- nowość
- promocja
- W empik go
Samouzdrawianie. Podnieś wibracje, wzmocnij ciało, umysł i energię dzięki technikom z Dalekiego Wschodu - ebook
Samouzdrawianie. Podnieś wibracje, wzmocnij ciało, umysł i energię dzięki technikom z Dalekiego Wschodu - ebook
Samouzdrawianie odkrywa przed nami fascynujący świat naturoterapii i bioenergoterapii, tym samym ukazując, że kluczowe znaczenie dla zdrowia ma energia witalna. Przekonania dalekowschodnich uzdrowicieli, którzy widzą choroby jako wynik zaburzeń energetycznych, zyskują nowy wymiar. Dzięki wielopoziomowemu podejściu, łączącemu ciało, umysł i energię, poznajemy możliwości leczenia, które wykraczają poza standardowe metody akademickie.
To książka o medycynie energetycznej w pigułce, ujęta z każdej możliwej perspektywy, autorstwa uzdrowiciela cały czas aktywnego zawodowo, który prowadzi kursy i jest jednym z najstarszych przedstawicieli tego rzemiosła w Polsce.
Kategoria: | Zdrowie i uroda |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8371-813-2 |
Rozmiar pliku: | 3,1 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Autor nie udziela porad lekarskich, a opisywane techniki nie mogą zastąpić medycznego sposobu leczenia dolegliwości natury fizycznej, emocjonalnej lub psychicznej. W przypadku jakichkolwiek schorzeń przed przystąpieniem do ćwiczeń należy skonsultować się z lekarzem, a praktyki najlepiej rozpocząć pod okiem doświadczonego nauczyciela lub terapeuty. Autor i wydawca nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie niepożądane konsekwencje, jakie mogłybywyniknąć wskutek zastosowania opisanych w książce technik i ćwiczeń. Czytelnicy, którzy zechcą praktycznie wykorzystać informacje i techniki zawarte w tej książce, robią to na własną odpowiedzialność.WSTĘP
W Europie i na świecie można zauważyć coraz większe zainteresowanie naturoterapią, medycyną energetyczną, bioenergoterapią i wszystkimi tymi metodami, które w sposób naturalny pozytywnie wpływają na zdrowie i samopoczucie. Coraz więcej ludzi rozumie, jakie znaczenie ma oddziaływanie świata przyrody na jakość życia i jego długość. Wzrasta wiedza o środowisku naturalnym, które przestaje być postrzegane tylko jako źródło surowców i minerałów. Widać coraz wyraźniej, że naruszenie równowagi w przyrodzie odbija się niekorzystnie na zdrowiu i psychice człowieka.
Jeszcze do niedawna większość uzdrowicieli, bioterapeutów czy naturoterapeutów uważano za dziwaków, oszustów, a nawet czarowników. Dziś jesteśmy świadkami zmiany tradycyjnego sposobu myślenia w nauce, a także wśród samych lekarzy, którzy coraz częściej sięgają po naturalne metody leczenia uznane przez wielowiekową tradycję jako sprawdzone i skuteczne. Wielu z nich nie tylko zaakceptowało alternatywne systemy uzdrawiania i samouzdrawiania, lecz publikują również prace na ten temat.
Co więcej, ludzie pracujący od dawna z energiami zauważyli, że W POLU ENERGETYCZNYM ZIEMI RELACJE POMIĘDZY ŚWIATEM PRZYRODY A LUDŹMI ZOSTAŁY POWAŻNIE ZAKŁÓCONE. W związku z tym przyczyn wielu chorób należy szukać również w powszechnym skażeniu środowiska naturalnego oraz fatalnym sposobie odżywiania. Nie ma wątpliwości, że zanieczyszczenie powietrza powoduje m.in. trwałą degradację gleby. A to z kolei może wpływać negatywnie nie tylko na warzywa korzeniowe, lecz także na produkcję żywności w ogóle. Ten stan pogarszają nierozwiązane problemy dotyczące gospodarki wodnej. Tak dzieje się również w naszym kraju.
Innymi ważnymi przyczynami złego stanu zdrowia są: niehigieniczny tryb życia, spożywanie nadmiernych ilości tłuszczów nasyconych, mięsa oraz cukru, brak wiedzy o zasadach łączenia pokarmów, a także palenie papierosów i nadużywanie alkoholu.
Warto się zastanowić, jak wdrożyć oryginalne, naturalne systemy lecznicze, które już od kilku tysięcy lat z powodzeniem uwzględniają prawa przyrody i ekologię. Obecnie, w czasach rosnącego zagrożenia związanego z zaburzeniem środowiska naturalnego, w jakim żyje człowiek, rozwój metod zapobiegawczych i ochronnych oraz ZBLIŻENIE MEDYCYNY DO NATURY WYDAJE SIĘ DZIAŁANIEM SPOŁECZNIE UZASADNIONYM I ZDROWOROZSĄDKOWYM.
Kiedy spojrzymy na ludzkie zdrowie w szerszej perspektywie, jawi się nam ono jako całość złożona z ciała, umysłu i duszy. Takie podejście do spraw zdrowia i leczenia określane jest jako holistyczne. Wszystkie części ciała, jego organy, tkanki i komórki powinny stanowić współpracującą ze sobą harmonijną całość. Równowaga w organizmie zwana jest homeostazą. Stan organizmu, w którym procesy życiowe przebiegają bez widocznych trudności, określany jest jako zdrowie.
Na poziomie fizycznym jednym ze sposobów, w jaki organizm ludzki stara się zachować tę równowagę, jest utrzymywanie zrównoważonego bilansu kwasowo-zasadowego, który zależy od sposobu odżywiania oraz prawidłowego funkcjonowania układu immunologicznego. W dalszej kolejności ważne jest, by nasz układ pokarmowy, a szczególnie żołądek i jelito cienkie, spełniały właściwie swoją funkcję w procesie trawienia i przyswajania z pożywienia wszystkich potrzebnych substancji odżywczych. Istotne jest również utrzymywanie w normie wydalania z ciała wszystkich substancji toksycznych. Na poziomie psychicznym powinno się zadbać, by myśli, emocje i uczucia oraz relacje rodzinne i zewnętrzne były zrównoważone i konstruktywne. Wtedy stan taki można określić jako zdrową jedność ciała, umysłu i ducha.
W tradycyjnej medycynie dalekowschodniej znaczącą rolę w procesie leczenia przypisuje się ludzkiej świadomości; i to zarówno świadomości leczącego, jak i samego pacjenta. Na tej zasadzie bazują różne metody i techniki uzdrawiania i samoleczenia. Te nowe kierunki zdobywają we współczesnym świecie coraz więcej zwolenników. Pokazują, jak w prosty sposób każdy człowiek może poprawić swoje zdrowie i samopoczucie oraz w jaki sposób może być włączony w proces leczniczy o wielopłaszczyznowym charakterze.
Medycyna holistyczna i związany z nią ruch samoleczenia ciągle się rozwijają i stają się jakby nową, bardziej humanistyczną filozofią leczenia. Dbanie o zdrowie jest ciągłym procesem, dlatego trzeba zajmować się tym nieustannie. Ludzie stosujący naturalne metody leczenia twierdzą, że nie tylko mają lepsze samopoczucie i czują się zdrowsi, lecz także zdobyli przy okazji wiedzę o sobie, która pomaga odmienić życie na lepsze. Książka ta poświęcona jest metodom samouzdrawiania, funkcjom samoobronnym i samonaprawczym organizmu.
Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że czynniki chorobotwórcze nie zawsze doprowadzają do choroby. Przeciwdziałają temu istniejące w ciele człowieka wrodzone mechanizmy obronne. Powinniśmy pamiętać, że te wrodzone mechanizmy mogą źle funkcjonować, ale można je wzmocnić. Krytyczne momenty przeważnie nadchodzą wtedy, kiedy jesteśmy osłabieni fizycznie lub psychicznie. W medycynie naturalnej panuje pogląd, że proces chorobowy można odwrócić lub przerwać prawie w każdym momencie, a powrót do zdrowia może być bardzo szybki. Niemniej choroba jest czasami dość skomplikowanym procesem odbywającym się wewnątrz człowieka i może on trwać długo.
Choroba w systemach leczenia orientalnego traktowana jest na ogół jako wyraz zachwianej wewnętrznej równowagi energetycznej lub zaburzonej równowagi między organizmem a środowiskiem. Może też być ostrzeżeniem, że wybrany przez daną osobę sposób życia lub odżywiania zakłóca jej prawidłowe funkcjonowanie. Wielowiekowe doświadczenie dowodzi, że stosowanie tej praktycznej wiedzy pozwala zachować długowieczność w harmonii z samym sobą, środowiskiem i naturą.
Jak już wielokrotnie pisałem w moich poprzednich książkach, z wykształcenia uniwersyteckiego jestem historykiem, z predyspozycji, wrażliwości i umiejętności – bioenergoterapeutą i uzdrowicielem oraz nauczycielem bioterapii. Już od ponad 30 lat zawodowo zajmuję się naturoterapią, bioenergoterapią, uzdrawianiem itp. Przez ten czas udało mi się zdobyć sporą wiedzę i doświadczenie w tym zakresie. Organizuję profesjonalne kursy bioenergoterapii praktycznej oraz tzw. warsztaty doskonalące dla bioterapeutów zaawansowanych. Przez wiele lat prowadziłem też zajęcia dydaktyczne z przedmiotu medycyny naturalnej dla studentów Wydziału Pedagogicznego (specjalność: edukacja zdrowotna i promocja zdrowia) w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Bydgoszczy i Wyższej Szkole Humanistycznej w Pułtusku.
Od dawna interesuję się kulturą Wschodu oraz orientalnymi systemami filozoficzno-medycznymi. Szczególnie bliskie są mi duchowe tradycje Indii i Tybetu. Panuje tam przekonanie, że każdy człowiek jest twórcą okoliczności swojego życia i co więcej, sam kreuje swój los. Z tego też powodu wiele uwagi poświęcam pracy nad sobą i własnemu rozwojowi. W mojej pracy zawodowej znajomość dalekowschodnich systemów medycznych jest niezbędna. Systemy te charakteryzują się holistycznym podejściem do życia i zdrowia oraz uwzględniają zjawiska energetyczne w biosferze i organizmie człowieka. Książka ta jest próbą przedstawienia ważniejszych zagadnień i metod stosowanych w samouzdrawianiu i bioenergoterapii. Może być pomocna dla ludzi pragnących zachować dobre zdrowie i samopoczucie oraz zajmujących się tym tematem zawodowo.
Pierwszą część poświęcam koncepcji pięciu elementów i tematyce żywiołów, głównie opierając się na wiedzy i tradycji duchowej Dalekiego Wschodu. W drugiej części każdy znajdzie odpowiednie, proste i skuteczne ćwiczenia pomagające oczyścić i wzmocnić ciało, energię i umysł. Metody te są odpowiednie dla każdego, kto chce zmienić swoje życie, wyzbyć się negatywnych wzorców postępowania, wprowadzając w to miejsce nowe, służące zdrowiu i prowadzące do wyzwolenia własnego potencjału. Przybliżam też czytelnikom zagadnienia związane z buddyzmem tybetańskim oraz rozwojem duchowym i osobistym. W trzeciej części poruszam niektóre zagadnienia związane ze starożytną tybetańską tradycją szamańską, ludową magią oraz rytuałami oczyszczającymi i ochronnymi, mającymi zapewnić powodzenie, zdrowie i spełnienie pragnień. Są też w niej zawarte aspekty związane z rozwojem duchowym.
Wiele metod i technik związanych z energią żywiołów zawdzięczam moim tybetańskim nauczycielom. Jestem głęboko wdzięczny lamie Tenzinowi Wangyalowi Rinpoczemu, który nie tylko od lat przekazuje cenne duchowe nauki i mądrość, lecz także naucza, jak należy owe nauki wprowadzać w codzienne życie.
Szczególnie gorąco pragnę podziękować Kasi Dąbrowskiej, która podobnie jak ja od lat zajmuje się bioenergoterapią, naturopatią i radiestezją. Prowadziła też szkolenia, przygotowując słuchaczy do egzaminów zawodowych w Rzemiośle. Jestem jej również wdzięczny za to, że mogłem przed ostateczną wersją mojej książki skonsultować wiele jej fragmentów i dokonać odpowiednich korekt.
Podziękowania składam także panu Łukaszowi Kierusowi, redaktorowi naczelnemu „Czwartego Wymiaru”, dzięki któremu ta książka ujrzała światło dzienne. Gorąco dziękuję mojej wydawczyni, pani Agnieszce Fiedorowicz, za opiekę nad _Samouzdrawianiem_ na każdym etapie procesu wydawniczego.1
Renesans medycyny naturalnej
Badacze zajmujący się historią rozwoju starożytnych praktyk leczniczych zauważyli ciekawą prawidłowość. Otóż każda starożytna cywilizacja przywiązywała wielką wagę do pojęcia energii życiowej, którą uważano za ukrytą siłę leżącą u podstaw równowagi we wszechświecie, przejawiającą się również w ciele i umyśle, decydującą o zdrowiu i chorobie, a nawet o życiu i śmierci każdego człowieka. Przyjmując tego typu rozumowanie, można powiedzieć, że natura, pierwotna kultura i leczenie w tamtych czasach wzajemnie na siebie oddziaływały. Co więcej, osobiście uważam, że leczenie czy też uzdrawianie było zjawiskiem powszechnym i stanowiło naturalny proces wspólnej ewolucji chorego i lekarza (medyka). Trzeba też pamiętać, że w tych zamierzchłych czasach choroba i cierpienie były czymś naturalnym, czymś, wobec czego człowiek pozostawał prawie bezsilny. Ale nawet i wtedy potrafił „leczyć” różne schorzenia, np. złamania. Biegły w swej sztuce starożytny medyk-mag nauczył się rozpoznawać charakter danej choroby, czyli postawić tzw. diagnozę, by następnie w zależności od niej zastosować odpowiednią terapię.
Medycy-magowie
Na ogół w zamierzchłych czasach szukano przyczyn chorób w zjawiskach nadnaturalnych, czyli w zaburzeniu energii pomiędzy chorym i jego otoczeniem a sferą zjawisk nadprzyrodzonych, np. ingerencją złych duchów w życie człowieka. Owi lekarze-magowie jako nieliczni mieli dostęp do świata duchów oraz specyficzne umiejętności (dar) mobilizowania sił dobra przeciwko złu (np. aplikowanie choremu „dobrych” ziół). Z czasem oprócz magii w zabiegach medycznych wyodrębniły się trzy podstawowe typy środków leczniczych: nóż (chirurgia), rośliny (farmakologia), oraz magiczne słowa, czyli święte formuły, zaklęcia, magiczne rytuały itp.
Nie wszystko można wyjaśnić za pomocą nauki
Jest wielu ludzi, szczególnie w krajach wysokorozwiniętych, którzy ufają głównie temu, co widzą, oraz wierzą w to, co w medycynie jest nauką racjonalną, wiedzą empiryczną zdobytą w laboratoriach. Jednak nie wszystko, co dotyczy wszechświata, można wyjaśnić za pomocą nauki. Warto więc uświadomić sobie, że korzenie tzw. alternatywnych metod leczenia sięgają odległej przeszłości, a tzw. moce uzdrawiające były używane w starożytności i średniowieczu dość powszechnie. Uważano, że owa tajemnicza energia, zwana też siłą życiową (praną, pneumą, energią chi itp.), może dokonywać cudów, jest siłą twórczą podtrzymującą życie i przenikającą wszystko, co istnieje.
Prana – energia życiowa
Prana, czyli tzw. energia życiowa, znajduje się wszędzie i wypełnia cały wszechświat. Uważano ją za twórczą siłę odpowiedzialną za niezwykły porządek istniejący we wszechświecie, w każdej żywej istocie, jak i w każdej cząstce materii. Przypisuje się jej nieskończoność i wieczność. Jest też przejawem lub – jak wolą inni – emanacją absolutu. Posiada wiele form i postaci, jednak jej zasadniczy pierwiastek jest taki sam. Właśnie w tej subtelnej energii, która przenika ciało ludzkie i utrzymuje w nim życie, upatrywano od dawna wszelkiego rodzaju źródeł uzdrawiania. Jedną z jej form jest energia życiowa. Uważa się, że PRANA ZWIĄZANA JEST Z ELEMENTEM POWIETRZA, reprezentuje m.in. dynamiczną zasadę życia. Element powietrza, zwany też w tradycji tybetańskiej wiatrem (_lung_), jest bardzo ważny. Niesie bowiem właściwość elementu ognia, witalne energie, które m.in. oczyszczają, wypalają negatywności, uzupełniają braki energetyczne itp. Prana jako pierwotna energia ma też wiele cech wspólnych z pojęciem energii, jakim posługuje się fizyka.
Medycyna naturalna i samoleczenie
Medycyna naturalna, zwana też naturoterapią, to ogromny obszar wiedzy obejmujący różnego rodzaju terapie naturalne, jak i możliwości samoleczenia. Zawiera wiele niewyjaśnionych współczesnym językiem zjawisk, wykorzystywanych od tysięcy lat. Wiedziano bowiem, że natura w swej niezakłóconej postaci sama stwarza najbardziej korzystne warunki dla profilaktyki i różnych metod terapii. Dlatego też warto je od nowa poznać oraz świadomie stosować, by wesprzeć naturalne mechanizmy samoobronne organizmu i uruchomić pozytywne procesy powrotu do zdrowia. Niestety współczesny człowiek (na swoje nieszczęście!) nauczył się skutecznie te procesy zakłócać, stwarzając zarazem coraz większe problemy w zakresie ekologii i ochrony naturalnego środowiska, w którym żyje.
Często medycynę naturalną określa się też jako niekonwencjonalną, jednak stanowi ona de facto medycynę natury, zajmującą się wykorzystaniem jeszcze nie w pełni poznanych i wyjaśnionych możliwości oddziaływania na fizyczny organizm i psychikę człowieka. Medycyna naturalna i jej metody leczenia bazują nie tylko na wielowiekowym doświadczeniu i wiedzy, lecz także uwzględniają wielopoziomowe relacje zachodzące pomiędzy człowiekiem, przyrodą i kosmosem. Przywiązują też wielką wagę do koncepcji energetycznych zarówno w biosferze, jak i organizmie człowieka.
Podstawą orientalnych systemów medycznych i jogicznych jest umiejętność nie tylko obserwacji zjawisk energetycznych zachodzących w organizmie, lecz także umiejętność ich pozytywnego wzmacniania i porządkowania. Systemy te charakteryzują się holistycznym, całościowym podejściem do człowieka i jego zdrowia. Leczą człowieka, a nie chorobę, oraz bardziej zajmują się jej przyczynami niż objawami. Obecnie dla wielu ludzi coraz bardziej staje się widoczne, że współczesna medycyna akademicka znalazła się w sytuacji, w której powinna bardziej korzystać z metod naturalnych oraz z informacji, jakie podsuwa jej sam ludzki organizm.
Medycyna współczesna poszła w kierunku wąskich specjalizacji i zajęła się głównie leczeniem objawów choroby, a nie szukaniem ich przyczyn. Nie dziwi więc, że coraz trudniej jest zwykłemu człowiekowi znaleźć lekarza ogólnego, który podszedłby do sprawy holistycznie. Dlatego celowe wydaje się rozwijanie prostych i łatwych do stosowania metod naturalnych i profilaktycznych, takich jak np. irydologia, akupunktura, akupresura, bioenergoterapia, refleksoterapia, ziołolecznictwo.
Chociaż natura oddziaływania bioenergetycznego jest jak dotychczas mało znana, a towarzyszące jej zazwyczaj zjawiska pośrednie są rzadko powtarzalne, to jednak niezbicie wskazują, że „coś się dzieje”. Ze względu na swoją skuteczność metody naturalne doczekały się społecznego uznania. To właśnie ludzie zajmujący się zawodowo tymi dziedzinami, obdarzeni wyjątkową wrażliwością odbierania świata i przejawów życia na różnych poziomach energetyczno-informacyjnych, są szczególnie predysponowani ku temu, by włączyć się w szeroko rozumiany model tzw. medycyny zintegrowanej i profilaktyki zdrowotnej. W nowoczesnym systemie leczniczym powinna istnieć możliwość współpracy lekarzy i specjalistów terapeutów stosujących różne metody naturalne.
Na Wschodzie panuje pogląd, że to umysł człowieka jest źródłem wszelkiego cierpienia. Dlatego trzeba najpierw go okiełznać i wyciszyć, a następnie popracować nad uzależnieniami i nawykami, które stanowią ważną, ale najczęściej niezdrową część naszej natury.
Energetyczna koncepcja życia
Już od bardzo dawna zastanawiano się, czy można siły i energie życiowe (praniczne) oraz energie pięciu elementów kontrolować lub korzystać z nich w rozsądny sposób. Z czasem wyodrębniono i opracowano swoistą mapę przepływu energii w naszym ciele i wokół niego, zwaną biopolem człowieka. Określono też wpływ energii pięciu elementów na nasze ciało i jego życiowe funkcje. Te podstawowe założenia występujące w medycynie Wschodu pomogły wypracować i rozwinąć coraz bardziej rozpowszechnioną w medycynie energetycznej i bioenergoterapii tzw. ENERGETYCZNĄ KONCEPCJĘ ŻYCIA. Jest to pewien model myślenia charakterystyczny zarówno dla starej medycyny, jak i medycyny energetycznej oraz bioenergoterapii. Koncepcja ta, co prawda, nie spełnia wymogów obowiązującej ogólnej metodologii nauk, ale jest nader LOGICZNA I SPÓJNA WEWNĘTRZNIE. Opiera się jednak na innym niż naukowy obrazie świata – postrzega świat głównie w kategoriach ENERGII I WIBRACJI. W myśl tych założeń uważa się, że ciało fizyczne, zbudowane z gęstej materii, otoczone jest subtelną, niewidoczną dla oka warstwą energii, którą nazwano CIAŁEM ETERYCZNYM lub MATRYCĄ ENERGETYCZNĄ.
Ta pierwsza warstwa biopola przenika cały organizm człowieka. Ciało eteryczne dokładnie odwzorowuje jego kształt oraz wszystkie wewnętrzne organy, tkanki, a nawet pojedyncze komórki ludzkiego ciała. Tworzy także wewnętrznie spójny system energetyczny w postaci pól i podpól energetyczno-informacyjnych. Uważa się, że ta unikalna MATRYCA ENERGETYCZNA jest najważniejsza. To właśnie ona „ożywia ciało” i w myśl założeń medycyny naturalnej, energetycznej oraz bioenergoterapii STERUJE WSZYSTKIMI PROCESAMI BIOCHEMICZNYMI.
Stąd prosty wniosek: zanim choroba zamanifestuje się w ciele fizycznym, najpierw muszą powstać zaburzenia w polu energetycznym człowieka (tzw. przedkliniczna faza rozwoju choroby). Usunięcie tych zaburzeń na ogół oznacza wyzdrowienie organizmu.
Czym jest choroba? Bioenergoterapeuci i uzdrowiciele już od dawna twierdzą, że przyczyną wielu chorób są zaburzenia w przepływie energii witalnej, a zwłaszcza obniżenie jej poziomu w organizmie, co z kolei powoduje automatyczne obniżenie poziomu wibracji ciała fizycznego i możliwość uaktywnienia się wielu chorób. Stąd przekonanie, jakie panuje w dalekowschodnich systemach medycznych, że to energia witalna utrzymuje ciało człowieka w zdrowiu, a wszelkie choroby i inne dolegliwości, nawet te emocjonalne i niektóre psychiczne, są wynikiem jej wyczerpania (np. długotrwały stres) w poszczególnych organach lub niematerialnych ciałach subtelnych (ciało eteryczne, emocjonalne, mentalne, przyczynowe). Dlatego według założeń medycyny dalekowschodniej wszelkie próby leczenia wyłącznie ciała fizycznego, jak to czyni medycyna akademicka, to w gruncie rzeczy leczenie objawowe i nie zawsze w pełni skuteczne.
Na planie fizycznym możemy obserwować jedynie skutki zaburzeń, które powstały na wyższych poziomach energetycznych, czyli nie w ciele materialnym człowieka, a w jego ciałach subtelnych. Profesjonalnie działający bioenergoterapeuci i uzdrowiciele mają tego świadomość i uważają także, że zaburzenia energii nie są jednoprzyczynowe, lecz na ogół wieloprzyczynowe.
Zgodnie z tymi założeniami uważają oni, że:
- OBSZAREM DZIAŁANIA, najogólniej mówiąc, jest wielopoziomowy system energetyczny człowieka.
- CELEM owych niemedycznych działań jest przywrócenie równowagi energetycznej na wszystkich poziomach, czyli na poziomie fizycznym, energetycznym i psychiczno-emocjonalnym.
- ŚRODKIEM LECZNICZYM, uzupełniającym leczenie medyczne, jest m.in. transfer określonych, specyficznych dawek energii witalnej do organizmu chorego. W zasadzie bez względu na to, z jakim problemem przychodzi do nas klient, „leczone” powinny być wszystkie jego poziomy.
Przy tego typu podejściu energetycznym do choroby, czyli takim, jaki jest stosowany w bioenergoterapii, w wielu przypadkach nie ma wielkiej różnicy, na jakim poziomie wchodzimy w system energetyczny człowieka (somatyczny, energetyczny, emocjonalny, psychiczny, duchowy) i porządkujemy go, ponieważ każda modyfikacja zaburzonego poziomu energetycznego powoduje większe lub mniejsze pozytywne zmiany w pozostałych poziomach, również na poziomie fizycznym.
Dlaczego tak się dzieje? Wielu uważa, że mamy tu do czynienia z tzw. INTELIGENTNYMI ENERGIAMI, które posiadają doskonałe właściwości i zdolności samonaprawcze, a przy tym nie respektują takich podziałów, jakie stworzył człowiek, wynikłych z określenia _psyche_ i _soma_.
Na ogół owe chorobowe wibracje, które odczuwają bioenergoterapeuci czy uzdrowiciele, są mieszaniną energii niższych i wyższych. Niższe bezpośrednio odczuwamy i odbieramy przez nasze fizyczne zmysły, wyższe nie. Te wyższe wibracje odbierane są drogą nadzmysłową, a możliwość i jakość tego odbioru zależą od właściwości odbiorcy.
Energie i wibracje, o których mowa, nie są dla bioenergoterapeutów i uzdrowicieli pojęciem czysto teoretycznym, lecz są częścią ich działań praktycznych. Potrafią oni nie tylko owe ENERGIE i WIBRACJE wyczuwać (odbierać), lecz także różnicować poszczególne ich rodzaje oraz przewidzieć skutki wielu ich działań. Na ogół uważa się, że działanie na planie fizycznym i energetycznym (eterycznym) jest znacznie łatwiejsze niż porządkowanie energii na wyższych poziomach wibracji. Praca na tych wyższych poziomach wymaga odpowiednich, specyficznych umiejętności, wiedzy i doświadczenia. Często określane są one jako wyższe umiejętności paranormalne, takie jak jasnoczucie złożone, widzenie energetyczne, jasnowidzenie.2
Aura, ciała subtelne i czakry
Już w starożytności zauważono, że wokół naszego ciała fizycznego wibruje niewidoczna dla ludzkiego oka subtelna energia zwana aurą. Aura to zewnętrzne promieniowanie siły życiowej i ciał subtelnych (ciało energetyczne, astralne, mentalne, przyczynowe, duchowe itp.). Najbliżej ciała fizycznego znajduje się ciało eteryczne. Przenika i otacza ciało fizyczne na odległość kilku centymetrów. W ezoteryce uważa się, że CIAŁO ENERGETYCZNE (ETERYCZNE) jest jakby matrycą energetyczną ciała fizycznego i zarządza wszelkimi procesami życiowymi człowieka. Wyższy poziom wibracji związany jest z CIAŁEM ASTRALNYM, zwanym też emocjonalnym. Tam odbywają się nieustanne procesy związane z ludzkimi emocjami i życiem uczuciowym. Ciało astralne człowieka przyciąga i wchłania pokrewne energie ze sfery astralnej, wchodzi z nimi w różne korelacje za pomocą m.in. myślokształtów i astroidei.
W CIELE MENTALNYM o jeszcze wyższym poziomie wibracji następuje porządkowanie treści zmysłowych, ich analiza i selekcja oraz niezliczona ilość innych procesów związanych z pracą umysłu i intelektu. CIAŁO PRZYCZYNOWE, zwane karmicznym, wibruje na bardzo wysokim poziomie. Zawarta jest w nim informacja – jest to tzw. pamięć magazynująca. Ta pamięć składa się z ważnych treści i zdarzeń oraz obrazów mentalnych nie tylko z naszego obecnego życia, lecz także z poprzednich wcieleń. Odzwierciedla ona nasze nawyki i przyzwyczajenia, determinanty osobowości, uwarunkowaną tożsamość oraz ograniczenia związane z ciałem, energią i umysłem, a nawet skłonności i uwarunkowania dziedziczne.
Ciała subtelne i czakry
Czakry – związki pomiędzy czakrami
Według ajurwedy na osi centralnego kanału energetycznego znajduje się siedem punktów głównych zwanych czakrami lub też kołami życia. Są to miejsca w ciele, gdzie koncentruje się energia witalna. To takie małe centrale energetyczne zarządzające różnymi typami energii krążącymi w ciele i aurze człowieka. Poprzez nie m.in. odbywa się wymiana energii, stanowią one również podstawę energetyczną dla różnych funkcji świadomości i umysłu oraz doświadczenia.
CZAKRA PODSTAWY (inaczej czakra korzenia) znajduje się u podstawy kręgosłupa i skierowana jest ku dołowi.
Kolor – czerwony.
Koresponduje z żywiołem ziemi. Energetyzuje części fizyczne organizmu takie jak: kości i ciało (mięśnie, skóra itp.) oraz odpowiada za wzrost. Podaje energię do góry i zasila wyższe czakry. Energia ziemi jest pobierana poprzez czakrę podstawy za pomocą chociażby stóp.
CZAKRA SAKRALNA (inaczej seksu) znajduje się cztery palce poniżej pępka.
Kolor – pomarańczowy.
Koresponduje z żywiołem wody. Energetyzuje obszar miednicy małej, nerek, pęcherza moczowego, zasila żeńskie i męskie organy płciowe, płyny ustrojowe oraz odpowiada za funkcje wydalnicze.
_Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej_