Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Projekt życia. Odkrywanie oznak inteligencji w układach biologicznych - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Seria:
Data wydania:
22 listopada 2023
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, PDF
Format PDF
czytaj
na laptopie
czytaj
na tablecie
Format e-booków, który możesz odczytywać na tablecie oraz laptopie. Pliki PDF są odczytywane również przez czytniki i smartfony, jednakze względu na komfort czytania i brak możliwości skalowania czcionki, czytanie plików PDF na tych urządzeniach może być męczące dla oczu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(3w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na laptopie
Pliki PDF zabezpieczone watermarkiem możesz odczytać na dowolnym laptopie po zainstalowaniu czytnika dokumentów PDF. Najpowszechniejszym programem, który umożliwi odczytanie pliku PDF na laptopie, jest Adobe Reader. W zależności od potrzeb, możesz zainstalować również inny program - e-booki PDF pod względem sposobu odczytywania nie różnią niczym od powszechnie stosowanych dokumentów PDF, które odczytujemy każdego dnia.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Projekt życia. Odkrywanie oznak inteligencji w układach biologicznych - ebook

Projekt życia

William Dembski, Jonathan Wells

Czy powszechne i oczywiste wrażenie celowości i planu w świecie organizmów rzeczywiście jest tylko mylnym wrażeniem, jak uważają zwolennicy darwinowskiej teorii ewolucji?

Od lat 90. XX wieku teoria inteligentnego projektu z marginalnego przejawu protestu przeciwko darwinowskiej teorii ewolucji przerodziła się w program badawczy, mający na celu nadanie biologii nowej formy. Według tego ujęcia podstawową zasadą organizującą przyrodę nie są ślepe siły materialne, lecz wytworzona przez inteligencję informacja.

William Dembski i Jonathan Wells przedstawiają przekonującą argumentację naukową na rzecz poglądu, że projekt w świecie organizmów żywych nie jest jedynie złudzeniem, jak sądzą darwiniści, lecz istnieje rzeczywiście i ma podstawy empiryczne. Ich rzetelna analiza to najpełniejszy i najmocniejszy dowód na rzecz inteligentnego zaprojektowania życia. Czytelnicy znajdą tu wiele zagadnień do dyskusji, a liczne przejrzyste ilustracje pomogą zrozumieć i przyswoić podaną wiedzę.

 

Książka Projekt życia nie tylko przedstawia wszystkim stronom w debacie o pochodzenie organizmów żywych twarde świadectwa naukowe, które trzeba znać, by móc ocenić rzeczywisty stan teorii Darwina i teorii inteligentnego projektu, ale także oferuje coś o wiele bardziej wartościowego: zachęca do dociekania, co jest nieodzowne nie tylko do rozwoju nauki, ale też do uniknięcia sytuacji, w której nauka staje się narzędziem zaspokajania interesów określonych grup.

- dr William S. Harris, Kierownik Badań Zaburzeń Odżywania i Chorób Metabolicznych w Sanford Research przy Uniwersytecie Dakoty Południowej

Przeprowadzona przez Dembskiego analiza idei losowości jest najbardziej wyrafinowana w literaturze, a jego omówienia zapewniają ważny wkład do teorii wyjaśniania, jak również tak potrzebną dzisiaj analizę zaniedbanego i nadspodziewanie istotnego zagadnienia.

- William Wimsatt, Uniwersytet Chicagowski – o twórczości Williama Dembskiego

 

Wells jest jedną z czołowych postaci w rodzącym się ruchu, który podejmuje próbę przeprowadzenia naukowej analizy świadectw na rzecz inteligentnego projektu w obrębie nauk fizycznych i biologicznych.

- Arthur Jones (konsultant ds. programów nauczania, Wielka Brytania), w: „The Third Way” 2001, Vol. 24, s. 28–29

Spis treści

Spis treści

Słowo wstępne (William Harris) 15

Przedmowa (Jon Buell) 21

Znaczenia słowa „ewolucja” 29

Rozdział pierwszy: Pochodzenie człowieka 31

1.1. William James Sidis 31

1.2. Nasi skamieniali przodkowie? 36

1.3. Szympans w dziewięćdziesięciu ośmiu procentach? 38

1.4. Korzyści z większych mózgów 42

1.5. Korzyści z mniejszych mózgów 45

1.6. Język i inteligencja 48

1.7. Moralność, altruizm i dobroć 52

1.8. Zmodyfikowana małpa czy zmodyfikowany proch? 57

1.9. Zagadnienia do dyskusji 59

Rozdział drugi: Genetyka i makroewolucja 61

2.1. Teoria Darwina 61

2.2. Mendel o dziedziczeniu 68

2.3. Różnorodność genetyczna 71

2.4. Molekularne podłoże genów i ewolucji 75

2.5. Pakiet adaptacyjny 79

2.6. Ile genów musi ulec zmianie? 85

2.7. Evo-devo 88

2.8. Zagadnienia do dyskusji 95

Rozdział trzeci: Zapis kopalny 99

3.1. Odczytywanie zapisu kopalnego 99

3.2. „Najpoważniejszy zarzut” względem teorii Darwina 102

3.3. Główne cechy zapisu kopalnego 106

3.4. Niedoskonały zapis 114

3.5. Niedostateczne poszukiwania 116

3.6. Przerywana równowaga 118

3.7. Nagłe pojawianie się 123

3.8. Wykorzystywanie danych kopalnych do śledzenia ewolucyjnych linii rodowych 128

3.9. Nadużywanie danych kopalnych przy śledzeniu ewolucyjnych linii rodowych 135

3.10. Zagadnienia do dyskusji 140

Rozdział czwarty: Powstawanie gatunków 143

4.1. Niezbity dowód ewolucji 143

4.2. Gatunki jako populacje odizolowane reprodukcyjnie 145

4.3. Domniemane przykłady zaobserwowanej specjacji 150

4.4. Mikroewolucja, makroewolucja i evo-devo 155

4.5. Specjacja i teoria inteligentnego projektu 160

4.6. Zagadnienia do dyskusji 165

Rozdział piąty: Podobne cechy 167

5.1. Klasyfikacja i interpretacja 167

5.2. Analogia i homologia 171

5.3. Zagadkowe pandy 175

5.4. Darwinowska redefinicja homologii 178

5.5. Filogeneza molekularna 182

5.6. Szczątkowość: najlepsze świadectwo ewolucji? 190

5.7. Rekapitulacja 197

5.8. Wspólny projekt, wspólnota pochodzenia czy jedno i drugie? 202

5.9. Zagadnienia do dyskusji 205

Rozdział szósty: Nieredukowalna złożoność 207

6.1. Maszyny molekularne 207

6.2. Niebezpieczna idea Michaela Behego 208

6.3. Wić bakteryjna 212

6.4. Koewolucja i kooptacja 215

6.5. Argument z nieredukowalnej złożoności 221

6.6. Zagadnienia do dyskusji 228

Rozdział siódmy: Wyspecyfikowana złożoność 231

7.1. Oznaka inteligencji 231

7.2. Definicja wyspecyfikowanej złożoności 234

7.3. Zasięg przypadku 239

7.4. Wspinaczka na szczyt nieprawdopodobieństwa bez udziału projektu? 245

7.5. Wrażenie projektu 252

7.6. Trudności, które musi pokonać ewolucja 256

7.7. Nierówność powstawania 263

7.8. Nie nazbyt złożone, nie nazbyt proste, lecz w sam raz 270

7.9. Desynchronizacja zmienności i selekcji 277

7.10. Zagadnienia do dyskusji 285

Rozdział ósmy: Pochodzenie życia 287

8.1. Co wymaga wyjaśnienia? 287

8.2. Hipoteza Oparina 295

8.3. Eksperyment Millera-Ureya 302

8.4. Problemy z założeniami Oparina 308

8.5. Świat protenoidów 3258.6. Świat RNA 329

8.7. Światy samoorganizacyjne 332

8.8. Molekularny darwinizm 341

8.9. Nośnik i wiadomość 346

8.10. Bóg w lukach wiedzy 351

8.11. Sensowna hipoteza 355

8.12. Zagadnienia do dyskusji 367

Rozdział dziewiąty: Epilog. Stereotyp z filmu Kto sieje wiatr 371

9.1. Hollywoodzka wersja „małpiego procesu” Scopesa 371

9.2. Rzeczywisty proces Scopesa 372

9.3. Znaczenie zachowania uczciwości w nauce 376

9.4. Poprawka Santoruma 379

9.5. Postscriptum: Kitzmiller v. Dover 381

Przypisy ogólne 383

Glosariusz 497

Źródła ilustracji 519

O autorach 523

Bibliografia 525

Indeks osobowy 557

Indeks rzeczowy 563

Notatki 589

Kategoria: Popularnonaukowe
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-67363-72-3
Rozmiar pliku: 8,0 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

O okładce

Okładka książki Pro­jekt ży­cia uka­zuje ar­ty­styczne przed­sta­wie­nie ob­wo­dów neu­ro­nal­nych w ludz­kim mó­zgu, które mo­głyby tak wy­glą­dać, gdyby ich ob­raz po­więk­szono wiele ty­sięcy razy. Mo­tyw ten służy jako ilu­stra­cja in­try­gu­ją­cego omó­wie­nia ludz­kiego mó­zgu w roz­dziale pierw­szym. Oto jego frag­ment:

W trak­cie pierw­szych osiem­na­stu mie­sięcy od mo­mentu po­czę­cia neu­rony w mó­zgu two­rzą się, roz­miesz­czają i łą­czą ze sobą wsku­tek ogrom­nej fali ak­tyw­no­ści, w tem­pie 250 ty­sięcy na mi­nutę, aż osta­tecz­nie sto mi­liar­dów neu­ro­nów ufor­muje po­tężną, zor­ga­ni­zo­waną ma­cierz. Każdy neu­ron może mieć na­wet dzie­siątki ty­sięcy przy­po­mi­na­ją­cych palce wy­pu­stek, czyli den­dry­tów, które łą­czą się z in­nymi neu­ro­nami i den­dry­tami, two­rząc nie­zwy­kle zło­żony ob­wód neu­ro­nalny. Żadne dwa neu­rony nie są do­kład­nie ta­kie same, co ozna­cza, że ob­wód neu­ro­nalny każ­dego mó­zgu jest je­dyny w swoim ro­dzaju. Ob­wód neu­ro­nalny mó­zgu jest zło­żony bar­dziej niż sieć te­le­fo­niczna na ca­łej po­wierzchni Ziemi. Trzy­dzie­ści lat temu po­pu­la­ry­za­tor na­uki Isaac Asi­mov był pod ta­kim wra­że­niem gę­sto upa­ko­wa­nej zło­żo­no­ści ludz­kiego mó­zgu, że na­pi­sał na­stę­pu­jące słowa: „Czło­wiek ma wa­żący nie­całe pół­tora ki­lo­grama mózg, który – o ile nam wia­domo – jest naj­bar­dziej zło­żo­nym i upo­rząd­ko­wa­nym ukła­dem ma­te­rii w ca­łym Wszech­świe­cie”.Przed­mowa

Of Pan­das and Pe­ople była pierw­szą książką, w któ­rej za­pro­po­no­wano teo­rię in­te­li­gent­nego pro­jektu jako na­ukową al­ter­na­tywę dla dar­wi­now­skiej teo­rii ewo­lu­cji. W grun­cie rze­czy to w niej po raz pierw­szy użyto ter­minu „teo­ria in­te­li­gent­nego pro­jektu” w zna­cze­niu kon­cep­cji na­uko­wej, ba­da­ją­cej skutki i wy­twory przy­czyn in­te­li­gent­nych w ob­sza­rze bio­lo­gii. Na­ukowy sta­tus teo­rii in­te­li­gent­nego pro­jektu wciąż sta­nowi przed­miot go­rą­cej de­baty, cho­ciaż już pierw­sza forma ar­gu­men­ta­cji wy­ło­żona w Of Pan­das and Pe­ople miała na uwa­dze do­kład­nie ta­kie same me­tody te­sto­wa­nia, ja­kie sto­suje się we wszyst­kich na­ukach przy­rod­ni­czych. Dzięki tym me­to­dom hi­po­tezy oce­niane są w od­nie­sie­niu do da­nych em­pi­rycz­nych, a w związku z tym gwa­ran­tują one, że wszyst­kie hi­po­tezy na­ukowe, na­wet je­śli w da­nym mo­men­cie wy­dają się do­brze ugrun­to­wane, pod­le­gają oba­le­niu w świe­tle no­wych da­nych em­pi­rycz­nych. Me­tody te po­zwa­lają więc za­cho­wać uczci­wość na­uki, gwa­ran­tu­jąc, że wy­nik żad­nego ba­da­nia na­uko­wego nie jest prze­są­dzony z góry. W Of Pan­das and Pe­ople nie roz­strzy­gnięto od­gór­nie o słusz­no­ści ar­gu­men­tów za lub prze­ciw teo­rii in­te­li­gent­nego pro­jektu, lecz po­zwo­lono, aby świa­dec­twa pro­jektu w ukła­dach bio­lo­gicz­nych mó­wiły same za sie­bie, nie były zaś in­ter­pre­to­wane przez pry­zmat ide­olo­gii re­li­gij­nej albo ma­te­ria­li­stycz­nej.

Od mo­mentu, kiedy Fo­un­da­tion for Tho­ught and Ethics zle­ciła Per­ci­va­lowi Da­vi­sowi i De­anowi Ke­ny­onowi na­pi­sa­nie i póź­niej­sze zak­tu­ali­zo­wa­nie Of Pan­das and Pe­ople, mi­nęło po­nad dzie­sięć lat. Kiedy w 1993 roku uka­zało się dru­gie wy­da­nie tej książki, teo­ria in­te­li­gent­nego pro­jektu spro­wa­dzała się do spo­ra­dycz­nych kry­tyk dar­wi­ni­zmu i ofe­ro­wała co naj­wy­żej nie­wy­raźny za­rys tego, jak mo­głaby wy­glą­dać po­zy­tywna, na­ukowa ar­gu­men­ta­cja na rzecz in­te­li­gent­nego pro­jektu. Od tej pory teo­ria in­te­li­gent­nego pro­jektu z ma­łego i mar­gi­nal­nego prze­jawu pro­te­stu prze­ciwko dar­wi­now­skiej teo­rii ewo­lu­cji prze­ro­dziła się w kom­plek­sowy pro­gram in­te­lek­tu­alny, ma­jący na celu nada­nie bio­lo­gii no­wej formy. Teo­ria in­te­li­gent­nego pro­jektu po­ło­żyła fun­da­menty pod bio­lo­gię ogólną, któ­rej pod­sta­wową za­sadą or­ga­ni­zu­jącą nie są ślepe siły ma­te­rialne, lecz wy­two­rzona przez in­te­li­gen­cję in­for­ma­cja.

Od­dzia­ły­wa­nie teo­rii in­te­li­gent­nego pro­jektu było od­czu­walne za­równo w spo­łecz­no­ści na­ukow­ców, jak i w ogól­nie po­ję­tej kul­tu­rze. W ar­ty­ku­łach pu­bli­ko­wa­nych w dzia­łach na­uko­wych naj­więk­szych ga­zet, ta­kich jak „New York Ti­mes”, teo­rię in­te­li­gent­nego pro­jektu opi­sy­wano z sza­cun­kiem. Wspo­mi­nano o niej na okład­kach ta­kich pe­rio­dy­ków, jak „Time” i „New­sweek”. Te­mat teo­rii in­te­li­gent­nego pro­jektu po­ru­szany jest także w pro­gra­mach te­le­wi­zyj­nych, fil­mach i po­wie­ściach po­pu­lar­nych. Re­gu­lar­nie dys­ku­to­wany jest on rów­nież w róż­nych pro­gra­mach roz­ryw­ko­wych i in­for­ma­cyj­nych – od emi­to­wa­nego przez sieć te­le­wi­zyjną ABC Nig­th­line po The Da­ily Show Jona Ste­warta. W do­ku­men­cie na­uko­wym Unloc­king the My­stery of Life , wzo­ro­wa­nym na pro­gra­mach Nova, sta­now­czo ar­gu­men­to­wano na rzecz in­te­li­gent­nego pro­jektu – do­ku­ment był emi­to­wany we wszyst­kich głów­nych ryn­kach sta­cji PBS (od No­wego Jorku po Los An­ge­les). Jed­no­cze­śnie w ra­mach pro­du­ko­wa­nego przez BBC pro­gramu Ho­ri­zon – od­po­wied­nika pro­gramu Nova – na­krę­cono film do­ku­men­talny za­ty­tu­ło­wany A War on Science , w któ­rym teo­ria in­te­li­gent­nego pro­jektu była kry­ty­ko­wana.

Teo­ria in­te­li­gent­nego pro­jektu po­czy­niła też duże po­stępy na płasz­czy­znach na­uko­wej i edu­ka­cyj­nej. W bio­lo­gicz­nej li­te­ra­tu­rze głów­nego nurtu (na przy­kład w cza­so­pi­smach „Pro­tein Science”, „Pro­ce­edings of the Bio­lo­gi­cal So­ciety of Wa­shing­ton” i „Jo­ur­nal of Mo­le­cu­lar Bio­logy”) za­częły się uka­zy­wać re­cen­zo­wane ar­ty­kuły przy­chylne tej teo­rii. Na­ukowcy za­częli two­rzyć la­bo­ra­to­ria prze­zna­czone do ba­dań w za­kre­sie teo­rii in­te­li­gent­nego pro­jektu. Na przy­kład Do­uglas Axe, bio­log mo­le­ku­larny pra­cu­jący wcze­śniej na Uni­wer­sy­te­cie Cam­bridge, za­ło­żył Bio­lo­gic In­sti­tute, a Ro­bert J. Marks II, pro­fe­sor nad­zwy­czajny in­ży­nie­rii elek­trycz­nej i kom­pu­te­ro­wej na Uni­wer­sy­te­cie Bay­lora, utwo­rzył Evo­lu­tio­nary In­for­ma­tics Lab.

Na ta­kich uczel­niach, jak Uni­wer­sy­tet Cor­nella, Uni­wer­sy­tet Stan­forda i Uni­wer­sy­tet Ka­li­for­nij­ski w Ber­ke­ley, utwo­rzono od­działy stu­denc­kie okre­ślane mia­nem IDEA Club, które wspie­rają teo­rię in­te­li­gent­nego pro­jektu (IDEA = In­tel­li­gent De­sign and Evo­lu­tion Awa­re­ness ). Rady szkolne, le­gi­sla­tury sta­nowe i sądy roz­wa­żają, czy o teo­rii in­te­li­gent­nego pro­jektu można le­gal­nie na­uczać w ra­mach pro­gra­mów na­ucza­nia przed­mio­tów przy­rod­ni­czych w szko­łach pu­blicz­nych (naj­gło­śniej­szym przy­pad­kiem był pro­ces Kit­zmil­ler v. Do­ver – zo­bacz epi­log). W re­zul­ta­cie teo­ria in­te­li­gent­nego pro­jektu jest obec­nie żywo dys­ku­to­wana w krę­gach aka­de­mic­kich i na­uko­wych. Przy­szedł więc naj­wyż­szy czas na wy­da­nie kon­ty­nu­acji książki Of Pan­das and Pe­ople, która od­zwier­cie­dla­łaby po­stępy po­czy­nione przez teo­rię in­te­li­gent­nego pro­jektu na prze­strzeni po­nad dzie­się­ciu mi­nio­nych lat.

Teo­re­tycy dar­wi­now­scy od dawna przy­znają, że or­ga­ni­zmy żywe „wy­glą­dają” na za­pro­jek­to­wane. Oks­fordzki zoo­log Ri­chard Daw­kins, czo­łowy rzecz­nik dar­wi­ni­zmu, stwier­dził, że „Bio­lo­gia zaj­muje się obiek­tami zło­żo­nymi, two­rzą­cymi wra­że­nie ce­lo­wego za­my­słu”. Tego typu stwier­dze­nia po­ja­wiają się w ca­łej li­te­ra­tu­rze bio­lo­gicz­nej. Nie­ży­jący już Fran­cis Crick, lau­reat Na­grody No­bla i współ­od­krywca struk­tury DNA, na­pi­sał: „Bio­lo­dzy mu­szą nie­ustan­nie pa­mię­tać o tym, że to, co wi­dzą, nie zo­stało za­pro­jek­to­wane, lecz po­wstało w pro­ce­sie ewo­lu­cji”. Dar­wi­ni­ści pod­kre­ślają jed­nak, że wra­że­nie pro­jektu jest złudne, po­nie­waż me­cha­ni­zmy ewo­lu­cyjne, ta­kie jak do­bór na­tu­ralny, są zu­peł­nie wy­star­cza­jące do wy­ja­śnie­nia ob­ser­wo­wa­nej zło­żo­no­ści or­ga­ni­zmów ży­wych.

Przez ostat­nie czter­dzie­ści lat wielu ewo­lu­cjo­ni­stów wska­zy­wało na fun­da­men­talne trud­no­ści na­po­ty­kane przez dar­wi­now­skie wy­ja­śnie­nie wra­że­nia pro­jektu. W re­zul­ta­cie co­raz więk­sza liczba na­ukow­ców za­częła ar­gu­men­to­wać, że or­ga­ni­zmy wy­glą­dają na za­pro­jek­to­wane, po­nie­waż rze­czy­wi­ście są za­pro­jek­to­wane. Ci na­ukowcy (na­zy­wani zwo­len­ni­kami teo­rii in­te­li­gent­nego pro­jektu lub teo­re­ty­kami pro­jektu) do­strze­gają wy­raźne świa­dec­twa rze­czy­wi­stego in­te­li­gent­nego pro­jektu w ukła­dach bio­lo­gicz­nych. Kiedy li­czeb­ność tych na­ukow­ców wzro­sła, ich praca spro­wo­ko­wała go­rący spór na­ukowy do­ty­czący kwe­stii po­cho­dze­nia or­ga­ni­zmów ży­wych. Prze­ko­nują oni, że wbrew dar­wi­now­skiej or­to­dok­sji, na grun­cie bio­lo­gii od­kry­wamy bo­gac­two świa­dectw ist­nie­nia rze­czy­wi­stego, nie zaś je­dy­nie po­zor­nego, pro­jektu.

Do­sko­na­łym przy­kła­dem jest bio­log Jo­na­than Wells. Zna­lazł on prze­ko­nu­jące świa­dec­twa pro­jektu w roz­woju za­rod­ko­wym i bio­lo­gii mo­le­ku­lar­nej ko­mórki. Co wię­cej, dzięki książce Ikony ewo­lu­cji Wells zo­stał także czo­ło­wym rzecz­ni­kiem po­pra­wia­nia błę­dów w pod­ręcz­ni­kach wy­ko­rzy­sty­wa­nych do na­ucza­nia o ewo­lu­cji bio­lo­gicz­nej. Ma­te­ma­tyk Wil­liam Demb­ski opu­bli­ko­wał po­nadto ważną książkę, w któ­rej wy­ło­żył teo­re­tyczne pod­stawy wy­kry­wa­nia pro­jektu. W pracy Wnio­sko­wa­nie o pro­jek­cie. Wy­klu­cze­nie przy­padku me­todą ma­łych praw­do­po­do­bieństw po­ka­zuje on, że pro­jekt jest em­pi­rycz­nie wy­kry­walny i w związku z tym pod­lega ba­da­niom na­uko­wym.

Fo­un­da­tion for Tho­ught and Ethics jest szczę­śliwa, że Demb­ski i Wells zgo­dzili się na­pi­sać kon­ty­nu­ację książki Of Pan­das and Pe­ople. Wpraw­dzie po­cząt­kowo pla­no­wa­li­śmy opu­bli­ko­wać trze­cie wy­da­nie Of Pan­das and Pe­ople, ale książka Pro­jekt ży­cia szybko zy­skała wła­sną toż­sa­mość. Po­nad dwie trze­cie ma­te­riału jest zu­peł­nie nowe, a to, co zo­stało z ory­gi­nal­nej tre­ści, zo­stało kom­plet­nie prze­ro­bione i zak­tu­ali­zo­wane. Cho­ciaż Pro­jekt ży­cia za­cho­wuje cią­głość z wcze­śniej­szym to­mem, to za­sad­ni­czo sta­nowi nową książkę. Jako od­rębny tom kie­ro­wany do ogółu czy­tel­ni­ków, książka Pro­jekt ży­cia przed­sta­wia świa­dec­twa em­pi­ryczne i na­rzę­dzia po­ję­ciowe nie­zbędne do zro­zu­mie­nia na­uko­wej ar­gu­men­ta­cji na rzecz in­te­li­gent­nego pro­jektu.

Po­mimo tego, że ni­niej­szy tom sta­nowi po­stęp w sto­sunku do książki Of Pan­das and Pe­ople, Fo­un­da­tion for Tho­ught and Ethics jest nie­zmier­nie wdzięczna Per­ci­va­lowi Da­vi­sowi i De­anowi Ke­ny­onowi za stwo­rze­nie dla niej pod­wa­lin. Pi­sząc Of Pan­das and Pe­ople pod czuj­nym re­dak­cyj­nym okiem Char­lesa Tha­xtona (który jest waż­nym my­śli­cie­lem w ru­chu in­te­li­gent­nego pro­jektu), Da­vis i Ke­nyon mieli już bo­gate do­świad­cze­nie i kom­pe­ten­cje. Da­vis był współ­au­to­rem, oprócz El­dry So­lo­mona i har­wardz­kiego bio­loga Claude’a Vil­lee, naj­le­piej wów­czas sprze­da­ją­cego się aka­de­mic­kiego pod­ręcz­nika bio­lo­gii (pier­wot­nie za­ty­tu­ło­wa­nego The World of Bio­logy , a póź­niej prze­mia­no­wa­nego po pro­stu na Bio­logy ). Ke­nyon, pro­fe­sor bio­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie Sta­no­wym w San Fran­ci­sco, był jed­nym z naj­więk­szych na świe­cie au­to­ry­te­tów w za­kre­sie pro­blemu po­cho­dze­nia ży­cia. Nie tylko był współ­au­to­rem do­nio­słej książki na ten te­mat (Bio­che­mi­cal Pre­de­sti­na­tion ), ale na­pi­sał rów­nież tek­sty do pre­sti­żo­wych ksiąg pa­miąt­ko­wych po­świę­co­nych Alek­san­drowi Opa­ri­nowi i Sid­ney­owi Fo­xowi (kiedy uka­zało się pierw­sze wy­da­nie Of Pan­das and Pe­ople, Fox był ba­da­czem po­cho­dze­nia ży­cia naj­czę­ściej cy­to­wa­nym w pod­ręcz­ni­kach bio­lo­gii do szkoły śred­niej).

Da­vis i Ke­nyon od­ci­snęli swoje piętno na ca­łej książce Pro­jekt ży­cia, ale szcze­gól­nie na roz­dzia­łach o ma­kro­ewo­lu­cji (roz­dział drugi), ska­mie­nia­ło­ściach (roz­dział trzeci), po­do­bień­stwie bio­lo­gicz­nym (roz­dział piąty) i po­cho­dze­niu ży­cia (roz­dział ósmy). Więk­szość ich spo­strze­żeń na­dal po­zo­staje w mocy, ale z upły­wem czasu po­trzebne było zak­tu­ali­zo­wa­nie ma­te­riału. Na przy­kład roz­dział o po­cho­dze­niu ży­cia, który Da­vis i Ke­nyon na­pi­sali do książki Of Pan­das and Pe­ople, za­wiera wspa­niałe omó­wie­nie kon­cep­cji sa­mo­ródz­twa, hi­po­tezy Opa­rina oraz pracy Stan­leya Mil­lera i Sid­neya Foxa, ale od mo­mentu pu­bli­ka­cji dru­giego wy­da­nia tej książki po­ja­wiło się wiele no­wych pro­po­zy­cji roz­wią­za­nia pro­blemu po­wsta­nia ży­cia, w tym hi­po­teza świata RNA i roz­ma­ite sce­na­riu­sze sa­mo­or­ga­ni­za­cji. Ni­niej­szy tom obej­muje kom­plek­sową kry­tykę tych now­szych sce­na­riu­szy. Co wię­cej, bio­rąc pod uwagę dane em­pi­ryczne i roz­wa­ża­nia teo­re­tyczne, które po­ja­wiły się po uka­za­niu się Of Pan­das and Pe­ople, w ni­niej­szym to­mie w znacz­nie bar­dziej prze­ko­nu­jący spo­sób niż było to moż­liwe w jego po­przed­niczce wy­ka­zano, że po­wsta­nie ży­cia wy­ma­gało przy­czyny in­te­li­gent­nej. Po­trzeba ta­kiej książki jest bar­dziej pa­ląca niż kie­dy­kol­wiek. Kiedy po­ru­szany jest te­mat ewo­lu­cji, wielu na­ukow­ców i dy­dak­ty­ków wy­po­wiada się tak, jakby de­bata nad fun­da­men­tal­nymi za­gad­nie­niami po­cho­dze­nia or­ga­ni­zmów ży­wych prze­stała to­czyć się już dawno. Me­dia na­to­miast nie mają nie­zbęd­nej wie­dzy, by sko­ry­go­wać ta­kie wy­po­wie­dzi, i w re­zul­ta­cie po­wie­lają ste­reo­typ, zgod­nie z któ­rym każda kry­tyka dar­wi­now­skiej teo­rii ewo­lu­cji jest ata­kiem na na­ukę, za któ­rym stoją mo­ty­wa­cje re­li­gijne (zo­bacz epi­log). Teo­ria ewo­lu­cji, w swo­jej współ­cze­snej, neo­dar­wi­now­skiej po­staci, nie jest jed­nak je­dy­nym na­uko­wym uję­ciem po­cho­dze­nia or­ga­ni­zmów ży­wych. W grun­cie rze­czy ist­nieje ob­szerna li­te­ra­tura na­ukowa, w któ­rej kry­ty­kuje się ade­kwat­ność dar­wi­now­skich wy­ja­śnień zło­żo­no­ści i „po­zor­nego pro­jektu” or­ga­ni­zmów ży­wych. Oka­zuje się więc, że de­bata – de­bata na­ukowa – nad dar­wi­now­ską teo­rią ewo­lu­cji wciąż jest bar­dzo żywa. Książka Pro­jekt ży­cia za­pew­nia czy­tel­ni­kowi ak­tu­alny prze­gląd ar­gu­men­ta­cji teo­rii in­te­li­gent­nego pro­jektu oraz opis wkładu tej kon­cep­cji w to­czącą się de­batę.

Fo­un­da­tion for Tho­ught and Ethics jest wdzięczna wielu oso­bom, które po­mo­gły w re­ali­za­cji tego przed­się­wzię­cia. Dean Ke­nyon i Per­ci­val Da­vis za­słu­gują na ogromne po­dzię­ko­wa­nia za po­ło­że­nie fun­da­men­tów pod ni­niej­szy tom. Człon­ko­wie i pra­cow­nicy Cen­ter for Science and Cul­ture przy Di­sco­very In­sti­tute za­wsze ofe­rują nie­oce­nioną po­moc: czy­tali i po­pra­wiali wer­sje ro­bo­cze oraz dzie­lili się waż­nymi spo­strze­że­niami w za­kre­sie bio­lo­gii, a także wy­szu­ki­wali li­te­ra­turę i re­kla­mo­wali książkę. Ta po­moc za­pewne nie po­winna dzi­wić, skoro au­to­rzy, Wil­liam Demb­ski i Jo­na­than Wells, rów­nież są człon­kami Cen­ter for Science and Cul­ture. Miło było jed­nak ob­ser­wo­wać taką wzmo­żoną falę wspar­cia. Człon­ko­wie i pra­cow­nicy Cen­ter for Science and Cul­ture, któ­rych wkład w treść książki był szcze­gól­nie istotny, to mię­dzy in­nymi: Mi­chael Behe, Scott Min­nich, Ste­phen Meyer, Paul Nel­son i Ca­sey Lu­skin.

Wil­liam Har­ris, De­nyse O’Le­ary, Ja­mes Bar­ham i Jo­na­than Witt prze­czy­tali cały kom­pu­te­ro­pis i za­ofe­ro­wali szcze­gó­łowe, po­moc­ni­cze ko­men­ta­rze – dzięki nim książka jest znacz­nie lep­sza. Wil­liam Har­ris uprzej­mie zgo­dził się na­wet na­pi­sać słowo wstępne. Edward Pelt­zer spraw­dził roz­dział do­ty­czący po­cho­dze­nia ży­cia. Edward Sis­son wy­ko­nał zaś czarną ro­botę w za­kre­sie przy­go­to­wa­nia ma­te­riału do epi­logu: od­dzie­lił rze­czy­wi­sty pro­ces Sco­pesa od mi­to­lo­gii, która po­wstała na po­trzeby sztuki i filmu Kto sieje wiatr. Wo­bec wszyst­kich osób, które oka­zały po­moc w tym przed­się­wzię­ciu – wy­mie­nio­nych i nie­wy­mie­nio­nych z imie­nia i na­zwi­ska – Fo­un­da­tion for Tho­ught and Ethics ma ogromny dług i składa im pły­nące z głębi serca po­dzię­ko­wa­nia.

Jon A. Bu­ell, pre­zes

Fo­un­da­tion for Tho­ught and Ethics

Dal­las, Tek­sasZna­cze­nia słowa „ewo­lu­cja”

Niek­tóre zna­cze­nia słowa „ewo­lu­cja” nie są kon­tro­wer­syjne, na przy­kład te, że or­ga­ni­zmy zmie­niają się w cza­sie, że mogą ad­ap­to­wać się do zmien­nych wa­run­ków śro­do­wi­sko­wych albo że czę­sto­ści ge­nów mogą być różne w da­nych po­pu­la­cjach. Gdyby słowo „ewo­lu­cja” miało tylko ta­kie zna­cze­nia, to nie by­łoby w tym ni­czego pro­ble­ma­tycz­nego. Kiedy rady szkolne i na­uczy­ciele bio­lo­gii wy­ja­śniają, czego uczą na te­mat po­cho­dze­nia or­ga­ni­zmów ży­wych, czę­sto mó­wią o ta­kiej nie­bu­dzą­cej żad­nych kon­tro­wer­sji od­mia­nie ewo­lu­cji: Oczy­wi­ście wie­rzy­cie, że or­ga­ni­zmy ule­gają zmia­nom w cza­sie... Nie­wąt­pli­wie sły­sze­li­ście o tym, że bak­te­rie wy­kształ­cają opor­ność na an­ty­bio­tyki... To jest ewo­lu­cja w dzia­ła­niu.

Ta­kie opisy ewo­lu­cji mogą ła­go­dzić obawy spo­łe­czeń­stwa i nie bu­dzić sprze­ciwu, ale tylko na krótką metę. W isto­cie jed­nak za­ciem­niają one praw­dziwe sedno de­baty o ewo­lu­cji. Bak­te­rie wy­kształ­ca­jące opor­ność na an­ty­bio­tyki rze­czy­wi­ście sta­no­wią przy­kład ewo­lu­cji w dzia­ła­niu. Tyle tylko, że jest to ewo­lu­cja w ma­łej skali (mi­kro­ewo­lu­cja), któ­rej nikt nie kwe­stio­nuje i która nie ma istot­nego zna­cze­nia w od­nie­sie­niu do wiel­kich twier­dzeń bio­lo­gii ewo­lu­cyj­nej.

Pod­stawą bio­lo­gii ewo­lu­cyj­nej są dwa wiel­kie twier­dze­nia:

1. Bak­te­rie wy­kształ­ca­jące opor­ność na an­ty­bio­tyki, czło­wiek, któ­rego układ od­por­no­ściowy po­trafi zwal­czyć in­fek­cje bak­te­ryjne, oraz wszyst­kie po­zo­stałe or­ga­ni­zmy są po­tom­kami ży­ją­cego w od­le­głej prze­szło­ści wspól­nego przodka;

2. Pro­ces, który do­pro­wa­dził do za­ist­nie­nia bak­te­rii i wszyst­kich in­nych or­ga­ni­zmów po­łą­czo­nych wspól­notą po­cho­dze­nia, działa na za­sa­dzie przy­padku i ko­niecz­no­ści, a więc bez żad­nego roz­po­zna­wal­nego planu lub celu.

Pierw­sze z nich to twier­dze­nie o hi­sto­rii na­tu­ral­nej, na­zy­wane kon­cep­cją „wspól­noty po­cho­dze­nia” lub „uni­wer­sal­nej wspól­noty po­cho­dze­nia”. Zgod­nie z nim wszyst­kie or­ga­ni­zmy żywe po­cho­dzą osta­tecz­nie od jed­nego wspól­nego przodka. Dru­gie twier­dze­nie głosi, że zmiany ewo­lu­cyjne za­cho­dzą wy­łącz­nie wsku­tek dzia­ła­nia me­cha­ni­zmów ma­te­rial­nych i nie musi kie­ro­wać nimi in­te­li­gen­cja. W świe­tle tego po­glądu in­te­li­gen­cja jest wy­two­rem ewo­lu­cji, a nie by­tem, który tym pro­ce­sem kie­ruje.

Te dwa fi­lary bio­lo­gii ewo­lu­cyj­nej słusz­nie można przy­pi­sać Ka­ro­lowi Dar­wi­nowi. Pro­po­nu­jąc me­cha­nizm do­boru na­tu­ral­nego od­dzia­łu­ją­cego na skutki lo­so­wych zmian, Dar­win wy­eli­mi­no­wał po­trzebę po­wo­ły­wa­nia się na in­te­li­gen­cję w wy­ja­śnia­niu ukła­dów bio­lo­gicz­nych. Źró­dłem bio­lo­gicz­nych in­no­wa­cji uczy­nił on przy­pa­dek (w for­mie lo­so­wych zmian), a za siłę od­po­wia­da­jącą za se­lek­cję tych zmian uznał ko­niecz­ność (w po­staci do­boru na­tu­ral­nego), która za­cho­wuje zmiany na­da­jące prze­wagę re­pro­duk­cyjną i eli­mi­nuje wszyst­kie po­zo­stałe.

Tak wła­śnie przed­sta­wia się dar­wi­now­ski me­cha­nizm zmian ewo­lu­cyj­nych i więk­szość bio­lo­gów wy­ko­rzy­stuje tę czy inną jego wer­sję do wy­ja­śnie­nia róż­no­rod­no­ści bio­lo­gicz­nej i uza­sad­nie­nia pierw­szego fi­laru teo­rii Dar­wina, czyli kon­cep­cji wspól­noty po­cho­dze­nia. Na przy­kład Jerry Coyne, ge­ne­tyk ewo­lu­cyjny z Uni­wer­sy­tetu Chi­ca­gow­skiego, na­pi­sał:

Ist­nieje tylko jedna wła­ściwa teo­ria ewo­lu­cji, zgod­nie z którą or­ga­ni­zmy ewo­lu­owały stop­niowo w cza­sie i roz­dzie­lały się na od­rębne ga­tunki, a głów­nym mo­to­rem zmian ewo­lu­cyj­nych był do­bór na­tu­ralny. Cho­ciaż nie znamy jesz­cze nie­któ­rych szcze­gó­łów tych pro­ce­sów, to bio­lo­go­wie oczy­wi­ście nie spie­rają się o słusz­ność pod­sta­wo­wych twier­dzeń. Wpraw­dzie mu­ta­cje są przy­pad­kowe, ale ta­kiego cha­rak­teru nie ma do­bór na­tu­ralny, który two­rzy zło­żone or­ga­ni­zmy za sprawą za­cho­wy­wa­nia mu­ta­cji wy­ka­zu­ją­cych naj­więk­szy sto­pień przy­sto­so­wa­nia. Czło­wiek, tak samo jak wszyst­kie inne ga­tunki, jest wy­two­rem za­równo przy­padku, jak i ko­niecz­no­ści.

W ni­niej­szej książce uży­wamy ter­mi­nów „teo­ria ewo­lu­cji” i „dar­wi­nizm” za­mien­nie, uzna­jąc, że od­no­szą się one wła­śnie do tego po­glądu na ewo­lu­cję.

------------------------------------------------------------------------

Za­pra­szamy do za­kupu peł­nej wer­sji książki

------------------------------------------------------------------------
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: