Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Przebudzenie - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
17 września 2021
2,99
299 pkt
punktów Virtualo

Przebudzenie - ebook

Młoda kobieta ma rozpocząć staż w prestiżowej warszawskiej kancelarii prawniczej. Poniedziałkowy poranek sugeruje, że szansa na karierę zostanie zmarnowana. Biegnąc na przystanek autobusowy, kobieta upada na chodniku i traci przytomność. Gdy ją odzyskuje, dostrzega, że nie znajduje się już w stolicy. Wokół widnieją niewysokie domy, a z oddali dobiega niezrozumiały, obcojęzyczny, śpiew.

Kategoria: Erotyka
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-280-2809-4
Rozmiar pliku: 283 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

„Dzień dobry, dzień dobry! Wita nas piękny, poniedziałkowy poranek. Wyskakujcie wcześniej z łóżek, bo Warszawa dziś będzie zakorkowana. Mamy paskudny wypadek w na rondzie Dmowskiego, wszystko stanęło! Dosłownie. Na pocieszenie wrzucam pozytywną nutę, oto Justin Bieber: „Baby”… ”

– O nieee, nie ma mowy! – warknęłam i nacisnęłam guziczek w radio-budziku.

Takich pobudek to nie lubię, szczególnie jak mi jakiś parobek w radiu puszcza Żastę Bimber, a ten wyje do ucha od samego rana. Cholerne korki – pomyślałam, szukając stopami kapci. Sklejone snem oczy przypominały wąskie szpary. Domowego obuwia ni widu, ni słuchu. Najpewniej nieznośny kocur wcisnął je w niezbadane głębie, czyli pod łóżko, gdzie zapewne jest pełno kłębków kurzu i sierści. Kiedy tam sprzątałam? Chryste! Nie pamiętam!

– Tak, muszę się kiedyś wziąć – powiedziałam na głos. – Jestem gadającą do siebie wariatką z kotem. Tylko dać stołek w sejmie. Nadawałabym się. – Zachichotałam.

Nieznośny zwierzak przysiadł na środku pokoju i zerkał na mnie podejrzliwie.

– Czego, bury paściu? – zagadnęłam do kocura.

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij