- W empik go
Rozważania o cywilizacjach pozaziemskich, Galaktycznej Federacji Świata, UFO i tajnych programach kosmicznych - ebook
Rozważania o cywilizacjach pozaziemskich, Galaktycznej Federacji Świata, UFO i tajnych programach kosmicznych - ebook
Książka oparta jest na wywiadach z ludźmi, którzy brali udział w tajnych programach kosmicznych US, na odtajnionych dokumentach FBI, artykułach w prasie amerykańskiej udostępnionych w internecie oraz z ludźmi, którzy mają kontakt z innymi cywilizacjami.
Kategoria: | Proza |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8384-465-7 |
Rozmiar pliku: | 3,1 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Książka, którą czytasz może być trochę dziwna, nie jest to fikcja pomimo napotkanych fantastycznych informacji. Oparta jest na wywiadach z ludźmi, którzy brali udział w tajnych programach kosmicznych US, na odtajnionych dokumentach FBI, artykułach w prasie amerykańskiej udostępnionych w internecie oraz z ludźmi, którzy mają kontakt z innymi cywilizacjami.
Człowiek nie powstał w wyniku zbiegu okoliczności ale jest efektem długiej ewolucji, jest racjonalnym stworzeniem, substancją nadaną i wpisaną w harmonię z Kosmosem i ziemską naturą o określonych funkcjach i potencjalnych możliwościach. Główną właściwością człowieka, która odróżnia go od małpy i od wszystkiego co istnieje w naturze jest obdarowanie go nieograniczonym potencjałem umysłu i subtelną energią zmysłową duszy, zdolną do postrzegania całości harmonii Wszechświata.
Człowiek żyje w świecie energii, ponieważ wypełnia ona przestrzeń Wszechświata, atmosferę Ziemi i samą Ziemię. Rozpoczyna pracę komórki i porusza mózg, zmuszając go do generowania myśli. Dostraja duszę, tworząc emocjonalnie pole zmysłowe. Utrzymuje stan roboczy ciała fizycznego. Pole energetyczno-informacyjne, w którym żyje każda osoba, gromadzi w nieskończonej przestrzeni czasu szeroką gamę struktur informacyjnych. Nadzoruje go w gigantycznym komputerze Wszechświata, ustala ścisłą logikę, kontroluje wszystkie procesy świata.
Żyjemy w świecie zniekształconej historii a to oznacza, że na podstawie fałszywej idei przeszłości i teraźniejszości istoty Wszechświata, cywilizacja ludzka nie będzie w stanie zrozumieć sensu życia, nie będzie miała właściwej idei i strategii na przyszłość. Ludzkość nie reprezentuje całego procesu formowania i rozwoju życia we Wszechświecie i na Ziemi. Początki życia i historia ludzkości są starannie ukrywane przez siły, które wykorzystują wiedzę tajemną jako potężną broń do władzy nad innymi ludźmi i narodami, dziedzinami edukacji, obszarami wzbogacania i sferami zadowolenia.
Człowiek został wpisany w naturę Ziemi z pewnymi celami i zadaniami, które musi uzupełnić i chronić harmonię środowiska, aby dać impulsy do intelektualnego i duchowego rozwoju własnego gatunku i wszystkich innych żywych organizmów, doładowywać energię naszej planety, tworząc energoinformacyjne i biologiczne pole Ziemi współpracujące z polem Wszechświata.
Dla wykonania zdefiniowanych funkcji człowiek posiada trzy główne elementy fizyczne — ciało, duszę i mózg, które pełnią określone funkcje ale świadectwo szkieletu struktury jest emocjonalne. Zmysłowość, mózg, intelekt definiują samą istotę człowieka. To, co żyje, rozwija materialne potrzeby fizyczne. Dusza jest emocjonalnie zmysłową energią, mózg tworzy inteligencję energii, umysł — wiedzy, mądrości. Wszystkie te trzy elementy są w stanie odwiecznej rywalizacji i walki o władzę nad człowiekiem.
Ludzie, podobnie jak flora i fauna, aby spełnić swoją funkcję — biorąc pod uwagę wiedzę, przetrwanie i rozwój — łączą się w społeczności stad, plemion i narodów, kontaktując się ze sobą zarówno bezpośrednio, jak i poprzez pola biologiczne utworzone przez myśli w procesie pracy mózgu.
Społeczność ludzi to kompletnie ułożona zmysłowo emocjonalna energia, która przechowywana przez pamięć tworzy własną energię, informację i jest też emocjonalnie zmysłowymi polami.Czy cywilizacje pozaziemskie powinny pozostać w ukryciu, ponieważ nie jesteśmy na nie gotowi? Galaktyczna Federacja jest zaniepokojona, powiedział Paul Hellyer. Mieliśmy istoty pozaziemskie pomagające naszym naukowcom na Ziemi w bazach i była pełna współpraca. Galaktyczna Federacja składa się z niezliczonych gatunków i cywilizacji. Są to inteligencje, które wpływają na naszą technologię, naszą świadomość. Galaktyczna Federacja rozpoczęła się jako traktat obronny przed reptyliańską ekspansją w naszej Galaktyce. Zadaniem Federacji jest nam pomóc, oni tam są i nas obserwują. Nie ma jednej Galaktycznej Federacji. Federacje istnieją wszędzie we wszechświecie.
PAUL THEODORE HELLYER (August 6, 1923 — August 8, 2021) był kanadyjskim inżynierem, politykiem, pisarzem. Był ministrem obrony narodowej i premierem Kanady.
Urodził się i wychował na farmie niedaleko Watrford, Ontario. Po skończeniu szkoły średniej studiował inżynierię aeronautyczną w Curtiss-Wright Technical Institute of Aeronautics w Glendale w Kalifornii które ukończył w 1941 roku. Podczas studiów otrzymał również licencję pilota. Po studiach został zatrudniony w Royal Canadian Air Force a później w Royal Canadian Artillery. W 1949 uzyskał tytuł Bachelor of Arts na Uniwersytecie w Toronto.
3 czerwca 1967 r. Helleyer otworzył lotnisko dla UFO w St. Paul, Alberta. Miasto zbudowało to jako jego projekt, Canadian Centennial i jako symbol utrzymywania przestrzeni powietrznej wolnej od wojen.
Na początku września 2005 r. oświadczył publicznie, że UFO istnieje. We wrześniu 25-go 2005 r. został zaproszony na konferencję pod nazwą “Exopolitics” w Toronto gdzie oświadczył, że widział UFO osobiście wraz z żoną i kilku znajomymi w 2007 r. Na łamach pisma Ottawa Citizen zażądał żeby rządy światowe ujawniły obcą technologię, która mogłaby być użyta w celu rozwiązania zmian klimatycznych. W wywiadzie dla RT w 2014 r. Hellyer powiedział, że przynajmniej 4 rasy obcych odwiedzały Ziemię w ciągu tysięcy lat, które przybyły z innych systemów planetarnych chociaż niektóre z nich żyją na Wenus, na Marsie i na księżycach Saturna.
Paul Hellyer zeznawał przed byłymi reprezentantami Kongresu Stanów Zjednoczonych informując ich, że obcy istnieją. Jest on jedyną tak wysoko postawioną osobą wśród państw G8 która publicznie potwierdziła istnienie ET.
PROF. HAIM ESHED w latach 1981—2010 był szefem izraelskiego programu kosmicznego bezpieczeństwa i na przestrzeni lat trzykrotnie otrzymał Izraelską Nagrodę Bezpieczeństwa, dwukrotnie za poufne wynalazki technologiczne. Więc jeśli oszalał a taka możliwość jest zawsze otwarta, musiało się to wydarzyć w ciągu ostatniej dekady. A powód, dla którego sądzimy, że dobry profesor mógł się zagubić ma związek z wywiadem, którego udzielił pismu „7 Days”, szabatowemu wydaniu Yedioth Aharonoth, największej płatnej gazety w Izraelu w którym mówi: „Obcy poprosili, aby nie ogłaszać, że tu są, ludzkość nie jest jeszcze gotowa”.
Prof. Eshed powiedział Yediothowi między innymi:
UFO (ETs) poprosiły, aby nie publikować, że są tutaj, ludzkość nie jest jeszcze gotowa. Trump był bliski ujawnienia ale obcy z Galaktycznej Federacji mówią: „Poczekajcie, najpierw niech się ludzie uspokoją”. Nie chcą wszczynać masowej histerii. Chcą najpierw sprawić, byśmy byli zdrowi i wyrozumiali.
Czekali, aż ludzkość wyewoluuje i osiągnie etap, w którym ogólnie zrozumiemy czym jest przestrzeń kosmiczna i statki kosmiczne. Istnieje porozumienie między rządem USA a kosmitami. Podpisali z USA kontrakt na przeprowadzanie eksperymentów. Oni również badają i próbują zrozumieć całą strukturę wszechświata i chcą abyśmy byli ich pomocnikami. W podziemiach Marsa znajduje się podziemna baza, w której przebywają ich przedstawiciele a także nasi amerykańscy astronauci.
Gdybym pięć lat temu wymyślił to, co mówię dzisiaj, byłbym w szpitalu. Gdziekolwiek poszedłem z tym w środowisku akademickim, mówili: ten człowiek postradał zmysły. Dzisiaj już mówią inaczej. Nie mam nic do stracenia. Otrzymałem stopnie naukowe i nagrody, jestem szanowany na uczelniach za granicą gdzie trend też się zmienia.
Dla tych z nas, którzy dorastali po zmieniającym historię locie „Warp” Zeframa Cochrane’a, którego świadkiem był statek kosmiczny Vulcan i który wkrótce rozpoczął akceptację Ziemi na bardziej rozwiniętych planetach naszej galaktyki, nauki prof. Esheda są znajome a nawet banalne z jednym ważnym zastrzeżeniem: wiemy, że Cochrane jest postacią fikcyjną (urodzoną w 2013 lub 2030 roku, „Star Trek” nie jest zbyt zorganizowanym Uniwersum).
87-letni Eshed uzyskał tytuł licencjata w dziedzinie inżynierii elektronicznej na Technion, tytuł magistra w dziedzinie badań nad wydajnością oraz doktorat z inżynierii lotniczej. W 1965 r. służył w jednostce technologicznej Wydziału Wywiadowczego IDF na stanowiskach badawczo-rozwojowych. W 1969 roku został wysłany przez wywiad wojskowy IDF na studia doktoranckie z inżynierii lotniczej w Stanach Zjednoczonych. Po powrocie został mianowany szefem działu badań i rozwoju w Korpusie Wywiadowczym. Odszedł na emeryturę w stopniu podpułkownika. Po odbyciu służby wojskowej został zatrudniony jako profesor w Instytucie Badań Kosmicznych Technion, a w 1981 r. założył i został pierwszym dyrektorem Programu Challenge, jednostki Administracji ds. Badań, Rozwoju Uzbrojenia i Infrastruktury Technologicznej (Mapat) w Ministerstwie Obrony, która jest odpowiedzialna za projekty satelitarne. Odszedł z Ministerstwa Obrony w październiku 2011 roku, po tym jak dowodził wystrzeleniem 20 izraelskich satelitów.
GEORGE W.VAN TASSEL — ujawnia tajemnicę latających spodków
George Washington Van Tassel (ur. 12 marca 1910, zm. 9 lutego 1978) — amerykański pisarz.
MŁODOŚĆ
Van Tassel urodził się w Jefferson w stanie Ohio w 1910 roku i dorastał w dość zamożnej rodzinie z klasy średniej. Ukończył szkołę średnią w 10 klasie i pracował na małym lotnisku miejskim w pobliżu Cleveland. Uzyskał również licencję pilota turystycznego. W wieku 20 lat przeniósł się do Kalifornii, gdzie początkowo pracował jako mechanik samochodowy w warsztacie należącym do wuja.
Podczas pompowania benzyny na stacji benzynowej spotkał Franka Critzera, ekscentrycznego samotnika, który twierdził, że pracuje w kopalni gdzieś w pobliżu Giant Rock — 7-piętrowego głazu w pobliżu Landers w Kalifornii na pustyni Mojave. Frank Critzer był uważany przez innych za niemieckiego imigranta podczas II wojny światowej, jednak urodził się w USA. Critzer był podejrzany o niemieckie szpiegostwo i zabił się w wyniku wybuchu dynamitu podczas policyjnego oblężenia Skały w 1942 roku. Po otrzymaniu wiadomości o śmierci Critzera, Van Tassel złożył wniosek o dzierżawę małego opuszczonego lotniska w pobliżu Giant Rock od Biura Zarządzania Gruntami i ostatecznie otrzymał kontrakt rządu federalnego na rozwój i utrzymanie pasa startowego.
Van Tassel został mechanikiem lotniczym i inspektorem lotu, który w różnych okresach między 1930 a 1947 rokiem pracował dla Douglas Aircraft, Hughes Aircraft i Lockheed. Podczas pracy w Hughes Aircraft był ich głównym inspektorem lotu. W 1947 roku Van Tassel opuścił kwitnący przemysł lotniczy Południowej Kalifornii, aby zamieszkać na pustyni z rodziną. Początkowo wiódł proste życie w pokojach, które Frank Critzer wykopał pod Giant Rock. Van Tassel ostatecznie zbudował nowy dom, kawiarnię, stację benzynową, sklep, małe lotnisko i ranczo dla gości obok Skały.
George Van Tassel zaczął prowadzić medytację grupową w 1953 roku w pokoju pod Giant Rock, zbudowanym przez Franka Critzera. W tym roku, według Van Tassela, pasażer statku kosmicznego z planety Wenus obudził go, zaprosił na pokład swojego statku kosmicznego i zarówno werbalnie, jak i telepatycznie przekazał mu technikę odmładzania ludzkiego ciała. W 1954 roku Van Tassel i inni zaczęli budować coś, co nazwali „Integratronem”, aby przeprowadzić odmłodzenie. Według Van Tassela Integratron miał być strukturą do badań naukowych nad czasem, antygrawitacją i przedłużaniem ludzkiego życia, zbudowaną częściowo na badaniach Nikoli Tesli i Georges’a Lakhovsky’ego. Van Tassel opisał Integratron jako stworzony „wehikuł czasu do badań naukowych i duchowych w celu naładowania i odmłodzenia ludzkich komórek, antygrawitacją i podróżami w czasie”. Kopulasta konstrukcja drewniana ma obracający się metalowy aparat na zewnątrz, który nazwał „elektrostatycznym dirodem”. Van Tassel twierdził, że został wykonany z materiałów nieferromagnetycznych: drewna, betonu, szkła i włókna szklanego, pozbawionych nawet metalowych gwoździ. Integratron nigdy nie został w pełni ukończony z powodu nagłej śmierci Van Tassela na kilka tygodni przed oficjalnym otwarciem. Niektórzy ludzie, którzy odwiedzają niedokończony Integratron twierdzą, że zostali odmłodzeni przez przebywanie tam i doświadczanie „kąpieli dźwiękowych” w środku.
Van Tassel był klasycznym kontaktowcem z lat 1950-tych w stylu George’a Adamskiego, Trumana Bethuruma, Daniela Fry’a, Orfeo Angelucciego i wielu innych. W latach 1953—1978 corocznie organizował „The Giant Rock Spacecraft Convention” obok skały, która w szczytowym momencie w 1959 roku przyciągnęła aż 10 000 uczestników. Goście wędrowali na pustynię samochodami lub lądowali samolotami na małym pasie startowym Van Tassela, zwanym Giant Rock Airport.
Z biegiem lat każdy słynny kontaktowiec tego okresu pojawiał się osobiście na tych konwencjach. Wzmianki często podają, że pierwszy i najsłynniejszy kontaktowiec, George Adamski, ostentacyjnie bojkotował te konwencje; jednak Adamski faktycznie uczestniczył w trzeciej konwencji, która odbyła się w 1955 roku, gdzie wygłosił 35-minutowy wykład i udzielił wywiadu Edwardowi J. Ruppeltowi, niegdyś szefowi Projektu Sił Powietrznych — Blue Book. Najwyraźniej był to jedyny taki zjazd, w którym Adamski kiedykolwiek uczestniczył.
Van Tassel założył organizację badawczą zajmującą się metafizyką o nazwie Ministerstwo Uniwersalnej Mądrości i Kolegium Uniwersalnej Mądrości, aby skodyfikować duchowe objawienia, które teraz regularnie otrzymywał za pośrednictwem komunikacji z ludźmi z kosmosu.
Począwszy od 1927 roku jako mechanik lotniczy zaraz po ukończeniu szkoły średniej, Van Tassel miał długą karierę w lotnictwie, najpierw w Douglas Aircraft, a następnie w Hughes i Lockheed. W Hughes brał udział w testach w pobliżu Barstow w Kalifornii, gdzie przyciągało go „czyste powietrze, intensywne spokojne noce i życie na świeżym powietrzu na pustyni”.
To właśnie tam Van Tassel poznał ekscentrycznego Amerykanina niemieckiego pochodzenia o nazwisku Frank Critzer, który wyrzeźbił „dom jaskiniowy” z naturalnego punktu orientacyjnego znanego jako Giant Rock na pustyni Mojave w pobliżu Landers w Kalifornii. Critzer został objęty rządowym dochodzeniem w pierwszych dniach II wojny światowej z powodów, które nie są do końca jasne ale najprawdopodobniej dotyczyły użycia dynamitu. Kiedy lokalna policja przybyła do Giant Rock aby go przesłuchać w lipcu 1942 roku, Critzer wywołał eksplozję, która doprowadziła do jego śmierci.
Po wojnie Van Tassel kupił ziemię wokół Giant Rock i przeniósł się tam z żoną Dorris i trzema córkami. Oprócz prowadzenia małego lotniska, zaczął prowadzić odczyty medytacyjne dla grup od 25 do 45 osób — i po raz pierwszy zgłosił słyszenie bezcielesnych głosów.
Począwszy od 1952 roku, Van Tassel twierdził, że zaczął mieć spotkania z kosmitami. Na początku — powiedział — istoty te wydały ostrzeżenia przed zbliżającą się destrukcją wraz z przesłaniami powszechnego pokoju. Ale wkrótce, według Van Tassela, zaczęli instruować go jak zbudować budynek, który mógłby odwrócić proces starzenia. Nazwany Integratronem, projekt pochłaniał Van Tassela przez lata, chociaż nigdy go nie ukończył.
Integrator
W wydanej książce “The mystery of the Flying Saucer Reveal” w 1952 r. opisuje jak pilotował latający dysk, instrumenty radarowe śledziły go i obserwowali go ludzie. Opisuje również wiadomości jakie otrzymywał od cywilizacji pozaziemskiej od lutego 1952 aż do marca 1953r. regularnie co najmniej dwa albo i trzy razy w miesiącu. Takie wiadomości można przeczytać w jego książce wymienionej powyżej.
Vrillon Message
Gdyby obca cywilizacja kiedykolwiek zdecydowała się skontaktować z ludźmi na Ziemi, jak by to zrobili?
Czy zaparkowaliby swój latający spodek na trawniku Białego Domu? Czy pominą uprzejmości i zawisną swoimi niszczycielami nad głównymi miastami świata? A może wyślą wiadomość ukrytą w sygnale zwrotnym starej transmisji telewizyjnej?
26 listopada 1977 roku ktoś postanowił podzielić się swoją „pozaziemską” wiadomością, używając ITN News w południowej Wielkiej Brytanii.
Był wczesny wieczór i dziwny brzęczący hałas przerwał prezenterowi Ivorowi Millsowi. Dotyczyło to tylko dźwięku.
Gdy Mills kontynuował czytanie wiadomości dnia, nieświadomie ludzie w domach otrzymali wiadomość od kogoś, kto twierdził, że jest przedstawicielem Dowództwa Galaktycznego Ashtara.
Interpretacje tego, co zostało powiedziane tamtej nocy są różne. Niektóre transkrypcje, jak w wydaniu Fortean Times z 1977 roku (według Wikipedii), donoszą, że osoba ta określała się jako Asteron, z Misji Międzygalaktycznej.
Inni mówią, że to był Gillon, Bramaha, albo coś niesłyszalnego.
Jednak obecnie konsensus jest taki, że osoba przemawiająca w południowej stacji ITV w listopadzie nazywała siebie Vrillon.
Cała przerwa w transmisji trwała około pięciu i pół minuty. W tych minutach zniekształcony głos mówił o „światłach na niebie” i katastrofie, która zagraża naszemu światu. Opowiadał o „New Age” i wyjaśniał, że cała nasza „broń zła” powinna zostać zniszczona.
Widzowie, co zrozumiałe, byli zdezorientowani. Kiedy „transmisja” dobiegła końca, dźwięk powrócił, jakby nic się nie stało a pulsujące, brzęczące dźwięki zniknęły w dziwacznych dźwiękach kreskówki Looney Toons.
Później zostanie to uznane za mistyfikację, wykonaną przez kogoś o znacznych umiejętnościach technicznych. Przejęto łącznie pięć nadajników.
Oczywiście zawsze istnieje możliwość, że Vrillon był istotą pozaziemską.
W historii Dowództwa Galaktycznego Ashtara jest coś więcej niż ten pojedynczy incydent.
_„To jest głos Vrillona, przedstawiciela Dowództwa Galaktycznego Ashtara, mówiącego do ciebie”._
„Przez wiele lat widzieliście nas jako światła na niebie. Mówimy do was teraz w pokoju i mądrości, tak jak zrobiliśmy to z waszymi braćmi i siostrami na całej tej planecie Ziemi.
Przychodzimy, aby ostrzec was przed przeznaczeniem waszej rasy i waszego świata, abyście mogli przekazać waszym bliźnim kurs, który musicie obrać, aby uniknąć katastrofy, która zagraża waszemu światu i istotom na naszych światach wokół was.
Dzieje się tak, abyście mogli uczestniczyć w wielkim przebudzeniu, gdy planeta przechodzi w Nową Erę Wodnika. New Age może być czasem wielkiego pokoju i ewolucji dla waszej rasy, ale tylko wtedy, gdy wasi władcy zostaną uświadomieni o siłach zła, które mogą przyćmić ich osądy.
Bądź teraz spokojny i słuchaj, bo twoja szansa może się już nie powtórzyć.
Cała wasza broń zła musi zostać usunięta. Czas konfliktu już minął i rasa, której jesteście częścią, może przejść do wyższych stadiów swojej ewolucji, jeśli okażecie się tego godni. Macie niewiele czasu, aby nauczyć się żyć razem w pokoju i dobrej woli.
Małe grupy na całej planecie uczą się tego i istnieją aby przekazywać wam wszystkim światło świtającego New Age. Macie wolność w przyjmowaniu lub odrzucaniu ich nauk ale tylko ci, którzy nauczą się żyć w pokoju przejdą do wyższych królestw duchowej ewolucji.
Posłuchajcie teraz głosu Vrillona, przedstawiciela Dowództwa Galaktycznego Ashtara, mówiącego do was. Bądźcie również świadomi, że w waszym świecie działa wielu fałszywych proroków i przewodników. Wysysają z ciebie energię — energię, którą nazywasz pieniędzmi i skierują ją do złych celów dając ci w zamian bezwartościowe śmieci.
Twoja wewnętrzna boska jaźń ochroni cię przed tym. Musisz nauczyć się być wrażliwym na wewnętrzny głos, który może ci powiedzieć co jest prawdą a co zamieszaniem, chaosem i nieprawdą. Nauczcie się słuchać głosu prawdy, który jest w was a poprowadzicie się na ścieżkę ewolucji.
To jest nasze przesłanie dla naszych drogich przyjaciół. Obserwowaliśmy wasz wzrost przez wiele lat, tak jak wy również obserwowaliście nasze światła na waszym niebie. Wiecie teraz, że jesteśmy tutaj i że jest więcej istot na i wokół waszej Ziemi niż przyznają wasi naukowcy.
Jesteśmy głęboko zaniepokojeni wami i waszą ścieżką do światła i zrobimy wszystko co w naszej mocy aby wam pomóc. Nie lękajcie się, starajcie się tylko poznać siebie i żyjcie w harmonii z drogami waszej planety Ziemi. My z Dowództwa Galaktycznego Ashtara dziękujemy za uwagę. Teraz opuszczamy plan waszej egzystencji. Bądźcie błogosławieni przez najwyższą miłość i prawdę kosmosu”.
Vrillon Message
Podczas całej transmisji obraz wideo został dotknięty tylko niewielkim zniekształceniem. Wiadomość zakończyła się podczas programowania kreskówki Looney Tunes. Andrew Gardner milczał na temat tego incydentu i zachowywał się tak, jakby nic się nie stało. Jednak dziwna transmisja została usłyszana przez tysiące ludzi na południu Anglii, którzy musieli pomyśleć, że to żart.
Stacja telewizyjna przeprosiła swoich widzów za niedogodności i publicznie odrzuciła całą sprawę jako mistyfikację. Wkrótce wszystkie brytyjskie media opublikowały wiadomość o tym incydencie a następnie przyciągnęła uwagę międzynarodowych mediów. Firma ITV, której transmisja została przerwana przez tę wiadomość długo i starannie szukała sprawcy incydentu, możliwego dowcipnisia lub pomysłowego technika, któremu udało się zhakować ich sprzęt. Niestety, nie udało im się namierzyć sprawcy. Udało im się tylko dowiedzieć, że sygnał został wysłany do anteny nadajnika Hannington znajdującej się na Connington Hill i nadającej do Berkshire i North Hampshire. A źródło sygnału było dość małe, umieszczone gdzieś w pobliżu anteny.
Incydent ten był wielokrotnie badany przez różnych badaczy zjawisk anormalnych i ufologów. Szczególnie znane jest dzieło Johna Reppiona, kolekcjonera brytyjskich dziwacznych opowieści i folkloru.
Reppion twierdził, że osoba stojąca za tajemniczą wiadomością dokładnie przygotowała się do jego sprawy i specjalnie wybrała godzinę późnego popołudnia do transmisji wiadomości, aby mogła ją usłyszeć jak największa liczba osób. Reppion zbadał kilka kolejnych przypadków, w których dowcipnisie próbowali ingerować w amerykańskie transmisje telewizyjne i stwierdził, że zasadniczo różnią się one od „przesłania Ashtara”.
Wszyscy amerykańscy dowcipnisie wysyłali celowo humorystyczne wiadomości w telewizji, podczas gdy głos Vrillona był nadawany z całą powagą i nigdy nie powiedział niczego, co wskazywałoby na coś zabawnego. Nawet to, jak brzmiał głos Vrillona zdradzało coś zupełnie innego. To nie był dokładnie ludzki głos ale coś dziwnego, elektronicznego, pozaziemskiego. Niektóre rzekomo prawdziwe nagrania tej transmisji można znaleźć w sieci ale mogą to być tylko późne próby rekonstrukcji.
Wielu ufologów uważa obecnie, że przesłanie Ashtara było prawdziwą próbą kosmitów nawiązania kontaktu z Ziemianami i próbą przekonania ich aby nie rozpoczynali III wojny światowej. Uważa się, że pod koniec lat 1970-tych zimna wojna między Zachodem a ZSRR stała się szczególnie napięta a wielu ludzi wierzyło, że wkrótce rozpocznie się wojna nuklearna.