Rekuhkara - ebook
Rekuhkara - ebook
Czyj to śpiew odzywa się w tych wierszach, jaka linia melodyczna się w nich plecie? Czy ożywa w nich – wskrzeszany dłoń w dłoń, usta w usta – innuicki zaśpiew rehuhkara? A może to bluesowy lament przewleczony przez ocean od Route 66 do autostrady A2? Karolina Sałdecka w duecie ze swoim bohaterem Cletiusem Ohamarą śpiewa pieśni o codziennym zniewoleniu, o biedzie, obojętności i przemocy, które dotykają nas na skrzyżowaniu tras, klas, ras, przekonań, wyznań i miejsc pochodzenia. Nie jest to opowieść bezpiecznie uniwersalizująca. Przeciwnie – Rekuhkara uwiera, angażuje i każe rozważyć różnice, które nosi w sobie – niekiedy jak noże na sztorc – każdy z nas.
Spis treści
Cletius Ohamara ma kłopoty
Marnie
Easy peasy
Cletius Ohamara i jego kolega
Edna Hampton
Cletius Ohamara śni
Nocny prom
Cletius Ohamara moczy nogi
Cletius Ohamara nie widzi
Halne
Rekuhkara
Cletius Ohamara spotyka ducha
Cletius Ohamara tańczy
Syreny
Mama
Cletius Ohamara myśli
Przeżyją nas mirabelki
La chute
Cletius Ohamara udaje
Rekiniątko
Cletius Ohamara wisi
Zaśpiew
Cletius Ohamara pisze
Cletius Ohamara obgryza kciuki
Cletius Ohamara pyta
Cletius Ohamara ratuje martwą kobietę
Kategoria: | Poezja |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-67249-62-1 |
Rozmiar pliku: | 1,6 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
głównie dlatego że jest wysoki w pracy
wołają na niego długas albo czarnuch chciałby ich wszystkich
oszczędzić więc często udaje
niedosłuch lewe ramię
trzyma wyżej niż prawe mimo to
ciągle popada w tarapaty zwiesza wtedy głowę
i wlecze za włosy pod wskazany adres: greater manchester
czternaście za tydzień zabije tam
Ednę Hampton u której miał tylko naprawić okiennice
i chociaż chciałby ich wszystkich
oszczędzić najpierw przesunie czołem
po jej białych kolanach
.
Marnie
zawsze miała pod górkę nie tylko dlatego że jest córką
Cletiusa Ohamary i czyści pokłady w porcie
ma duży biust i zad w cieniutkich białych
szortach a jej imię zawsze myli się z Minnie
tymczasem to Marnie i któregoś dnia prawie znalazła miłość
okazało się jednak że jej skóra
śmierdzi mułem i rybami od tej pory budzi się z dłońmi
zaciśniętymi na biodrach
w środku ma
rozbitą butelkę
.
Easy peasy
kucam na szafce przy krawędzi
umywalki pupa na stopach kolana wystrzelone
w przestrzeń smutne piszczele gotowe do skoku
zaciskam brzuch udami
lemon squeezy
lemon squeezy
powtarzam
------------------------------------------------------------------------
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
------------------------------------------------------------------------Debiuty z Biura Literackiego
Julia FIEDORCZUK Listopad nad Narwią, 2000
Anna PODCZASZY danc, 2000
Krzysztof GRYKO Godziny szczytu, 2002
Tobiasz MELANOWSKI Wycieczki krajoznawcze, 2002
Dagmara SUMARA Dancing, 2005
Adam ZDRODOWSKI Przygody, etc., 2005
Łukasz JAROSZ Soma, 2006
Julia SZYCHOWIAK Po sobie, 2007
Sławomir ELSNER Antypody, 2008
Agnieszka MIRAHINA Radiowidmo, 2009
Przemysław WITKOWSKI Preparaty, 2010
Filip WYSZYŃSKI Skaleczenie chłopca, 2012
Katarzyna FETLIŃSKA Glossolalia, 2012
Katarzyna JAKUBIAK Nieostre widzenia, 2012
Martyna BULIŻAŃSKA moja jest ta ziemia, 2013
Szymon SŁOMCZYŃSKI Nadjeżdża, 2013
Bronka NOWICKA Nakarmić kamień, 2015
Dawid MATEUSZ Stacja wieży ciśnień, 2016
Agata JABŁOŃSKA Raport wojenny, 2017
Michał DOMAGALSKI Poza sezonem, 2018
Jan ROJEWSKI Ikonoklazm, 2018
Jakub PSZONIAK Chyba na pewno, 2019
Nina MANEL Transparty, 2019
Przemysław SUCHANECKI Wtracenie, 2019
Aleksander TROJANOWSKI
Parkingi podziemne jako miasta spotkań, 2020
Katarzyna SZAULIŃSKA Druga osoba, 2020
Katarzyna SZWEDA Bosorka, 2020
Antonina TOSIEK storytelling, 2021
Agata PUWALSKA haka!, 2021
Michał MYTNIK hoodshit (griptape), 2021
Tomek GROMADKA Komunizm, gówno i może cię kocham, 2022
Julek ROSIŃSKI streszczenie pieśni, 2022