Prawda o Kronikach Akaszy - ebook

PRZEDMOWA

Wielu z nas w poszukiwaniu odpowiedzi i wskazówek dotyczących sensu życia oraz głębszego programu Duszy metodą prób i błędów odkrywa ciekawe narzędzia i techniki. Jedną z tych metod autopoznania – najbardziej spójną i mocną w swoim przekazie – jest spotkanie z własną Prawdą w Kronikach Akaszy.

Książka, którą trzymasz w ręku, jest właśnie kwintesencją tej Prawdy.

Wykonawszy iście mistrzowską pracę, autorka oddaje w Twoje ręce autentyczne, kompletne i ponadczasowe kompendium, które może stać się bazą wyjściową do prawdziwej i mistycznej Podróży Życia.

Kroniki Akaszy łączą w sobie przejrzystość, autentyczność oraz przystępność. Często mówię, że są one kopalnią czystej, bezwarunkowej miłości, w której my jako nieoszlifowane diamenty możemy na nowo rozbłysnąć światłem swojego powołania.

Zapoznając się z tą lekturą, krok po kroku odkryjesz, że ten nieodgadniony świat duchowy jest dostępny na wyciągnięcie ręki i możliwy do zgłębienia przez każdego zainteresowanego swoim rozwojem wewnętrznym, niezależnie od tego, czy miał już styczność ze światem transcendentalnym, czy dopiero stawia swoje pierwsze kroki na drodze mentalnego Przebudzenia.

Dla mnie spotkanie z Olgą N Stępińską oraz Kronikami Akaszy było kluczowym i fundamentalnym momentem w życiu. Kiedy pierwszy raz spotkaliśmy się wiosną 2021 roku na zorganizowanym przez nią kursie Kronik Akaszy, nie miałem pojęcia, że będzie to początek mojej nowej drogi zawodowej oraz naszej owocnej i rozwijającej się przyjaźni. Jak się później okazało, wszystkie moje wybory oraz drogi życiowe kierowały mnie właśnie do tego punktu. Mistrzowie o tym wiedzieli i na każdym kroku wspierali mnie poprzez znaki oraz drogowskazy od wszechświata. Będąc wówczas na kursie, od samego początku odbierałem mocne i konkretne przekazy, jednak tak jak wielu z Was borykałem się z wątpliwościami co do prawdziwości otrzymywanych treści.

Kiedy większość czasu spędzamy w świecie ziemskiego postrzegania, potrzebujemy po prostu trochę więcej cierpliwości, systematyczności oraz zmniejszenia oczekiwań, tak aby nasza podświadomość mogła w pełni odbierać impulsy, zostawiając ego za kurtyną oczekiwań i potrzeb. I pisze Wam to pragmatyczna czwórka numerologiczna :)

Podążając za wskazówkami Olgi, odkrywałem Kroniki Akaszy warstwa po warstwie, coraz bardziej rozumiejąc, że niczym oddany towarzysz życia wspierają nas one na każdym kroku, wskazując kierunek działania. Dzięki tej metodzie pracy możesz nieustannie odczuwać przepływ bezwarunkowej miłości, wzmacniać więź ze swoim wewnętrznym dzieckiem oraz transformować rzeczy istotne z punktu widzenia Twojej duszy.

Za to kocham tę metodę i jestem przekonany, że może ona stać się częścią również Twojej codzienności.

Zaraz po tym doświadczeniu zostałem zainicjowany przez Olgę w Reiki, wziąłem udział w kursie numerologii oraz wystąpiłem publicznie jako gość na livie dotyczącym Kronik Akaszy, otwierając się na pole nowych możliwości. I chcę Ci przekazać, drogi Czytelniku, że Ty również stoisz przed taką szansą. Każdy z nas może rozwinąć swoje skrzydła, reprezentując czystą i autentyczną wersję samego siebie.

W zapomnianych notatkach z kursu odnalazłem frazy, w których Mistrzowie przekazywali mi informacje, że Olga jest świetnie przygotowana i dostrojona, żeby połączyć i przeprowadzić nas przez proces szkolenia oraz intuicyjnego odbierania informacji.

Myślę, że ten podręcznik to coś więcej niż szkolenie. To piękna historia podróży w głąb siebie, medytacji przestrzennych oraz ciekawych anegdot wprost z biblioteki wszechświata. Zapoznając się z tą pozycją, zaczynasz dostrzegać, że Olga rozpala płomień w Twoim sercu, wskazując najbardziej odpowiednie i sprawdzone rozwiązania. Uwierz mi na słowo, że to doświadczenie zmieni Cię na zawsze, tak jak odmieniło moje życie. Dzięki tej metodzie zrozumiałem, że można żyć swoją Prawdą, wykonując rzeczy, które transformują i realnie zmieniają Świat oraz ludzi wokół nas. Doświadczając fenomenu „randki z Duszą”, opracowałem własny sposób prowadzenia odczytu, w którym jako pośrednik dużą wagę przykładam do oczyszczeń, konkretnych przekazów oraz osobliwych i transformujących spotkań ze zmarłymi bliskimi.

Kiedy zechcesz zostać takim katalizatorem dla innych, na swój własny i unikalny sposób, Kroniki Akaszy będą Twoim najlepszym nauczycielem, a książka i kursy Olgi – Twoim największym sprzymierzeńcem.

Na zakończenie przedmowy chciałbym się z Tobą podzielić historią mojego pierwszego spotkania z autorką książki oraz podziękować za wyróżnienie i wiarę w moje umiejętności.

Otóż spotkaliśmy się w Bełchatowie, gdzie Olga po raz pierwszy wprowadziła mnie w energię Reiki. Wówczas w trakcie małej przerwy postawiłem Oldze Karty Anielskie, które są moją drugą miłością, i sczytując informacje z Pola, powiedziałem, że być może w przyszłości napisze ona książkę, która okaże się bestsellerem.

Książka o Kronikach Akaszy była już wówczas zasianym przez Olgę nasionem, o którym nie miałem zielonego pojęcia, a które w obecnej formie już jest kompletnym przewodnikiem _know-how_.

Wierzę, że tak jak ja docenisz jej ogromną wartość i dzięki zawartym tu technikom pogłębisz swoje połączenie z tym cudownym i mistycznym światem, który czeka, aby Cię prowadzić i wspierać, codziennie i w każdej chwili Twojego życia.

Życzę Ci cudownych, transformujących i niezwykłych spotkań z Mistrzami.

Piotr O. Maśluk

terapeuta duchowyOD AUTORKI

Codziennie od wielu lat czytam Kroniki – dla siebie lub dla innych – w sposób w pełni świadomy. Dzięki temu miałam szczęście zrozumieć kilka fundamentalnych kwestii dotyczących funkcjonowania wszechświata. Medytuję każdego dnia i na bieżąco staram się przyswajać nowe lekcje, tak jak prawie każda osoba zamieszkująca ten wymiar – wciąż się uczę i oczyszczam.

Jednocześnie jestem bardzo praktyczna i skrupulatna, a moja pasja to dzielenie się wiedzą. Dlatego właśnie przekazuję Ci w ręce instrukcje dotyczące przebywania w przestrzeni Kronik Akaszy – tak właśnie traktuj tę książkę. Znajdziesz tutaj praktyczne ćwiczenia, medytacje, trochę teorii, a także opisy kilku moich własnych odczytów.

Przekazuję Ci wszystko, co wiem na temat przebywania w Kronikach Akaszy. Wykorzystaj tę wiedzę dla siebie z miłością!

OllgaJAK KORZYSTAĆ Z TEJ KSIĄŻKI

Poniższa publikacja została napisana po to, abyś zrozumiał, czym są przestrzenie Kronik Akaszy, i nauczył się z nich korzystać. Zwracam się do Ciebie w rodzaju męskim, ponieważ dedykuję tę pozycję po prostu człowiekowi, nie kobietom czy mężczyznom. W prawie każdym rozdziale znajdziesz praktyczne ćwiczenia, do których wykonywania zapraszam Cię od razu w trakcie czytania.

Pierwsza część książki to pytania i odpowiedzi, których udzielałam podczas licznych kursów, seminariów i warsztatów, które prowadzę od lat.

W kolejnej części znajdziesz informacje o tym, jak przestrzeń Kronik postrzegają inni i jak mnie to zainspirowało. Wyjaśniam tu również teorię Ervina Laszlo, który mówił o Kronikach z poziomu naukowego.

W ostatniej, trzeciej części znajdziesz moje odczyty dotyczące konkretnych tematów, o które zapytałam w imieniu czytelnika tej książki.

Jeśli trzymasz tę książkę w ręku, oznacza to, że jest ona dla Ciebie i że jesteś gotowy na wszystko, czego możesz się tutaj dowiedzieć.CZĘŚĆ I

ZATEM ZACZYNAJMY!

Akasza to przestrzeń we wszechświecie, która istniała od zawsze. Zawiera informacje o przeszłości, teraźniejszości i potencjale na przyszłość. Kroniki Akaszy często porównywane są do biblioteki wszechświata, która nam, istotom ludzkim, pozwala zrozumieć, o co „w tym wszystkim” chodzi. Mówi się, że z pola Akaszy korzystali i zgłębiali je wielcy naukowcy tego świata: Albert Einstein, Nicola Tesla, Ervin Laszlo, Gregg Braden, Bruce Lipton czy słynny Edgar Cayce – napisałam o nich w części II tej książki, w rozdziałach „Co o Kronikach Akaszy mówi nam Ervin Laszlo” oraz „Co o Kronikach Akaszy mówią inni”.

_Akasza_, _Akaśa_ (dewanagari आकाश, trl. _Ākāśa_, ang. _Akasha_) to słowo pochodzące z sanskrytu oznaczające eter rozpatrywany w dwóch znaczeniach: w sensie mitologicznym i jako jeden z żywiołów. Eter jest piątym podstawowym elementem, z którego wyłaniają się pozostałe cztery żywioły: _vata_ – powietrze, _ap_ – woda, _agni_ – ogień i _prithivi _– ziemia.

Według fizyki kwantowej Akasza jest polem energetycznym, tak zwanym polem punktu zerowego, i obejmuje wszystko, co istnieje i czego doświadczamy, transportując to, gromadząc i przechowując, tak twierdził między innymi niemiecki psychoterapeuta, twórca metody ustawień rodzinnych – Bert Hellinger.

W książce _Wędrówka Twojej duszy_ _poprzez wcielenia_ autorstwa Liny Howe czytamy: _Słowo Akasza pochodzi z sanskrytu i oznacza substancję pierwotną, czyli niewidzialny składnik współtworzący Kroniki. Akasza jest obecnością życia samego w sobie, nietkniętego naszymi myślami i uczuciami; jest to surowiec siły życiowej, charakteryzujący się zasadniczymi cechami żywotności, takimi jak witalność, otwartość, ekspansja oraz ekspresja_ _. W Kronikach przechowywane są wszystkie przeszłe, teraźniejsze i przyszłe możliwości…_

Na stronach tej książki będziemy mówić o przestrzeni Kronik Akaszy, jednak można ją również nazwać polem Akaszy, przestrzenią Akaszy, wibracją Akaszy czy Akaszą oraz Księgą czy Księgami Akaszy. Możecie spotkać się również z angielskim określeniem Akasha Records. Ja najczęściej będę używać skrótu KA.

OD SAMEGO POCZĄTKU, CZYLI OD CZEGO ZACZĄĆ PRZYGODĘ Z KRONIKAMI AKASZY

Na samym początku warto się zastanowić, co chcemy osiągnąć poprzez czytanie z przestrzeni Kronik Akaszy i do czego nam to potrzebne. Dla każdego z nas spotkanie z energią „zamieszkującą” tę przestrzeń jest czymś innym. Jeśli dopiero rozpoczynasz swoją przygodę z Kronikami, zachęcam Cię, abyś nie miał wielkich oczekiwań, ale po prostu doświadczał. Również w dalszej drodze zawsze warto mieć mniej oczekiwań, ponieważ im mniej presji, tym lepiej. Na podstawie mojego wieloletniego doświadczenia w czytaniu dla innych, prowadzeniu kursów i przede wszystkim na podstawie własnej praktyki mogę zapewnić, że im mniej spekulacji, presji i własnych prognoz, tym lepiej.

Nie będziemy tutaj skupiać się na ćwiczeniach motywacyjnych, polegających na wypisywaniu celów. Zachęcam do dawania sobie czasu i doświadczania. Skupimy się na nauce odpuszczania i nieprzejmowania się rzeczami, na które nie mamy wpływu. Pokażę Ci, że lepiej się poddać i płynąć z prądem życia, niż walczyć ze sztormem na każdym kroku.

Zapraszam Cię już teraz do ćwiczenia, podczas którego skupimy się na Twoim oddechu.

Ćwiczenie.
Oddech

Poproś świetliste Istoty, by otoczyły Cię swoim światłem.

Oddychaj.

Skup się już tylko na oddechu.

Poczuj, jak wdychasz powietrze, rób to powoli, w pełnej świadomości.

Teraz poczuj, jak wydychasz powietrze, rób to powoli, w pełnej świadomości.

Uświadom sobie, jak z każdym oddechem dotleniasz swoje ciało i uwalniasz je od trudności.

Wdech i wydech.

Twój oddech jest coraz głębszy i głębszy.

I ponownie:

Poczuj, jak wdychasz powietrze, rób to powoli, w pełnej świadomości.

Teraz poczuj, jak wydychasz powietrze, rób to powoli, w pełnej świadomości.

Uświadom sobie, jak z każdym oddechem dotleniasz swoje ciało i uwalniasz je od trudności.

Wdech i wydech.

Twój oddech jest coraz głębszy i głębszy.

I jeszcze trzy razy.

Poczuj, jak wdychasz powietrze, rób to powoli, w pełnej świadomości.

Teraz poczuj, jak wydychasz powietrze, rób to powoli, w pełnej świadomości.

Uświadom sobie, jak z każdym oddechem dotleniasz swoje ciało i uwalniasz je od trudności.

Wdech i wydech.

Twój oddech jest coraz głębszy i głębszy.

Poczuj, jak wdychasz powietrze, rób to powoli, w pełnej świadomości.

Teraz poczuj, jak wydychasz powietrze, rób to powoli, w pełnej świadomości.

Uświadom sobie, jak z każdym oddechem dotleniasz swoje ciało i uwalniasz je od trudności.

Wdech i wydech.

Twój oddech jest coraz głębszy i głębszy.

Poczuj, jak wdychasz powietrze, rób to powoli, w pełnej świadomości.

Teraz poczuj, jak wydychasz powietrze, rób to powoli, w pełnej świadomości.

Uświadom sobie, jak z każdym oddechem dotleniasz swoje ciało i uwalniasz je od trudności.

Wdech i wydech.

Twój oddech jest coraz głębszy i głębszy.

Zrelaksuj się, podziękuj.

JAK SIĘ PRZYGOTOWAĆ DO PIERWSZEGO ODCZYTU

Pierwszy odczyt może być dla Ciebie wspaniałym przeżyciem lub spotkaniem z Twoim lekko napompowanym ego. Dlatego ważne jest, abyś uwolnił się od wszelkich koncepcji i oczekiwań.

Każdy z nas ma ósmą czakrę, czyli pole energetyczne zlokalizowane około 30 cm nad głową, z którego można czytać informacje zawarte w Kronikach Akaszy. Teoretycznie każdy z nas ma dostęp do swoich Kronik i może w nich zadawać pytania. Aby wejść w przestrzeń Kronik świadomie i bezpiecznie, warto wytrenować swoje możliwości i stosować się do instrukcji przebywania w tych przestrzeniach.

Jednym ze sposobów na otwarcie dostępu do Kronik jest modlitwa Majów, która została przetłumaczona na kilka języków. Na swoich kursach zawsze polecam uczestnikom korzystanie z modlitwy, którą opublikowała Gabrielle Orr w swojej książce _Kroniki Akaszy. Jedyna prawdziwa miłość_. Modlitwa ta zawiera w sobie bezpieczny i sprawdzony dekret, czyli zbiór wspaniałych afirmacji.

Jeśli czujesz, że to jest ten moment, aby zacząć czytać Kroniki Akaszy, możesz skorzystać z poniższych instrukcji.

- Wybierz spokojne miejsce, w którym będziesz mógł skupić się na medytacji.

- Usiądź wygodnie, zamknij oczy i skoncentruj się na swoim oddechu.

- Jeśli tego potrzebujesz, poproś o ochronę i wsparcie swoich Przewodników duchowych lub inne istoty, w które wierzysz.

Możesz także skorzystać z medytacji lub innych ćwiczeń, które pomogą Ci otworzyć się na energię Kronik Akaszy. Warto pamiętać, że każdy ma swój sposób na wejście w te przestrzenie, najważniejsze jest zaufanie sobie i swojemu procesowi.

Wskazówki BHP

- Nie spożywaj alkoholu ani nie przyjmuj narkotyków na 24 godziny przed czytaniem.

- Pamiętaj, że dokonujesz tego na własną odpowiedzialność, bądź tego świadomy.

- Przed wejściem w Kroniki weź pięć głębokich oddechów.

- Używaj formalnych imion oraz nazwisk.

- Bądź odpowiedzialny za swój czas w Kronikach Akaszy, który powinien wynosić od pięciu minut do godziny.

- Uziemiaj się po każdym pobycie w Kronikach Akaszy.

- Staraj się mieć otwarte oczy.

Jak zadawać odpowiednie pytania

- Unikaj pytań dotyczących przyszłości lub zaczynających się od słowa „kiedy”.

- Unikaj pytań, na które można odpowiedzieć „tak” lub „nie”, lub pytań sugerujących, że ktoś inny powinien podjąć decyzję za Ciebie.

- Zadawaj pytania typu „Co mam wiedzieć o tej sytuacji?” lub „Czego ma mnie ta lekcja nauczyć?”, aby uzyskać różne perspektywy i zrozumienie danej sytuacji.

- Na początek zadawaj pytania, które nie są dla Ciebie emocjonalnie trudne i pozwalają na otwartość na każdą odpowiedź.

- Daj sobie czas na odczucie obecności w Kronikach, bez zadawania pytań.

Zasady wejścia w Kroniki Akaszy

- Wycisz się i skoncentruj na swoim sercu.

- Otwórz się na informacje z Kronik Akaszy.

- Wypowiedz modlitwę otwarcia – raz głośno i dwa razy cicho. W trakcie drugiego i trzeciego powtórzenia wstaw swoje imię i nazwisko, którego obecnie używasz, oraz imiona otrzymane od swojego jasnowidza, numerologa lub nauczyciela duchowego, jeśli takowe posiadasz.

- Głośno oświadcz, że Kroniki są teraz otwarte lub poproś o znak, aby to potwierdzić.

- Daj sobie odpowiedni czas na pracę z Kronikami.

- Wypowiedz modlitwę zamknięcia – raz.

Poniższy tekst to modlitwa Majów, przetłumaczona na język polski. W książce Gabrielle Orr modlitwa ta jest przedstawiona z jednym drobnym szczegółem, zmieniłam kolejność występowania wyrazów, ale jest traktowana jak energia mantry, więc dozwolone są drobne zmiany kolejności wypowiadanych słów. Nie musisz uczyć się jej na pamięć, ale miej ją zawsze przy sobie.

MODLITWA OTWARCIA

_Proszę Boga, by umieścił swoją Tarczę Miłości i Prawdy wokół_ mnie _na zawsze, tak aby tylko Boska Miłość i Prawda zaistniały między Tobą a mną._

_Pozwalam_ moim _Mistrzom, Nauczycielom i Umiłowanym Istotom przekazywać przeze mnie informacje, z jakiejkolwiek sfery pochodzą, i mówić to, co pragną powiedzieć._

MODLITWA ZAMKNIĘCIA

_Dziękuję Mistrzom, Nauczycielom i Umiłowanym Istotom za ich miłość i współczucie. Dziękuję Mistrzom i Nauczycielom Kroniki Akaszy za ich punkt widzenia. Dziękuję Strażnikom Kroniki Akaszy za ich prowadzenie i dostęp do informacji. Dziękuję Duchowi Świętemu za całą wiedzę i uzdrowienie._

_Kroniki są zamknięte. Amen._

_Kroniki są zamknięte. Amen._

_Kroniki są zamknięte. Amen._

Kiedy nabierzesz wystarczającego doświadczenia i umiejętności połączenia się z przestrzenią Kronik, możesz poprosić Mistrzów i Nauczycieli o specjalną modlitwę dla siebie. Jednak nie spiesz się z tym i korzystaj ze sprawdzonych rozwiązań.

Od tej pory w dalszej części książki nie będę szczegółowo opisywała, jak wejść do Kronik Akaszy i w nich przebywać. Każde ćwiczenie zaczynam od hasła „Otwórz swoje KA”, a następnie „Zamknij swoje KA”. Zakładam jednak, że za każdym razem będziesz przestrzegać zasad opisanych powyżej.

W Kronikach Akaszy obcujemy z energią Mistrzów, Nauczycieli i Umiłowanych Istot, ale będę się odnosić do nich w skrócie jako do Przewodników czy świetlistych Istot.

Treść modlitwy a hasło „Bóg”

Niektórzy z moich uczniów mają problem z terminem „Bóg”, który pojawia się w modlitwie. Są wśród nich buddyści i w pełni ich rozumiem. W mojej interpretacji modlitwy „Bóg” oznacza przestrzeń nieograniczonej miłości, błogości i nieustraszoności – pole energii o bardzo wysokiej wibracji. Nie odnosi się to do konkretnej osoby, tylko do tej przestrzeni. Kiedy spojrzymy na to w ten sposób, przestaną pojawiać się trudności ze zrozumieniem sensu modlitwy, ponieważ nawet w buddyzmie zakłada się istnienie takiej przestrzeni, wielu nazywa ją czystą krainą.

Od jakich ćwiczeń zacząć

Proponuję, abyś najpierw zapisywał wszystkie problemy, które Cię martwią – zarówno Twoje, jak i Twoich bliskich – a następnie postanowił, że będziesz do nich wracać po pewnym czasie. Stanowczo odradzam zadawanie pytań o te sprawy podczas pierwszego wejścia do Kronik.

Zachęcam Cię, abyś napisał pytania ogólne, na które odpowiedzi można znaleźć w internecie, i trenował na nich. Np.:

- Ile lat ma obecnie Warren Buffett?

- Jak ma na imię młodsza córka Baracka Obamy?

- Jaka jest dziś temperatura w Toronto w stopniach Celsjusza?

- Ile lotów jest dziś z Warszawy do Nowego Jorku?

- Jaka jest historia powstania butów Martens?

- Czy dzisiaj w Japonii pada deszcz?

Rozumiesz? Pytania powinny być mało emocjonujące dla Ciebie, ale pomagające w trenowaniu umysłu. Tak by łatwiej Ci było skoncentrować się na otrzymaniu odpowiedzi, która w sumie jest dla Ciebie obojętna.

Jesteś teraz w procesie nauki. Całą sobą zachęcam Cię, abyś przyjął taki nawyk:

Rytuał na bycie bardziej otwartym na przebywanie w KA

- Wstając rano, pierwsze, co robisz, to medytujesz. Już od pierwszych chwil dnia zanurzaj się w sobie, dystansuj emocjonalnie i utrzymuj się w dobrej higienie emocjonalnej.

- Kilka razy w ciągu dnia wykonuj praktykę Tonglen, szczególnie osobom, które wydają Ci się trudne. Oddychaj sercem, rób sobie przerwy w pracy czy w innych zajęciach, wchodź w poziom serca i oddychaj.

- Znajdź w ciągu dnia odpowiedni dla siebie czas i wykonaj medytację na koncentrację lub odpuszczenie swoich koncepcji. Pamiętaj, by był to czas tylko dla Ciebie.

- Przez cały dzień, niezależnie od tego, jakie masz trudności i zadania, staraj się zachować dystans emocjonalny. Notuj trudne dla Ciebie sprawy i obiecaj sobie, że zajmiesz się nimi, jak tylko pojawi się na to czas, ale nie pozwól sobie zajmować się wszystkim od razu.

- Wieczorem podsumuj swój dzień. Zapisz sobie, co było dobre, co było trudne i z czym będzie trzeba popracować. Teraz (dokładnie wieczorem jest na to czas) zdecyduj, kiedy i w jaki sposób zajmiesz się tą kwestią. To jest ważne, więc zapisz to.

- Dopiero teraz, z czystą głową, usiądź do medytacji wprowadzającej w przestrzeń KA. Jeśli jesteś na samym początku drogi, daj sobie czas, by powoli „tam wchodzić”. Po odmówieniu modlitwy wykonaj odpowiednią dla siebie liczbę ćwiczeń dystansujących i relaksujących. Wykonaj tyle, byś czuł, że wchodzisz ze spokojną głową.

CZYM SĄ KA OD STRONY PRAKTYCZNEJ

Istnieje wiele określeń na to, czym są KA, ale żadne z nich nie jest wystarczająco trafne. Jeśli porównamy KA do biblioteki, to możemy uznać, że sugeruje to, że czegoś się dowiemy. Jednak KA to nie tylko odbieranie informacji. Oczywiście jest to jedna z rzeczy, które podobają się nam najbardziej, ponieważ jako ludzie z otwartymi umysłami chcemy wiedzieć co, jak i dlaczego. Chcemy również wiedzieć, co myślą o nas inni i jaka będzie przyszłość. Jednak uważam, że nazwanie KA biblioteką jest mocnym nieporozumieniem i wręcz spłyceniem. Przestrzeń KA to miejsce, w którym mamy możliwość „spotkać się” z bardzo wysokimi wibracjami. Jeśli wierzyć Hawkinsowi, energie miłości i radości mają wibrację powyżej 500, dlatego przebywanie w takich energiach ma na nas bardzo pozytywny wpływ.

Wyobraź sobie teraz coś, co buddyści nazywają czystą krainą, a katolicy – niebem. To miejsce, gdzie nikt Cię nie ocenia, gdzie wszyscy dzielą się tym, co mają, i gdzie ogólnie mówiąc, jest bezpiecznie. To miejsce, gdzie możesz spotkać się z prawdziwymi, mądrymi przyjaciółmi oraz z istotami, które znałeś już w tym życiu. Nikt Cię nie ocenia! Nikt nie plotkuje o Tobie i każdy dzieli się z Tobą swoją wiedzą na dowolny interesujący Cię temat.

Jednak wiedza, nawet wybitnie praktyczna, to nie wszystko. Pomyśl sobie, jak można się czuć po spotkaniu z czymś tak wyjątkowym jak energia KA. Zauważ, że wchodząc do tej przestrzeni, podnosisz swoją wibrację. Nagle otacza Cię ogólna akceptacja. Czy gdzieś kiedykolwiek mogłeś się tak poczuć? W pełni akceptowany, gdzie nikt absolutnie nie myśli o Tobie jako o człowieku, a uważa Cię za energię świetlistą i wie, że nawet jeśli coś „źle” robisz, to tylko dlatego, że się uczysz. I ten ktoś daje Ci pełne prawo do popełniania błędów i ma cierpliwość, by Ci o nich przypominać. Nie znam takich ludzi. Wszyscy, którzy mają ciało, najczęściej mają jeszcze ego i granice wytrzymałości. Energie tworzące KA nie mają ego, więc nie mają z nami żadnych problemów.

Oprócz tego, że możesz „iść” do KA i zadać im pytania, możesz również zwrócić się do nich po wsparcie i oczyszczenie swojego pola energetycznego. Możesz im się wypłakać, opowiedzieć o tym, co Cię boli, poprosić o ćwiczenie na zrozumienie danej sytuacji lub na uwolnienie się od niej. Jeśli czujesz, że jesteś w trakcie odrabiania swojej lekcji, możesz o nią zapytać, poprosić o wskazówki i wsparcie w konkretnej sprawie. To jest naprawdę niesamowicie uwalniające.

Jednak w mojej ocenie czymś najbardziej niesamowitym jest to, że przebywając w energii KA, możesz zrobić sobie (albo komuś) oczyszczenie pola energetycznego. W drugiej części książki znajdziesz osobny rozdział poświęcony temu zagadnieniu.

Podsumowując – dla mnie wejście do KA to przejście w znacznie wyższy wymiar, możliwość doświadczenia niesamowitych stanów uwolnienia i odpuszczenia. Jest to przestrzeń, gdzie jak nigdzie indziej jestem akceptowana i kochana oraz mam dostęp do źródła kosmicznej mądrości.

CZYM JEST DOBRE MIEJSCE

Na początku swojej przygody z KA warto stworzyć Dobre Miejsce, w którym będziesz regularnie czytać i medytować. Możesz urządzić je według własnego uznania, umieścić tam kamienie, kryształy, kadzidła, świece, wahadełko, nóż, rośliny, wodę i żywioł ziemski, dzwoneczek lub turmalin. To miejsce ma pomóc Ci skupić się na praktykach związanych z KA i przyzwyczaić Twoją podświadomość do tych przestrzeni.

Dla osób, które regularnie korzystają z KA, miejsce nie ma już tak dużego znaczenia. Kiedy wykonuję odczyt dla kogoś innego, robię to w moim specjalnie do tego przeznaczonym pokoju, gdzie mam wszystkie opisane wyżej przedmioty. Jednak gdy potrzebuję przeczytać coś dla siebie i nie mam potrzeby wykonania oczyszczenia pola, mogę robić to praktycznie wszędzie, nawet w czasie lotu samolotem.

DLACZEGO TAK WAŻNE JEST BHP

Wejście w przestrzeń KA to wejście w wysoką wibrację, dlatego należy się do tego odpowiednio przygotować. Dzień wcześniej unikamy spożywania alkoholu oraz środków odurzających, aby nie obniżać wibracji swojego ciała. Należy też zadbać o swoją równowagę emocjonalną i oddzielić się od problemów życia codziennego przed wypowiedzeniem modlitwy. Jeśli zamierzasz o nich rozmawiać z Przewodnikami, zapisz je sobie na kartce i przeczytaj, gdy już będziesz w KA.

Moment wejścia w KA jest jak moment startu samolotu. Warto zrobić wszystko, by się oderwać i wejść na wyższy poziom. Podczas wejścia w te przestrzenie koncentrujemy się w jednym punkcie umysłu, oddzielając się od rozpraszających myśli. Podobnie jak w samolocie, gdy wszyscy siedzą skupieni i czekają na start, tak samo my wejście do KA robimy w pełnym skupieniu.

W KA możemy się rozluźnić i przemieszczać, ale tak jak w samolocie nie powinniśmy wychylać się przez okno ani opuszczać przestrzeni, kiedy jesteśmy w niej potrzebni. Jeśli czujemy, że wypadliśmy z tej energii, możemy odmówić jeszcze raz modlitwę, co pomoże nam zagłębić się w przestrzeń KA i odrzucić możliwe podpowiedzi ego.

Pamiętaj, że informacje z Twoich Kronik są przeznaczone tylko dla Ciebie, dlatego nie zawsze warto o nich rozmawiać z innymi. Jeśli zapytamy o tę samą relację z poziomu trzech różnych Kronik, każdy może dostać inną odpowiedź, ale one się wzajemnie uzupełniają.

Pozwól sobie na intymne przeżycie, wejdź w siebie w otoczeniu Energii, z której płynie do Ciebie miłość bezwarunkowa.

CZY W KA MOŻE SPOTKAĆ MNIE COŚ ZŁEGO

Co oznacza „coś złego”? Jeśli przypomnisz sobie, jak opisałam przestrzeń KA, uświadomisz sobie, że panują tam tak wysokie wibracje, że żadna niska wibracja nie ma szans, żeby tam się znaleźć. Jednak pamiętaj, że Twoje ogólne odczucia zależą nie tyle od Przewodników, co od Twoich pytań, sytuacji i otwartości. To znaczy, że w znacznie większej mierze zależy to od Ciebie. Jeśli będziesz pracować w KA z tematami dla Ciebie trudnymi, a Mistrzowie raczej nie powiedzą Ci „nie martw się, będzie dobrze”, tylko dadzą Ci konkretne wskazówki, co trzeba zrobić – możesz nawet czuć się zawiedziony.

Kiedyś wykonywałam odczyt dla matki siedmioletniej córki, kobiety, która planowała rozwód i rozpoczęcie nowego życia z nowym partnerem. W KA dowiedziała się, jak trudny będzie rozwód dla jej dziecka i że jej nowy partner może nie być tak bardzo zaangażowany, jak się wydaje. Dowiedziała się również, że jej córka powinna pójść do psychologa, ponieważ raczej nie poradzi sobie bez wsparcia, jak radzić sobie z mężem, którego właśnie porzuca, i że musi mieć na uwadze, że on może zmienić zdanie. Po odczycie kobieta była załamana, płakała i mówiła, że nie spodziewała się, że będzie tak trudno i skomplikowanie. Rozmawiałam z nią jeszcze przez kilka minut, aż nagle w pełni zrozumiała, że Mistrzowie dali jej najlepszy prezent na świecie. Powiedzieli jej, jak ma się przygotować i zabezpieczyć. To jest prawdziwa mądrość i miłość. Nikt nie głaskał jej po głowie i nie mówił, że będzie dobrze, tylko uprzedzili ją, jak rzeczywistość może wyglądać i jak się zabezpieczyć przed ewentualnymi trudnościami.