Sekrety współczesnej wiedźmy - ebook
Sekrety współczesnej wiedźmy - ebook
Publikacja zapewnia nam fascynujący przegląd niezawodnych technik magicznych z całego świata od zarania dziejów. Dzięki niej z łatwością zostaniesz współczesną wiedźmą, czyli kimś, kto czerpie ze wszystkich typów magii. Zaczniesz wykorzystywać pełen potencjał własnego ciała i umysłu. Nauczysz się modyfikować energię – zarówno swoją, jak i otoczenia oraz przygotowywać magiczne eliksiry. Autorka zdradza niezawodne sposoby, dzięki którym wzmocnisz swój wewnętrzny magnetyzm i wykorzystasz magię wabienia oraz masek. Dowiesz się, jak przełamywać klątwy i rzucać czary blokujące oraz diagnozować parapsychiczne ataki. Znajdziesz tu również metody tworzenia amuletów i talizmanów o różnych właściwościach, w tym wstrzymujących negatywne oddziaływania duchowe. Stwórz swoją magię!
Spis treści
Pochwały dla Sekretów współczesnej wiedźmy
Wprowadzenie
Rozdział pierwszy Magija ciała niewykorzystująca narzędzi
Rozdział drugi Magija przygotowywania eliksirów i mieszania energii
Rozdział trzeci Sztuka wstrzymywania energii: posiadanie i przetrzymywanie magiji
Rozdział czwarty Więzy, które wiążą
Rozdział piąty Przygważdżanie: tu wstaw magiję
Rozdział szósty Nadawanie nazw: identyfikacja w sztukach magicznych
Rozdział siódmy Magija wabienia
Rozdział ósmy Przełamywanie klątw i rzucanie czarów blokujących: magija odczyniająca
Rozdział dziewiąty Maski, naśladownictwo i magija
Rozdział dziesiąty Magija grupowa
Bibliografia
O Autorce
Kategoria: | Ezoteryka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8301-301-5 |
Rozmiar pliku: | 3,4 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
„Podczas gdy tak wiele książek dotyczących magiji skupia się jedynie na wąskiej postawie współczesnej, Melanie Marquis zapewnia nam fascynujący przegląd niezawodnych technik magicznych z całego świata od zarania dziejów. Niniejsza lektura to doskonały punkt wyjścia do rozszerzenia własnej pracy, włączenia do niej uniwersalnych praktyk i zasad magiji, z wdziękiem i mocą scalenia tego, co stare, z tym, co nowe”.
– Deborah Blake
„Wyjątkowa i skłaniająca do refleksji praca. (…) Ta zmuszająca do myślenia mieszanka historii i artystycznej praktyki ma na celu poruszenie innych poszukujących i umożliwienie im aktywnego tworzenia magiji zamiast przestrzegania spisanych reguł. Jeżeli pragniesz rozszerzyć swoją praktykę duchową i poznać solidną wiedzę z całego świata, ta książka jest właśnie dla ciebie”.
– Raven Digitalis
„Zachwycająco świeże i przenikliwe spojrzenie na magiję z całego świata i na przestrzeni dziejów. Każdy rozdział zaczyna się z jasnością i precyzją akademickiego oka. Jednakże w odróżnieniu od innych autorów, którzy jedynie powtarzają to, co już kiedyś zostało napisane, Marquis następnie analizuje te informacje w poszukiwaniu ukrytych podobieństw, jakie umożliwią współczesnym praktykom faktyczne zastosowanie przedstawionych technik, a nie jedynie przeczytanie o nich”.
– Donald Michael Kraig
„Melanie wyszukała przeróżne praktyki kultur rozsianych po całym świecie na przestrzeni wieków. (…) Jestem pewien, że wszyscy praktycy eklektyczni znajdą tu przynajmniej kilka nowych technik, które okażą się wyzwaniem prowadzącym do świeżego wzrostu i rozwoju”.
– Tony Mierzwicki
Pochwały dla The Witch’s Bag of Tricks
„The Witch’s Bag of Tricks świetnie się czyta. Książka ta zawiera zadziwiającą liczbę magicznych sztuczek wraz z dobrymi, solidnymi poradami i informacjami. Zarówno stare, jak i nowe Czarownice mogą skorzystać na tej lekturze. Z całego serca ją polecam”.
– Raymond Buckland,
autor Wielkiej Księgi komunikacji z duchami
„Doskonały sposób na wypełnienie luki pomiędzy podstawowym a średnio zaawansowanym poziomem studiów czarostwa. Marquis nie tylko zapewnia mnóstwo technik i sztuczek, jakich większość praktyków może się z biegiem czasu nauczyć, lecz również dość dobrze odnosi się do najczęstszego źródła problemów, z jakimi może się borykać większość adeptów: do magicznego sposobu myślenia. (…) Zdecydowanie godna polecenia”.
– Diana Rajchel,
pisząca dla www.FacingNorth.net
Szczególne podziękowania składam mojej rodzinie i przyjaciołom za miłość i śmiech, dzięki którym mój świat jest miejscem magicznym. Mio, Aidanie, Andrew Harrisie, Jonie Marquisie, Melisso Chapman, Elizabeth Bridges, Jenny Edwards, Eugene, Tavariusie, Calvinie Carterze, Ahoono oraz Sally: jesteście najlepsi i dziękuję wam!WPROWADZENIE
Przez wszystkie piętna i błędne wyobrażenia nadal kojarzone ze współczesnym praktykowaniem czarostwa czasami łatwo zapomnieć, jak szeroko rozprzestrzeniona i stara jest tak naprawdę wiara w magiję. Magija jest prawdopodobnie zarówno starsza, jak i szerzej praktykowana niż wiele z czołowych religii zorganizowanych na Ziemi. Podczas gdy chrześcijaństwo powstało około 30 roku naszej ery i chwali się dwoma miliardami wyznawców – co z pewnością jest imponującą liczbą – wiara w magiję narodziła się dziesiątki tysięcy lat wcześniej, a jej ślady można odnaleźć w niemal każdej kulturze na Ziemi¹. Antropologom jeszcze nie udało się odkryć prymitywnego społeczeństwa, jakie byłoby całkowicie pozbawione przekonań, które można by sklasyfikować jako „nadprzyrodzone”, natomiast pośród narodów współczesnych „zabobonne” (inaczej znane jako magiczne) praktyki – jak choćby odpukiwanie w niemalowane drewno, by odwrócić pecha, czy noszenie przy sobie talizmanu zapewniającego szczęście – są zaskakująco powszechne. Niedawne badanie opinii publicznej wykazało, że 51 procent Amerykanów uważa się za choćby trochę przesądnych, podczas gdy podobna ankieta w Anglii ujawniła jeszcze wyższy odsetek².
Możemy do tego dodać mnóstwo ludzi rozsianych po całej planecie, którzy zajmują się praktykami magicznymi określanymi i akceptowanymi jako „religia ludowa”. Na przykład, praktycy autochtonicznej religii chińskiej, liczącej w przybliżeniu 394 miliony wyznawców, często oddają się dywinacji, astrologii i alchemii długowieczności. Podczas gdy czynności te wykonywane są głównie w kontekście religijnym, mimo wszystko posiadają jakość, którą z łatwością można rozpoznać jako wyraźnie magiczną. Weźmy również pod uwagę 5 milionów zwolenników filozofii New Age, od 1 do 3 milionów wiccan oraz masy trudnych do policzenia neopogan, magów chaosu, magów ceremonialnych, czarownic pogranicznych, czarownic kuchennych i niedających się zdefiniować innych, których praktyki obejmują przynajmniej jakąś formę rytuału magicznego – a otrzymamy jasny dowód na znaczenie i popularność magiji na całym świecie³.
Nic dziwnego, że praktyka magiczna jest tak szeroko rozprzestrzeniona. Ma przecież długą historię, a poza tym magija w końcu często naprawdę działa. Archeolodzy odkryli mnóstwo dowodów na rytualne praktyki pochówku zmarłych, fetysze „wenus” oraz inne pozostałości na poparcie bardzo wczesnych wierzeń w magiję i mistycyzm. Najbardziej konserwatywne szacunki datują pierwsze wkroczenie ludzkości w praktyki rytualne na przynajmniej 35 000-40 000 lat temu, ale nowsze badania wskazują na jeszcze wcześniejsze początki magiji.
W roku 2006 Sheila Coulson i Neil Walker, archeolodzy pracujący na Uniwersytecie w Oslo, opublikowali swoje odkrycia dotyczące miejsca pochówku położonego na obszarze wzgórz Tsodillo w Botswanie, którego wiek szacuje się na około 70 000 lat. Zwana Rhino Cave (Jaskinia Nosorożca) pieczara zawiera ogromną (20 stóp na 6,5 – czyli 6 metrów na 2), bardzo przypominającą węża skałę zwaną Python Rock (Skała Pytona), która nosi setki uczynionych ludzką ręką nacięć – rowków układających się we wzór łusek. Poniżej tego węża archeolodzy odkryli setki grotów włóczni, które wydają się mieć wyjątkowy cel – prawdopodobnie magiczny. Są jaśniej pomalowane i zostały wykonane z kamieni szlachetniejszych niż groty codziennego użytku, przyniesionych w tym celu z miejsc oddalonych o nawet 100 kilometrów. Pieczara dostarcza również dowodów na to, że groty te były obrabiane w jej wnętrzu – możliwe, że początkowej obróbce poddawane były gdzie indziej, ale wykańczano je na pewno przy ogromnym wężu.
Kolejny interesujący fakt dotyczący tych grotów ujawnia subtelność i różnice metod magicznych z zamierzchłych czasów. Ze wszystkich setek grotów odnalezionych przy Python Rock w całej ich palecie barw jedynie groty pewnego rodzaju wykazują oznaki świadczące o tym, że zostały poddane działaniu ognia. W procesie ogrzewania, który najwyraźniej polegał na włożeniu grotów w bardzo gorący płomień na krótki czas, przybrały one kolor czerwony. Taki sposób ogrzewania różni się od techniki wykorzystywanej typowo do hartowania grotów, co sugeruje, że te konkretne mogły być wypalane w celu rytualnym, a nie praktycznym. Inne groty odkryte w tym miejscu nie noszą żadnych śladów wypalania. W pieczarze odnaleziono również fragmenty kryształu górskiego powciskane w pęknięcia i szczeliny w jej ścianach i podłodze, a nawet ukryte pod samym gigantycznym kamiennym wężem⁴. Jeżeli datowanie wieku tej pieczary jest poprawne, dowody te razem zebrane sprawiają wrażenie, że ludzie wykazywali zrozumienie zasad magicznych nawet 70 000 lat temu!
Chociaż prawdopodobnie nigdy nie poznamy dokładnej daty narodzin magicznego rytuału, jedno jest jasne: ludzie praktykują magiję od dziesiątków tysięcy lat i wydaje się, że nasze magiczne rozumienie już od samego początku było dosyć zaawansowane.
Tak jak uznane religie, magija odzwierciedla ustalony (chociaż nieustannie ewoluujący) system przekonań. Może nie posiadać scentralizowanego dogmatu ani jedynego, usankcjonowanego zestawu wyjaśnień dla zjawisk, ale mimo to sztuki magiczne naprawdę przez wieki zachowywały i przekazywały implikowane zrozumienie i akceptację pewnych uniwersalnych zasad, w oparciu o jakie działa natura i reszta świata. We wszystkich działaniach magicznych widzimy, na przykład, przekonanie, że nasze świadome intencje i symboliczne czynności mogą wpłynąć na otaczający nas świat. Wyraźna jest wiara w zdolność natury, człowieka i bóstwa do ingerowania w rzeczywistość, można również zidentyfikować założenie, że elementy tej rzeczywistości są między sobą połączone, związane niewidzialną siecią energii, do której można uzyskać dostęp, wykorzystując myśli, emocje, symbole lub podobieństwa i dzięki nim ją zmieniać. Niezależnie od zewnętrznego wyglądu naszej praktyki magicznej wewnętrzne zasady jej działania są podobne na całym świecie.
Poszukując tych podobieństw i odnajdując wspólny rdzeń tego, co niezawodne, możemy odkryć nowe sposoby postrzegania własnej praktyki oraz zyskać świeży wgląd w wiele sposobów, na jakie można osiągnąć skuteczne działania magiczne. Nasza magija nie musi być ograniczona tradycją, ale może raczej zyskać na czerpanych z tej tradycji inspiracjach i informacjach. To książka o magiji z całego świata, ilustrująca niezawodne praktyki i ukazująca wspólne wątki, które możemy wpleść w nasze współczesne zaklęcia.
Jak używać tej książki
W każdym rozdziale znajdziesz przykłady niezawodnych technik magicznych z całego świata. Poprzez zaznajomienie się z pewnymi typowymi „magicznymi posunięciami” uczynisz pierwszy krok do tworzenia własnych mistycznych innowacji. Te przykłady zaczerpnięte są z różnych kultur różnych epok, co podkreśla uniwersalność różnorakich zasad magicznych. Analizując te metody, myśl o kryjących się za nimi teoriach i przekonaniach, ukazanych w każdym wyjątkowym czynie magicznym. Powtarzające się wzorce i cechy wspólne wkrótce staną się oczywiste, a eklektyczna czarownica może znaleźć w nich mocne oparcie dla własnej skutecznej odmiany magiji.
W każdym rozdziale znajdziesz również zaklęcie, które można dostosować wedle własnego uznania, a także inne pomysły na zastosowanie danej zasady magicznej we współczesnym kontekście. Każdy rozdział zawiera też sekcję zatytułowaną „Wspólne wątki i nowe perspektywy”, co ma na celu zwrócenie twojej uwagi na wykorzystywane przez osoby pracujące z magiją na całym świecie znaczące podobieństwa w teorii i praktyce. Kiedy będziesz analizować te wspólne wątki, rób to z krytycznym nastawieniem umysłu i dociekliwym sercem. W niektórych kwestiach mogę się przecież mylić, a w celu sformułowania własnych najlepszych teorii powinieneś ufać własnej intuicji, rozsądkowi i potędze rozumu. Teorie mają w końcu ewoluować i chociaż z pewnością znam odpowiedzi na niektóre zagadnienia, ty z pewnością też masz jakieś odpowiedzi. Jedynie ze wszystkich sił starając się – samodzielnie i wspólnie – zorientować, gdzie jesteśmy i gdzie byliśmy, zdołamy przenieść naszą światową społeczność magiczną na wyższy poziom, na którym prawdziwie odważna i cudowna magija jest sprawą oczywistą oraz stanowi sposób życia. Analizując wspólnie kompendium technik magicznych z całego świata, a także identyfikując widoczne w nich uniwersalne teorie, możemy odkryć sekrety, dzięki którym odblokujemy pełen potencjał naszej magiji. Żeby tak się stało, musimy robić tylko jedno: myśleć.
Kwestie do rozważenia
Pytania te mają na celu zainspirowanie nowych pomysłów, które wykraczają poza zakres każdego rozdziału. Wymyśl na nie jak najlepsze odpowiedzi, a następnie ponownie zapoznaj się z tymi pytaniami, kiedy przeczytasz już całą książkę. Ciekawie będzie się przekonać, które z naszych odpowiedzi ewoluują, a które pozostaną niezmienne.
• Czy dostrzegasz magiję w jakichkolwiek codziennych, powszechnych czynnościach albo w jakichkolwiek aspektach lub elementach społeczeństwa głównego nurtu?
• Czym tak naprawdę jest dla ciebie magija? Co ją definiuje?
• W jaki twoim zdaniem najlepszy sposób ludzkość może „odnieść sukces” dzięki darowi magiji?
• Na jakie sposoby uczenie się magicznych metod wykorzystywanych przez inne osoby może wzbogacić twoją własną praktykę?
• Czy kiedykolwiek zauważyłeś jakiekolwiek elementy wspólne metod i przekonań widocznych w szerokim wachlarzu praktyk magicznych wykorzystywanych na całym świecie? Czy masz jakieś przeczucia w odniesieniu do takich „uniwersalnych zasad” magiji?ROZDZIAŁ PIERWSZY
MAGIJA CIAŁA NIEWYKORZYSTUJĄCA NARZĘDZI
Znaczną część magiji osiąga się jedynie dzięki wykorzystaniu umysłu. Myśli niosące ładunek emocjonalny – nasze intencje uwolnione dzięki woli, niesione miłością w poszukiwaniu naszego nieustannie wznoszącego się przeznaczenia: to właśnie tym w samym swoim sednie jest magija. Pomyślne rzucanie zaklęć nie tyle zależy od machnięcia różdżką, ile od procesu mentalnego osoby czyniącej magiję, tego wewnętrznego składnika zaklęcia, który nie wymaga specjalnych kamieni, świec czy innych narzędzi i atrybutów, żeby zadziałać. Jeżeli ten wewnętrzny komponent niewykorzystujący narzędzi szwankuje, magija w ogóle nie zadziała – niezależnie od jakości ziół, kryształów, różdżek i pozostałych elementów, jakie mogły zostać użyte. Zasadniczo, jeżeli nie potrafisz czarować bez narzędzi, to nawet z narzędziami ci się nie uda. Może to się wydawać podstawowym założeniem – i faktycznie tak jest, przynajmniej na powierzchni. Jednakże kiedy zajrzymy głębiej i dotrzemy do sedna magiji uproszczonej, niepotrzebującej narzędzi, przekonamy się, że leży w niej rozwiązanie wielu naszych magicznych ograniczeń. Opanowując podstawy i co jakiś czas ćwicząc je ponownie, zaczynamy rozumieć (a w wielu przypadkach po prostu sobie przypominamy!) zakres naszych mocy i zdolności, a także zyskujemy poczucie magicznej niezależności oraz umiejętności, które nie polegają na żadnych specjalnych przygotowaniach ani rekwizytach. To wyzwolenie umożliwia nam bardziej spontaniczne i częstsze rzucanie zaklęć, co ma potencjał uczynienia naszego świata miejscem lepszym, bardziej przytomnym, bardziej świadomym i spokojniejszym.
Podczas gdy narzędzia i atrybuty magiji posiadają pewne szczególne zastosowania, które mogą być bardzo skuteczne, ważne jest, żeby zrozumieć, iż do tego, dzięki czemu te akcesoria magiczne działają, dostęp uzyskać można w dowolnej chwili i nie potrzeba żadnego specjalistycznego sprzętu, by odnieść sukces. Czy słyszałaś kiedykolwiek o koncepcji „sieci życia”? Według tej filozofii wszystkie rzeczy we wszechświecie są wzajemnie powiązane, złączone wspólną nicią, która przenika szeroki, dziki świat. Ta „sieć” jest magicznym obwodem, którym podróżują nasze zaklęcia, połączeniem, które umożliwia nam działanie „tu i teraz” w sposób, jaki wpływa na „tam i później” – i cała magija na nim polega. Żeby zaklęcie zadziałało, czarownica musi potrafić odnaleźć i chcieć przebyć drogę pomiędzy tym, jak rzeczy mają się obecnie, a tym, jakich ona sobie życzy. Ukuwając i wykorzystując skojarzenia, tworząc połączenia pomiędzy ideami a energiami, jesteśmy w stanie manipulować rzeczywistością oraz naginać ją tak, żeby bardziej pasowała do naszej woli.
Dokładne zrozumienie, czego wymaga czynienie magiji przy wykorzystaniu wyłącznie ciała, umysłu oraz duszy, i opanowanie tych podstawowych zasad buduje nasze zdolności opracowywania i rzucania zaklęć, które mają zamierzony skutek – z wykorzystaniem ziół, kamieni, świec i innych rekwizytów lub bez nich. W tym rozdziale przeanalizujemy pewne sposoby tworzenia magicznych połączeń przy wykorzystaniu jedynie samego siebie.
Magija wykorzystująca jako narzędzia jedynie ciało na świecie
Na całym świecie ludzie rzucający zaklęcia tak celowo, jak i nieświadomie czynią magiję w najprostszy sposób: słowem, myślą, spojrzeniem, nieznacznym, lecz przemyślanym gestem. Magija rzucana bez narzędzi czy rekwizytów naprawdę może mieć ogromny wpływ i być równie potężna, co zaklęcie wymagające wielu narzędzi i rzadkich składników. Poniżej znajduje się kilka przykładów obrazujących, w jaki sposób praktycy z całego świata przeprowadzają magiczny proces bez użycia różdżek, bez naparów, bez zupełnie niczego oprócz ciała pełnego uczuć, pomysłów i intencji.
Wszystko jest w oczach
Mające złą opinię „złe oko” należy prawdopodobnie do najszerzej rozprzestrzenionych i najlepiej znanych przykładów niewykorzystującej narzędzi magiji ciała. Złe intencje są dosłownie rzucane pojedynczym spojrzeniem, a wywołują u jego adresata trudności i choroby. Wiara w „złe oko” jest powszechna w kulturach Środkowego Wschodu, Afryki Zachodniej, niektórych części Azji, w Ameryce Łacińskiej, Meksyku, Stanach Zjednoczonych i Europie.
Opowieść etiopska o Theagenesie i Chariklei, greckie dzieło datowane na III wiek naszej ery, wspomina o „złym oku” i dokładnie opisuje sposób jego działania. Przypisywana Heliodorowi Opowieść etiopska jest literacką fikcją, wczesnym przykładem powieści przygodowej, ale pomimo to przekazuje pewne prawdy oraz popularne w tamtym czasie poglądy. Poniższy fragment to rozmowa na temat dziewczyny dotkniętej „złym okiem”:
– Powiedz mi, moja dobra Kalasiris, czymże jest ta dolegliwość, która zaatakowała twoją córkę?
– Nie powinieneś być zaskoczony – odparłam – jeżeli w czasie, kiedy prowadziła procesję na oczach tak ogromnego zebrania ludzi, ściągnęła na siebie jakieś złe oko.
Na co on, uśmiechając się ironicznie, zapytał: – Czy oznacza to, że ty – tak jak i ogół prostaków – wierzysz w rzeczywistość takiego uroku?
– Równie mocno, jak w każdy inny fakt – odparłam – a zjawisko to polega na tym: powietrze, które otacza nas, przechodząc przez oczy niczym przez filtr, przechodzi też przez usta, zęby i inne drogi do części wewnętrznych, a wraz z nim przedostają się jego właściwości zewnętrzne. I jakakolwiek jest jego jakość, kiedy wnika do ciała, wpływ, jaki wywiera na daną osobę, jest tej samej natury, więc jeżeli ktoś patrzy na piękno z zazdrością, wypełnia otaczające go powietrze właściwością pełną złej woli i rozprasza na swojego sąsiada wydobywający się z siebie oddech, przesycony goryczą, która – będąc najbardziej subtelnej natury – przenika adresata aż do szpiku kości. Stąd zazdrość często przeradza się w zwyczajną chorobę i otrzymała znamienne miano uroku⁵.
Przykład ten przekazuje pogląd, że „złe oko” rzucane jest poprzez zazdrość – jest to częste przekonanie w rejonach, w których ludzie obawiają się „oka”. Widzimy też sugestię, że „złe oko” może być rzucone nieumyślnie. Miejsce przestępstwa opisane jest w sposób łagodny, który zdaje wskazywać, że takie zazdrosne uczucia i wynikająca z nich często klątwa stanowią znane ryzyko i są do przewidzenia, kiedy tak piękna kobieta ukazuje swoje walory przed ogromnym zgromadzeniem. Tłum nie może powstrzymać uczucia zazdrości i chociaż nikt nie chce skrzywdzić dziewczyny ani rzucić na nią uroku, ten prosty środek, jakim jest emocjonalnie naładowana energia wylewająca się z oczu, wystarczy, żeby rzucić czar.
Wiele osób we współczesnej Grecji nadal wierzy w „złe oko”. Uważa się, że może ono sprawiać problemy nie tylko ludziom, lecz również zwierzętom i przedmiotom nieożywionym. Osoby dotknięte „okiem” donoszą o depresji, osłabieniu, bezsenności, gorączce, bólach głowy i nudnościach, podczas gdy zwierzęta mogą doświadczać apatii lub bezpłodności. Z kolei plony mogą się nie udać, a maszyny psuć⁶.
Również w obu Amerykach „złe oko” było (i nadal jest) dobrze znane – wierzy się, że jest w stanie wyrządzić krzywdę zarówno ciału fizycznemu, jak i duchowemu. Wzdłuż Rio Grande wiara w nie jest tak szeroko rozpowszechniona, że opracowano metodę zapobiegania jego rozprzestrzenianiu. Badanie meksykańskich Amerykanów przeprowadzone w Teksasie w roku 1923 opisuje praktykę wykorzystywaną w celu zapobieżenia nieumyślnemu rzuceniu uroku:
Twierdzi się, że ludzkie oko posiada nad osobami i rzeczami moc magiczną, a o człowieku, który moc tę wykorzystuje, mówi się, że czyni Ojo (Oko). Kiedy dostrzeże się osobę lub rzecz i będzie się ją podziwiać, należy dotknąć obiekt swojego podziwu, inaczej rozchoruje się on lub popsuje. Według tego wierzenia każdy posiada moc „czynienia Ojo”⁷.
Ponownie widzimy tu pomysł, że klątwa może zostać rzucona przez samo spojrzenie. Jedynie poprzez prostą projekcję uczucia, pojedynczy wybuch emocji posłany oczami, wprawia się w życie magiczną zmianę. Co więcej, w powyższym opisie – tak jak i w przykładzie wziętym z greckiej Etiopiki – zasugerowano, że każdy może uczynić el Ojo oraz że przeoczenie nawiązania kontaktu fizycznego z podziwianym przedmiotem lub osobą wystarczy, żeby urok zaczął działać. Możemy stąd wywnioskować, że nasze oczy naprawdę stanowią potężny środek czynienia magii.
Chociaż prawdopodobnie nie masz ochoty przeklinać każdej osoby, na którą tylko spojrzysz, twoje oczy mają również inne magiczne zastosowania, które są znacznie mniej złowieszcze. Przykładowo, skoro można rzucić „złe oko”, naturalnie oznacza to, że w analogiczny sposób można rzucić także „dobre oko”. Pozwól, żeby świadomość, iż twoje oczy są potężnymi narzędziami do rzucania zaklęć, wprowadziła do twoich codziennych czynności więcej intencji i możliwości.¹ Big Religion Chart (Duży wykaz religii), Religious Facts (Fakty religijne), pobrane 10 lutego 2013 ze strony http://www.religionfacts.com/big_religion_chart.htm.
² Superstitions: Why You Believe (Przesądy: Dlaczego wierzysz), CBS News Sunday Morning, pobrane 8 lutego 2013 ze strony http://www.cbsnews.com/8301-3445_162-57541783/superstitions-why-you-believe/.
³ Big Religion Chart (Duży wykaz religii), op. cit.
⁴ Brian Handwerk, Python Cave Reveals Oldest Human Ritual, Scientists Suggest (Jaskinia Pytona ujawnia najstarszy ludzki rytuał – sugerują naukowcy), National Geographic News, 22 grudnia 2006, pobrane 1 sierpnia 2012 ze strony http://news.nationalgeographic.com/news/2006/12/061222 -python-ritual.html.
⁵ Heliodorus, Æthiopica (Opowieść etiopska o Theagenesie i Chariklei), fragment pochodzący z tłumaczenia Charlesa Williama Kinga, wydanego w The Gnostics and Their Remains (Gnostycy i to, co się po nich zachowało, Londyn: David Nutt, 1887), 195, pobrane 1 lutego 2012 ze strony http://www.sacred-texts.com/gno/gar/gar29.htm.
⁶ Richard P. H. Greenfield, Evil Eye (Złe oko) w Encyclopedia of Ancient Greece (Encyklopedia starożytnej Grecji), red. Nigel Wilson (Nowy Jork: Routledge, 2006), 284–285.
⁷ Florence Johnson Scott, Customs and Superstitions Among Texas Mexicans on the Rio Grande Border (Zwyczaje i przesądy panujące pośród teksańskich Meksykanów wzdłuż granicy Rio Grande) w Coffee in the Gourd (Kawa w tykwie), red. J. Frank Dobie (Austin, TX: Texas Folklore Society, 1923), sekcja IV, Omens and Superstitions (Omeny i przesądy), pobrane 1 lutego 2012 ze strony http://www.sacred-texts.com/ame/cig/cig14.htm.