Psychocybernetyka. Zasady kreatywnego życia - ebook
Psychocybernetyka. Zasady kreatywnego życia - ebook
Kontynuacja klasycznej publikacji.
Praktyczny, inspirujący zestaw zadań, ćwiczeń i zaleceń skorelowanych z treścią i kompozycją słynnej „Psychocybernetyki”.
Sugestywny, perswazyjny i niezwykle pomocny autorski przewodnik po zasadach i metodach psychocybernetyki:
- Pomaga odkryć, budować i doskonalić obraz siebie
- Kształtuje moc i odwagę samodzielnego myślenia
- Odblokowuje i wyzwala kreatywną osobowość
- Uczy wyznaczać i realizować wartościowe cele
- Daje siłę do zwalczania porażek
- Prowadzi do sukcesu i zwycięstwa
Dr Maxwell Maltz to dwudziestowieczny chirurg plastyczny i psychoterapeuta, autor wydanej na świecie w ponad 35 milionach egzemplarzy, klasycznej książki Psychocybernetyka. Wykorzystując dokonania z dziedziny cybernetyki Norberta Wienera, opracował oraz realizował w praktyce przełomową w dziedzinie psychologii koncepcję „obrazu siebie”. Stanowi ona ― w przekonaniu Autora ― klucz do ludzkiej osobowości i ludzkich zachowań. Jakość obrazu siebie określa granice indywidualnych osiągnięć; każda osoba, budując i poszerzając obraz siebie, wyznacza przestrzeń tego, co dla niej staje się możliwe. Realizując właściwe życiowe cele, osiąga sukces, poczucie spełnienia i szczęście.
Trwający nieprzerwanie światowy sukces Psychocybernetyki – w polskim przekładzie dostępnej w edycjach Wydawnictwa Studio Emka – jest spowodowany m.in. niezwykle trafnym i efektywnym połączeniem warstwy teoretycznej z częścią praktyczną. To najlepsze świadectwo skuteczności metody doktora Maltza. Z takim samym zaufaniem należy odnieść się do przedstawianej obecnie kolejnej jego publikacji Psychocybernetyka. Zasady kreatywnego życia. Ta kontynuacja fundamentalnego dzieła jest tekstem wieloelementowym. Prezentuje, ale równocześnie atrakcyjnie i przystępnie przypomina, odtwarza i rozbudowuje wątek terapeutyczny, wsparty licznymi, opisanymi przez Autora, a także przez samych czytelników, przypadkami wykorzystania z sukcesem porad i dyrektyw zawartych w klasycznej Psychocybernetyce.
Psychocybernetyka. Zasady kreatywnego życia to książka zarówno dla tych, którzy znają już podstawowe dzieło doktora Maltza i pragną, kierowani jego autorytetem, z satysfakcją pogłębić studia nad sobą, jak i dla tych, którym metoda Autora, skoncentrowana wokół obrazu siebie, nie jest jeszcze znana. Praktyczne wykorzystanie klarownego, kilkupoziomowego procesu terapeutycznego – który M. Maltz przedstawia w kolejnych rozdziałach, skomponowanych konsekwentnie z urozmaiconych, komplementarnych segmentów – zapewni każdemu nieocenione wsparcie w dążeniu do zbudowania własnym wysiłkiem satysfakcjonującego i szczęśliwego życia.
Spis treści
Rozdział 1. Twoim najlepszym przyjacielem jest twój obraz siebie
Rozdział 2. Stań się profesjonalnym człowiekiem sukcesu
Rozdział 3. Wyobraźnia to teatr twojego umysłu
Rozdział 4. Twórcze wyjście ze stanu hipnozy
Rozdział 5. Dążenie do celu oraz jasne, twórcze myślenie
Rozdział 6. Odprężenie oznacza sukces
Rozdział 7. Automatyczny mechanizm szczęścia
Rozdział 8. Odkrycie siebie jest twoim kluczem do sukcesu
Rozdział 9. Pokonaj porażkę
Rozdział 10. Mentalny i duchowy lifting
Rozdział 11. Odblokuj swoją twórczą osobowość
Rozdział 12. Nowoczesne środki uspokajające dla ducha
Rozdział 13. Jak przemienić kryzys w twórczą szansę
Rozdział 14. Osiąganie celów czyni cię zwycięzcą
Rozdział 15. Przeżyj twórczy dzień
Kategoria: | Poradniki |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-68064-14-8 |
Rozmiar pliku: | 1,2 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Twoim najlepszym przyjacielem jest twój obraz siebie
Złożoność życia w dzisiejszym świecie nie jest tajemnicą dla myślących ludzi. Każdego dnia jesteśmy uwikłani w chaos i walkę, a wielu tonie we wzburzonym morzu kłopotów. Ale inni przeżywają – i rozwijają się.
Potrafią się rozwijać pomimo niesprzyjających okoliczności. Najodporniejsze z tych zdeterminowanych osób w momentach stresu sięgają w głąb siebie po coś więcej. Czym jest to coś więcej? To siła napędowa, ukryty skarb – to obraz siebie.
Prędzej czy później każdy doświadcza konfliktu, porażki, a nawet katastrofy, ale czy to powód do pesymizmu? Absolutnie nie! Pesymizm nic ci nie da; niweczy twoją siłę życiową i osłabia twoje zdrowe pragnienia. Jesteś w stanie realistycznie postrzegać trudności i problemy życiowe – bez pesymizmu, bez użalania się nad sobą, bez załamywania się pod wpływem poczucia niższości.
Niedawno otrzymałem następujący list.
_Drogi Doktorze Maltz,_
_proszę pozwolić mi wyrazić moją wdzięczność za to, że mogłam poznać lepszy sposób życia dzięki pańskiej książce zatytułowanej „Psychocybernetyka”._
_Nie mam wątpliwości co do wartości pańskiej książki. Studiowałam psychologię i wydaje mi się, że czytając pańską książkę, podświadomie testowałam w głowie wszystko, o czym Pan w niej mówi._
_Książka jest napisana tak prostym językiem, że nawet małe dziecko mogłoby ją zrozumieć._
_Dla mnie jako osoby cierpiącej na paraliżującą chorobę, dystrofię mięśniową, jest niezwykle ważne, by mój umysł był wolny od negatywnych myśli i urazy!_
_Korzystam więc z „Psychocybernetyki” jak z podręcznika do codziennego użytku i czasami mam wrażenie, że kiedy nie patrzę, ktoś wprowadza do niej nowe fragmenty._
_Oby wielu innych ludzi mogło każdego dnia znaleźć pocieszenie, wiedzę i lepszy sposób na życie, tak jak ja znalazłam dzięki Panu i Pańskiej „Psychocybernetyce”!_
_Za lepszy dzień_
_Jeanne Sanders_
Przytaczam ten inspirujący list, abyście mogli, drodzy czytelniku i czytelniczko, spojrzeć na swoje problemy z odpowiedniej perspektywy i poczuć motywację do wzniesienia się ponad nie. Poważnie zastanów się nad tym, co cię wzmocni, co pomoże z ufnością stawić czoła życiowym wyzwaniom – nad swoim obrazem siebie.
Zaintrygowały mnie słowa tej kobiety i zapytałem ją, czy mogłaby mi napisać coś więcej o sobie. Oto jej historia.
HISTORIA PRZYPADKU
Być może powinnam zacząć od tego, że jestem bardzo wdzięczna za to, że mogę wyrazić moją radość i poczucie spełnienia jako w pełni zintegrowana osoba.
To, czym chcę się z Panem podzielić, jest bardzo osobiste i pełne emocji. Kiedy pomyślę, jak jedna książka zmieniła cały mój styl życia i charakter moich życiowych doświadczeń, to czy można się dziwić, że chcę opowiedzieć Panu moją historię, mając nadzieję, że inni ludzie też się dowiedzą, że istnieje lepszy sposób życia!
Urodziłam się w Providence, w stanie Kentucky, 1 października 1924 roku, jako pełna życia, zdrowa, normalna, ważąca cztery kilogramy dziewczynka. Gdy miałam dziesięć lat rozpoznano u mnie dystrofię mięśniową.
Jedno z moich najwcześniejszych wspomnień, które pozostawiło głęboką bliznę, miało miejsce wkrótce po postawieniu tej diagnozy. Usłyszałam, jak lekarz mówi moim rodzicom, że równie dobrze mogliby mnie zabrać ze szkoły, ponieważ został mi niecały rok życia. To przeżycie było bolesne i naznaczone wielkim strachem, a okazało się tylko jednym z wielu brutalnych doświadczeń, których doznałam.
Moje zdolności motoryczne zaczęły stopniowo słabnąć. Coraz częściej się potykałam i było mi coraz trudniej chodzić. Jednocześnie zaczęłam mieć duże trudności w posługiwaniu się rękami.
Dzięki kochającym i rozumiejącym rodzicom rozpoczęłam podróż, która miała trwać dwadzieścia lat – próbowałam sobie radzić z postępującą, paraliżującą i wyniszczającą chorobą, dystrofią mięśniową.
Wiele lat spędziłam w szpitalach, w gipsowych gorsetach, na terapiach, ponownie ucząc się chodzić. W końcu dostałam specjalnie skonstruowane buty ze stalowymi ortezami, pomagającymi w chodzeniu. Z każdym dniem było coraz bardziej oczywiste, że całe moje ciało staje się coraz słabsze.
Potem nastąpił okres wielkiego zniechęcenia. W tamtym czasie nie wiedziałam, jak piękne może być życie umysłowe, gdy ma się tak wielkie problemy fizyczne. Czynności, które dla innych były proste, dla mnie okazywały się powodem ogromnej frustracji. Spędziłam wiele godzin, ucząc się wiązać buty. Zapinanie guzików i posługiwanie się zamkami błyskawicznymi nadal jest dla mnie bardzo trudne.
Pomimo wielu przeszkód udało mi się zdobyć wykształcenie, ukończyłam college. Następnie przez dziesięć lat uczyłam w Michigan w szkołach publicznych oraz przez trzy lata w rządowym przedszkolu dla dzieci pracujących matek. To przedszkole miało pomóc matkom zaangażowanym w prace związane z wojną podczas drugiej wojny światowej.
Kiedy miałam dwadzieścia pięć lat, powiedziano mi, że muszę przejść operację obu kostek u nóg, bo inaczej będę musiała spędzić resztę życia na wózku inwalidzkim.
Po potwornych męczarniach związanych z tymi operacjami, po prawie roku unieruchomienia w gipsie i na wózku inwalidzkim oraz po dalszej fizjoterapii musiałam znowu uczyć się chodzić. Ale nauka chodzenia wiązała się z zupełnie nowym sposobem poruszania nogami. Operacje ustabilizowały moje stawy skokowe i połączyły wszystkie te stawy w jeden główny trzon kości, co pozwoliło mi chodzić bez pomocy aparatów ortopedycznych.
Po raz pierwszy od dwudziestu lat mogłam obejść się bez ciężkich, stalowych ortez. Minęło wiele miesięcy, zanim byłam w stanie stać przez dłuższy czas. Minęło kilka lat, zanim mogłam wrócić do pracy.
Mimo że w przeważającym stopniu operacje zakończyły się sukcesem, blizny psychiczne pozostały. Te psychiczne blizny stały się dla mnie większym problemem niż niepełnosprawność fizyczna. Brakowało mi pewności siebie, poczucia własnej wartości, samodzielności i nosiłam w sobie wielki kompleks niższości. Straciłam poczucie kierunku i celu w życiu.
Na tym etapie mojego życia wiele życzliwych osób, w tym z mojej rodziny, próbowało mi pomóc. Każdą wolną chwilę wypełniały mi inspirujące książki i desperackie poszukiwania wskazówek w różnego rodzaju systemach filozoficznych. Studiowałam wszystko, od buddyzmu po medytację transcendentalną. Zgłębiałam nawet starożytne Wedy. Pewnego dnia, podczas szperania wśród książek w lokalnej księgarni, mój wzrok przyciągnęła książka pod tytułem _Psychocybernetyka._ Ten tytuł mnie zaciekawił. Nie wiedziałam, co oznacza. Sprzedawczyni powiedziała mi, że ciągle musi zamawiać nowe egzemplarze, bo to jedna z najlepiej sprzedających się książek w jej księgarni. Nie trzeba było mnie dłużej przekonywać. Kupiłam książkę, a gdy zaczęłam ją czytać, nie byłam w stanie się od niej oderwać. Po raz pierwszy w życiu zaczęłam rozumieć własne zachowanie. Nagle znalazłam odpowiedzi, których szukałam.
Kiedy skończyłam czytać książkę, postanowiłam, że pewnego dnia spotkam się z jej autorem, doktorem Maxwellem Maltzem. Nie miałam pojęcia, jak mogłoby dojść do tego spotkania, ale wiedziałam, że muszę powiedzieć doktorowi Maltzowi o wdzięczności za nowy początek mojego życia.
Przez kolejne lata _Psychocybernetyka_ doktora Maxwella Maltza, światowej sławy chirurga plastycznego, służyła mi jako podręcznik do działania. Książka ta opisuje konkretne metody i procedury stosowane z powodzeniem przez tysiące osób. Podobnie jak w moim przypadku, również u innych ludzi metody te przynosiły niebywałe zmiany. Ale, jak pisze doktor Maltz, każdy z nas odpowiada za własne życie. Moc dokonania zmiany leży w nas samych.
Dzięki tej książce przekonałam się, jak to jest prowadzić bardziej satysfakcjonujące, pożyteczne i szczęśliwe życie. Moje negatywne nastawienie zamieniłam na „poczucie zwycięstwa”, na pewność, że mogę osiągnąć wszystko, co mój umysł potrafi sobie wyobrazić i w co może uwierzyć. To, co dla innych wydaje się cudem, jest po prostu moją pracą nad zmianą własnego obrazu siebie.
Stałam się swego rodzaju fenomenem medycznym. Wszyscy lekarze, którzy mnie badali, twierdzili, że nie mam fizycznej, mięśniowej zdolności do chodzenia. Z medycznego punktu widzenia moje chodzenie zdaje się nie mieć logicznego wytłumaczenia.
Niedawno zostałam uznana za „Niepełnosprawną Czynną Zawodowo Kobietę Roku” na dorocznym zjeździe organizacji Pilot International, który odbył się w St. Petersburg na Florydzie. Nagrodę tę sponsorują wspólnie Pilot International i Prezydencki Komitet ds. Zatrudniania Osób Niepełnosprawnych. Pilot International to organizacja zrzeszająca kobiety, wzorowana na klubach rotariańskich.
Właśnie zostałam powołana do zorganizowanego przez gubernatora Askewa zespołu współpracującego z prasą w zakresie publicznego przedstawiania kwestii zatrudnienia osób niepełnosprawnych w stanie Floryda.
Dzięki mojej pracy w telewizji miałam szczęście i przyjemność pracować z wieloma znanymi osobistościami z najróżniejszych dziedzin życia. Wśród nich był też doktor Maltz. W końcu miałam możliwość wyrażenia mu mojej wdzięczności za wszystko, co zrobiła dla mnie _Psychocybernetyka_.
Jak pisze doktor Maltz w swojej książce, obraz siebie zmienia się na lepsze lub gorsze nie za sprawą samego intelektu ani samej wiedzy formalnej, ale na skutek „doświadczania”. „Świadomie lub nieświadomie kształtujemy nasz obraz siebie poprzez nasze twórcze doświadczenia”. „Możemy go zmienić w ten sam sposób”. Nie jesteśmy uczeni miłości, ale gdy jej „doświadczamy”, stajemy się zdrowsi, szczęśliwsi i lepiej przystosowani. „Nasz obecny stan pewności siebie i opanowania jest efektem tego, czego doświadczyliśmy, a nie tego, czego nauczyliśmy się w sensie intelektualnym”, twierdzi doktor Maltz.
Chciałabym zakończyć, cytując inny wielki umysł, Williama Jamesa, autora _Ewangelii relaksacji_:
„Niezrównaną, rozmyślną drogą do pogody ducha, jeśli utraciliśmy spontaniczną pogodę ducha, jest pogodne siedzenie, pogodne rozglądanie się, działanie i mówienie tak, jakbyśmy już odzyskali pogodę ducha... Jeśli będziemy działać tak, jakbyśmy mieli lepsze uczucia, to nasze złe uczucia wkrótce same znikną”.
Powyższa krótka autobiografia została napisana z wielkim uwielbieniem dla doktora Maxwella Maltza i jego żony Anne i może zostać wykorzystana w każdy sposób z pożytkiem dla moich bliźnich.
_Jeanne Sanders_
Moc twojego obrazu siebie
Przytaczam ten list w całości, ponieważ pomimo ewidentnie ciężkich ułomności fizycznych, ta niezwykła kobieta tak niesamowicie ukierunkowała swoją energię, realizując swój potencjał poprzez konstruktywne zastosowanie zdrowych zasad.
Tak, ona chodzi i prowadzi samochód. Nie ma mięśni w nogach, a mimo to chodzi. Cud? Nie, to nie jest demonstracja zjawisk nadprzyrodzonych, ale prawdziwej wewnętrznej mocy. Z medycznego punktu widzenia taka niepełnosprawność mięśniowa nie powinna pozwolić jej chodzić, a mimo to ona się nie zniechęciła – i znów chodzi. Dzięki jakiej sile? Tej siły nie widać, ale jest nieodłączną częścią jej obrazu siebie.
Jeanne i jej mąż Peter są dzisiaj serdecznymi przyjaciółmi mojej żony i moimi. Jeanne nie czuje się pokrzywdzona i nigdy nie słyszałem, by użalała się nad sobą. Jest pełna optymizmu, przyjazna i odpowiedzialna.
To wspaniałe zwycięstwo umysłu nad materią! Wspaniały przykład uzdrawiającego, żywego ognia mentalnej siły woli! Wspaniały pokaz potęgi obrazu siebie!
A co z twoim obrazem siebie? Czy każdego dnia budujesz jego wewnętrzne mięśnie za pomocą ćwiczeń? Czy rozgrzewasz je tak starannie jak silnik swego samochodu w mroźny dzień? Być może powiesz, że musisz dbać o swój samochód, bo dzięki niemu możesz dotrzeć w różne miejsca. No cóż, tak samo jest z twoim obrazem siebie.
I teraz pojawia się pytanie: Jak budować swój obraz siebie, aby sprostać wyzwaniom życia?
Najpierw przestudiuj moją teorię twórczej psychocybernetyki i spróbuj zrozumieć zdumiewającą siłę, która tkwi w twoim obrazie siebie. „Cybernetyka” (w luźnym tłumaczeniu z greckiego) oznacza „sternika, który kieruje statkiem do portu”. Słowo „psychocybernetyka”, które ukułem, oznacza „kierowanie umysłem do produktywnego, użytecznego celu, aby można było dotrzeć do najwspanialszego portu na świecie, jakim jest spokój umysłu”.
Wadliwy obraz siebie może negatywnie wpłynąć na jakość twojego życia, pomimo doskonałej motywacji i siły woli. W istocie, jeśli twoje życie nie układa się najlepiej, źródłem twoich problemów jest prawdopodobnie wadliwy obraz siebie. Możesz jednak zmienić ten mentalny obraz dzięki psychocybernetyce. Możesz zbudować nową wizję siebie.
Musisz zrozumieć siebie, ale to nie oznacza niezdrowego rozdrapywania przeszłości, pogrążania się w wyrzutach sumienia i poczuciu winy. Twoja przeszłość jest częścią tego, kim jesteś dzisiaj. Mimo to, jeśli będziesz ciągle rozpamiętywać to, co było wczoraj, nadal będziesz nieszczęśliwą osobą. Zamiast tego skoncentruj się na tym, co jest dzisiaj i na swojej przyszłości. Zbuduj nowy obraz siebie, aby skierować się w stronę takiej osoby, jaką chcesz się stać. Twoje dotychczasowe zachowania są zbudowane wokół przeszłego obrazu siebie, na który automatycznie reagujesz. Tworząc pozytywny obraz siebie z tamtego negatywnego obrazu siebie, przekształcasz swoje automatyczne zachowanie z negatywnego na pozytywne.
Życie ma cel i nie jesteśmy na tym świecie przez przypadek. Musimy – z przeszłością sięgającą gwiezdnego pyłu i przyszłością dochodzącą do wieczności – znaleźć cel w życiu. Tylko definiując realistyczne cele i dążąc do nich, uzyskujemy poczucie kierunku, które może uchronić nas przed bezcelowością i pustką. Korzystając z naszych błędów i wykorzystując nasze doświadczenia do właściwej interpretacji drogowskazów, które napotykamy, podążamy w wartym tego trudu kierunku.
Kierunek ten jest zdeterminowany przez naturę naszego mentalnego obrazu siebie. I na ogół reagujemy na to poczucie naszej prawdziwej wartości, które, choć subiektywne, zostało w nas zaprogramowane. W znacznie większym stopniu, niż wielu ludzi zdaje sobie z tego sprawę, styl życia jest z góry przesądzony przez nawykowe reakcje płynące z obrazu siebie.
Ta podstawowa koncepcja siebie sprawia, że mamy skłonność do wypadków, do szczęścia, do odprężania się albo do porażek. W zależności od obrazu siebie reagujemy automatycznie, gdy ktoś naciska przyciski, które uruchamiają nasze uwarunkowane odruchy. Te odruchy nie mają podstawy w rzeczywistości, ale w tym, co nasza wyobraźnia przedstawia nam jako rzeczywistość. Gdy nasze reakcje na rzeczywistość są całkiem nierealistyczne, zrażamy do siebie innych. Większość ludzi z obawą odsuwa się od osoby, która myśli, że jest Napoleonem.
Ekscytujące jest to, że z wyjątkiem osób z poważnymi zaburzeniami psychicznymi, które wymagają profesjonalnej pomocy, ten niezwykle istotny obraz siebie jest czymś, co możemy zmienić. W przypadku większości ludzi psychocybernetyka zapewnia narzędzia do przekształcenia życia poprzez zbudowanie nowego, silnego obrazu siebie.
I podobnie jak Jeanne Sanders, niepełnosprawna fizycznie, ale emocjonalnie odważna kobieta, ty również możesz to zrobić.
Założenia
Zmieniając obraz siebie w pozytywny sposób, poprawiamy jakość naszego życia.
W naszej mocy jest wyznaczanie sobie realistycznych celów i dążenie do nich.
Kiedy odkrywamy nasze braki, musimy zdobyć się na odwagę, aby wznieść się ponad nie.
Nasze wewnętrzne zmiany zaczną się zakorzeniać, gdy zdamy sobie sprawę ze stopnia kontroli, jaką możemy nad nimi sprawować.
Te podstawowe założenia nie mają zastosowania do osób z poważnymi zaburzeniami psychicznymi. Jednak większość osób, działając w myśl tych założeń, powinna być w stanie poczuć nową nadzieję na nowe życie.
Metoda
Co ważne, czynimy rozróżnienie między osobą, którą jesteśmy, a osobą, którą chcielibyśmy się stać.
W związku z tym zdajemy sobie sprawę z potrzeby zmiany naszego obecnego zachowania lub naszych obecnych ideałów.
Formułujemy wartościowe cele w zasięgu naszych wrodzonych i rozwiniętych zdolności.
Świadomie angażujemy się w te nowe twórcze cele.
Siła naszego zaangażowania będzie decydować o szybkości i sprawności, z jaką dochodzimy do naszych celów.
Nasze błędy (negatywne informacje zwrotne) służą nam jako pomoc w uczeniu się i dodatkowo motywują nas do rozwoju.
Pytania i odpowiedzi
P. Czy jestem robotem kontrolowanym przez przyciski, które wciskają inni ludzie? Czy tylko reaguję, zamiast samodzielnie inicjować działanie? Jaka jest natura moich wewnętrznych, automatycznych reakcji?
O. Typowe „przyciski” obejmują następujące rzeczy:
Polityka. Moja partia ma zawsze rację. Zwolennicy innych partii zawsze się mylą, albo, w najlepszym razie, są wprowadzeni w błąd.
Religia. Moja religia jest tą prawdziwą, oświeconą religią. Inne wyznania są heretyckie, a ich członkowie uparcie wyznają błędne dogmaty.
Każdy produkt, który kupuję, jest tryumfem trafnej oceny. Krytykując mój zakup, obrażasz moją inteligencję. Kupując inne artykuły, ujawniasz swoją głupotę.
Tak, kupuję konkretne marki. Czy nie wszyscy są świadomi ich wyższości?
Co ci do tego, że za dużo palę lub piję? Czego można oczekiwać od zacofanego obcokrajowca?
Nie mam swobody w wyborze odzieży. Noszę to, co jest „modne”.
Co roku kupuję nowy samochód. Tak się robi. Korzystanie z karty kredytowej nie wydaje się tak drogie, jak wydawanie gotówki.
Picie określonej marki whisky czyni ze mnie osobę dystyngowaną.
Omijam drabiny, unikam czarnych kotów i noszę ze sobą króliczą łapkę.
Aby zapewnić sobie szczęście, wrzucam monety do studni życzeń. Stłuczone lustro lub rozsypana sól psuje mi nastrój.
P. Co jest podstawowym kluczem do osobowości i zachowania?
O. Obraz siebie.
P. Co się stanie, gdy zmienisz ten obraz?
O. Zmienisz swoją osobowość i zachowanie.
P. A gdy poszerzysz swój obraz siebie?
O. Poszerzysz cały obszar osobistych możliwości.
P. Co powoduje skłonność do wypadków, niepowodzeń itd.?
O. Negatywny obraz siebie.
P. Dlaczego „siła pozytywnego myślenia” pomaga niektórym osobom, a innym nie?
O. Jeśli obraz siebie jest wadliwy, to samo pozytywne myślenie nie zadziała.
P. Czy można wyjaśnić obecną kompozycję obrazu siebie jako danej osoby?
O. Obraz siebie odzwierciedla twórcze doświadczenia sukcesów, negatywne doświadczenia porażek oraz powtarzanie w umyśle tych sukcesów lub porażek.
P. Jak można kształtować zdrowszy obraz siebie?
O. Poprzez odczuwanie i wyobrażanie sobie faktycznych sukcesów oraz wyznaczanie inspirujących celów w odniesieniu do nowej koncepcji siebie.
P. Jak można rozwinąć nawyk skutecznego doświadczania, jeśli nie doświadczyło się uczucia sukcesu?
O. Jeśli potrafisz wyobrazić sobie sukces żywo i ze szczegółami, to jest on dla ciebie realny i może wywołać twoje nowe odczucia dotyczące siebie.
P. Dlaczego wyobrażone doświadczenie zmienia obraz samego siebie?
O. Ludzki układ nerwowy nie potrafi odróżnić rzeczywistego doświadczenia od doświadczenia barwnie i szczegółowo wyobrażonego.
P. Czy sama lektura _Psychocybernetyki_ zmieni mój obraz siebie?
O. Nie, sama lektura, nawet uważna, nie wystarczy. Tymi technikami trzeba żyć, trzeba je odczuwać i reagować na nie twórczo i stanowczo.
Zadanie domowe
Poniżej znajdziesz więcej pytań i odpowiedzi, ale najpierw krótkie zadanie: Co dla ciebie oznacza sukces?
To ważne, czym jest dla ciebie sukces, więc nie spiesz się i starannie uporządkuj swoje myśli. Weź kilka kartek papieru lub notatnik, zaopatrz się w długopis – i do dzieła.
Odpowiedz tak, jakby to był kurs domowy, a ty jesteś w podwójnej roli ucznia i nauczyciela, ale musisz mieć poczucie, że sobie poradzisz. Pisz ze szczegółami. Twoje swobodne myśli i wolne skojarzenia na temat znaczenia sukcesu przełożą się, w pewnym stopniu, na fundamentalne siły kształtujące rozwój i ukierunkowanie twojego obrazu siebie.
Kilka idei?
Te pytania i odpowiedzi są jedynie ogólnymi wskazówkami. Musisz ocenić sukces po swojemu – w przeciwnym razie ćwiczenie to nie miałoby sensu.
Tak czy inaczej rozważ następujące myśli na temat sukcesu.
• Masz spokój, odczuwasz zadowolenie i wrażliwość na innych ludzi; żyjesz z energią, radośnie, bez nieuzasadnionych oczekiwań co do wyrażania siebie.
• Zastanawiasz się nad swoją zdolnością do pozbywania się tego, co nie jest niezbędne, odsuwania od siebie rzeczy banalnych oraz znajdowania czasu na autoanalizę, medytację i samorealizację.
• Rozważasz wzniesienie się ponad takie ograniczenia jak lęk i uraza, aby dotrzeć do najpiękniejszej strony swojej osobowości: akceptującej siebie, ciepłej i kochającej osoby, którą czasami jesteś.
• Zakładasz, że dzięki zaabsorbowaniu innymi ludźmi niemal całkowicie pozbywasz się ego i tym samym przyczyniasz się do szczęścia innych, wzbogacasz ich, jednocześnie wzbogacając siebie w tej interakcji.
Jak mówiłem, to są tylko możliwości. Nie pozwól, żeby te myśli zdominowały twoją autoekspresję lub hamowały twój własny tok myślenia o sukcesie.
Kończysz to zadanie, ale prawdopodobnie masz więcej pytań, które wymagają odpowiedzi. Powróćmy zatem do naszych studiów nad naturą obrazu mentalnego, który jest kluczowy dla twojego przyszłego dobra.
Pytania i odpowiedzi
P. Jeśli chodzi o nasze automatyczne reakcje uruchamiane przez pewne „przyciski”, to jak możemy uniknąć tych kompulsywnych, nadmiernie konformistycznych zachowań?
O. Odkrywając i budując swoje prawdziwe _ja_.
P. A czym jest to prawdziwe _ja_?
O. To bezcenny rdzeń naszej osobowości, który jest często ukryty pod wieloma warstwami obronnych zachowań.
P. A obraz siebie?
O. To mentalny schemat tego, jaką jesteś osobą.
P. Co kształtuje ten obraz?
O. Nasze przekonania, w tym nasze wcześniejsze sukcesy i porażki, reakcje innych ludzi, wymagania naszej kultury oraz to, czego się nauczyliśmy na podstawie wcześniejszych doświadczeń.
P. Jak reagujemy na ten obraz?
O. Rzadko, jeśli kiedykolwiek, kwestionujemy jego zasadność, bez względu na to, jak nieprawdziwe lub irracjonalne są jego składniki.
P. Czym w naszym życiu rządzi ten mentalny obraz?
O. Obraz siebie rządzi naszym stylem życia, determinuje nasze uczucia i działania. Nasze zachowanie jest odzwierciedleniem tego, co o sobie myślimy.
P. Jak możemy zmienić naszą osobowość?
O. Zmieniając nasz obraz siebie. Dopóki tego nie zrobimy, wszelkie zmiany będą tylko chwilowe.
P. Czy „pozytywne myślenie” może być bardziej decydujące niż obraz siebie?
O. Pozytywne myślenie jest użytecznym narzędziem do zmiany obrazu siebie, ale samo w sobie nie zmieni osobowości.
P. Jak można zaakceptować nową ideę?
O. Nie będzie to stanowiło problemu, jeśli ta idea jest zgodna z obecnymi przekonaniami.
P. Czy nowa idea wywoła w nas zmianę, jeśli nie jest zgodna z naszymi podstawowymi przekonaniami?
O. Odrzucamy ją bez żadnej zmiany. Jest zasadnicza różnica między przekonaniem, że „jestem nieudacznikiem”, a stwierdzeniem faktu, że „nie udało mi się zdać tego egzaminu”. W pierwszym przypadku obraz siebie jest beznadziejnie słaby. W drugim przypadku mamy obiektywny obraz siebie, który jest w stanie zaakceptować porażkę, a następnie może wznieść się ponad nią, aby cieszyć się przyszłymi sukcesami.
P. Co się dzieje, kiedy ktoś myśli, że jest brzydki?
O. Zachowuje się tak, jakby to była prawda, i ma poczucie, że jest odpychający dla innych.
P. Czy to przekonanie ma jakiś związek z różnicą między „jestem nieudacznikiem” a „nie udało mi się zdać tego egzaminu”?
O. Tak. Osoba z silnym obrazem siebie może zaakceptować fakt, że nie jest Rudolfem Valentino, i mimo to nadal będzie odczuwać dumę ze swego niedoskonałego wyglądu.
P. Jakie są składniki silnego obrazu siebie?
O. Te składniki to: szacunek dla siebie, wiara w siebie, pewność siebie, życzliwość.
P. Czy da się stwierdzić, kiedy ten obraz jest odpowiedni?
O. Gdy nasze wyobrażenie siebie jest bezpieczne, możemy śmiało wyrażać swoje poglądy, skutecznie działać i wspierać siebie pomimo krytyki.
P. Kiedy obraz siebie jest nieodpowiedni?
O. Gdy obraz siebie jest słaby, odczuwamy lęk i wstyd. Wycofujemy się z twórczej ekspresji i bronimy się poprzez unikanie lub wrogość.
P. Kiedy cieszymy się życiem?
O. Gdy rozwijamy się emocjonalnie, poprzez radość, poprzez wiarę w siebie, poprzez konstruktywną ofensywność.
P. Jak tłumimy nasz rozwój emocjonalny?
O. Poprzez zahamowania i potępianie siebie.
P. Czy normalne ludzkie zachowanie obejmuje nienawiść, poczucie winy i destrukcyjność?
O. Ważniejsze jest to, że obejmuje silny instynkt życia i rozwoju.
P. Jak działa ten instynkt życia?
O. Poprzez Twórczy Mechanizm.
P. Czym jest ten Twórczy Mechanizm?
O. Jest to dążąca do celu część mózgu i układu nerwowego, zaprogramowana przez umysł i działająca spontanicznie.
P. Czy ten mechanizm jest zdolny do rozróżniania, co jest dla nas dobre, a co złe?
O. Działając bezosobowo, nasz Twórczy Mechanizm działa na naszą korzyść albo przeciwko nam, w zależności od natury celów wbudowanych w nasz obraz siebie.
P. Co powoduje działanie tego mechanizmu?
O. Wyraźnie określone cele.
P. W jaki sposób cele są wprowadzane do tego mechanizmu?
O. Poprzez obrazy mentalne, które tworzymy.
P. Co jest najbardziej fundamentalnym obrazem, jaki można umieścić w tym mechanizmie?
O. Najbardziej fundamentalnym obrazem jest obraz siebie.
P. Co znajdzie się w centrum tego obrazu?
O. Nasze najcenniejsze cele.
P. W jaki sposób obraz siebie prowadzi do osiągnięcia tych celów?
O. Określając wskazówki dotyczące ich osiągnięcia.
P. Jakiego rodzaju dane przetwarza ten mechanizm?
O. Nasze myśli, przekonania, interpretacje.
P. Co się stanie, jeśli będziemy wprowadzać do tego mechanizmu negatywne dane?
O. Mechanizm będzie tworzył negatywne reakcje. Operatorzy komputerów mówią: „wrzucisz śmieci, dostaniesz śmieci”. Śmieci wprowadzone do komputera wychodzą jako te same śmieci. Jeśli będziesz wrzucał „śmieci” do swojego Twórczego Mechanizmu, to z pewnością efektem nie będzie zapach róż.
P. Czy możemy przekształcić ten Twórczy Mechanizm z mechanizmu porażki w mechanizm sukcesu?
O. Tak, jeśli będziemy rozwijać nowe, pozytywne wzorce myślenia i wyobraźni.
P. W jaki sposób poprawi to nasz sposób życia?
O. Poprzez uformowanie się silniejszego obrazu siebie i przekształcenie naszego zwykłego Twórczego Mechanizmu w mechanizm sukcesu.
Podsumowanie
Podsumujmy najważniejsze zagadnienia omówione w tym rozdziale.
Chcemy wzmocnić naszą determinację i wzbogacić nasze życie, skupiając się na podstawowym elemencie osobowości – obrazie siebie. Ten mentalny obraz jest fundamentem, na którym budujesz strukturę swojej osobowości. Twoje pojmowanie tego, jaką jesteś osobą, determinuje sposób twojego działania i kształtuje twoją obiektywną osobowość.
Zatem jeśli możesz zmienić swoje uprzedzenia i interpretacje składające się na twój obraz siebie, możesz zmienić swój sposób życia.
Stajesz się swoim własnym chirurgiem plastycznym. Usuwasz swoje wewnętrzne blizny i przymykasz oczy na swoje blizny zewnętrzne.
Robisz to, wprowadzając pozytywne dane do swojego bezosobowego Twórczego Mechanizmu i budując swój obraz siebie jako silnej i zdrowej osoby. Twórczy Mechanizm, twoje wewnętrzne narzędzie, jeśli będzie otrzymywał pozytywne dane, będzie wiernie działał jako mechanizm sukcesu i będzie automatycznie prowadził cię w stronę kolejnych fal pewności siebie i poczucia własnej wartości.
Oczywiście, jeśli będziesz wprowadzać negatywne dane do tego Twórczego Mechanizmu, to będzie on działał przeciwko tobie, a nie dla ciebie. Jak tego uniknąć? Budując zdrowy obraz siebie. Mając dobry mentalny obraz siebie, wprowadzasz tym samym pozytywne dane do automatycznego serwomechanizmu, który będzie działał jako mechanizm sukcesu.
Ty być może myślisz, że jesteś „niewiernym Tomaszem”, zatwardziałym cynikiem? A ty jesteś może tak pogrążona w pesymizmie, że negujesz możliwość zmiany? Może uważasz, że gdyby nastąpiła emocjonalna zmiana i uderzyła cię między oczy, to nawet byś nie mrugnęła?
Pozwolę sobie zacytować inny list, tym razem z Kanady.
_Drogi Doktorze Maltz,_
_jak wspomniałem podczas naszej krótkiej rozmowie po Pańskim dzisiejszym wykładzie na temat psychocybernetyki i samorealizacji, znam kogoś, komu uratował pan życie. Człowiek ten miał kiepski obraz siebie, nie miał żadnych celów, miał niewiele pragnień oraz „ciężkie brzemię” do udźwignięcia. Był ojcem dwóch małych chłopców, wykonywał rutynową, monotonną pracę w firmie bez żadnych możliwości rozwoju, a do tego jeszcze zaczął regularnie palić marihuanę. Nie pochodził z ubogiego środowiska, ale nie miał żadnego mentora, który by mu objaśnił wielki sekret jego własnego umysłu._
_Człowiek ten ciągle „czegoś” szukał i nigdy tego nie znajdował. Z pewnością wynikało to wyłącznie z tego, że nie miał pojęcia, w jakim kierunku iść ani jakich narzędzi użyć, aby osiągnąć postawione cele. Pewnego dnia, około dwóch lat temu, w jego życiu nastąpił punkt zwrotny. Zastawił swój dom, aby wejść w nową dziedzinę działalności, rzucił pracę, ale nadal nie miał pewności ani wskazówek. W obecności żony (ukochanej z dzieciństwa) zapalił „jointa”, bo myślał, że być może uda mu się pokonać depresję._
_Wręcz przeciwnie, jego pierwszą reakcją było dogłębne dociekanie przyczyn swoich niepowodzeń, na zasadzie „kto, kiedy i dlaczego”. Przesłuchiwanie samego siebie osiągnęło punkt, w którym jego życie stało się wręcz jednym wielkim znakiem zapytania. Po bezsennej nocy, podczas której trawił go paniczny lęk i jedynym wyjściem wydawało się samobójstwo, życzliwy lekarz rodzinny zaaplikował mu środki uspokajające, aby mógł zaznać kilku chwil nerwowego snu._
_Chociaż działanie proszków ustąpiło po przebudzeniu, stan, w który wszedł pod ich wpływem, trwał przez cztery miesiące. Miłość do życia całkiem zniknęła, miłość do rodziny zmalała do zera, a na pierwszy plan w jego głowie wysunęły się pytania egzystencjalne: „Skąd się tu wziąłem?”, „Co ja tu robię?” i „Po co mi to wszystko?”._
_Rodzina nic nie znaczyła, drzewa nic nie znaczyły, ludzie nic nie znaczyli, świat nic nie znaczył. To było piekło!!!_
_Wtedy przypomniał sobie pańską książkę „Psychocybernetyka” i wszystko zaczęło stawać się dla niego na powrót interesujące. Był sposób na to, by zmienić swój obraz siebie, poprawić obraz siebie. Był sposób na to, by pokierować swoim życiem. Był sposób na to, by kochać, by cieszyć się powodzeniem – to wszystko tam było!!! W jego sytuacji psychiatra nie mógł pomóc – były takie próby, ale bezskuteczne – ponieważ niepokój tego człowieka wynikał z czegoś więcej niż tylko fizjologicznej depresji. Psychiatra nie wiedział, że tym, czego ten człowiek potrzebuje, jest lepsza opinia o sobie tu i teraz, są cele na teraz i na przyszłość, a nie analizowanie przeszłości. Ten człowiek potrzebował celu oraz świadomości, że istnieje z określonego powodu, a to mógł znaleźć jedynie w swoim obrazie siebie._
_Podsumowując (naprawdę chciałem napisać krótko): Sukces, jaki ten człowiek odniósł w swoim życiu poprzez zbudowanie satysfakcjonującego obrazu siebie, poprzez stawianie sobie realistycznych celów i kierowanie własnym umysłem, jest wyłącznie zasługą doktora Maxwella Maltza i jego książki. Kiedyś był to przypadek beznadziejny, jednak ostatecznie ten człowiek odniósł sukces wraz ze swoją, ciągle rozwijającą się firmą, która oferuje kuracje odchudzające i pomaga ludziom w samorealizacji; obecnie jest kandydatem na radnego w swojej miejscowości w Kanadzie. Ma dwadzieścia dziewięć lat i zatrudnia w swoim przedsiębiorstwie czterdziestu pracowników. Nazywa się C. H. i oczywiście to ja nim jestem..._
_Bardzo Panu dziękuję. Ogromnym zaszczytem było dla mnie to, że mogłem Pana poznać._
_Z szacunkiem i wdzięcznością_
_C. H._
Nowe życie dzięki nowemu obrazowi siebie? Tak, można to zrobić poprzez osobiste zastosowanie technik twórczej psychocybernetyki.
Ty również to możesz zrobić.
Wskazówki
1. Popatrz na siebie w lustrze, ale spójrz poza swoją twarz – w swoje wewnętrzne _ja_.
2. Ten obraz samego siebie nie rządzi tobą; to ty nim rządzisz. Tworząc swój mentalny plan, kształtujesz swój los w kategoriach własnych planów i marzeń. Jesteś mężem stanu, „ojcem założycielem” i nadajesz sobie Kartę Praw.
3. Buduj obraz siebie na podstawie swoich wcześniejszych sukcesów, a stworzysz szczęśliwą, cieszącą się powodzeniem osobę.
4. Jeśli budujesz obraz siebie na podstawie swoich wcześniejszych porażek, zniekształcasz ten obraz mentalnie i kładziesz podwaliny pod frustrację i nieszczęście.
5. Nie możesz myśleć pozytywnie, mając negatywne przekonania; podobnie jak nie możesz myśleć negatywnie, mając konstruktywne przekonania.
6. Zapomnij o swoim wieku. Możesz zmienić swoją koncepcję siebie w każdym wieku. Ucieknij z grobowca przeszłości i wznieś dumny pomnik przyszłości.
7. Twój obraz siebie musi mieć jakieś podstawy w rzeczywistości. Musisz wierzyć, że twój obraz siebie pasuje do twojego sposobu widzenia spraw.
8. Pierwszym krokiem w tworzeniu nowego obrazu siebie jest wzniesienie się ponad negatywizm i przekonanie siebie, że możliwe jest bogatsze, pełniejsze życie dzięki sile obrazu siebie.
Zasady, którymi warto kierować się w życiu
1. Twój obraz siebie musi zależeć tylko od ciebie, a nie od kogoś innego; nie powinien być ograniczony panującą kulturą, ani zniewolony żadnym porozumieniem.
2. Utwórz spółkę między swoim zewnętrznym i wewnętrznym _ja_; zawsze działajcie razem na zasadzie pełnego partnerstwa.
3. Każdego dnia powtarzaj sobie, że jesteś na tym świecie, aby cieszyć się powodzeniem, a nie pogrążać się w porażkach.
4. Kiedy natrafiasz na opór, staraj się jeszcze bardziej i wspieraj jedyną rzecz, na którą możesz liczyć: własną wiarę w siebie.
5. Twój cel na wszystkie dni i pory roku: rozwijaj swój obraz siebie.
6. Codziennie dostrzegaj swoją wielkość, a pozbędziesz się lęku przed konkurencją.
7. Niedbanie o siebie jest fałszywą ideą. Nie pozwól, by takie fantazje odciągnęły cię od podstawowej siły w twoim życiu: wiary w siebie.
8. Każdego dnia staraj się tworzyć w swoim wnętrzu przyjemny klimat, w którym słońce ogrzewa cię od środka i nie wieją huragany.
9. Codziennie uruchamiaj swój mechanizm sukcesu. Rozpalaj go pewnością siebie, entuzjazmem i inspirującymi celami – w twoim wnętrzu nie brakuje paliwa i nie trzeba go oszczędzać.
Ćwiczenie
Siedzisz w przytulnym teatrze swojego umysłu, odprężasz się, marzysz, masz zamknięte oczy, medytujesz w zielonej oazie.
Widzisz wyświetlone wielkimi literami słowo OBRAZ; wyobrażasz sobie to słowo i widzisz siebie, jak piszesz je na papierze ołówkiem lub długopisem albo na lustrze szminką. Masz dla siebie wiadomość, która jest ważniejsza dla ciebie od wszystkich wiadomości w telewizji.
Mówisz do siebie:
„Nie będę małym, dwudziestocentymetrowym, sfrustrowanym sobą, kiedy mogę czuć, że mam trzy metry, wykorzystując pewność siebie z poprzednich sukcesów. Dziś i jutro – i każdego dnia – będę usuwać z umysłu wszystko, co nieistotne, i będę się koncentrować na rzeczach fundamentalnych; będę czerpać z pozytywnej, cieszącej się powodzeniem strony swojej osobowości. Będę walczyć o utrzymanie wiary w siebie”.
------------------------------------------------------------------------
MYŚLI POMOCNE W ŻYCIU
_Wszystko zmieni się na lepsze, kiedy ty się zmienisz._ Wyrzeknij się bierności. Przyjmij aktywne podejście do życia.
_Zdrowy obraz siebie jest twoim najlepszym przyjacielem._ Ale tak jak musisz wiele z siebie dawać w przyjaźni, aby ją utrzymać, musisz też z całego serca wiele z siebie dawać swojemu stałemu towarzyszowi, swemu obrazowi siebie. Jeśli będziesz tak robić, to twój obraz siebie wesprze cię w każdym kryzysie – i nigdy nie poczujesz się samotnie ani nieadekwatnie.
------------------------------------------------------------------------
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
------------------------------------------------------------------------