- W empik go
Pudełko po butach Opowieść nie tylko dla dzieci - Francine Rivers - ebook
Pudełko po butach Opowieść nie tylko dla dzieci - Francine Rivers - ebook
Pudełko po butach. Opowieść nie tylko dla dzieci - Francine Rivers
Pewnego pochmurnego, wrześniowego dnia sześcioletni Timmy O,Neil przeprowadza się do Mary i Davida Holmesów. Przynosi ze sobą bardzo niewiele rzeczy.
Stopniowo poznaje nowych przyjaciół... W końcu postanawia podarować swoje dziecince skarby Komuś specjalnemu.
Wzruszająca historia chłopca, któremu życie skomplikowało się zbyt wcześnie, opowiedziana przez ulubioną autorkę, Francine Rivers.
Dodatkowo książka wzbogacona jest o rysunki malowane piaskiem na szkle przygotowane przez Tetianę Galistynę zwyciężczyni 6 edycji MAM TALENT.
Dzieciństwo małego Timmiego trudno nazwać szczęśliwym. Jego tata odsiaduje karę więzienia a mama nie jest w stanie zapewnić mu właściwej opieki. Chłopiec trafia do rodziny zastępczej. Wszędzie nosi ze sobą czerwone pudełko po butach. Nie zdradza nikomu co znajduje się w środku. „Mam w nim różne rzeczy”- to najczęstsza odpowiedź na pytania ciekawskich dorosłych.. Było oczywiste, że Timmy przechowuje w pudełku wszystko, co ma najcenniejszego. Ale nadszedł dzień, w którym chłopiec postanowił podarować pudełko komuś wyjątkowemu. "Pudełko po butach" to wyjątkowa opowieść o marzeniach, przyjaźni, tęsknocie i smutku, który bywa udziałem także dzieci. Książka z niezwykle głębokim przesłaniem. Polecana 4 -10 latkom i ich rodzicom. Francine Rivers - jedna z najpopularniejszych pisarek amerykańskich, autorka ponad 20 bestsellerowych powieści, przetłumaczonych na dwadzieścia języków, takich jak: trylogii: „Głos w wietrze", „Echo w ciemności", „Jak świt poranka". Zdobyła liczne nagrody w tym Christy Award, za stworzenie inspirującej fikcji o charakterze historycznym, złoty medal Amerykańskiego Stowarzyszenia Wydawców Chrześcijańskich ECPA za powieść „Ostatni zjadacz grzechu" (zekranizowaną przez Michaela Landona). W 2010 roku książki Francine zostały uznane za najlepiej sprzedające się tytuły na liście „New York Timesa".
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-63097-57-8 |
Rozmiar pliku: | 839 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Kiedy nawróciłam się i stałam się wierząca, jedną z najtrudniejszych dla mnie rzeczy było podarowanie Panu moich zmartwień, trosk, niepokojów. A martwiłam się wówczas o mnóstwo spraw.
Zapamiętałam, jak jedna z moich przyjaciółek opowiadała kiedyś o papierowej torebce, do której wrzucała modlitwy. Zastanowiło mnie to. Pracowałam w różnych zawodach, między innymi byłam sekretarką. Przypomniały mi się więc biurowe pojemniki na dokumenty przychodzące i wychodzące. Z tego wszystkiego wpadłam na pomysł zrobienia „pudełka dla Pana Boga”. Wzięłam zwykłe, tekturowe pudełko, owinęłam je ładnym, kolorowym papierem i wycięłam w pokrywce dziurkę. Odtąd, kiedy czymś bardzo się martwiłam, pisałam na kartce związaną z tym modlitwę i wrzucałam ją do pudełka. Czasami mój mąż albo dzieci pisali swoje modlitwy i także wrzucali je do mojego pudełka. To zdumiewające, ale fizyczne wrzucanie do pudełka kartek z moimi modlitwami pomogło mi powierzać Bogu duchowo moje zmartwienia i lęki.
Co parę miesięcy otwierałam pudełko i czytałam modlitwy. Okazało się, że daje mi to wielką radość i spokój, ponieważ Pan odpowiedział na wiele spośród moich modlitw, często w sposób, którego kompletnie się nie spodziewałam.
Zaś moje „pudełko dla Pana Boga” podsunęło mi pomysł na tę książeczkę. Ja wkładałam do swojego pudełka niepokoje i zmartwienia, lecz postanowiłam, że Timmy będzie wrzucał do swojego również nadzieje i podziękowania. Przypomniałam sobie przy okazji, że są różne modlitwy – nie tylko błagania o pomoc, ale także modlitwy pochwalne, zawierzenia i dziękczynienia. W Piśmie Świętym jest napisane, że modlitwy wiernych są dla Pana przyjemne jak zapach kadzidła.
Francine RiversPewnego pochmurnego dnia w połowie września – dwa tygodnie po rozpoczęciu roku szkolnego – do państwa Mary i Davida Holmesów sprowadził się mały Timmy O’Neil. Timmy miał sześć lat; był spokojnym chłopcem o smutnym spojrzeniu.
Zawsze nosił ze sobą czerwone pudełko. Po krótkim czasie państwo Holmesowie zaczęli zastanawiać się, co w nim jest. Było to zwyczajne pudełko po butach. Ale Timmy chodził z nim wszędzie i kładł je tak, żeby zawsze mógł na nie patrzeć.
***
– Jak myślisz? – odezwała się do męża pani Mary. – Spytamy Timmy’ego, co to za pudełko?
– Nie, lepiej, żeby sam opowiedział nam o nim, kiedy będzie chciał – odparł pan David. Ale on też był ciekawy, co Timmy trzyma w pudełku.
Pewnego dnia państwa Holmesów odwiedziła pani Iverson z opieki społecznej. Powiedziała, że i ją zaciekawiło, co było w pudełku. Widziała wcześniej Timmy’ego w ośrodku opieki społecznej, w którym pracowała. Przyprowadził go tam pan policjant. Timmy przyjechał z nim do ośrodka ze swoim czerwonym pudełkiem w rączkach.
Timmy trafił do ośrodka, ponieważ jego tata poszedł do więzienia, a mama pracowała całe dnie, i Timmy ciągle siedział w mieszkaniu sam. Zmartwiło to jego sąsiadkę z bloku, więc zawiadomiła policję.
– I wtedy policjant przywiózł do nas Timmy’ego – opowiadała pani Iverson. – Timmy trzymał czerwone pudełko po butach. Spytałam go, co jest w środku, ale z tajemniczą miną odpowiedział tylko: „Różne rzeczy”.
Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej