Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Przygody Łaciatego Słonika - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
24 sierpnia 2018
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
14,70

Przygody Łaciatego Słonika - ebook


Książeczka opowiada o relacjach zwierząt i ludzi.
Często zapominamy o tym, że każde zwierzę, małe czy duże, też ma swój rozum tyle, że nie może o tym powiedzieć. Na przykładzie Słonika można zobaczyć, że zwierzęta także potrafią odwzajemnić miłość, którą zostały obdarzone.

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-65482-95-2
Rozmiar pliku: 1,6 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Przygody Łaciatego Słonika

Chcę się wam wszystkim przedstawić, mówią na mnie łaciaty słoń, ja jednak wolę gdy zwracają się do mnie łaciaty słonik. Jestem jeszcze mały, a mówiąc na mnie łaciaty słoń tak poważnie brzmi. Cóż mogę o sobie powiedzieć, mieszkam w zoo z innymi moimi braćmi i siostrami. Oczywiście oni są już dorośli, ja urodziłem się ostatni. Sami wiecie jak wygląda i mieszka się w zoo, bo przecież prawie codziennie nas odwiedzacie. Gdy tak przechadzam się po wyznaczonym dla mnie terenie, jest mi troszeczkę smutno. Zaraz wam powiem dlaczego. Jak już mówiłem nazywa mnie się łaciatym słonikiem i dlatego smucę się, bo wszyscy, którzy przechodzą obok mnie zatrzymują się i zaczynają się głośno śmiać wytykając mnie swoimi ludzkimi palcami. Mówiąc głośno; „Co to za dziwny słoń! Co on robi w zoo?! Powinien znajdować się w cyrku i tam rozmieszać wszystkich.” Przyzwyczaiłem się już do tych złośliwości. Moi bracia zawsze mnie bronili. Słysząc śmiechy zakrywali mnie sobą, wówczas ludzie odsuwali się bo mnie już nie widzieli i nie mieli z kogo się śmiać. Zapytałem pewnego razu jednego z moich braci, dlaczego ja jestem taki inny, dlaczego oni nie mają na skórze takich dziwnych łat jak ja, i w dodatku każda łata inna. To znaczy że ma inny kształt, przecież nie powinno tak być. Wiem że mamy w zoo na przykład zebry, one mają paski przechodzące przez całą skórę, dziwne i nikt z nich się nie śmieje. Następne zwierzę to żyrafy, one mają duże kropki na całej skórze i każdy kto im się przygląda zachwyca się że są takie piękne. Mógłbym jeszcze wymieniać ale czy to coś zmieni, czy przestaną się ze mnie śmiać? Mój brat odpowiedział mi, że nie powinienem przejmować się ludzkim śmiechem gdyż ja jestem wyjątkowy słoniem, że nigdzie w żadnym zoo na świecie nie ma takiego drugiego jak ja. Powinienem być z tego dumny, bo te łaty, które mam na skórze, na pewno coś oznaczają, tylko on nie wie co.

Niby powinienem być zadowolony z odpowiedzi mojego brata, ale jakoś nadal było mi smutno. Położyłem się wygodnie na trawie, nie reagowałem już tak bardzo na śmiechy ludzi, którzy przechodzili koło mnie. Natomiast zacząłem im się przyglądać. Ze mnie się śmieją, że mam inną skórę a sami dziwnie wyglądają. Szkoda że nie mogę im tego powiedzieć bo sami wiecie że zwierzęta nie mówią. Dopiero byłoby zdziwienie, gdybym takiemu chłopcu czy dziewczynce zadał pytanie, czy nie nudzi ich to, że przychodzą tu i naśmiewają się ze mnie. Na pewno przestraszyliby się, że słoń do nich przemówił i wówczas na pewno już by do zoo nie przyszli. Tak się przyglądając tym wszystkim dzieciakom, spostrzegłem małą dziewczynkę, która nie śmiała się ze mnie ale bacznie mi się przyglądała. Troszeczkę się speszyłem. Wiem, jestem słoniem a słonie nie powinny się peszyć to przywilej ludzki, ale zwierzęta też mają swój rozum, o którym ludzie nie wiedzą albo nie chcą wiedzieć. Powróciłem wzrokiem znów do tej małej dziewczynki, nie wiem ile mogła mieć lat, wydawała mi się mała, bo przecież mimo że ja jestem najmłodszy w swojej rodzinie, to i tak dla tej małej dziewczynki jestem duży. Wszyscy już się rozeszli, a ta mała jeszcze stoi i nadal mi się przygląda. Co jest z nią nie tak? Jeszcze za mało mi się na przyglądała? A może nie jest w stanie doliczyć się moich łat? Na pewno nie umie jeszcze dobrze liczyć. Pomógłbym jej gdybym umiał mówić. O co jej chodzi? Dlaczego podchodzi do mnie coraz bliżej? Nie boi się że mogę jej coś zrobić? Nie zna mnie. Mimo że jest mniejsza ode mnie to ja także troszeczkę się jej obawiam. Stojąc tak blisko siebie mogłem jej się dobrze przyjrzeć. Była taka drobniutka, skórę miała taką bladą – to ja lepiej się reprezentowałem z tymi moimi łatami. Ciągle się na mnie patrzy. Dlaczego nie poszła z innymi? Nie ma mamy, taty i rodzeństwa? Przecież każdy ma kogoś. Byłem już zmęczony, czekałem kiedy coś powie, albo sobie pójdzie. W końcu nic nie mówiąc poszła sobie. Dziwnie się poczułem – byłem przyzwyczajony, że ze mnie się śmieją lub mówią coś przykrego na mój temat, a tu taka mała dziewczynka tylko patrzyła na mnie i w końcu poszła sobie. Miałem nad czym rozmyślać w nocy. Myślałem że tylko ja mam problem. Jak widać ludzie też mają swoje. W końcu zasnąłem.

Budząc się czułem się niewyspany, ciągle myślałem o tej małej. Nawet podszedł do mnie mój starszy brat, pytając mnie, czemu w nocy tak się kręciłem i nie dałem mu spać. Opowiedziałem mu o moim wczorajszym spotkaniu z tą małą dziewczynką. Mój brat nie przejął się tak jak ja, tylko powiedział mi, że na pewno nie mogła nic powiedzieć bo zabrakło jej słów gdy zobaczyła słonia w łaty. Nie, na pewno nie chodziło jej o mój wygląd. Była taka smutna, może jeszcze wróci do zoo i się zaprzyjaźnimy. Chociaż zwierzęta i ludzie nie zaprzyjaźniają się. Nie słyszałem jeszcze aby w zoo któreś ze zwierząt polubiło się ze swym panem, który je karmi. Ale wszystko jest możliwe ja już i tak jestem inny, to dlaczego nie mam być jeszcze bardziej inny od moich znajomych zwierząt. Przechadzając się po moim obiekcie, cały czas moje oczy zwrócone były w kierunku bramy, którędy wchodzili ci wszyscy ludzie i dzieci. Zrobiło mi się trochę weselej bo pomyślałem sobie o tym, że ludzie, tak jak i my, stoją przed klatką. Wiem, nie wiecie o co mi chodzi. Wyjaśniam już. Nie wejdą do zoo, gdy nie zostanie otwarta im brama, a zanim zostanie otwarta to, tak jak my, są zamknięci. Trochę dziwne jest to moje rozumowanie, ale tylko takie przychodzi mi do mojej dużej głowy. W zoo widzę tylko takie klatki, innych nie znam. Może gdy zaprzyjaźnię się z tą dziewczynką, to ona mi opowie co znajduje się za tymi kratkami. Nie mogę narzekać, że jest mi tu źle. Dostaję jedzenie, myją mnie, odpoczywam kiedy chcę, nikt do niczego mnie nie zmusza, ale… no właśnie… jest we mnie taka mała ciekawość jaki jest świat poza zoo. Rozmyślanie moje przerwało wchodzenie ludzi na mój teren. Znów się zaczynają śmiechy, dziwne spojrzenia na mnie, szkoda że nie mogę im powiedzieć, że oni także śmiesznie wyglądają. Ale postanowiłem zrobić wielki uśmiech od jednego mojego ucha do drugiego.

– Patrzcie co ten słoń robi, chyba także zaczyna się z nas naśmiewać. Czyżby wiedział że my śmiejemy się z niego? To niemożliwe, on przecież nic nie rozumie.

Tak jak myślałem. Wszyscy ludzie myślą, że my, zwierzęta, niczego nie rozumiemy.

... dalszy ciąg przygód Łaciatego Słonika w pełnej wersji książki.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: