- W empik go
Sama. Listy z piwnicy. Bajki mają moc - ebook
Sama. Listy z piwnicy. Bajki mają moc - ebook
Bajki mają moc
Bajki mają wielką moc. Opowieści mają moc. Uwielbiamy obserwować bohaterów, którzy są do nas podobni i potrafią tak wiele osiągnąć mimo swoich niedoskonałości. Don Kichot, Bilbo Baggins, Harry Potter – choć nie istnieją poza wyobraźnią, to jednak odnajdujemy w nich ziarenko siebie.
W „Bajkach, które mają moc” zapraszamy dzieci do świata pełnego empatii i wsparcia. Znajdą w nim bohaterów, którzy zmagają się z niedoskonałościami lub trudnościami – czasem codziennymi, jak zajęcia szkolne, a czasem wyjątkowymi, jak depresja rodzica. Dzieci, widząc ziarenko podobieństwa w nawet odrealnionej postaci, podążają za nią, by dowiedzieć się, jak skończy się jej przygoda, czy wszystko będzie dobrze. Tak rodzi się nadzieja. Może ta historia poprawi humor twojemu dziecku? Pozwoli lepiej pomyśleć o sobie samym i z uśmiechem wyjść rano do szkoły? Może łatwiej będzie mu lub jej uwierzyć w to, że trudne chwile mijają?
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-272-7522-6 |
Rozmiar pliku: | 1,4 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Moja mama co dwa tygodnie zamienia się w potwora. Chodzi wtedy w poplamionym szlafroku, twarz smaruje gęstą papką ze zgniłozielonymi grudkami, na głowie, zamiast czapki, nosi foliową torebkę (wyciekają spod niej ciemne strużki czegoś obrzydliwego). Jednak nie to jest najgorsze. Najgorsze, że mówi wówczas:
– Córuniu, czas na porządki!
A tą córunią jestem ja, Karina.
– Przecież dopiero je robiłyśmy – próbuję protestować.
– Ale wciąż mamy tyle niepotrzebnych starych rzeczy – odpowiada mama. – Wynieśmy je, żeby zrobić miejsce dla nowych!
Bo mama lubi tylko nowe rzeczy.
Stare lądują w piwnicy.
Kochana Karino!
Co u Ciebie słychać? U mnie wszystko dobrze, poznałam sympatycznego Szczura, to taki zabawny pan! Ma łysy ogonek i błyszczące oczy. Nie jest zbyt przystojny, jeśli mam być szczera, za to potrafi mnie rozśmieszyć. No i obsypuje mnie prezentami: wczoraj przyniósł bukiet kwitnących ziemniaków, a dzisiaj – całego camemberta! Mam nadzieję, że kiedyś go poznasz. Tęsknię do Ciebie.