Siemiatycze 1863 - ebook
Siemiatycze 1863 - ebook
Bitwa pod Siemiatyczami jest jedną z większych bitew powstania styczniowego. Rozegrała się 6 i 7 lutego 1863 r. między rosyjskimi oddziałami gen. Zachara Maniukina a polskimi oddziałami powstańczymi płk. Walentego Lewandowskiego, płk. Romana Rogińskiego i Władysława Cichorskiego „Zameczka”. Połączone „partie”, pod dowództwem płk. Lewandowskiego, naczelnika wojskowego Podlasia, liczyły 4000 powstańców. Siły te, zająwszy miasto bez walki, stawiły opór nacierającym kolumnom wojsk rosyjskich, liczącym 2000 żołnierzy, lecz znacznie lepiej uzbrojonym i wyposażonym. Mimo dwudniowego dzielnego oporu obrona jednak się załamała i Rosjanie zdobyli miasto, a następnie spalili je i splądrowali. Straty po stronie powstańców szacuje się na 100–200 zabitych i około 300 rannych. Ponadto były również liczne ofiary wśród cywilnej ludności Siemiatycz. Z powodu klęski definitywnie załamały się plany rozszerzenia powstania na Podlasiu.
Kategoria: | Historia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-11-15855-9 |
Rozmiar pliku: | 4,1 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Opracowanie niniejsze powstało z inspiracji mojego stryja Ryszarda Szuma, a w pewnej mierze również na podstawie materiałów przezeń zgromadzonych.
Ryszard Szum (1933–2003) był rodowitym siemiatyczaninem, z zawodu lekarzem medycyny, z zamiłowania entuzjastą badania historii Polski, a w szczególności Siemiatycz i okolic oraz regionu Podlasia.
Pracę tę poświęcam pamięci Ryszarda Szuma oraz równie mocno duchowo związanego z Siemiatyczami jego brata Kazimierza Szuma (1942–2005) – mojego Ojca.Zamiast wstępu
„Przyjrzyjmy się pokrótce jednemu z przykładów odnoszących się do historii polskiej – historii Podlasia, a ukazujących, jak oto przychodzi szczególna chwila, gdy wydarzenia, dawno przykryte wieloma warstwami nowych faktów, działań i zmagań, wychodzą na powierzchnię; jak oto nie dają się potomnym wymazać ze świadomości, lecz budzą ich głosem wewnętrznego imperatywu, domagającym się wydobycia z otchłani tego, co dawno minione; jak nieoczekiwanie wyrywają ich z codziennego zabiegania, powołując na żywych świadków historii.
Będą to fakty z powstaniem styczniowym związane, wydawałoby się: mimo że z czasem bohaterskim, heroicznym wręcz, a i na niespotykaną skalę tragicznym sprzęgnięte, to w mrokach zapomnienia i niewiedzy na nieistnienie w zbiorowej pamięci przez to skazane”.
Mariusz Zemło,
Powstanie 1863. Podlaskie epizodyRuch narodowowyzwoleńczy na Podlasiu w przededniu insurekcji 1863 roku
Podlasie (po łacinie Podlachia), dawniej zwane Podlaszem, to historyczna kraina Polski leżąca częściowo na: Nizinie Podlaskiej, Nizinie Mazowieckiej i Pojezierzu Suwalskim. Terytorialnie jest to stosunkowo wąski pas ziem rozciągających się od Augustowa na północy po Międzyrzec Podlaski na południu. Obejmuje: środkową i południową część obecnego województwa podlaskiego, północny odcinek województwa lubelskiego oraz wschodnią krawędź województwa mazowieckiego.
Historyczne Podlasie, które tworzyły tereny nazywane Podlaszem już w późnym średniowieczu, to obszar wyznaczany przez grody, takie jak: Brześć, Brańsk, Bielsk, Drohiczyn, Mielnik, Kamieniec, Suraż i Siemiatycze. Południową granicę średniowiecznego Podlasia stanowiły bagna dolin rzecznych: Włodawy, Piwonii i Tyśmiennicy, granicą zachodnią zaś były górny i środkowy bieg Liwca oraz puszcze położone na zachód od Miedznej i Kosowa. Północną granicę Podlasia wytyczały rzeki: Nurzec, Minia i Liza, oraz puszcze między Narwią i Supraślą. Wschodnią granicą były puszcze znajdujące się na wschód od rzeki Narwi, miejscowości Kleszczele i Kamieńca, a dalej bagna poleskie aż po ujście Włodawy.
Inne historyczne ujęcie terytorium Podlasia odnosi się do województwa podlaskiego, utworzonego w 1513 roku, a ostatecznie zatwierdzonego przez króla Zygmunta Starego w roku 1520. Składało się ono z ziem: drohickiej, mielnickiej, bielskiej, brzeskiej, kamienieckiej i kobryńskiej. Ziemie te wcześniej wchodziły w skład województwa trockiego. W 1566 roku z ziem: brzeskiej, kamienieckiej i kobryńskiej utworzono województwo brzesko-litewskie.
Nazwa regionu pochodzi od dawnego określenia zamieszkujących te tereny protoplastów Polaków – zwanych Lachami. Twierdził tak m.in. historyk, a zarazem znawca etnografii i etymologii Podlasia – Zygmunt Gloger. Uważał on, że „nazwa Podlasie nie powstała od lasów, jak nazwa Polesie, ale od Lachów (nazwa plemienia), przy granicy których rozciągało się Podlasie. Było to zatem pod-lasze”. Tezę Glogera poparł później także inny znany regionalista Józef Mikulski, który napisał: „ kraj leżący za Liwcem długi czas zwano Podlasze tj. kraj »pod Lachami«, co z czasem z mazurska przerobiono na Podlasie”. Wcześniej błędnie uważano, że nazwa ta wzięła swój początek od olbrzymich niegdyś w tym rejonie lasów. Pogląd taki głosiło wielu historyków i językoznawców, m.in. dziewiętnastowieczny leksykograf Samuel Linde, który zawarł go w swoim Słowniku języka polskiego, w którym zapisał: „Kraj bliski lasów Podlesiem nazywany nazwa Podlasia może pochodzić od gęstych lasów”. Najmniej popularna była hipoteza wywodząca nazwę Podlasie od nazwy sąsiadów mieszkańców tego obszaru, Jaćwingów, których nazywano „Polesianami”, a później „Podlasianami”.
Pierwotnie tereny dzisiejszego Podlasia były niezaludnionym pasmem puszczy, oddzielającym Mazowsze od Rusi. Wskutek zwiększającego się na Mazowszu i Rusi zaludnienia mieszkańcy tych ziem rozpoczęli ekspansję na Podlasie. Od południa i wschodu przybywali Rusini, od północy Bałtowie, a od zachodu – mazowieccy Lechici. W czasach najdawniejszych stykały się więc na Podlasiu ludy protosłowiańskie i bałtyjskie. Swoją obecność w tym rejonie zaznaczyli również Jaćwingowie i Mazurzy. Następnie książęta mazowieccy rywalizowali o te ziemie z władcami litewskimi i zakonem krzyżackim, tworząc swoisty tygiel narodowo-kulturowo-religijny. W czasach nowożytnych Podlasie stało się obszarem stykowym Korony Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Z powodu przygranicznego położenia tereny wchodzące w skład Podlasia zmieniały często przynależność administracyjną w państwie polskim, a w okresie rozbiorów także w państwach zaborczych.
W okresie zaborów, po trzecim rozbiorze, Podlasie zostało podzielone wzdłuż Bugu między Prusy i Austrię. W zaborze rosyjskim znalazły się tylko nieliczne miejscowości położone na wschodzie, jak Krynki czy Milejczyce. W 1807 roku, po zwycięstwie Napoleona nad armią pruską, wojska francuskie (w ich szeregach walczyło wielu ochotników z Podlasia, wywodzących się głównie z drobnej szlachty, którzy później zapłacili za to konfiskatą majątków) wkroczyły na tereny powiatów drohickiego i bielskiego. Wówczas większa część Podlasia została włączona do zaboru rosyjskiego jako obwód białostocki, a resztę inkoroprowano w granice Księstwa Warszawskiego jako departament łomżyński (co ciekawe, granica podzieliła na dwie części miejscowość Ciechanowiec, ponieważ poprowadzono ją wzdłuż biegu rzeki Nurzec). Od 1815 roku część Podlasia, wcześniej należąca do Księstwa Warszawskiego, weszła w skład Królestwa Polskiego, a z departamentu łomżyńskiego utworzono województwo augustowskie, odłączając powiaty węgrowski i sokołowski. Utworzone w 1816 roku województwo podlaskie zlikwidowano już w marcu 1837 roku, znosząc odrębność Królestwa Polskiego od Rosji. Powstała wówczas gubernia podlaska, którą zlikwidowano w styczniu 1845 roku, przyłączając jej obszar do guberni lubelskiej. Wcześniej, w 1842 roku, obwód białostocki włączono do guberni grodzieńskiej. Reformy administracyjne spowodowały duże zmiany w granicach Podlasia.
Podlasie należy do tych regionów, których nie ominęły żadne spiskowe i wojenne działania związane z walką o utrzymanie lub odzyskanie niepodległości państwa polskiego. W ziemi podlaskiej spoczywają prochy uczestników potyczek, bitew i wojen toczonych na tych terenach od początków polskiej państwowości, przez czas jego największej potęgi, aż do współczesności.
Podczas powstania styczniowego na Podlasiu nastąpiło najwięcej starć oddziałów powstańczych z wojskami carskimi. Tutaj też walki trwały najdłużej – aż do rozbicia ostatniego oddziału powstańczego dowodzonego przez księdza Stanisława Brzóskę. Podlasie od początku aż do końca powstania było najbardziej przychylnym dla insurekcji regionem ziem polskich.
W trzydziestoleciu dzielącym powstanie listopadowe i insurekcję styczniową na Podlasiu nie odnotowano zbyt wielkiej aktywności ruchów narodowowyzwoleńczych. Dopiero na początku lat sześćdziesiątych XIX stulecia nastąpiło znaczne ożywienie w tym obszarze życia społecznego. Wtedy społeczeństwo Podlasia ogarnęła wzmożona i bardzo zróżnicowana w formie aktywność narodowa. Chłopi wystąpili przeciw pańszczyźnie, a w podlaskich miastach polscy patrioci organizowali publiczne wystąpienia, manifestacje i nabożeństwa.
Do wiosny 1861 roku na Podlasiu możliwy był stosunkowo intensywny, mniej zagrożony ze strony carskich służb państwowych, rozwój polskich dążeń narodowowyzwoleńczych. Progres ruchu spiskowego dodatkowo ułatwiło przemieszczenie stacjonujących w tym rejonie rosyjskich garnizonów wojskowych do niespokojnej wówczas Warszawy. Cywilne władze administracyjne, współdziałające z wojskiem w przypadkach konieczności interwencji zmierzających do przywracania porządku publicznego, były wówczas upominane przez Rządową Komisję Spraw Wewnętrznych oraz przez naczelników wojennych, którym podlegały w zakresie spraw policyjnych. Dopiero w kwietniu 1861 roku nadeszły na Podlasie uzupełnienia z Litwy i wtedy władze rosyjskie stopniowo zaostrzyły policyjny nadzór w tym rejonie, a zadania policji niejednokrotnie wykonywały lub przynajmniej wspierały jednostki wojskowe.
Mimo to Polacy nadal intensywnie konspirowali, zwiększając tylko środki ostrożności, a jednocześnie demonstrowali i manifestowali. W rocznice narodowe, pomimo zakazów, w wielu miastach i miasteczkach urządzane były uroczyste nabożeństwa i manifestacje, a w przeddzień na kościołach i pobliskich domach rozlepiano ogłoszenia. Krzyże w kościołach oraz w innych miejscach, na przykład przy drogach, dekorowano cierniowymi koronami i kokardami o barwach narodowych.
Początkowo sporadyczne antycarskie wystąpienia społeczeństwa podlaskiego przybrały szerszy wymiar. Coraz częściej w intencji ojczyzny organizowano manifestacje patriotyczne i nabożeństwa. Pierwsza msza patriotyczna odprawiona została w Niewodnicy na Białostocczyźnie w 1860 roku. Następna – 16 marca 1861 roku w Białymstoku za dusze pięciu demonstrantów zastrzelonych na placu Zamkowym w Warszawie – odbyła się pod hasłami jedności narodowej. W Bielsku Podlaskim młodzież zgromadziła się w kościołach i śpiewała pieśni patriotyczne. W Tykocinie odbyła się najliczniejsza manifestacja na całym Podlasiu, zorganizowana z okazji obchodów rocznicy unii lubelskiej. Tłumy wiernych przybywały na wszelkie odpusty i procesje, np. z Wasilkowa i Supraśla do Zabłudowa czy z Niewodnicy do Turośli. Powszechnie piętnowano osoby współpracujące z carskim reżimem, kolportowano patriotyczne odezwy. Na terenach Białostocczyzny w nabożeństwach i manifestacjach udział brali przedstawiciele wszystkich warstw społecznych i grup narodowościowych.
Istotny udział w narodowych wystąpieniach na Podlasiu miało duchowieństwo rzymskokatolickie, w mniejszym stopniu również unickie. W kościołach parafialnych, pomimo poleceń wynikających z okólników władz carskich, w których przestrzegano, aby „duchowieństwo nie głosiło nauk przeciwnych zasadom porządku społecznego, nie zniechęcało włościan ku obywatelom i nie dotykało osobiście stanu i osób”, powszechne były nabożeństwa nacechowane motywami patriotycznymi. Ponadto biblioteki parafialne i dekanalne wzbogacone zostały o literaturę związaną z polską historią i kulturą, a księża wśród swoich parafian propagowali czytelnictwo tego rodzaju publikacji. Wskutek działań polskiego kleru administracja carska, egzekwująca realizację poleceń, żądała od władz kościelnych wydawania zakazów głoszenia kazań przez niepokornych duchownych. Takie żądania wysuwano m.in. w stosunku do wikariusza łukowskiego księdza Brzóski, który już wcześniej został karnie przeniesiony z Sokołowa Podlaskiego do Łukowa, a także wobec księży reformatorów – Farskiego i Suleja z Białej Podlaskiej. Mimo represji na początku lat sześćdziesiątych XIX wieku działalność rzymskokatolickiego duchowieństwa w dużym stopniu przyczyniła się do rozwoju różnorodnych form ruchu narodowego. Szybko ogarnął on mieszkańców większości miast i miasteczek Podlasia, a następnie stopniowo również ludność wiejską.
Wiosną 1861 roku zintensyfikował się ruch włościański ukierunkowany przede wszystkim przeciwko pańszczyźnie. Przyczynami wystąpień chłopskich było wprowadzenie przez cara Aleksandra II reformy włościańskiej w imperium rosyjskim, a także propaganda Towarzystwa Rolniczego; w mniejszym stopniu także spory między dziedzicami i chłopami. Główne założenia reformy stanowiły, że chłopi, pozostający dotychczas pod władzą właścicieli ziemskich, mieli uzyskać wolność osobistą, swobody wyznaniowe i wiele praw cywilnych.
Wydany na początku marca 1861 roku przez cara Aleksandra II ukaz uwłaszczeniowy nie objął ziem Królestwa Polskiego, ale jedynie tereny polskie leżące w obszarze ziem zabranych. Jednakże – jako zapowiedź zmian również na poziomie lokalnym – wzbudził szerokie poruszenie pośród ludności po „polskiej” stronie Bugu. Ruszyła fala wystąpień chłopskich, która ze szczególną intensywnością objęła ziemie litewsko-białoruskie, przyległe bezpośrednio do Królestwa Polskiego. Włościanie zareagowali odmową świadczenia wcześniej akceptowanych powinności. W trzy miesiące ruch chłopski objął w guberni grodzieńskiej 124 majątki. Od początku kwietnia opór chłopów tłumiło wojsko, masowo wymierzając kary chłosty; jak napisał Stefan Kieniewicz: „Ku aplauzowi części przynajmniej polskiego konserwatywnego ziemiaństwa”. W ostatnich dniach kwietnia władze carskie zwiększyły liczebność sił skierowanych na wieś do pacyfikacji rozruchów. Wciąż wymierzając chłostę, ale też stosując perswazję i obietnice, zatrzymano rozprzestrzenianie się włościańskiego oporu, a następnie znacznie go złagodzono, aż do całkowitego wytłumienia. Z dniem 1 października 1861 roku chłopom przyznano prawo zamiany pańszczyźnianych dniówek na ekwiwalent pieniężny. W tej kwestii ruch chłopski odniósł więc sukces.
W Rosji ukaz carski ogłoszony został w marcu, a wiadomość o nim szybko dotarła do miasteczek i wsi leżących na pograniczu imperium rosyjskiego i Królestwa Polskiego, w tym również w Białostockiem. Wskutek tego carskie rozporządzenie stało się impulsem do wystąpień chłopskich na Białostocczyźnie, np. w powiecie brańskim, ale w okolicach Siemiatycz nie wywołało większych incydentów. Odnotowano, że w Białostockiem pierwsze bunty odbyły się w dobrach zabłudowskich, następnie w Rudce i okolicach.
Opór włościański przybrał szczególnie ostrą formę w należącym do senatora Kruzenszterna majątku Zabłudów. Tam podczas pacyfikacji prowadzonej przez fligeladiutanta Naryszkina ponad setce chłopów wymierzono karę „po półtorasta łóz”. Bestialską pacyfikację wsi Bagny opisał Wincenty Krzysztofik: „Do opornej wsi przysłano oddział wojska, który okrążył wieś, po sterroryzowaniu mieszkańców przeprowadził egzekucję. Polegała ona mianowicie na tem, że mężczyznę rozebranego do naga kładziono na tylnej części wozu i przywiązywano sznurem. Następnie, ciągnąc przez całą wieś, bito rózgami. I tak po kolei wszystkich aż do ostatniego. Po tej egzekucji 25 mężczyzn wykastrowano! Po jakimś czasie dopiero wojsko odeszło; z 25 mężczyzn, dwóch wyżyło”. W postępowaniu rosyjskich żołnierzy podczas akcji pacyfikacyjnych okrucieństwo było raczej normą niż wyjątkiem. Dopuszczali się oni różnego rodzaju niegodziwości nie tylko w stosunku do chłopstwa, ale nierzadko również wobec narodowo usposobionej części polskiej szlachty.
Według dokumentów urzędowych od początku kwietnia 1861 roku, tuż po świętach wielkanocnych, opór włościan zaczął się intensyfikować w Łomżyńskiem i Radzyńskiem. Mimo że chłopi zachowywali się stosunkowo spokojnie, po dworach krążyły plotki o przygotowaniach do rzezi „panów”, które spowodowały wśród szlachty panikę.
Relacjonując ówczesne nastroje i reakcje podlaskich chłopów oraz szlachty na wprowadzenie carskiej reformy, uczestnik tych wydarzeń ziemianin Franciszek Biłgorajski (Glinnik), właściciel majątku Glinki koło Brańska, zanotował w swoim pamiętniku: „Nazajutrz (był to dzień niedzielny) pospieszył lud do kościołów, cerkwi. Nie tylko księża, ale i popi prawosławni z trudnością go czytali, a wytłumaczyć ludowi prostemu rzadko kto się znalazł… tak był styl trudny, ciemny, nie do pojęcia. Chłopstwo to tylko pojęło, że im swoboda nadana i zaraz na drugi dzień na nakazaną pańszczyznę nie poszło. Panowie sami musieli bydłu karm dawać, poić, drwa rąbać, nosić do pieca i palić”. Wraz z wybuchem powstania sprawa chłopska zeszła na dalszy plan, jednocześnie stając się jednym z jego istotnych wątków.
Na Podlasiu równolegle z ruchem włościańskim wciąż trwały manifestacje patriotyczne, które przybierały również nowe formy. Oprócz nabożeństw pojawiły się procesje i uroczystości odpustowe. Przykładem mogą być procesje: z Białegostoku do Tykocina, zorganizowana w celu zamanifestowania braterstwa wszystkich Polaków zamieszkujących zarówno tereny należące do imperium rosyjskiego, jak i ziemie Królestwa Polskiego; przed odpustem świętego Rocha; mieszkańców powiatu łomżyńskiego, która miała się odbyć w Białymstoku, ale jej organizacji zakazał generał-gubernator grodzieński. Uczestnicy procesji zwykle nieśli chorągwie religijne z symbolami narodowymi i śpiewali patriotyczne pieśni.
Zgodnie z okólnikiem wydanym przez namiestnika Królestwa Polskiego 4 kwietnia 1861 roku wszystkim gubernatorom cywilnym rozesłano specjalną instrukcję dotyczącą zapobiegania demonstracjom przy użyciu siły zbrojnej. Instrukcja nakazywała likwidowanie zgromadzeń o charakterze politycznym lub narodowym. Zakazane było nawet noszenie strojów żałobnych i narodowych. Zwiększony został nadzór cenzorski nad niepokornymi duchownymi wygłaszającymi patriotyczne kazania, które rosyjskie władze uznawały za „podburzające”.
Istotną przeszkodą do kontynuowania systematycznych wystąpień narodowych stało się wprowadzenie w październiku 1861 roku, tuż po zaogniających sytuację wyborach samorządowych, stanu wojennego. Znaczne ograniczenie liczby manifestacji na ziemiach Królestwa Polskiego znalazło swoje odbicie również na Podlasiu, a w niektórych jego rejonach całkowicie ich zaprzestano. Jednak siłą rzeczy równocześnie zaczęły nasilać działalność podziemne organizacje spiskowe, przygotowujące konspiracyjnie naród polski do nadchodzącego zrywu powstańczego.
Rozwiązanie przez margrabiego Aleksandra Wielopolskiego w kwietniu 1861 roku Towarzystwa Rolniczego, a także gruntowne przeorganizowanie Delegacji Miejskiej, przemianowanej na Wydział Obywatelski, pozbawiło środowiska ziemiańskie i mieszczańskie instytucji, za których pośrednictwem te grupy społeczne formalnie oddziaływały na życie publiczne. W związku z tym w naturalny sposób w grudniu tego roku powstała struktura nieformalna. Utworzyło ją działające w konspiracji ugrupowanie Białych, które w znacznym stopniu zorientowane było na politykę legalizmu (w szeregach organizacji znajdowali się ludzie balansujący nawet na granicy kolaboracji). Równolegle z różnych grup spiskowych powstała radykalnie ustosunkowana organizacja Czerwonych.
Konspiratorzy czynili przygotowania do powstania między innymi podczas lokalnych zjazdów szlachty, która następnie w swoich majątkach organizowała podstawy struktury spiskowej oraz logistyki do walki zbrojnej.
Badacze dziejów ruchu narodowowyzwoleńczego szacują, że na Podlasiu (w województwie podlaskim) zaprzysiężonych w konspiracji, a następnie aktywnych wojskowo w czasie insurekcji było ogółem około 4000 osób. Dla porównania – wojskowe siły rosyjskie stacjonujące na Podlasiu liczyły ogółem około 9000 żołnierzy, w tym 7000 piechurów i 2000 kawalerzystów, których wspierały 32 działa.
Do organizacji spiskowej na Podlasiu należeli: mieszczanie, pochodzący zarówno z większych miast, jak i z małych miasteczek, inteligencja, rzemieślnicy, księża niżsi rangą, urzędnicy państwowi, a także oficjaliści dworscy i folwarczni, a przede wszystkim liczna rzesza szlachty zaściankowej oraz część szlachty średniej – jak Bronisław Deskur z Horostyty czy Aleksander Szaniawski z Krasówki (jej przedstawiciele sprawowali w organizacji przeważnie funkcje powiatowych – stojących na czele organizacji powiatowej – i okręgowych – zarządzających całym okręgiem). Tadeusz Mencel stwierdził, że o przewadze liczebnej szlachty zaściankowej w organizacji spiskowej świadczył jej liczny, niemal przeważający udział w nocy styczniowej.
Chłopi w pierwszym okresie byli mało zaangażowani w narodowowyzwoleńczy spisek. Konflikty na tle ekonomicznym, które wystąpiły na wsi w ostatnich latach, podważyły ich zaufanie do szlachty i „pańskich dworów”. Lepsze relatywnie wyniki w agitacji spiskowej na wsi osiągnęli katoliccy księża. Dzięki swoim kontaktom w terenie odegrali oni również istotną rolę w ułatwieniu pozyskania do współpracy oficerów armii rosyjskiej, zarówno Polaków, jak i Rosjan. Kontakty te przełożyły się na zawarcie konkretnych porozumień. W grudniu 1862 roku w Białej Podlaskiej, w wyniku pośrednictwa miejscowego księdza, wciągnięto do spisku trzech oficerów artylerii i kilku żołnierzy z baterii artylerii konnej. Pułkownik Walenty Lewandowski porozumiał się z polskim oficerem, porucznikiem Tadeuszem Zarzyckim, który miał przed napadem rozdać żołnierzom ślepe naboje.
W tym samym czasie w Łukowie ksiądz Brzóska zwerbował do spisku oficerów załogi łukowskiej, którzy zobowiązali się, że w momencie wybuchu powstania zgromadzą się u jednego z nich i oddadzą do niewoli powstańcom. W Siedlcach zaś Lewandowski, przez miejscowego wikarego, nawiązał kontakt z komendantem inwalidów (weteranów). Ustalono, że w chwili wybuchu powstania złożą oni broń. Ponadto w czasie pobytu w Białej Podlaskiej Lewandowski, za pośrednictwem proboszcza unickiego, spotkał się pod Brześciem Litewskim z polskim oficerem służącym w twierdzy brzeskiej. W efekcie rozmów zdecydowano, że oficerowie w Brześciu, na dany im sygnał zapowiadający atak powstańców, rozdadzą wśród żołnierzy ślepe naboje i uchylą bramy twierdzy, co miało zapewnić powodzenie akcji powstańców. Twierdza brzeska, gdyby udało się Polakom ją przejąć, mogła stać się niezwykle istotnym punktem oporu, a także magazynem broni i amunicji dla prowadzących wojnę partyzancką powstańców.
Obszar Podlasia spełniał podstawowe wymogi wojskowe i geograficzne niezbędne do prowadzenia wojny partyzanckiej. Jednakże z powodu niewielkiej liczby dużych kompleksów leśnych przylegających bezpośrednio do miast i miasteczek przemieszczanie się i zaopatrywanie oddziałów powstańczych było utrudnione.
Treść dostępna w pełnej wersji eBooka.
------------------------------------------------------------------------
1 Z. Gloger, Geografia historyczna ziem dawnej Polski, Kraków 1900, s. 201.
2 J. Mikulski, Powiat siedlecki: ziemia, wody, człowiek, Siedlce 1935, s. 79.
3 S. Linde, Słownik języka polskiego, Lwów 1858, t. IV, s. 222.
4 T. Krawczak, Ksiądz Generał Stanisław Brzóska. Kapelan i dowódca, Pruszków–Sokołów 1995, s. 64.
5 S. Kieniewicz, Powstanie styczniowe, Warszawa 2009, s. 160.
6 Cyt. za: G. Ryżewski, Zarys dziejów powstania styczniowego na terenie dzisiejszego województwa podlaskiego, 1863. Katalog miejsc pamięci powstania styczniowego w województwie podlaskim, red. I. Górska, Białystok 2013, s. 8.
7 F. Biłgorajski, Pamiętniki o sprawie chłopskiej w 1863 roku, Wrocław 1956, s. 16–17.Z serii Historyczne bitwy ukazały się następujące publikacje poświęcone powstaniu styczniowemu:
Maciej Grzeszczuk, Ignacewo 1863
Wojciech Kalwat, Kampania Langiewicza 1863
Ernest Szum, urodzony w 1969 roku w Siemiatyczach, obecnie mieszka w Białej Podlaskiej. Ukończył studia humanistyczne na Uniwersytecie Warszawskim oraz Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Ma w swoim dorobku naukowym wiele publikacji poświęconych historii Podlasia. Opracowania jego autorstwa ukazały się drukiem m.in. w „Studiach Podlaskich”, „Białostockich Tekach Historycznych”, „Wschodnim Roczniku Humanistycznym”, „Rocznikach Nauk Społecznych KUL”, „Rozprawach Społecznych”, „Przeglądzie Wschodnim”, „Studiach z Dziejów Wojskowości”, a także w ramach cyklu wydawniczego Małe Miasta.W popularnonaukowej serii pt. „Historyczne bitwy” ukazały się ostatnio:
R. Marcinek, KANAŁ SUESKI 1956
J. Wojtczak, La Plata 1806–1807
R.F. Barkowski, SYBERIA 1581–1697
D. Kupisz, SMOLEŃSK 1632–1634
T. Fijałkowski, Północny Atlantyk 1914–1918
J. Wojtczak, BOSWORTH 1485
P. Rochala, NIEMCZA 1017
R. Dzieszyński, BYCZYNA 1588
Ł. Czarnecki, KONSTANTYNOPOL 626
G. Swoboda, Little Big Horn 1876
R.F. Barkowski, Budziszyn 1002–1018
R. Warszewski, CHOLULA 1519
T. Romanowski, BRYTANIA 55–54 P.N.E.
J. Błachnio, KRAŚNIK 1914
J. Lizut, OPERACJA HO CHI MINH 1975
G. Gołębiewski, PŁOCK 1920
R. Warszewski, GRENADA 1492
R.F. Barkowski, PARYŻ 885–886
L. Wyszczelski, POWSTANIE WIELKOPOLSKIE 1918–1919
J. Pluta, JEZIORO PEJPUS 1242
J. Staszak, RAWICZ 1919
R.F. Barkowski, KIJÓW 1018
W.J. Ławrynowicz, AMIENS 1918
T. Cybulski, WŁOCŁAWEK 1914
S. Rek, ANKARA 1402
R.F. Barkowski, ULM 1805
M.A. Piegzik, Ocean Indyjski 1942
K. Słodowy, SMOLEŃSK 1609–1611
S. Nowak, DWORZEC GDAŃSKI 1944
T. Dudek, Przebraże 1943
R. Dzieszyński, KRAKÓW 1655–1657
S. Rek, Myriokefalon 1176
M. Piekarski, Hydaspes 326 r. p.n.e
K. Mazowski, Torres Vedras 1810
J. Wojtczak, Beer szewa 1917
W przygotowaniu:
T. Romanowski, Galia belgijska 57–51 p.n.e.