowym?
Chcesz spontanicznie pojechać na drugi koniec świata, nie martwiąc się, że musisz odsiedzieć w biurze etatowe godziny?
A może czujesz, że musisz nauczyć się pracować zdalnie w sposób bardziej efektywny?
Praca poza biurem stała się nie tylko możliwością, ale wręcz koniecznością. Nagle tysiące osób niespodziewanie znalazło się w sytuacji, do której w ogóle nie były przygotowane. Iwo Szapar od wielu lat uczy firmy na całym świecie, jak zbudować sprawnie współpracujący zespół pracowników zdalnych. Jego przewodnik po efektywnej i dobrze zorganizowanej pracy na odległość jest rezultatem wieloletniej współpracy z najlepszymi światowymi ekspertami w tej dziedzinie, m.in. założycielami firm technologicznych z Doliny Krzemowej w USA, doradcą Baracka Obamy ds. rynku pracy czy też menedżerami firm wartych miliardy dolarów, które… nie mają biur.
To opowieść o tym, dlaczego praca zdalna zmienia nas na lepsze, oraz praktyczny przewodnik, który krok po kroku pokazuje, jak ulepszyć metody zdalnej współpracy i wreszcie wyjść z biura, by zacząć lepiej żyć.
Kategoria: | Poradniki |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8032-582-1 |
Rozmiar pliku: | 5,1 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Wstaję zwykle o piątej rano, by spojrzeć na powoli budzący się dzień – niezależnie od tego, czy jestem na wietnamskiej prowincji, w tętniącym życiem Nowym Jorku, czy w rodzinnym Gdańsku. Od prawie trzech lat w mojej codzienności przeplatają się trzy światy: podróże po Azji, zdalne zarządzanie firmą w USA oraz wirtualne relacje towarzysko-rodzinne z bliskimi w Polsce. Ale kawa o świcie to mój rytuał. Czasami latte, czasami americano albo wietnamska kawa na zimno z dużą ilością słodkiego skondensowanego mleka. Gdy pracujemy w nietypowych warunkach – np. w górskiej chatce gdzieś w Indochinach – zadowalam się neską.
Dzisiaj piję czarną po wietnamsku. Wokół szum skuterów, gwar ulicznego targu i poranny upał. Jest koniec marca, za miesiąc o tej porze będzie duszne 40 stopni. Siedzę w ulubionej 145 Espresso Cafe w wietnamskim Hội An. Sprawdzam, co się działo, gdy spałem, a w innych strefach czasowych praca trwała w najlepsze: mam 68 nowych maili z USA i Europy. Firmy na całym świecie w panice przenoszą się z biur do domów, a praca zdalna wychodzi z niszy i staje się codziennością. Wszystko wskazuje na to, że dla Remote-how, naszej firmy, która od ponad dwóch lat uczy organizacje na całym świecie, jak budować zespoły zdalne i nimi zarządzać, nadchodzą złote czasy.
Pół roku później jesteśmy na granicy bankructwa. A ja na granicy wytrzymałości.