- W empik go
Simona - ebook
Simona - ebook
Mówili o niej „Czarownica” — bo gadała ze zwierzętami oraz miała kruka terrorystę, który kradł złoto i atakował rowerzystów. Ponad trzydzieści lat żyła w drewnianej leśniczówce pośrodku Puszczy Białowieskiej, bez wody i prądu. Spała w łóżku z rysiem i mieszkała pod jednym dachem z oswojonym dzikiem. Była naukowcem, ekologiem, autorką nagradzanych filmów i słuchowisk radiowych. Aktywnie działała na rzecz najstarszego lasu w Europie. Uważała, że należy żyć prosto i blisko przyrody. Wśród zwierząt znalazła to, czego nigdy nie doświadczyła od ludzi.
Ostatnia Kossakówna. Córka Jerzego, wnuczka Wojciecha, prawnuczka Juliusza — trzech malarzy rozmiłowanych w polskim krajobrazie i historii. Bratanica Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i Magdaleny Samozwaniec. Miała być synem i czwartym Kossakiem. Tak jak przodkowie, dźwigać sztalugi i znane nazwisko. Wybrała własną drogę…
Co takiego spotkało ją w Krakowie, że zdecydowała się na ucieczkę? Dlaczego została wydziedziczona? Wreszcie — czy w „dziczy” odnalazła szczęście?
Simona autorstwa Anny Kamińskiej to fascynujący portret buntowniczej pasjonatki i silnej, nietuzinkowej kobiety. Opowieść o bezkompromisowym szukaniu swojego miejsca w świecie i o zrzucaniu ciężaru wielkiego nazwiska. Historia upadku starej, artystycznej rodziny oraz tego, jak szara rzeczywistość PRL-u wymazywała barwny świat krakowskiej arystokracji.
Kategoria: | Historia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-08-05777-3 |
Rozmiar pliku: | 8,1 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
To miał być czwarty Kossak.
To miał być syn Jerzego, wnuk Wojciecha i prawnuk Juliusza, który miał odziedziczyć po nich talent, pędzle i paletę z farbami. To miał być męski potomek, dziedzic, który miał przejąć rodzinną pracownię przy placu Juliusza Kossaka 4 w Krakowie, miał dźwigać sztalugi i znane nazwisko oraz przedłużyć dynastię Kossaków, malarzy koni i batalistów. To miał być chłopiec, na którego czekała cała rodzina.
W Kossakówce, posiadłości Kossaków w pobliżu Wawelu, tuż obok placu Kossaka i Alei Trzech Wieszczów, wszyscy liczyli na to, że Elżbieta Kossak, żona Jerzego, trzeciego Kossaka malującego konie, urodzi chłopca. Jerzy miał już dwie córki: Marię z pierwszego małżeństwa z Ewą Kaplińską i Glorię z drugą żoną Elżbietą Dzięciołowską-Śmiałowską. Nie miał ani syna, ani brata, dlatego tak bardzo zależało mu na męskim potomku.
30 maja 1943 roku okazało się, że nie będzie czwartego Kossaka.
W Jerzówce, willi Jerzego, stojącej na terenie Kossakówki, pojawiła się trzecia Kossakówna. Simona Kossak przyszła na świat w niedzielę.
Palety Kossaków, ze zbiorów Archiwum Narodowego w Krakowie.
W „Gońcu Krakowskim” w wydaniu niedzielnym (30/31 maja) opublikowano na drugiej stronie listę zidentyfikowanych zwłok sześćdziesięciu pięciu polskich oficerów zamordowanych w Katyniu. Zapowiadano też koncert Haliny Schwarzenberg-Czerny-Stefańskiej 2 czerwca o godzinie 15.45 w Starym Teatrze. Z gazety można się też było dowiedzieć, że zioła Urosa magistra Wolskiego uśmierzają ból nerek i pęcherza, a Darmol najlepiej przeczyszcza. Frankowska Sabina, położna krakowska z ulicy Czarneckiego 8/1, informowała, że udziela porad w godzinach 9–19. Ktoś chciał sprzedać samochód: „Auto FIAT na gaz drzewny z kotłem, 3 tonowe, Imberta na chodzie, 6 gum w bardzo dobrym stanie. Zgłoszenia – Kraków, telefon 238-39”. W „gadzinówce” ogłaszała się tak zwana dobra partia: „Mgr praw, kawaler, lat 33, pensja 1000 zł i deputat, własny majątek, na kierowniczym stanowisku, energiczny, przedsiębiorczy, poszukuje w celu matrymonialnym panny młodej, inteligentnej, przystojnej, dobrze zbudowanej i gospodarnej. Majątek dla wspólnego dobra pożądany, lecz niekonieczny. Zgłoszenia z fotografią: poste restante Przemyśl 1 pod «Magister»”. Ktoś prosił o pomoc: „Doga Tygrys zaginęła, wabi się «Aza», za wskazanie, gdzie się znajduje, wynagrodzenie 1000 zł. Stanküsch Franz, Kraków, ul. Zabłocie 20”.
Tego dnia, wypadającego w kalendarzu między Dniem Matki a Dniem Dziecka, w ogrodzie Kossaków kwitły obsypane kwiatem jabłonie. I prawdopodobnie tego dnia Jerzy Kossak na wieść o tym, że ma córkę, strzelił do ryngrafu z Matką Boską^().
------------------------------------------------------------------------
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
------------------------------------------------------------------------