-
nowość
Rymy i rytmy, czyli historie wierszem zapisane - ebook
Rymy i rytmy, czyli historie wierszem zapisane - ebook
Czy zawsze trzeba szukać metafizycznych sensów i głębokich metafor, aby uchwycić to, jak zmienia się świat i nasze miejsce w nim?
Poezja nie musi być zagadką. Autorka tego tomiku przygląda się otoczeniu, opowiadając o swoich obserwacjach wprost – z refleksją, humorem lub przekąsem, ale zawsze szczerze i w zgodzie ze sobą.
Zbiór uniwersalnych utworów, powstałych z potrzeby chwili lub inspirowanych innymi tekstami, które nie silą się na patos, lecz przekazują emocje w prostych słowach i codziennej uważności. Dotykają różnorodnych spraw, nie przysłaniając ich sedna nadmiarem ozdobników czy zawiłości. Rozbrzmiewają prawdą i naturalnością, tworząc przestrzeń do ich przeżywania. Dla tych, którzy cenią sobie autentyczność i bezpośredniość.
Magdalena Maciejewska – ur. 1997, absolwentka Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego. Miłośniczka teatru, zwłaszcza musicali oraz podróży. Obdarzona dużym poczuciem humoru i ogromnymi pokładami cierpliwości, które pomagają jej z uśmiechem stawiać czoła codziennym obowiązkom. W debiutanckim tomiku bezpretensjonalnie i otwarcie dzieli się osobistym spojrzeniem na świat.
Ta publikacja spełnia wymagania dostępności zgodnie z dyrektywą EAA.
| Kategoria: | Poezja |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-68095-95-1 |
| Rozmiar pliku: | 580 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Niezależnie od tego, czy wzięliście ten tomik do ręki świadomie, czy raczej przypadkowo, pragnę Wam bardzo podziękować. Bo to znaczy, że zrobiliście już pierwszy krok i być może za chwilę zrobicie drugi, czyli zaczniecie czytać. Przeczytacie pierwszy wiersz, który – mam nadzieję – Wam się spodoba, a potem sięgniecie po jeszcze jeden i następny, aż się zorientujecie, że wszystkie już przeczytaliście. Tematyka kolejnych tytułów jest bardzo różnorodna oraz uniwersalna. W ten sposób chciałam udowodnić, że wierszem można opowiedzieć naprawdę bardzo wiele historii – tych poważnych i tych z przymrużeniem oka. Zatem nie krępujcie się, czytajcie śmiało, liczę na to, że jeśli nawet nie wszystkie, to chociaż część z wierszy zostanie z Wami na dłużej. Zapraszam Was do mojego poetyckiego świata.
Bardzo dziękuję również adresatom niektórych strof za każde dobre słowo, jakie otrzymałam, kiedy poprosiłam Was o lekturę. Dzięki temu mogłam zamieścić je tutaj w oryginalnej wersji.
Ale przede wszystkim chciałabym podziękować Wam, Drodzy Rodzice. Za wszystko.
MagdaWOJNA
Ciekawe czasy, no nie ma co,
kiedy tuż obok dzieje się zło.
Po co to wszystko? I w imię czego?
Tak bombardować sąsiada swego.
Miasta i wioski w ruiny zmieniają,
w ludność cywilną brutalnie strzelają.
Gdzie jest granica tego wszystkiego?
Ile się jeszcze wydarzy złego?
Muzycy na broń instrumenty zmieniają,
a noworodki świat w schronach witają.
Rodziny zostają tam rozdzielone,
na front poszli dzielni mężowie, ojcowie.
Ile odwagi oni mieć muszą,
by bronić kraju do walki ruszą.
Świat się przygląda, pomaga, jak umie,
niebiesko-żółte barwy maluje.
Żeby ostatnia ucichła armata
i żeby Dawid pokonał Goliata.
marzec 2022 r.BEZIMIENNI
Poznali się we Lwowie, gdzie razem studiowali,
szczęśliwi zakochani, więc razem zamieszkali.
Tak wiele mieli planów, o których wciąż mówili,
lecz wszystko się skończyło, tak nagle w jednej chwili.
Ostatnio go widziała, gdy z ust mu ciekła krew,
myślała już, że zginął, lecz on nie poddał się.
Ona jest bezpieczna, bo mieszka dziś w stolicy,
on musi bronić kraju i chroni się w piwnicy.
Oboje chcą być silni, oboje wciąż czekają,
lecz nie wiadomo, kiedy ponownie się spotkają.
Żałuje teraz bardzo, że mu nie powiedziała,
gdy po raz ostatni go pocałowała.
A on nie ma pojęcia, gdzie jest jego dziewczyna
i że miał będzie wkrótce córeczkę albo syna.
marzec 2022 r.